ks-rider

Reanimuje sie czlowieka a nie pojazd, jezeli miales na mysli fachowa i kompetentna naprawe, to znowu panu Bogu w plot. jest masa porzednych zalkladow w ktorych robi sie to od dobrych 30 lat a nawet dluzej, tylko Ty jeszcze o nich nie slyszales :crossy: Browarny masz u mnie browara :crossy: :crossy:

Widzisz ja nie skarze sie na to jak niektorzy Polacy jezdza poza granicami, potrafie z tym zyc. Nikomu tez nie zabraniam czy wchodzenia na forum czy wjazdu do mojego kraju, czy jekiegos innego. Moze dlatego, ze mam inny swiatopoglad, jestem bardziej tolerancyjny ( pod pewnymi wzgledami ) niz jakas czesc forumowych userow. Sorry, ze masz kompleksy, jestes zasciankowy i wiary we wlasna wiedze, podaj prosze konkretne argumenty dotyczace tematu, mozesz zalozyc temat, mozemy podyskutowac, tylko na spokojnie, na temat i rzeczowo, bo osobiste wycieczki jakos mnie nie przekonuja, a Ciebie ? Co do pogladow to kazdy ma prawo miec swoje i jest to zagwarankowane w polskiej konstytucji, warto poczytac, ciekawe rzeczy mozna znalesc. Mialbym prosbe o sprecyzowanie drugiej czesci Twojej wypowiedzi co do dawania sobie rady z jazda w PL ? :lalag: nikt Ci nie kaze i nie musisz popieram :)

no lepiej miec bebol i kombinezon na narty niz qpa'e w avatarze i nietylko.... o ile rozumiesz co mam na mysli :lalag: Jestes na tyle expertem, ze nie potrafisz rozroznic motocyklowej odziezy ochronnej od innej :) Na ktora tak na marginesie jeszcze dlugo nie bedzie Cie stac. :clap: No jak widzisz ze sie wypowiadam to nie musisz czytac, mozesz porzeskoczyc a jak Cie prawda w oczy kole to juz Twoj problem. Ja gowniazerni bez uprawnien na drogach publicznych nie toleruje i basta. Jak kiedys dorosnesz to moze to zrozumiesz :banghead: P.S Twoj post nic nie wniusl do tematu, a zasada forum jest prosta nie wiesz nie pisz. Z mojej strony soorry za Of topa :evil: :crossy:

tego nie wiem w zaleznosci na jak dlugo wykupisz ubezpieczenie. Musialbym sie dowiedziec a to potrwa bo obecnie malo czasu. :lalag:

Niestety musze Cie zasmucic. Niemieckie tablice z zoltym paskiem " Kurzzeitkennzeichen " wydawane sa na okres gora pieciu dni. Na ich podstawie na pewno nie otrzymasz dokumentow ktore sa Ci potrzebne. Zostana Ci ( potrzebne dokumenty ) wydane jedynie w wypadku gdy wyrobisz w Niemczech tablice wywozowe z czerwonym paskiem " Ausfuhrkennzeichen ". Sa drozsze ale z nimi bedziesz mial upragniona rejestracje. Dylemat w tym, ze musisz przedstawic moto i papiery w niemieckim urzedzie. :biggrin:

Jak bedziesz mogl to zamiesc jakiegos linka, :icon_rolleyes:

radzilbym Ci sie wiec dokladnie dowiediec czy nie bedziesz musial jej wyexportowac po skonczeniu sie daty waznosci tablic. jedno mnie dziwi / ciekawi, jak chcesz exportowac pojazd i placic VAT ? :icon_rolleyes:

