Skocz do zawartości

Mazzzi

Forumowicze
  • Postów

    277
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mazzzi

  1. mam nadzieje, ze to wlasnie kosz sprzeglowy. jak pojade do domu musze postawic motorek na centralna i wlaczyc bieg- ciekawe czy wtedy bedzie ten stukot... prawde mowiac, w taki sposob nie sprawdzalem. najfajniejsze jest spalanie - 4l/100km wyszlo mi :] predkosci 80-100 km/h, przy wyprzedzaniu wiecej. Junak 500ccm, przy nieporownywalnie gorszej dynamice, potrafil spalic od 5 do 7 literkow, w zaleznosci od ustawienia gaznika :icon_idea: sadze, ze mniej niz 4l to juz tylko motorowery ;)
  2. Gratki :D przebieg IMO podejrzany, no chyba ze udokumentowany :clap: Ja rowniez zakupilem Dywersionke, przebieg sporo wiekszy, rok 94. ogolnie motorek zadbany, silnik trzyma kompresje na przyzwoitym poziomie. Stuka na wolnych obrotach (najbardziej przy 1000obr/min), po wcisnieciu klamki sprzegla dzwiek delikatnie lagodzi sie, jednak w pelni nie znika. Gdy obroty zwieksza sie do 1600-1800 stukanie prawie ustaje. Nie jest to czysto metaliczny stukot. Sadze, ze to wina sprzegla (bo i z tamtych okolic dzwiek dochodzi), ale pewien nie jestem. Myslalem jeszcze, ze to lancuszek rozrzadu rymboli, ale to raczej nie on. Lancuszek byl wymieniony jakies 10 tys. km temu wraz z napinaczem (podobno), mozliwe ze napinacz nie przeskoczyl na kolejny zabek - trzeba bedzie zajrzec pod dekielek przy wolnym czasie. Te 61KM w XJ sadzilem, ze bedzie bardziej chcialo mnie zgubic :clap: jednak dynamika motocykla pozostaje na calkiem niezlym poziomie.
  3. zerknijcie, ladniutka dywersja. oczywiscie hektar ode mnie :icon_biggrin: jednak nie o to chodzi. te felgi rozumiem, ze sa jakies akcesoryjne...
  4. wszystko moze sie popsuc, a PoTomek, czlowiek ktory stworzyl i sprzedaje moduly Prameti, jest konkret osoba. Nie wiem jak jawoskie moduly, ale te do junaka przeszly ostatnio modyfikacje (zabezpieczenie przed duzym V, auto wylacznik modulu po okreslonym czasie, tak zeby nie spalil sie jak zapomnimy wyjac kluczyk ze stacyjki i jeszcze chyba cos). Ogolnie przychylalbym sie do Prameti, znam PoTomka z listy DzikiegoJunaka i jest to powazny gosc. ze wszystkich przypadkow ktore znam i w ktorych doszlo do uszkodzenia modulu (czesto z winy uzytkownika) Tomek wymienil moduly na nowe bez dodatkowych oplat. Jednak jesli juz zamowiliscie, to ciekawe jak to bedzie sprawowalo sie :biggrin:
  5. i co z tego wynika :E skoro mnie na nie nie stac :icon_rolleyes:
  6. thnx za info. tak przymierzam sie, tylko spalanie (znajomy mowi o 7l niezaleznie od jazdy) troche dla mnie za duze jest (patrzac do ilu potrafi diwa zejsc to juz calkiem duzo :icon_twisted: ). Jesli chodzi o cb seven-fifty to zlego slowa nie powiem, dosc ladnie wyglado (IMO zefit dla mnie ladniejszy jest), jednak ta rowniez oszczedna nie jest. z cb jest dla mnie o tyle sprawa przejrzystsza, ze kolega tym jezdzi 3 sezon (przerobiona na draga) i mniej wiecej wiem czego po niej spodziewac sie. moje predkosc podrozne to 100-120km/h wiec z pewnoscia diwa wystarczylaby, jednak zastanawialem sie, czy gdyby trafic jakiegos w miare pewnego zefira to nie zmienic opcji i wziazc wlasnie zefira zamiast xj.
