lr1

Soft nie wspomniał że na autostradzie popędza 200km/h, i w tym czasie mu pali 30l/100km :happy: A tak poważnie, to przy jeździe w trasie średnio około 90km/h powinno się przejechać na rezerwie 50km, więc nie jest źle. Rezerwa zapala się u mnie bardzo późno. Miałem na początku te same obawy co Ty, że coś nie tak z kontrolką. Jednak wszystko dobrze działa. Wskaźnik jest zaledwie milimetr od wskazania pustego baku, a kontrolka lubi po prostu sprawdzać naszą cierpliwość. Gdy mi się kiedyś w trasie zapaliła, z tego co pamiętam, przejechałem jeszcze 35km zanim dojechałem na stację. Po zatankowaniu okazało się że jeszcze miałem na tyle paliwa, że pewnie 50km bym zrobił na rezerwie bez problemu.

Mi ściągał tą naklejkę kolega Soft. Nie pamiętam jakiego płynu użył, ale dość łatwo zeszła. Jak się Soft obudzi z zimowego snu, to pewnie napisze co to było :) Dodam, że lakierowi nic po nim nie było.

Ten model kupiłem: http://allegro.pl/prostownik-ladowarka-6v-12v-15a-4-lata-gwarancji-i2976615222.html Na razie przetestowałem go na akumulatorach samochodowych. Jak zajdzie potrzeba spróbuje podładować nim akuś motocyklowy.

Uspokoiłeś mnie... bo już chciałem 1900 sprzedawać, i kupować waszego potwora 1300 ;) Ja na swoim wyciągnąłem coś około 195km/h. Pewnie poszedł by troszkę szybciej gdybym miał z górki i wiatr w plecy.

Ja mam akumulator oryginalny w motocyklu, tylko nie pamiętam jaki to jest :) Ewentualnie coś takiego: http://allegro.pl/pr...2936581329.html Ah tego prostownika mieści się w skali naszych akumulatorów, tylko zastanawiam się jeszcze nad tym że ten prostownik przeznaczony jest do akumulatorów ołowiowo-kwasowych. A my jakie mamy? Tak jak wcześniej wspominałem, prostownik potrzebny mi jest głównie do aut (od osobowych do dostawczych), i chciałbym kupić coś uniwersalnego, żeby obsłużył akumulatory samochodowe, i przy okazji moją motorynkę

Planuje kupić ten prostownik: http://allegro.pl/sh...2fb8b71e1e483bb Potrzebuje go głównie do akumulatorów w autach, ale ciekaw jestem czy będę mógł nim ładować również akuś w motorze? Czy nie uszkodzę akumulatora?

Kto chce coś kupić z USA, to może skontaktować się z nimi: http://www.polamerusa.com/ Wtedy sprzedawca wysyła do tej firmy Polamer na terytorium USA, a Polamer dostarcza do domu w Polsce. Dariow teraz tak patrzę że Ty motor zmieniłeś?? :icon_eek: To jest chyba ten którego jechałeś oglądać, i pytałeś na forum czy ktoś nie byłby chętny jechać z Tobą? A jakie tam masz siedzenie, bo na awatarze wygląda właśnie na Mustanga?

Ciężko będzie tanio znaleźć. Też się kiedyś naszukałem tego siedzenia, co by w atrakcyjnej cenie dorwać. Nie dorwałem, i dałem sobie spokój.

piwu, z tymi winklami to uważaj bo stąpasz po cienkiej linii. Wystarczy troszkę piaseczku, a to nie żona będzie walić Cię po plecach, tylko razem z żoną walniecie plecami o asfalt.

W październiku myślałem że zakończyłem sezon w tym roku, ale okazało się że zakończyłem go dopiero dzisiaj. 4 stopnie ciepła, słońce i suche drogi skłoniły mnie do dwudziestopięcio minutowej przejażdżki. Nie tylko ja wpadłem na ten pomysł, bo nim go zrealizowałem, koło mojego domu śmignęły trzy ścigacze. W garażu okazało się, że motorek się zbuntował i nie chciał odpalić. Przy rozruchu, silnik łapał i zaraz gasł. Przy kolejnych próbach odkręciłem na manetce trochę gazu, i za którymś razem w końcu zaskoczył. Przy takich warunkach atmosferycznych wskaźnik paliwa porusza się w stronę rezerwy niewiele wolniej od prędkościomierza. Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku Midnightowcy :crossy:

Czyli ze zwykłymi imbusami nie mam co zaczynać? Kupowałeś taki klucz, jeśli tak to gdzie?