No wlasnie, Widziales juz Mito z silnikiem 50 ccm ? ja jak dotad o takim nie slyszalem. No czyba, ze w/g Ciebie rejestracja 125 na 50 jest legalna [ ile to Mito ma KM ? ( w sportowej wersji ? ) ] O pojemnosci nie wspomne, jak o kole od roweru i worku pszenicy :icon_rolleyes: ) A ja wyraznie odpisalem. Juz jest nielegalne bo jest 125 - tka ktora jest zarejestrowana jako 50 ccm To odpowiedz mi prosze jaka jest roznica czy bedziesz jezdzil nielegalnie ( bo nie masz na nie urawnien ) czy w Lodzi czy w Zorach ? No albo Ty cos pokielbasiles albo kolega Killer cos pokielbasil :P You're wellcome :lalag:

Z tego co wiem to radary ( takie jak na statkach ) nie sa jeszcze na wyposarzeniu autobusow, ( moze kiedys ) Nie wiem jak przebiega tam droga, w opisie wypadku z podanego linka jakos nic nie doctytalem sie o winie kierowcy autobusu. Moze troche powsciagliwosci i realizmu. Nie wszyscy licza sie, zreszta nie musza, z tym ze gdy skrecaja w lewo to z naprzeciwka nadjedzie motocyklista z nadmierna predkoscia zwlaszcza, jezeli wczesniej droga byla pusta. sorry panowie ale nie kazdy motocyklista jest swiety. zanim wiec bedziemy oskarzac odczekajmy do konca na wszystkie fakty. :icon_rolleyes:

Moim zdaniem to przeciwko przypomnieniu innym o istnieniu jednosladow na drodze jest jak najbardziej wlasciwe, dylemat w tym, ze w/g. mnie uzyte jest zle / bledne haslo. Akcja nawoluje do patrzenia w lusterka w ktorych nie zawsze wszystko widac . Chyba, ze do tej pory nikt nie slyszal, ze samo spojrzenie w lusterka jest pol produktywne ze wzgledu na ich martwy punkt. W pewnych sytuacjach moze wiec dojsc do smiertelnego wypadku wylacznie dla tego, ze kierujacy innym pojazdem nie spojrzal / obrocil glowy aby wyeliminowac martwy punkt lustarka. :icon_rolleyes:

Wiesz schodzimy tu na temat osobisty, dla twojej informacji: Moze wreszcie odrzucisz ( moze tylko w tym wypadku swoja niechec ) i spojrzysz na to troche bardziej globalnie nia jako Polak - Niemiec ale jako Europejczyk, pytanie tylko czy Ty potrafisz ? :icon_mrgreen:

chyba masz jakis problem i chyba cos Cie boli :icon_mrgreen: Problem w tym, ze mamy juz EU, no chyba, ze nie zauwazyles ? Co za tym idzie niedoszkoleni kierowcy ( ktorzy i nie patrza w lusterka i nie ogladaja / rozgladaja sie ) jezdza i po drogach niemieckich, co gorsza niektorzy nie potrafia dostosowac sie ani do ruchu drogowego ani do jego kultury. Nie mowie o wszystkich. Ze wzgledu na to, ze czesto jestem w tym kraju, wydaje mi sie, ze problem dotyczy i mnie, bez roznicy czy poruszam sie puszka czy innym pojazdem. gdybys ruszyl troche ta tak pieknie owlosiana glowka wiedzialbys, ze walcze o to codziemnie, mam bowiem w tym wypadku bezposredni wplyw na wyszkolenie przyszlego kierowcy, ktory nie tylko patrzy w lusterka ale i patrzy w boczne szyby i oglada sie przez ramie, Mam na szczescie ta mozliwosc, nie mam ochoty zostac rozjechany przez jakiegos fajtulape( mimo, ze i tu moze i sie zdarza - slepaki sa wszedzie ). Moze wlasnie gdyby Panowie instruktorzy sami jezdzili motocyklami, i osobiscie byliby narazeni na sciecie przez wyszkolonego przez samego siebie kierowce katamarana, zwracaliby na to moze wiecej uwagi, co pozwoliloby uniknac paru wypadkow, bo chyba o to tu chodzi P.S. Pisze sie Deutschland :rolleyes: Chyba nie o to chodzi w tym temacie, moze spojz na to bardziej globalnie a nie osobiscie, gniewac sie nie gniewam, bo tak jak sam napisales nie znasz mojej sytuacji. :smile:

