Skocz do zawartości

ks-rider

Forumowicze
  • Postów

    23551
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    152

Treść opublikowana przez ks-rider

  1. Meteo moze sobie pokazywac i co to ma do tematu ? Jaki wiec wyprowadzisz wzor ? Jezeli juz przy tam jestesmy to moze najpierw ustalmy jakie producenci moocykli wprowarzaja rozwiazania budujac uklady wydechowe 1. jednostronne 2. dwustronne 3. pod kanapa 4. pod zawieszeniem Sa jakies motocykle ktorych wydechy ogrzewaja przednia opone ? :icon_mrgreen: :crossy:
  2. Gdybys liznal choc troche tematu, wiedzialbys, ze akurat 8 – mek na placu nie ucze- strzal kula w plot. Gorzej jak dziecko, msiu klorowy, naprawde myslisz, ze aby tobie cokolwiek udowodnic bede gdziekolwiek jechal ? Dobra, wygrales, przyjechalem za toba – cieszys sie ? Znajac zycie sporo sie takich znajdzie, pytanie tylko co sami potrafia ? Stwierdzil kto ? Troll ? Dopuki troll cos takiego twierdzi nie spedza mi to snu z powiek Tocze sie tak jak sie tocze, jadac za kims kto jezdzi przepisowo trudno aby wygladalo to jak przejazd po Mugello, szkody tylko, ze tego nie rozumiesz. Foty moich opon sa publicznie dostepne, filmiki gdy jade sam rowniez - twoich jakos nie widzialem, wstydzisz sie wstawic ? Wiec jeszcze raz ci powiem, jezeli masz 2 szlify w sezonie to ie masz o jezdzie pojecia i tego nie potrafisz, bez wzgledu na to ile czasu spedzasz na torze w Radomiu, Koszalinie, Poznaniu czy innym – kumkasz? Tor nie ruch publiczny i rzadzi sie swoimi prawami. Dobry kierowca przewiduje pewne sytuacje, i juz przed ich zaistnieniem odpuszcza. Ty widac tego niepoafisz. Zaczales wypowiadac sie w temace ABS'u i jakos podwinales ogon i poszedles, nastepny debilny temat o wzorze i grzaniu opon nie majac podstawowej wiedzy co, jak i dlaczego. Moze zamiast szlifowac dupskiem po asfalcie wez jakas literature fachowa i poczytaj, unikniesz publicznego osmieszana sie na forum, no chaba, ze lubisz trolowac. P.S. Lepsi odemnie napisali ci, ze pie**ol*sz farmazony !
  3. 1. Proponowal bym Ci sie dowiedziec dlaczego opona wogole sie nagrzewa i co o tym decyduje 2. Mozna na zimnej kuchence odgrzac sobie obiad ? Jak wyzej. 3. Rozny rodzaj nawierzchni ktory zmienioa sie co nascie metrow, rozna temperatura, rozna wilgotnoisc, rozna predkosc – to juz cztery wypadkowe – jak wiec chcesz przy 4 niewiadomych wyprowadzic jakokolwiek wzor ? ( ktorego dane zmnieniaja sie co np. kilka sekund ? ) 4. Zapomniales jeszcze o roznych skladnikach mieszanki opony Takiej tabeli nie bylo, niema i nie bedzie, tak samo jak ze wzorem. Co najwyzej na wyprowadzenie max predkosci przy promieniu winkla. Temat wyczerpany :crossy:
