Mazzzi

albo ciulate zabezpieczenie... ja stawialbym na to drugie :(

to zmien podejscie chociaz, bo z cena pewnie nie zejdziesz - a uczciwa to ona napewno nie jest. Wtedy nikt nie bedzie komentowal.

Ile: - uzywany, - cenisz za niego ?

a czy ktos tu kwestionuje przebiegi motocykli zdzieranych od heretykow przez Ciebie? :crossy: Ja w ubieglym sezonie raz tylko wyjechalem w gory, a tak krecilem wokol komina i co... 7kkm wlecialo.

olej GieeSa. Tanie w eksploatacji to jest bez watpienia, dosc zrywne jak na 500tke tez, ale za bardzo motorowerowate. Przyjrzyj sie dokladnie XJ600S. Za 5k spokojnie cos znajdziesz, popytaj - poszukaj. Moja ma juz dosc sluszny przebieg (choc pewnie 90% z tych z allegro ma sporo wiecej w realu) i odpukac ladnie smiga. Serwis sam jej zrobisz jak masz deko pojecia. Spalanie ekstremalnie niskie, moc wystarczajaca - a przede wszystkim gabarytowo wieksza od gs pincset.

jakies zdjecia, cena, wersja?

Wykopal mnie haryba za damski ch#j, a teraz jak dopominamy sie o usuniecie naszych postow i zdjec, ktore wg tamtego regulaminu stanowia nasza wlasnosc, to nikt nie raczy palcem kiwnac. Nie polecam tego zbiorowiska, chyba ze ktos ma sentyment do czasow PRLu. Prosze rowniez o usuniecie adresu tamtego forum spod tytulu tego topicu.

a czytac umiemy ? :crossy:

zapodaj fotki i cenke (moze byc via PM).

fajny kociak :D mam nadzieje, ze bedzie okazja do spotkania sie, moze dasz posiedziec na nowej zabawce :) ja z kolei rozpoczalem chorobe pt. 'fazer'... ehhh kur... :/

idz szukac jeleni gdzie indziej :notworthy:

no biorac pod uwage jakie motocykle autor topicu odrzucil to dywersja spelnia jego wymagania. tylko jaki jest sens zamieniac gs500 na xj600s? he? imo skreslenie fazera tylko i wylacznie swiadczy o tym, ze autor widzial ten motocykl stojacy gdzies na parkingu...

taa, pewnie jeszcze zaciagales po rusku :biggrin: i przedstawiles sie jako Sasza :biggrin:

do dywersji po ca. 30zeta. organoleptycznie plytka jak plytka, zobaczymy po sezonie.

znajomy ma xj600s z 96 roku da dobra kase, jak cos to pisz na priw.

dla jednego lepsza, dla drugiego gorsza - zalezy od indywidualnych zapatrywan i potrzeb :clap:

taa, bo silnik przebudowali na diesla :icon_razz: problem z pocaca sie uszczelka dotyka kazdy rocznik dywersji, wszystko zalezy od stosowanego oleju oraz przebiegu. dywersja to dobry wybor jak na start, za rok bedziesz szukal fazera.

ja tak mam w swoim scottoilerku. Jednak mocowanie do wahacza wykonalem sam, bo to oryginalne to troszke lipa byla. Wycialem prostokat z blachy, przyspawalem do tego rurke, w ktora wlozylem rurke idaca od pojemnika. Dzieki metalowej rurce dozujaca nie przemieszcza sie - jest w ustalonej pozycji. Troszeczke podpilowal ja lancuch na koncu, aczkolwiek nie urwalo jej jeszcze (tfu tfu). Przejechane jakies 5kkm na tym.

znam ten motocykl, mi srednio podobal sie... aczkolwiek ciekaw jestem efektu koncowego prac w tym przypadku. chetnie tez obejrzalbym fotki robione w trakcie trwania prac :evil:

to i ja w dywersji zrzuce czapke, bo u mnie jeden zaworek tez polecial w gore, i to dosc znacznie... odrazu uszczelke pod czapka zmienie :E :lalag:

hmm, do tego dochodzi srednica plytki, ciezko bedzie dobrac chyba z taka dokladnoscia i szerokoscia. albo szlifowanie (do ktorego przekonany nie jestem i wolalbym tego nie robic), albo po sezonie kolejna regulacja... Ciekaw jestem opinii Piotra Dudka...

mikrometr mam, ale nie o to tu chodzi :biggrin: szlifowanie to raczej polska rzemieslnicza metoda serwisowania, tylko po to zeby koszty zbic, a nie zrobic jak nalezy - mnie nie przekonuje, ale moze nie byc innego wyjscia...

szlifowanie nie przekonuje mnie... pozniej przy ewentualnej odsprzedazy jak ktos zechce ustawiac zawory to tylko bedzie mial problem z doborem plytki nei majac mikromiekrza... zas plytki o dokladnosci 0,005 gdzie moge nabyc... bo nie widzialem w zadnej ofercie takich plytek.

a jak mam przedzial 0,11-0,15 i luz na 0,10-0,11, zas plytki maja skok co 0,05 to co ustawic :icon_twisted: zmieniac teraz tak zeby miec luz w granicach 0,15-0,16 czy tez zostawic na sezon :biggrin: jesli zas chodzi o tendencje, sam kiedys zastanawialem sie nad ta kwestia na przykladzie Yamahy XJ600S. po rozbebraniu silnika okazalo sie, ze luzy na zaworach ssacych pozaciesnialy sie, zas dwa na wydechowych pouciekaly w gore i rozluznily sie. jeden bardzo znacznie, bo az o okolo 0,25mm... nie szukalbym tutaj zadnej reguly.

bekrisowi imo chodzi o ogolna kulture pracy silnika xj...