Nim się zacznie nowy sezon, muszę wymienić przednią oponę. Czy ktoś z was już się z tym zmierzył? Jaka trudność jest takiego przedsięwzięcia, co trzeba poodkręcać, i w ogóle co warto na ten temat wiedzieć? Przód chyba łatwiej wymienić jak tył?

Wbrew pozorom można się wiele przydatnych rzeczy dowiedzieć. Ja również przeczytałem wątek od początku do końca zanim zabrałem pierwszy raz głos. Oczywiście było wtedy mniej stron do czytania. Miałem przed sobą kartkę i długopis, i parę przydatnych informacji sobie zanotowałem w trakcie czytania.

W takim razie mój stoper mi dobrze chodzi, wskazując dwudziestą minutę gdy silnik zgasł :biggrin: Zastanawiam się czy pojawił mi się ten kod 70, bo nie zwróciłem uwagi na wyświetlacz, bo pierwsze co to rzuciła mi się w oczy żółta kontrolka silnika.

Ehh, dzięki Soft. Po raz któryś udało Ci się uspokoić moje skołatane nerwy :laugh: Tak myślałem że nie mogło dojść do przegrzania zimą na niezagrzanym silniku. Jak uda Ci się znaleźć to wyjaśnienie, to będzie fajnie, bo ja od godziny nie mogę się natknąć nawet na podobny przypadek, żeby silnik się wyłączał samoczynnie. Trochę dziwne jest to że Japońcy zastosowali czasowe wyłączenie dla bezpieczeństwa... właściwie dla bezpieczeństwa czego? Przegrzania silnika nie, bo za to odpowiada pewnie inny czujnik. Więc jakie niebezpieczeństwo może się kryć w tym że silnik chodzi na wolnych obrotach? Piter 1600 pisze że moto nie powinno pracować tyle na bocznej stopce. Ale nie znalazłem też na ten temat w sieci żadnych przeciwwskazań. Ci co podają się za znawców raczej piszą, że silnik jest równie dobrze smarowany w pionie jak i na bocznej stopce.

Dwa tygodnie temu, wymieniałem olej silnikowy. Najpierw odpaliłem motocykl żeby go zagrzać. Ze stoperem w ręku mierzyłem czas. Silnik pracował sobie na wolnych obrotach równo 15 minut. Gdy go zgasiłem i zacząłem spuszczać olej zauważyłem że olej nie jest nawet gorący. Planuje średnio przepalać co dwa tygodnie motocykl. Dzisiaj uruchomiłem go żaby go przepalić. Pamiętając że olej niespecjalnie się zagrzał gdy motocykl pracował na wolnych obrotach 15 minut, postanowiłem że dziś pochodzi sobie 25 minut. Nieoczekiwanie od momentu zapalenia, po 20 minutach sam zgasnął. Na liczniku zapaliła się żółta kontrolka dotycząca silnika. Jak się domyślam zadziałał system przeciw przegrzaniowy, który zgasił silnik. Kluczyk w stacyjce przekręciłem w pozycję off, wszystkie kontrolki zgasły. Trochę się zaniepokoiłem. Odczekałem 15 minut i ponownie odpaliłem motor. Zapalił bez problemu, żółta kontrolka już nie świeciła. Trochę dziwne jest dla mnie to, że motocykl stojący w nieogrzewanym garażu w którym jest około 5 stopni ciepła, pracując na wolnych obrotach, tak szybko osiągnął niebezpieczną temperaturę pracy. Przypominam że przy spuszczaniu oleju po 15 minutach pracy olej nie był gorący. Na dodatek jeżdżąc w upalne letnie dni, czasem żar aż bucha z silnika, stoi się w korku i nic się nie dzieje. Może zadziałało jakieś inne zabezpieczenie? Może motocykl nie powinien pracować tak długo stojąc na bocznej stopce? Macie panowie jakieś pomysły? Jakiś użytkownik kiedyś pisał na forum że w jego drag starze gdy silnik się mocno zagrzał, wyłączył się, i od tamtej pory nie był już taki sprawny, i dziwnie się zachowywał. Mam nadzieję że tutaj nic złego się nie dzieje w przypadku wyłączenia silnika, i że system który go wyłącza działa zapobiegawczo, a nie reaguje w krytycznym momencie.