  7. wklepac wklepal, ino gdzies to wcielo :icon_evil: wiec jeszcze raz. grzebalem w archwium w poszukiwaniu informacji na temat tego motocykla, jednak znalazlem stosunkowo malo o nim. czy ktos uzytkuje takiego zefira i moglby podzielic sie informacjami odnosnie kosztow eksploatacji, awaryjnosci (badz jej braku) itp. Sam celuje w roczniki 91-96 i jest to alternatywa zamiast dywersji. czy to prawda, ze silniczek jest lakomy na paliwo? kolega jezdzil dosc krotko takim zefirem i tak twierdzi - choc moze mial go po prostu zle ustawionego.
  8. Poradzilem sobie z ta redukcja ;) daj znac jak bedziesz smigal do krasnika, chetnie podjade i pomoge wkrecic jedna swieczke i przy okazji pogadac o wszystkim i o niczym :)
  9. pewnie z 40zl. na montazowej nie mieli albo nie chcieli dac. problemu nie byloby, gdyby gwint byl M14x1.25, a z tego co wiem w diwie jest M10x1 i musze koncowke skombinowac. Jesli dalem 50zl za manometr, to troche nie usmiecha mi sie placic 40zl za swiece, ktora i tak popsuje...
  10. posiada moze ktos niepotrzebna swiece zaplonowa (uzywana, po wymianie) od dywersji i bylby sklonny wsadzic ja w koperte i wyslac mi - ofkoz zwroce koszt przesylki. Najwazniejsze, aby gwint byl caly. Potrzebuje jej do zrobienia redukcji do koncowki manometru. Gdyby ktos mogl pomoc prosze o info na priwa badz gg: 1355131.
  11. Mazzzi

    junak 500

    W Janku, przynajmniej ja, nigdzie walka rozrzadu nie widzialem... :banghead: studiuje na uniwerku, moze dlatego ;) Wracajac do sedna. Jako posiadacz, uzytkownik i mechanik, obslugujacy mojego GPXa dorzuce kilka groszy do calosci :) Pierwsza rzecz, o ktorej zawszej Kamrat Jóźwig z DzikiegoJunaka mowi w pierwszej kolejnosci: tuninguje sie silniki tylko w bardzo dobrym stanie technicznym. Jesli tuning ma byc lekarstwem na zjechany juz silnik, to brak sukcesu murowany :) Adam duzo rzeczy dobrze przedstawil. 19KM mialy tylko nieliczne Junaki, ktore wychodzili z fabryki. Stad tez magiczne 125km/h wiekszosc Junakow nigdy nie widziala, chyba ze z duuuzej gorki i z wiatrem w plecy :) Owe 19KM juz od 50 lat przyprawia o bol glowy niejednego Junakowca, co z pewnoscia jest jedna z przyczyn wiercenia karterow na garnek od Garbusa... Sam szukajac mocy, zamist pojsc w strone starej japonii, wybralem GPXa. Przejezdzilem 2 sezony, trzeci przede mna... i szukam teraz Junaka zastepczego w postaci jakiejs skosnookiej:) Ciezko jednoznacznie ocenic ta przerobke, bo nie jest to samo wrzucenie w kartery cylindra i tloka od garbatego, tylko dosc powazna ingerencja w silnik - jedni mowia, ze odwracalna - jednak to tez nie jest takie super latwe... W moim silniku zmodyfikowany jest rozrzad, zmienione przelozenie pierwotne na wale, rozwiercone sa kartery i czapka, plaskodenny tlok garbusa zmodyfikowany jest wg rysunku jozwiga. Efekt jest odczuwalny, motocykl duzo chetniej zrywa sie do przodu, Jozwig wspomina o przyspieszeniu 0-100km/h w granicach 10s, sam nie jestem w stanie tego potwierdzic, odnosze jedynie wrazenie, ze jest to troche wiecej. Zdolnosc do nabierania predkosci na 4tym biegu rowniez wzrosla, takze wyprzedzenie ciezarowki pedzacej 90km/h jest juz latwiejsze. Jednak jezdzac w wakacje z Sekatorem utwierdzilem sie w przekonaniu, ze dobrze zrobiona 350tka potrafi sobie niewiele gorzej radzic. Jest mniej dynamiczna, jednak daje rade. Najgorsze jest to, ze nie ma reguly - jeden silnik po kapitalce smiga jak wsciekniety, inny zas ledwie do 90km/h rozpedza sie i nie jest to kwestia zalozenia zbyt duzej zebatki zdawczej. Wiele osob sadzi, ze 22z na zdawczej to optimum - polecam im pojezdzic na 20tce i