Skocz do zawartości

m67

Forumowicze
  • Postów

    281
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez m67

  1. m67

    ROTOR 2006

    O fotach nie zapomnę. Co do Fetorsów to rok temu przyjechali taką zajerzdżoną Kaśką,że w tym roku na pewno dotrą. To barwne postacie. Co do Zunndapika będę go wygladał. Ja ruszam z kolegami z Płocka i Sierpca jutro o 15-tej.
  2. m67

    ROTOR 2006

    W takim razie zobaczymy się za rok. Ciekawe czy w tym roku dotrą "Fetorsi" :buttrock: ?
  3. m67

    ROTOR 2006

    No cóż, widać na forum większość Zlotomanów Piwnicznych ;)
  4. m67

    fotografia

    Na pewno kilka, kilkanaście sztuk jest Polsce. Kilka na chodzie, reszta w trakcie składania. Moim marzeniem jest zadobyć najcięższy używany przez Niemców kosz jak na foto: http://www.axishistory.com/index.php?id=5547
  5. Adam podsumował doskonale temat i myślę, że dalej nie ma co się spuszczać, szkoda prądu. Zobaczcie zresztą na tytuł postu- kolega pyta "Zamienić junaka na MZ czy nie?" a ma MZ. Nie bardzo rozumiem tej składni.
  6. m67

    fotografia

    Mocy nigdy fabryka nie podawała ale pojemność 800 ccm gwarantowała duży moment obrotowy i o to głównie chodziło. Co do prędkości maksymalnej to wynosiła ona około 75 km/h. Nie jest to może dużo, ale uwzględniając przeznaczenie motocykla, wymiary i jego masę nie było potrzeby stosowania innych przełożeń. W czasie wojny armia niemiecka wykorzystywała ten sprzęt w dość dużych ilościach. Szacuję to po ilości zdjęć z epoki, które udało mi się zdobyć.
  7. m67

    fotografia

    Wykorbienia dwa tyle że wał cały odkuty i na igiełkach. Poza tym, z ciekawostek gaz jest w manetce, jak to normalnie bywa, ale i ustawiany na stałe drugą dźwignią. Napęd koła kosza niestety bez mechanizmu różnicowego ale jest za to system dźwigni wyłączający go przy przełączeni biegu na wyższy. Sprzęgło załączane klamką jak i pedałem, biegi jak to w tamtych latach przy zbiorniku, licznik w kapie zbiornika itd, itd.
  8. m67

    fotografia

    Odnośnie Gnome Rhone to z częściami nie jest tragicznie. Można namierzyć dorobioe, a i czasami na bazarach, ebayu coś się pojawi. Gaźnika Amala nie mam. Częściej montowali w tych motocyklach Solexa, ale myśle że uda mi się goprędzej czy później zdobyć. Wał jest jak w KS600, więc z tym może być trochę prolemu, ale juz to zwalczyłem. Co do wielkości to muszę nieskromnie przyznać że nawet Sahara jest przy tym nie za duża. Gabaryty są olbrzymie. Wystarczy zobaczyć kierownicę i gumy manetek i już wszystko jasne. Koła zębate w dyferku jak w ciągniku ;) .
  9. m67

    fotografia

    A ja składam takie "Maleństwo". - http://perso.orange.fr/microzol/download/g...X2-1024X768.jpg
  10. Wbrew pozorom Junak to skomplikowana maszyna, wymagająca doświadczenia (przeczytaj na stronie Atamana http://ataman.junak.net ). Tam znajdziesz odpowiedź: Junak czy MZ.
  11. m67

    ROTOR 2006

    Impreza jest rzeczywiście super. Są ludzie, dla których jest to jedyna impreza w sezonie. Ale widać z forum będę jako jedyny. No cóż.
  12. m67