Czy ktoś wie do czego się podłącza ten wskaźnik biegów? http://allegro.pl/wyswietlacz-biegow-gipro-yamaha-fz6-r6-r1-tdm-i2797873467.html Piszą że szybki montaż, ale coś chyba wypadało by odkręcić żeby się do czegoś z tym podpiąć

No właśnie pytałem pana ze sklepu internetowego przez telefon jaka jest właściwie różnica między tą co ja chcę kupić (nim ją kupiłem) a tą która jest dedykowana do midnightów (czyli G851). I właściwie to w dalszym ciągu nie wiem jaka jest różnica. Otrzymałem odpowiedź której nie powtórzę, ale wywnioskowałem z niej tyle że w sumie najważniejsze są wymiary i parametry opony, a to że G851 jest dedykowana midnightom, a G709 Hondzie Goldwing, nie robi różnicy. Hondy Goldwing są w sumie cięższymi motorami od naszych, więc w moim mniemaniu opona nie może być gorsza. Opona którą kupiłem spełnia wszystkie normy producenta... i skoro była w promocji, to po co przepłacać za G851 :icon_question: Za rok o tej porze poinformuję was czy to był dobry wybór :happy:

A ja mam nową przednią oponkę... z przesyłką 359zł. Kupiłem w http://www.oponeo.pl/dane-opony-motocyklowej/bridgestone-g-709-130-70-r18-63-h-przod-tl-m-c Ostatnia jaką mieli na magazynie w promocji. Pięć minut po moim zakupie cena poszła w górę na 425zł. Rok produkcji 17 tydzień 2012r

Mam jeszcze piter pytanie odnośnie podnośnika, który ty użytkujesz. Jak bardzo jest stabilny? Chciałbym go użyć m.in. do ściągnięcia koła z motocykla, i zastanawiam się czy nie zacznie motocykla przeważać, chwiać się na podnośniku... żebym nie musiał na koniec podnosić motocykla z ziemi. Więc można ponarywać trochę motocyklem na tym podnośniku, czy nadaje się on co najwyżej do spuszczania oleju z silnika?

No właśnie co do rocznika to przez telefon sprzedawca powiedział mi że nie jest w stanie udzielić mi takiej informacji. Dotyczyło to przedniej opony. a kiedy u nich kupowałeś? Ceny mają rzeczywiście fajne, tylko niepokoi mnie to że nie znam daty produkcji. Gdyby nie to, już bym przednią zamówił.

Jeszcze nie słyszałem żeby ktoś chwalił produkty tej firmy, większość raczej narzeka na jakość. Ja osobiście nic od nich nie kupowałem, choć miałem taki zamiar. Zniechęciły mnie niepochlebne opinie na ich temat

...wódeczkę?... czy xv 1900 też mogą się wprosić? ;)

A ja właśnie kupiłem olej i zaciekawiło mnie to, że mimo ze kupiłem taki sam jak rok temu, to okazało się że inaczej pachnie jak ten kupiony sprzed roku, którego mi trochę w butelce zostało. Niby olej który kupiłem jest taki sam, trochę różni się pod względem jednego oznaczenia na butelce. Ten stary miał oznaczenie API SG, ten nowy API SJ. Czy te oznaczenia mogą oznaczać zmieniającą się technologie, i co za tym idzie skład oleju i jego zapach? Do tej pory oleje kupowane w różnych punktach sprzedaży miały ten sam zapach, więc byłem spokojniejszy że nie kupiłem podrabianego. Teraz popadłem w małe zakłopotanie :huh:. Wszystko inne wydaje się być w porządku: oryginalne opakowanie, data produkcji, itd. Dodam jeszcze że dotyczy to oleju Castrol act evo 20w-40

Pytanie do ekspertów olejowych ;) W instrukcji mam napisane żeby lać olej o specyfikacji API SE, SF, SG lub wyższy. Na butelce którą kupiłem mam oznaczenie API SJ. Czy to SJ oznacza wyższy parametr od SE, SF, SG? Na logikę w/g alfabetu oznacza wyższy, choć może to SJ oznacza zupełnie coś innego?