wtedy zweryfikowac swoje odczucia :P Obecnie w moim Junaczysku czapka wola o regeneracje, bo praktycznie nie ma w garku kompresji. Mimo tego osiagniecie 100km/h nie jest wielkim wyczynem. Na obecnej glowicy przejezdzilem z 10kkm na 350tce, jednak ostatnie 2 sezony w wersji dla 500tki chyba najbardziej ja dobily :buttrock: Realny (nie licznikowy - zawyzony) Vmax 500tki to okolice 120km/h, ktore sam osiagnalem i co bylo potwierdzone pomiarami na 2 roznych japoniach. Sam nie szukalbym dodatkowych koni w krzywkach i wielkosci otwarcia zaworow, bo to juz jest przewymiarowane w wersji dla 350tki. Wielkosc zaworow jest i tak zbyt duza jak na ta pojemnosc, dodatkowo niekorzystny profil kanalu dolotowego przyczynia sie do spadku predkosci mieszanki. Chlopaki, ktorzy jezdzili ze zmodyfikowanym kanalem dolotowym w czapce, mowia o spadku spalania (nawet o 1l) delikatnym wzroscie dynamiki motocykla (choc uwazam, ze to dosc subiektywne odczucia) lub tez calkowitym braku roznic... Jedyna metoda na ustalenie zysku z zalepienia dolotu to hamownia, jednak poki co nikt tego nie zrobil. Pierwszy sezon mojego GPXowania przesmigalem z chlodnica oleju, ktora grzala sie tylko przy trasie dluzszej niz 100-150km w upale, przy smiganiu wokol komina chlodnica praktycznie nie nagrzewala sie... pewnego dnia zostawilem ja na wystajacym palu na polnej drodze i do tej pory nie wrocilem do tego rozwiazania. Mam jednak material i tak dla spokojnosci sumienia moze kiedys wroce do tego rozwiazania, tymbardziej ze w lewym deklu mam juz wyprowadzone wyjscia. Spalanie mojego GPXa jest mocno uzaleznione od dyszy glownej ktora stosuje. Jezdzac na 180tce motocykl potrafi spalic 7l/100km, zbiera sie duzo lepiej niz na 140tce, duzo mniej sie grzeje, jednak jest to zbyt duza dysza, bo nie moge dojsc do odpowiedniego koloru swiecy... swieca nawet po dlugiej jezdzie wypala sie na czarno, a przy wiekszych przygazowkach widac ciemny dym uciekajacy z wydechu. regulacja zaplonu niewiele pomaga. Smigam teraz na 140tce, przy tej dyszy motocykl niestety duzo bardziej grzeje sie, bialy dymek (ktory przy 180tce tez wydobywa sie z odmy) nasila sie, szczegolnie przy duzych upalach i ostrym palowaniu. Spalanie nie przekracza 5l, jednak dynamika jak juz wspomnialem jest troche nizsza... Optymalna bylaby chyba 160tka. Ponadto rozklekotana czapka tez ma tu swoj wplyw, wiec moze to sie wszystko zmienic. Poczatki jazdy 500tka byly z wykorzystaniem dyszy 180tki, wtedy spalanie oscylowalo w okolicy 5.5l, wiec tymbardziej uwazam, ze zregenerowanie czapki powinno duzo zmienic - ale jakos kasy juz mi szkoda pchac w ten sprzet :clap: Osobiscie uwazam, ze dobrze zrobiona 500tka bedzie smigac duzo lepiej niz 350tka, ale aby zrobic dobrze ten silnik, trzeba przede wszystkim nakrecic przynajmniej te 5-7tys km na 350tce, poznac ten silnik. Pozniej zrobic 500te, najlepiej bazujac na wiedzy osob, ktore juz taki silnik zrobili i objezdzili. Uniknie sie sporo niepotrzebnych wydatkow i zaoszczedzi kupe nerwow. Nakrecic te 5tys km i dopiero zrobic porzadna 500te. Jednak to kupa kasy i nie wiem czy jest sens... Jak wroci mi zapal i bedzie kasa, to dalej brne w 500te, bo to fajny silniczek jest i przynajmniej bez problemu mozna kupick onkretny tlok wraz z pierscieniami, nie takie badziewie jak do 350tki... czy to dzial gielda?
  12. powiedzcie mi jaki jest wymiar gwinty swiecy w xj600 tej sprzed 92 jak i po 92.
  13. heh, ja w kilku motorkach spotkalem sie z gwintem swiec typowym, takim samym jak w autach... czy ten m12x1.25 to typowy gwint stosowany w wiekszosci japonczykow, czy tylko w niektorych?