  4. Poprzednicy juz na ten temat sie wypowiedzieli, uwazam tak samo jak oni – bzdura. Postawisz swoja glowe, ze gdyby postapili tak jak Ty radzisz, to by przezyli ? He, he, mial High sider'a na ulicy, Ernest, aby miec go na ulicy to naprawde trzeba wczesniej cos spie**olic, czy to psychomotorycznie czy to psychicznie. Kazdy palacy zna jednego palacego ktory dozyl 120 lat. 1. Szybko moze i tak ale jak sam podajesz – z regoly bladna ! 2. Co znaczy nie da sie wyhamowac ? Zawsze da sie zredukowac predkosc, pytanie tylko o ile i czy wczesniej nie zacisniemy klamki hamulca tak mocno, ze doprowadzi do uslizgu przedniego kola ( nie dotyczy motocykli z ABS'em 3. Czytajac juz temat o Uni w ktorej dales pokaz wiedzy na temat ABS'u stwierdzam, ze teraz mnie to juz zupelnie nie dziwi. Chlopie, jak masz 2 szlify w sezonie, to sprzedaj sprzeta i kup rower, bo nie potrafisz jezdzic motocyklem. Dla Ciebie moze tak, dla mnie nie, jak juz powiedzieli przedmowcy, hamuje sie do konca – mniejsze skutki ! 5. Zycze Ci abys zawsze mial to szczescie, ze akurat Ci sie to sprawdza 6. 2 szlify w sezonie – ile czasu potrzebujesz aby dosc do wlasciwach wnioskow ? Podsumowywujac tak jak napisal Milosz – motocykl z ABS'em po czesci rozwiazuje problem, ale sa przeciez tacy, do ktorych argumenty nie dochodza, bo lubia toporne sprzety, bo lubia czuc sie, ze to oni prowadza, nawet jezeli nie ogarniaja maszyny. Idzta sie jak najszybciej doszkolic, bo sie zabic mozeta ! :crossy:
  5. Normalnie dziwne, zamieszczasz linka w ktorym jak wol stoi 40 ranciszkow = 27 Euro, a Ty piszesz 33 Euro - wiec jak to jest ? :crossy:
  6. Przedewszystkim to nie jestem dla Ciebie ani Andrzejem, jeszcze mniej Andrzejkiem, w piaskownicy sie razem nie bawilisny a bruderszaftu gowniarzami nie mam zwyczaju pic - wyrazilem sie jasno czy mam napisac dobitniej ? :crossy:
  7. Kiedy mas racje, to Ci ja przyznam, a jak sie jeszcze pare razy zgodzisz, to trzeba bedzie jaka wodke wypic :icon_mrgreen: Wypadalo by troche potrenowac, bo jak przyjdzie co do czego to bedzie za pozno ! Malo powiedziane :crossy:
  8. W przypadku jakiej kategori ? Omijanie czegokolwiek w przypadku kat. B nie jest jakimkolwiek problemem, pytanie tylko, czy kursant ta cegle zobaczy, bo z tym maja najwieksze problemy – nie widza nic poza pojazdami, ani dzior ani cegiel , czy innych kamieni. W szkoleniu kat A jest szkolenie hamowania awaryjnego oraz dwa elementy omijania przeszkody, jeden z hamowaniem i odpuszczeniem hamulca inny bez hamowania, szkoda tylko, ze nie w PL. Zgadzam sie z Toba w jednym i drogim przypadku. :crossy:
  9. Znowu niezupelnie wiesz o czym mowa. Motorrad corocznie przeprowadza akcje glosowania komu jaki motocykl sie podoba a nie jaki by kupil czy jaki jest najmniej awaryjny. Po próstu jaki motocykl sie wiualnie podoba - nic mniej i nic wiecej. Diavel swietnie sie prowadzi i ma naprawde fajne osiagi, wiec dlaczego NIE ? Z innymi podobnie. :crossy:
  10. Dobrze, ze tylko Twoim zdaniem :icon_mrgreen: Hamowanie awaryjne to hamowanie awaryjne, a hamowanie z maxymalnym opoznieniem i ominiecie przeszkody to zupelnie inna bajka, w tym przypadku mylisz pojecia. Jak wyzej ale masz tu calkowita racje. :crossy:
  11. Wielkosc nie gra roli, liczy sie ich jsnosc, co za tym idzie homologacja. :crossy:
  12. Nie wiem jak jest w Austrii, ale napewno nie jest to norma w Niemczech, przynajmniej nie za takie blachostki jak tu opisujecie, chociarz i te czasami sie trafiaja. W Austrii do niedawna Gandarm mogl zatrzymac pojazd bez radaru i podac predkosc z kosmosu bo mieli do tego prawo tzw. " Amtsauge " - urzedowe oko. :crossy:
