Skocz do zawartości

m67

Forumowicze
  • Postów

    281
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez m67

  1. Co tu pisać. Rady kolegów jak najbardziej zasadne. Cos mi się to przypomina przysłowie o psie ogrodnika.
  2. Od 1992 roku kupowałem ŚM. Po przejęciu przez Agorę stał sie takim Auto Światem i zatracił swój styl :) :cry: . Teraz pozostał tylko Automobilista. Super gazeta :P .
  3. Radą będzie wstawienie tulejki. Nie odczujesz różnicy jeśli chodzi o użytkowanie motocykla.
  4. Ciekaw jestem jakie masz pierścienie. Jeśli te oryginalne z almotowskim tłokiem to wywal je czym prędzej. W moim Jaśku po 4000 km luz na zamkach osiagnął 2mm. Teraz założyłem sławetne poznańskie pierścienie i niebawem napisze jak sie sprawują. A, w moim przypadku na zębatke z odmy przedostawały się nieakceptowalne ilości oleju i tak na chybił trafił postawiłem na pierścienie i z tego co zobaczyłem miałem rację.
  5. m67

    wzrost a rusy

    Jeśli już zdecydowałeś się na Kaśkę to nie będę cię odwodził, lecz: ad. 1. Nie ma jak M-ka. Najlepiej wygląda, najlepsza jakość wykonania. Jeśli Rusek wybrałbym tylko M-72. ad. 2. Dobrze słyszałeś (patrz pkt 1). K-750 zależy jaki egzemplarz ale jakościa nie dorównuje M-72. Ale nie martw się jakość i tak nie jest zła w porównaniu oczywiście do modeli górnozaworowych. ad. 3. Jeśli chcesz takie dodatki to po co nie kupić MW. Dużo lepiej wykonany i z napędem. Rosjanie produkowali nawet modele K-750 jako pojazdy serwisowe ciągników w pracujacych w kołchozach. ad. 4. Oferta K-750 jest b. duza. Wystarczy zadzwonić do pierwszego lepszego przemytnika pod granicę i na pewno zaoferuje Ci w super cenie. Osobiście wolałbym kupic z polskim pochodzeniem. ad. 5 Nie do końca jest tak dobrze z tą zamiennością. Jednak z częściami nie ma problemu. No moze do M-ki. ad.6. Najlepiej kupić jak w pkt 4. Nie ma co sprowadzać z Rosji bo remont kapitalny zapewniony. Myśle że w granicach 3000 zł można wyrwać coś sensownego. ad.7. Wady Kaśki? Takie jak każdego innego weterana. Wymaga mimo wszytko ciągłego doglądania. Długie trasy na liściu też nie należą do przyjemnych. Po kilku latach jazdy będzie to jednak motorek godny zaufania. ad.8 Z częściami nie ma żadnego kłopotu tyle że ich jakść woła czasami o pomstę do nieba. Stara produkcja jeszcze jako tako, ale te nowsze szok. Co do zamienników to po co. Jeśli masz problem z korbowaodami dzwonisz do chłopaków pod granicę i załatwiaja ci cały wał jeszcze w tych ruskich papierkach i smarkach. Co do części to najlepiej mieć dobrego i zaufanego dostawcę z pod granicy. Można wtedy liczyć na dobrą jakość i przystępne ceny, czego nie można powiedzieć o kilku naszych handlarzach. To chyba wszytko. A tak na koniec to Kaśkę można zrobić naprawdę na tip-top. Mój kolega pomyka Kasią już pare ładnych lat. Prędkość podróżna to 110 km/h.
  6. Witaj, Tylko i wyłącznie K-68. Są one jednym z nowszych wytworów rosyjskiej myśli technicznej. Ural chodzi na nich piękniea zużycie paliwa spada do 5-6 litrów przy jeździe z koszem. Jeśli masz głowice starego typu niezbędne będą przejściówki.
  7. Najlepiej oczywiście kupić bez chromu i samemu je dokończyć. Ja miałem pochromowane od razu i żałuję. Dałbym do chromowania do Poznania i chromu byłoby aż grubo, a tu było tyle co kot napłakał. A kolanko od Hartmana. Apropo Skutera, to naprawdę porządna firma, Polecam.
  8. m67

    Olej w Uralu

    Ja tez swoim Uralkiem śmigałem na zielonym Lotosie. Teraz mój Junak też sobie chwali ten olej. Jak to mawia jeden z moich kolegów, nie ma co szukać h...a w mózgu. Lej zielony i śmigaj. :)
  9. m67