  14. czy musisz tyle postow zakladac? :) czy stary watek byl zly? :D dobrze, ze chociaz ortografa poprawiles :/
  15. nie bardzo rozumiem Adamie jak mam go krecic... dokladnie chodzi mi o xj600s. IMO jak nie wlaczony zaplon, to nie powinno byc mozliwosc krecenia rozrusznikiem (przynajmniej tak na zdrowy chlopski rozum myslac, bo ja nie wiem co tam skosnoocy wymyslili w tych instalacjach elektrycznych)... jakie moga byc roznice spowodowane zastosowaniem tego weza? jakies znaczace, czy mozna pominac? robil ktos takie proby?
  16. jeszcze tak w kwesti upewnienia sie odnosnie sposoby pomiaru. wykrecamy wszystkie swieczki, laczymy je z masa (chyba najlepiej zrobic specjalne zmasowanie, zeby byla pewnosc ze swieczki sa zmasowane), wkrecamy manometr, odkrecamy manetke przynajmniej do polowy i krecimy rozrusznikiem. nastepnie wkrecamy miernik do kolejnego garnka i to sam. czy sa jakies jeszcze uwagi?
  17. wez popraw ten blad ortograficzny w tytule postu, bo wali po slepiach niesamowicie... :biggrin:
  18. mysle, ze nie stac mnie na taki z zapisem wyniku, szukam czegos taniego, aby moc okreslic w miare stan silnika, a nie jakis wypas. uzyje tego raz na kilka lat... co ma pojemnosc wezyka do cisnienia? nie bedzie ono takie same? IMO nawet jesli nie bedzie, to roznice nie powinny byc wielkie, a co z przyrzadami ktore maja dluga rurke, bo inaczej nie da rady zmierzyc cisnienia (szczegolnie w autach, a sa takie) - one tez klamie :icon_razz: ? Mysle, ze waz jest odpowiednio dobierany - skoro manometr moze wskazac dajmy na to 20barow, to waz powinien to wytrzymac.
  19. w pelni sie z toba zgadzam :banghead: z tego wyrzucania czesci, szczegolnie po II wojnie swiatowej, kiedy to wojskowe motocykle aby przystosowac do jazdy cywilnej wyrzucano co sie da, wzielo sie okreslenie 'chopper'. co kto lubi, sam w janku mam wysoka kiere i jak zaladuje go bagazem w miejsce pasazera to super smiga sie, choc predkosci jakie rozwijam sa z pewnoscia nizsze niz Wasze, osiagane na skosnookich cruiserach :biggrin: takze nie wiem, czy przyjemnie byloby pedzic 130km/h w takiej pozycji, podejrzewam ze nie za bardzo :flesje:
  20. jak powiedzialem, te o odpowiedniej linii - choc niezawsze. lagi powinny byc dluzsze, niz fabrycznie montowane w 90% sprzetow, glowka ramy bardziej pochylona oraz niziutki tyl. ewentualnie wersja hardcore=owa, ale watpie zebyscie chcieli ciac swoje 'cacka'... dlugi przod, najlepiej trapez, glowka ramy mocno polozona, tyl sztywny i niski... jesli chce ktos koniecznie wyzsza kiere, to najladniej wyglada (IMO ofkoz) kiera sredniej wysokosci zamocowana na wyzszych przedluzkach, wtedy wyglada to dosc delikatnie... kiedys na necie widzialem czerwonego h-d ladnie wystylizowanego. glowka ramy oddalona od baku o jakies 20cm, dlugie (ale nie przesadnie) lagi, przedluzki do mocowania kiery i sredniej wysokosci kiera. tyla zas niziutki (chyba sztywny albo na amorze centralnym) z zamocowanymi sakwami, ktore jeszcze bardziej optycznie obnizaly calosc... ale o gustach nie gada sie.
  21. thnx za odpowiedz. mierniczek mam i zabieram ze soba. musze dorwac jeszcze manometr, tylko mam maly problem ze znalezieniem w lublinie, a te z linkow podanych wyzej poki co nie sprzedaja wysylkowo, a mi juz trzeba :lapad: cos moze wymysli sie. EDIT: po kolei w lubelskich sklepach chca od 160zl w gore. znalazlem na allegro i tam kupie, za 50+wysylka.
  22. jakie powinno byc prawidlowe cisnienie sprezania w xj600div? jaka jest pojemnosc komory spalania w dywersji, bo znajac ja, moglbym sam sobie to wyliczyc :( tu jest przepis
×
×
  • Dodaj nową pozycję...