    ROTOR 2006

    No, miłośnicy weteranów trzeba odświeżyc temat. Już tylko 6 dni do zlotu. W tym roku podobno 99 km rajdu różnyni drogami. Znając Olsztyniaków można spodziewać się sporo atrakcji. Jedzie ktoś z forum?
  13. A może mała sprężynka spadła z automatu i docisnąłeś ją pokrywą boczną (dotyczy nowego typu automatu).
  14. Zaleć na stronę Jacta, podstrona adresy, firmy..., i tam znajdziesz namiary na poznańskie pierścienie: http://junak.riders.pl/tn.htm Wysyłaja pocztą,. Ja śmigam na poznańskich i sobie chwalę. Ostatni kumpel dorabiał tez do M-ki.
  15. Wcale nie dziwią mnie takie owiewki. To nie od Ruska. Jeszcze w latach 80-tych mozna było takowe kupić przeważnie u "prywaciarzy". W latach mojego dziciństwa motocykl traktowany był jescze jako normalny środek transportu w codziennych dojazdach do pracy. Dziś czasy się zmieniły i ludzie śmigaja na motorkach dla przyjemności. A niech który spróbuje późną jesienią albo zimą tak przez tydzień pośmigać do roboty :) .
  16. Jak widać 31 lat masz juz na karku. Trochę za późno na WSK. Wydaje mi się że AWO to takie absolutne minimum.
  17. m67

    Magnezy

    Czy to jest dział Weterany/Klasyki czy śmietnik?
  18. m67

    emblematy na rusach

    Może trochę zbaczam z tematu, ale ma pytanie do gości biegłych w M72. Kolega kupił ostatnio M-kę. Co ciekawe gumy na baku są takie jak kaśkowskie i zamiast okrągłych emblematów ma malowane zawierające nazwę Irbit. Wiem że moze być to bak od wczesnych Urali M61, M62 ale może w M-kach ktoś takowe spotkał?
  19. Swojego Uralca rejestrowałem ju ż jakiś czas temu, więc może coś się zmieniło. W moim przypadku było tak. Miałem dowód ruski, odprawę celną i rachunek od firmy sprowadzajacej. Zrobiłem tylko tłumaczenia, przeglad i zarejestrowałem moto. Co do numerów ramy to były tylko na tabliczce znamionowej. Na ramie nigdzie sie nie doszukałem. Ogólnie, jeśli motocykl jest bez odprawy celnej to raczej będzie kłopot.
  20. Aż takim dystansem nie mogę się pochwalić. Ale z Płocka do Gizycka parę lat temu poleciałem z bratem w koszyku też bez awarii i odnotowałem spalanie 5 litrów (259 km w jedą stronę). Gaźniki oczywiście K68. :biggrin:
  21. Moj Kolega ma K750 solo i stała prędkośc przelotowa rzędu 110 nie robi na nim i jego sprzęcie żadnego wrażenia :icon_rolleyes: http://tartak-urszulewo.pl/szlif/galeria/z...005/tn_027.html http://tartak-urszulewo.pl/szlif/galeria/o...n_p5080039.html
  22. Parę lat temu latałem Uralem M67 z 1982 roku. Miło wspominam ten motocykl. Mój kumpel miał wtedy Dniepra MT12. Postanowił zakupić dla swojego brata ładnego Urala. Pojechaliśmy do Gości pod wschodnia granice i udało nam się kupic Urala z 1996 roku z oryginalnym przebiegiem 300km. Stan po prostu rewelacyjny. Musze powiedzieć, że całkiem nieźle latał tem motorek. Mój Ural nigdy nie miał takiej kultury pracy silnika jat ten Cukiereczek (bo tak właśnie był nazywany). Małolat jednak sprzedał w niedługim czasie Uralka i zakupił Japonię. Dzis dzwoniłem do Klientów, którzy ściągają takie motocykle i pytałem ile dziś taki Uralek, jak parę lat temu kupilismy? Powiedzieli mi że około 4500zł.
  23. Może rzeczywiście nie jest tak źle z tymi nowymi Uralami :D . Oglądałem właśnie wyprawę Czechów po Uralce do Irbitu. Polecieli tam samolotem, a wrócili na kołach :smile: . 22 dni i 5700km po ruskich drogach. Jak dla mnie mistrzostwo świata. :banghead: http://www.ural.cz/galerie/Ural2004/index.htm
  24. Bardzo ładnie powiedziane i o to chodzi :icon_razz:
  25. m67

    SOKOL 600 RT

    O widze kolega w temacie. :) W tym modeu występował problem pękania gniazd zaworowych w pierwszych modelach. Potem przekonstruowano głowicę i cylinder i temat sie zakończył. MOC masz chyba z pierwszej serii swego Sokolika.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...