    Lambretta

    Ano witam po dłuższej przerwiem. Moja Lambrettę po remontach można zobaczyć na stronie lambretta.aha.pl pod moim nazwiskiem czyli Brudnicki.
  10. Cześć; Wracam po dłuzszej przerwie- budowa domu :P . Mam problem ze swoim Junaczkiem :? . Od jakiegoś czasu strasznie wali mi olejem na łańcuch. Po złożenmiu i przejechaniu 4 tysięcy nie było tego problemu. Najwyżej parę kropel. Teraz po dłuższej jeździe całe tylne koło zalane olejem. Wydaje mi sie mało prawdopodobne aby silnik dostał takich przedmuchów po 4 tys km. Jak to cholerstwo zlikwidować :?:
  11. Czyżby tylko nas dwóch śmigało Jaśkami?
  12. Po cholere przerabiać Jaśka na te 500 ccm. Mam swoje 350 i podkreślam nigdy, ale to przenigdy nie zrobie przeróbki na 500. Jak chce się więcej mocy to lepiej kupić Japonie i śmigać (dużo bezawaryjniej i wygodniej niż Junakiem). Potem wychodzą różne stwory z poczciwych Jaśków. Wystarczy zreszta zerknąć w Dizmar i porównać ceny przeróbek i oryginalnych Junaków.
  13. Rozejrzyj sie lepiej za modelem KR35. Dużo lepsze osiągi, wygląd, no i czterosuwik :mrgreen:
  14. Piszemy różne rzeczy o naszych ukochanych Junakach. Ciekaw jestem ile robicie rocznie tymi sprzętami. Ja w tym sezonie zrobiłem około 3000km, bez poważniejszych awarii.
  15. Za młodych lat najbardziej podobała mi sie 7-ka. Teraz jednak nic innego tylko M-10. Wspaniałe kształty błotników, lampy. Super motocykl.
  16. O ile pamiętam firma SFM nie zalecała stosowania uszczelek pomiedzy karterami. Jeśli masz równe powierzchnie rozejrzyj się za jakimiś porządnymi uszczelniaczami (jest ich wiele na rynku). Zrobisz raz a będziesz miał święty spokój. Widziałeś zreszta w moim Janku - zero przecieków. Jak znajde chwilę czasu podam Ci nazwe produktu (jeśli mi został podrzucę Ci porcyjkę).
  17. A może tak Yamaha XS 650. Wyglad jak najbardziej angielski i szprychowane koła. Moim zdaniem no.1.
  18. Namiarów nie mam, ale wiem że co niedziela jest w W-wie na KOLE. Chciałbym kiedyś namierzyć taki składzi części jak on. :)
  19. Do Osy :?: :!: :?: :!: Gość z Warszawy ma do Oski prawie wszytko. Oczywiscie wszytko nowe ale z lat 60-tych. Widzałem nowe cylindry, gumy, części instalacji elektyrycznej itd, itd, itd. Ceny odpowiednie do jakości maeriału. :) :D Na bezarze w W-wie i w Łodzi będzie na 100%. :evil:
  20. Zaraz, zaraz, jakie ocipial :!: Osa to pelna gębą weteran i nie ma zadnych podstaw sie tego wstydzic :evil: . To wspanialy sprzet :!:
  21. http://www.scooterhelp.com/serial/lis_150s...x200.parts.html Tam znajdziesz super katalog. Troche czasu i bez problemu ściągniesz. Na stronie jest duuużo więcej informaji na temat restauracji Lambrettek :D :D :D :D .
  22. A to sie Drodzy Koledzy nazywa "nabijanie ospy" :idea: . Jest to stary jak świat sposób weteraniarzy :D Dawniej nie były dostępne kleje anareobowe i nie było mozliwości innej naprawy gniazd. Zgadzam się z Pipcykiem że jest to barbarzyństwo i obecnie obcinałbym za to ręce. :D
  23. Wulkan to i ja poprosze o ten adres, bo siakoś musiałem przegapić na dzikowym forum. :)
  24. Ops sorki że nie doczytałem starych postów :oops: W każdym razie mam już nawinietą nową cewkę. :)
  25. Przeglądając stare ŚM znalazłem artykuł o gościu, który odłączył uzwojenie oporowe prądnicy 6V :!: :!: . Sprzęt spisywał mu sie podobno OK. :!: :!: Uzwojenie to odpowiedzialne jest za wydzielanie sporej ilości ciepła (przy braku obciążenia prądnicy przy dużych obrotach) a co za tym idzie przegrzewanie i tak juz gorącego urządzenia :o . Poszedłem tym tropem i rozebrałem stojan. Cewkę da sie przewinąć bez uzwojenia oporowego :idea: . Opornik dużej mocy 6,8Ohma i 50W mam zamiar założyć pod zbiornikiem łącząc z zaciskami 16 i 18 regulatora :idea: . Robił ktoś z Was taka przeróbke :?: :?:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...