Moj szef wczoraj specjalnie na Tor kupil 600 GIXERA'a. Ciekawe jaka bedzie mial mine jak mu powiem, ze z Poznania nici :icon_biggrin: :icon_exclaim:

Problem jest jeszcze w nas samych. Ilu z was uwaza, ze PJ jest za tanie ? Ilu, ze jest za drogie ? kazdy uwaza z regoly, ze on jest obdarowany przez matke nature specjalnymi zdolnosciami ( w tym wypadku, ze potrafi wspaniale prowadzic - niestety nie rzadko zgadza sie to z prawda ). Kto po wyjezdzeniu tych 20 godzin jest w stanie zdac ten egzamin, dlaczego tyle osob oblewa ? Nauka kosztuje, w przypadku motocykla aby dobrze wyszlokic musza jechac dwa sprzety ktorych utrzymanie kosztuje, i tego nie da sie obejsc. Co prawda, gdy ma sie juz PJ kat. B i jest sie juz troche otrzaskanym w ruchu publicznym, napewno nauka na motocyklu przychodzi latwiej ( jak i odwrotnie ). Zyjac jeszcze w PL polski przeczytalem. Niemieckiego nie przeczytalem w calosci, gdyz jest to zbior najprzerozniejszych praw, niekoniecznie zwiazanych z ruchem drogowym. ( Format A5 , 8 cm gruby ) Akcja napewno zaszczytna i w samej sobie jej nie krytykuje, bo lepiej robic cokolwiek niz " nic "niemniej wydaje mi sie, ze moge widziec pewne punkty ktore mi osobiscie "nie leza ". :icon_biggrin:

Chyba nie jestem sam w tej mojej mentalnosci, radze spojrzec w posty innych. Wiadomo, ze jak sie nie wie o co chodi to chodzi o kase, ale... to mozna widziec roznie, czy chcesz sie scigac, czy chcesz podszlifowac technike pokonywania zakretow, zadna frajda jest gdy tor jest przepelniony, bezpieczenstwo na pierwszym miejscu. Dyskusyjna sprawa jest podana liczba 25 motocykli, uwazam, ze moglo by byc dopuszczonych znacznie wiecej, byle by nie przesadzic i zeby tloku nie bylo. Az dziw, ze lotnisko im nie przeszkadza :icon_biggrin: i wlasnie o tym mowilem wyzej :banghead:

Z tego co sie orientuje to jak na razie nie w PL. est juz projekt oparty na prawie EU. pytanie tylko kiedy go wprowadza, moze razem z tym przepisem o motocyklowych PJ ? :)

To w PL produkuje sie juz auta krajowe ? ( poza ciezarowymi ) Ostatnim osobowym wlasnej konstrukcji nie na lilcencji to chyba Syrena byla :) :wink:

Lo bosze jak czytam co niektore wypowiedzi to.... lapy i giry lopadaja. Tylna os jest osia stabilizujaca. Czy auto jest napedzane na os przednia czy ylna nie gra roli. Podczas hamowania nastepuje dynamiczne przemieszczenie sil dociazenia osi. Przednia zostaje dociazona a tylna odciazona dlatego lepsze opony daje sie bezwzglednie na tyl. Ile wody usowa opona z dobrym bieznikiem ( na sekunde ) ? To co niektorzy napisali ( ze zadna opona nie usunie wody z pod kola / opony ) to raczej smieszne. O Aquaplaningu, chyba kazdy slyszal, przy jakiej predkosci do niego dochodzi ? I w zaleznosci od 1. predkosc 2. waga pojazdu 3. wysokosc beznika 4. ilosc wody na powierzchni 5. sama mieszanka gumy ( komponenty opony ) kiedy ustepuje. :)