  13. Zgodze sie, tylko czasami sa przypadki, ze chcesz kupis zaki a nie inny moocykl ktorego mozesz z zestawem dlawiacym nie dostac. :crossy:
  14. Ajrisz, myslalem, ze masz wiecej gustu :icon_mrgreen: Dokladnie, Wez ten zielony zadupek obciagnij rowniez na bialo i zciagnij te zielone paski z felg, bedzie o niebo lepiej :crossy:
  15. Czyli nie beda sie na ta kategorie lapaly, rownie dobrze wiec mogles sobie podarowac, Tylko w jakim celu, jezeli zestawy dlawiace do wymaganych przepisow sa juz w sprzezazy. :crossy:
  16. Adwent, ja naprawde swietnie rozumiem i Ciebie i cytowane artykuly Bardzo fajnie napisales, podoba mi sie, ale jak ma sie to do rzeczywistosci ? Wystarczy wejsc do dzialu smutne albo prawdziwe wypadki, w dziele Prawo / Przepisy tez od czasu do czasu pojawiaja sie tematy ktore przyprawiaja o bol glowy. Z jednej strony moze i masz racje, z drugiej strony ciesze sie, ze zyje w kraju gdzie jest to uregulowane. Swegon czasu na forum opisywalem moje przygody z polskim ubezpieczeniem TUW . Wyplacili za motocykl, za bol i to wszystko, helm, kombinezon buty, rekawiczki, plecak – zero jakiegokolwiek zwrotu, kara konwencjonalna jaka zaplacilem, ze nie wypelnilem umowy ( bo nie bylem w stanie dojechac do Niemiec ZERO zwrotu, nie bede pisal na ile odjechalem, moto mozny by.... Co do tego myslenia to ….. tak jak pisalem wyzej, nijak ma sie to do realu. Inna bajka, ze dla jednego bedzie totalny nonsens a dla innego bedzie to idealne, mimo, ze tu tez jestem sklonny przyznac Ci racje. Problem w tym, ze poprzez , to pojawia sie mnostwo klopotow pozostawiajac nie furtke ale wrota od stodoly aby pozniej w pewnych kwestiach obywatelowi zyc sie odechciewalo. Jestem zalogowany na paru forach i gdy czasami czatam o czym ludzie pisza i o co sie spieraja to naprawde wlos sie jerzy. Wez dla przykladu Szwajcarie do ktorej Niemcy to Pikus, tam konstytucja i cale prawo administracyjne napisane jest przez prawnikow i niema zadnej szparki aby byl powod do sporu. Jak wyzej, tu wlasnie lezy pies pogrzebany :crossy:
  17. Biala jest ladna, ale, Jezeli juz lakierujesz aerografem to napis Fireblade moim zdaniem powinien miec cos z tego fire ! Skrzydla Hondy, hmmmm, w tym miejscu masz kolana, wiec podczas jazdy nie bedzie ich widac. :crossy:
  18. Mylisz pojecia, przynajmniej w tym przykladzie. Chodzi o stworzenie zagrozenia przez motocykliste, o sprawach oczywistych nie mowimy. Nic tylko potwierdzic, he, he, :crossy:
  19. Rychu, rozumiem, ze Ty nigdy nie lamiesz To o czym piszesz to nie jest odswierzenie, odswierzenie takim osobom nic nie pomoze, tu trzeba kurs dla lamiacych przepisy - ten jest uciazliwy, bo OPR dostaniesz od wspolbioracych udzial, musisz obowiazkowo przyjsc na zajecia w dodatku co do minuty. Koszty 5 krotnie wyzsze niz caly kurs teoretyczny. :crossy:
  20. Nie, ja mowie co najwyzej o powtorce na wlasne zyczenie z checi a nie obowiazku odswierzenia sobie materialu :crossy:
  21. Jezeli chodzi o wyklady teoretyczne ktore maja odswierzyc teorie to bledem bylo by robic je osobno tak jak proponujesz, bo pic lezy wlasnie w tym, aby odswierzyc sobie wszystko a nie tylko nowosci. Mlodzi ktorzy maja dobra pamiec zapominaja tak duzo juz krotko po wykladach ( lub po wlasnie zdanem egzaminie teoretycznym ) , ze strach sie bac, a co dopiero po 10 latach. Dodatkowym atutem jest wplecenie takich wlasnie osob do wykladow, bo gdy zadasz pytanie to mozesz liczyc na aktywnosc z ich strony, przez co wyklady sa ciekawsze. :crossy:
  22. Faza, spoko, wiem tylko jak to mowia w pale mi sie to niedo konca miesci :icon_mrgreen: 2. wiem 3. a - nie mam kufrow b - podlegam innemu prawu gdzie wlasnie jest przewidziana bezpieczna odleglosc i mozn acalkiem ladne za to wylapac mandacik i punkty. W miescie zadko kiedy to robie, na autostradzie przejezdzam miedzy stojacymi lub pelzajacymi pojazdami - wszystko z glowa i w/g pruzepisow z niewielka roznica predkosci do 20 km/h :crossy:
  23. Odswierzenie teori nie jest niczym negatywnym, juz z samej Ciekawosci raz na 10 lat bym poszedl. :crossy:
  24. Dobrze, ze jestes swiadomy kosztow i wydatkow zwiazanych z utrzymaniem fury. Przy 190 – ce czy innych starszych tez wiekszosc rzeczy robilem sam, w miare zasobnosci finansoweej kupowalo sie coraz to nowsze co za tym idzie nie musze tlumaczyc... Wdupiemamto ile kosztuje jakakolwiek czesc, ile wymiana bo mam na gwarancji. Psuje sie, przyjezdzaja zabieraja i dostarczaja auto zastepcze ktorym moge kontynuowac jazde, chyba, ze gdybym szkolil to mialbym problem do dnia nastepnego. Powiem Ci szczerze, ze nie wiem jakie te fury kupowaliscie, w zadnym nowym nie mialem najmniejszych problemow, no moze poza Fusion'em ktorego zawieszenie skrzypialo po 2000 km :crossy:
  25. Zunio, zgodze sie z tym co tu napisales, niemniej slepi w karty nie graja. Pewne rzeczy jestes w stanie jujz sprawdzic przed jazda probna, jezeli to o czym piszesz wyzej Cie nie odstraszylo i w dalszym ciagi chcesz ta jazde probn azrobic to albo zakochales sie w szrocie od pierwszego wejrzenia albo motocykl jest OK i sprzedajacy mowil prawde. Mimo tego mozna za pobicie beknac, bezu wzgladu czy bylo..... Nie gra roli. Jezeli zgruzowal by sprzeta podczas J.P. to zawsze sa sposoby aby sprawe zalatwic. Od tego sa przelewy bankowe, oraz adwokaci, inna rzecz, ze mozna sprawe wygrac, a kasy na oczy nie zobaczyc i w tym miejscu bledne kolo sie zamyka. 1. Owszem mozesz zaryzykowac, pytanie ylko co zrobisz, gdy przejedziesz 600 km pociagiem aby obejrzec maszyne a sprzedajacy powie Ci bez kasy nie da rady ? 2. Od czasu do czasu na forum pyta ktos czy kupic sprzet przez neta, sprzedajacy przelewa kase ( z regoly ) Western Union - zycze wiec szczescia, choc final jest znany. Swego czasu robilem transakcje ( nie pojazdu ) kupujacy przyszedl do matki, poszli razem do banku, on dal jej kase a ona wplacila na moje konto, ja dalem zielone swiatlo i wszyscy byli zadowoleni. Wybacz ale nigdy nie kupibym zadnego pojazdu uzywanego nie robiac jazdy probnej, nowe z salonu co innego. :crossy:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...