Patriko

Teraz to jest ciekawie...

A ja kiedyś miałem akcję z koleżką, który wyjeżdżając z przydrożnego baru przy skrzyżowaniu całował się ze swoją bejbe zapewne wyrwaną na tuingowane BI EM DABLJU serii 3. I tak się całowali i tak sobie wyjeżdżał... Na szczęscie widziałem co się święci już z daleka, jako, że moje oko przyciągają wiejsko tuningowane BMW więc miałem doś sporo czasu na reakcję... Chciałem mu ściągnąć prostacko lusterko "m look" :icon_mrgreen: moim Alpinestarem, ale nie dosięgnąłem... A nie chciałem ryzykować, że przyłożę w ocekający smakiem i mocą bawarski rydwan :icon_mrgreen: A za każdym razem jest to samo tłumaczenie, że pędziliśmy... Z reguły tak niestety jest... I proszę się nie wykręcać :crossy:

O w mordę!!! Nawet nie wiedziałem, że Audi montuje takiego diesla!!! Ku*wa, 500 koni w dieslu!? O ŻESZ MADA FAKA :icon_exclaim: Przecież to potwór a nie samochód. Ciekawe jak z trwałością...? :icon_exclaim:

Odgrzałeś i sam się zainteresowałem... Nie widziałem tematu wcześniej. A co do ceny... :icon_razz:

Oj, taki Challenger był od nie pamiętam kiedy moim marzeniem... :) Piękna bryczka :icon_razz:

Tylko nie kupuj litra na dzień dobry ;) Powodzonka w zdawianiu :)

A tam dodatkowo obok można obejrzeć zdjęcie tego zabitego niedźwiadka ;) Co za sk***ysyny na tej Ziemi żyją :icon_biggrin:

Właśnie, kobieto a Ty w ogóle kiedyś dosiadałaś motocykla? Panowie zastanówcie się co piszecie o zdaniu prawka bez jazd... Chyba coś się w głowach poprzewracało... :icon_biggrin:

Zawsze byłeś tak niegrzecznym dzieckiem? :P Pozdrówka ;)

Wielki ukłon dla tego człowieka :D To sięnazywa samozaparcie. I jeszcze ten dźwięk litra w tle... :icon_biggrin:

Zajc, ja wiem, że to jest wiekowy wynalazek, na co dzień obcuję z wszelkiej maści ciężarówkami, blaszakami i ich kierowcami :icon_mrgreen: Ale dlaczego temat zbacza na punk ogrzewania postojowego...

Tylko w jakiej klasie samochodów jest dostępne webasto Panowie? BMW 5 czy też Mercedes np. ML? Nie spotkałem się, że np. w Passacie takie coś było w opcji albo jakimś innym modelu klasy średniej. Oczywiście mogę się mylić.

Oł szit :biggrin: He he he he. Kolega mnie rozpracował :biggrin: Tego Ci nie życzę, ale żebyś kiedyś nie skończył jako bezwładnie leżący kawałek mięsa na poboczu...

Mojego kolegi ojciec ma Mazdę 626 1.8 w gazie. Zakładał gaz przy przebiegu 240 tysięcy, teraz ma 320 tysięcy i jak igiełka. Z tego co mówi, w trasie 8-9 litrów a w mieście 11-12 więc jeśli by policzyć diesla to wyjdzie tak samo albo na korzyść diesla... Ja osobiście wolałbym diesla. Ale gaz to też nie byłby zły zakup.

:wink: ;) :cool: Dobre, dobre Klaudiusz :lapad: Ale się ubawiłem :flesje: No co, chłpocy chcieli zasiać troszkę trzody na drodze, a że nie radzą sobie z lawirowaniem między samochodami w stylu Ghost to wybierają jak jest pusto :evil:

No LARA, dalej czekamy na info od Ciebie co z tym sk**wielem???

A co Ty ks-rider stary kawaler? ;) A swoją drogą to kolega nie trafił z tym filmikiem :icon_mrgreen:

WŁAŚNIE!!! Prosimy o kolejny link!!! KONIECZNIE JAKO UPRAWIAJĄCY "MOTO RELIGIĘ" MUSZĘ GO OBEJRZEĆ!!! PLIZZZ :buttrock:

Kurcze pieczone az mi sie nie chce wierzyc... Szkoda ze nie ma wiecej zdjec z wnetrza... Z tego co widac nawet fotel mial nie przetarty co wydaje mi sie malo prwadopodobne przy takim przebiegu...

Kwota chyba z góry w temacie założona, więc po co takie wcinki? A może GPZ500S??? Może nie jest to jakiś wół roboczy, ale całkiem wygodna i w wersji otwartej całkiem szybka.

W pełni popieram kolegę. Jeśli kupisz autko "uderzone" a nie po dachowaniu, rzetelnie naprawione, najlepiej na oryginalnych częściach to właściwie według mnie nie ma różnicy czy było bite czy nie... Oczywiście znajdą się tacy, którym to będzie przeszkadzało, ale stłuczka nie powinna dyskwalifikować auta. A co do handlarzy to zależy na jakiego trafisz... Są uczciwi i Ci nie uczciwy jak to w życiu bywa... W większości wiadomo jak jest. Ale jak dobrze obcykasz auto to nie masz prawa NIE zauważyć różnych szczegółów...

Bardzo wyczerpująca odpowiedź...

Oj, oj ścinacz... Kiepska sprawa powiem szczerze... Może rzeczywiście powinieneś odstawić na jakiś czas motocykl. Może za jakiś czas Ci przejdzie... A swoją drogą to rozumiem Twoje "schizy" ;)

Ale przynajmniej przez takich buraków jest śmieszniej :icon_mrgreen: Tylko debile próbują się ścigać z motocyklami.