Pytanie tylko jak dlugo bedziesz mogl jezdzic na numerach celnych ? Z tego co slyszalem to tylko rok, a co pozniej, moto bedzie musialo zostac wyexportowane. Osobiscie wzialbym adwokata i niech poprowadzi precedensowa sprawe. Niestety niedoszkolenie / niedouczenie urzednikow w PL jest w tym wypadku tragiczne. :)

Na innym forum pod chyba innym nickiem zalozyles juz taki sam temat, a tu sadzisz, ze dostaniesz inne rady, no sorry ale troche smieszny jestes. Nielegalne i kropka. http://forum.motocykle.slask.pl/index.php?showtopic=19411 Jezeli sie myle to sorry ale jakies podobienstwo tu jest, he, he. ;)

tylko tyle, zwykle klepiac po klawiatzurze masz wiecej fantazji :evil: :crossy:

Wiedze najlepiej zdobywa sie samemu, pod warznkiem, ze chce sie ja zdobyc, na sile ja nilkomu do glowy nie wtloczysz. W Twoim przypadku jest to totalnie wykluczone, bo ty EXPERT jestes ( we wlasnym mniemaniu ) ;) inteligencja to raczej wrodzona i cieeeeeeezko sie ja przekazuje czy nabywa :evil: nie komentuje, w dalszym ciagu piszesz ale nie na temat ani pro ani kontra :) :crossy:

Widzisz ja zalapuje tylko nie to co o czym wypowiada sie ten expert, wypowiedz byla do patriko, a na marginesie idz i wyplacz sie do piaskownicy :evil: Wpisac to sobie mozna .... :) Przesledz temat co pisal, a moze jakie pytania zadawal to dojdziesz chyba do tego samego co ja .... :crossy: Jedno tylko trzeba wiedziec, ze hamerykanski HP ( horse power ) nie jest rowny europejskiemu, angielski tez jest slabszy. jako uzytkownik Ducati wiesz najlepiej, ze Duc mimo, ze ma mniej KM na papierze od japonskich niekoniecznie musi japoni ustepowac, najlepszy przyklad SBK. kwestia jezdzca, przyzwyczajenia, techniki i paru innych, Mimo, ze licznikowo moze rozwijac wiecej czasowy przejazd moze wypasc lepiej. Z Aprili powinienes byc zadowolony :P

I owszem, zalezy tylko jaka granice obrotow sie sobie postawi mowiac o wolno czy szybko :clap: o czym Ty mowisz ? Od kiedy V -ka ma mniejsza mase ( bo zb tego co piszesz to niestety tak wynika ) Jakiej srednicy i jakiej masy jest tlok w V- ce a jakiej w rzedowce ? Rozwin mysl bo jakos nie zalapuje ? :) Widze, ze zamiast po prostu pomyslec bardziej kierujesz sie tym co zaslyszales, Twoja sprawa. Jedno jest tylko pewne, ze o tym akurat nie masz pojecia. Rzedowka bila, bije i zawsze bedzie bla na leb V- ke, rzecz tylo jak kto te silniki expluatuje i jak o nie dba. :bigrazz:

jezeli juz jestesmy przy produktach rolnych to powiedz mi PYRO co wniosles do tego tematu swoimi piecioma postami ? ( poza podkrecenia sobie przebiegu ? ) Jezeli jestes taki MUNDRY to daj konkretne argumenty czy teze a nie piszesz o rzeczach o ktorych jestes zielony jak szynka ktora w lodowce mieszka. To; ze udalo Ci sie jakims cudem zdac PJ nie robi jeszcze z Ciebie EXPERTA na ktorego chyba sie prubujesz tu kreowac. W innym temacie jestes rownie produktywny http://forum.motocyklistow.pl/index.php?s=...dpost&p=1192668 moja rada poczytaj najpierw i jak juz bedziesz mial jakas wiedze fachowa to dopiero napisz :banghead: :crossy: