Skocz do zawartości

henio

Forumowicze
  • Postów

    955
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez henio

  1. Jak masz taką niepewna rękę to weź krótsze pokrętło do klucza. (połowę normalnego)
  2. Spróbuj uderzyć w łeb śruby za pomocą jakiegoś grubego pręta. Im grubszy tym lepszy. Kierunek siły musi się pokrywać z osią śruby. No i nie za mocno (ale i nie za słabo). Sposób skuteczny i nie niszczy śrub ani gwintów.
  3. dokładnie zwiększyć napięcie wstępne sprężyn. Wałeczki o średnicy sprężyny dać między korek amortyzatora a sprężynę. Wys. wałka dobrać eksperymentalnie. Najtańszy sposób.
  4. Witam Mam pytanko. Może ktoś wie jak są blokowane Gsx 1100f.
  5. Fajny temat. Sam jestem w trakcie przeróbki FJ na draga. Może do wiosny ruszę z wersją testową :buttrock: Czarek mam pytanko. Jak wygląda praca twojej FJ z tymi stożkami. Nie wiem co mam kupić zwykłe stożki po 40zeta czy może lepsze np.SIMOTY.
  6. Naked - zero wad same plusy Jak trzeba to wjedziesz w teren Jak trzeba to polecisz 200 i wyżej Jak sie przewróci to nie połamią sie te cholerne owiewki Lepszy dostęp przy jakichkolwiek czynnościach serwisowych Poręczniejszy w przepychaniu w garażu Większe możliwości przebudowy Ładnie wygląda No ale co kto lubi
  7. Przeczytaj sobie uważnie tekst Ozi 159. Chłopak nie widzi zupełnie niewłaściwego zachowania gościa który nie udzielił pomocy potrąconej kobiecie. A przynajmniej ja tak wnioskuje z tego co pisze. Nie szydzę z kierowcy autobusu ani broń Boże z Matki Oziego bo bo nie wiem czy się ktoś się zatrzymał czy nie. Szydzę z podejścia do sprawy. Robię to w dosyć chamski sposób po to aby zwrócić uwagę że nie udzielenie pomocy to również przestępstwo (pominę tu już zwykły odruch serca) a pozostawienie kogoś na drodze to czyste skurwysyństwo
  8. I co pojechała dalej? Zatrzymała sie obok i czekała co bedzie? Gość z autobusu to prawdziwy bohater nie ma co.
  9. Może nie doczytałem ale jakoś nikt nie zauważył że drugie auto sie zatrzymało na swoim pasie a gość po za włączeniem awaryjnych nic nie zrobił. Na jego miejscu zajechałbym drogę nadjeżdżającemu autu zasłaniając kobietę a nie patrzył co dalej będzie. Co do kierowcy clio to bez komentarza.
  10. Zgoda tylko że jeżeli nie wymówimy starego ubezpieczenia to mamy dwa No chyba że ubezpieczamy w tej samej firmie ubezpieczeniowej Nie pamiętam czy mój Ojciec zapłacił dwa razy czy się wykłócił ale że się nachodził to nachodził
  11. No nie wiem. Kupujesz rejestrujesz płacisz OC a za pół roku przychodzi wezwanie do zapłaty z firmy w której był ubezpieczony poprzedni właściciel. Tak było z samochodem który kupił mój Ojciec.
  12. Za jazde po pijaku >0.5 promila zabrać pojazd. Proste skuteczne. Wielu by nie wsiadło nawet na kacu.
  13. mam ramę a właściwie to chyba ze trzy :biggrin: . Niestety żadna nie ma papierów.
  14. Ja się nie będę odzywał bo mnie zaraz zlinczują :P :P
  15. henio

    Mój Junak

    Bardzo fajny. :icon_eek: A malkontentami nie posiadajacymi cienia wyobraźni przejmowac się nie należy. Oni potrafia jedynie poskładać klocki LEGO wypuszczone przez fabryke :icon_biggrin:
  16. Problemem nie jest ogranicznik a gniazdo łożyska główki ramy które masz uszkodzone. Spawanie cię nie ominie ale trzeba to zrobić z głową żeby osiowość łożysk została zachowana że o pasowaniu łożyska nie wspomne.
  17. Naprawdę uważacie że pierwotny kosz byłby mocniejszy niż zrobiony ze stali np. 55? Co do hartowania to raczej bym nie polecał. To nie musi byc twarde. Co do kształtu to oczywiście nie musi być idealnie taki jak pierwowzór. Krzywizny wynikają z tego że to jest odlew. Myślę że spokonie może mieć to kształty bardziej kanciaste. Nie pracowałem na obrabiarkach CNC ale codziennie pracuje na tokarce. Uważam że tak jak napisał gutek rapier sprawa do zrobienia. Także sugestia Adama co do wzmocnienia kosza jest trafna. Jedyne czego bym się obawiał to większej masy. Ciekawe jakie wywoła to skutki dla pracujących mechanizmów silnika (obciążenie łożyska, wałka na którym jest on zamocowany, oraz jak będzie ze spowalnianiem wału korbowego (większa masa do rozpędzenia)).
  18. dopasować to można skarpetki. To musi być zrobione od podstaw
  19. Przy odpowiednim parku maszyn temat do przełknięcia. Ale tak na moje oko to ktoś kto ma warsztat ślusarski weźmie minimum 1500zł. Teraz pytanie czy warto. Jeżeli juz koniecznie chcesz to dorabiać to proponuje warsztaty politechniki. Tam może znajdziesz kogoś, kto ma dostęp do dobrej tokarki, frezarki podzielnicy a nie ma za dużo roboty. Może po fajrantach ci to zrobi.
  20. Na to pytanie raczej nikt ci nie odpowie. Ale dokładność szlifierki do płaszczyzn zupełnie wystarczy.
  21. Ale ty mówisz o rurze nośnej. A problem chyba polega na nieumiejetnym wyciąganiu uszczelniacza z dolnej części amorka i porysowaniu powierzchni pod uszczelniacz.
  22. Boże jakie brzydkie motocykle teraz robią A fuj
×
×
  • Dodaj nową pozycję...