Strzalek

Ale on ma dużo pieniążków a to baaaaaaaaardzo pomaga

Ja widzałem troche drożej ale dolicz sprowadzenie i zaresjtrowanie. Ja zawsze troche bardziej wolałem enduro. Pzoatym w crosie trzeba ostro trenować, pozatym za stary jestem na wyniki jakieś. W endurko co niedziela z chłopakami można pośmigac i w grupie zabawa jest przednia :). Ot taka amatorska zabawa.

Mocowo to samo ale DR ma lepszy dół ale nad tym juz pracuje. Niby na papierze klxa ma sporo mniej koni ale w praktyce jest zupełnie inaczej. Wagowo to zważyliśmy go i ważył 116kg (SX z pełnym zbiornikiem ważył 101) z płynami i troche paliwa miał w baku. Jest super poręczny i prowadzi sie prawie jak wyczyn. Z tyłu gazówka z przodu całkiem pokaźne upsy To taka słabsza i tańsza WRka ale jest tani w utrzymaniu i już nie wymaga inwestycji ( oprócz wymienionych wyżej). Na torze radzi sobie zadziwiająco dobrze ale z setami raczej nie ma sie co ścigać bo jednak różnica mocy jest.

Lucas ja teraz też będe mógł do Ciebie wpaść bo mam moto z homologacją. SX został sprzedany z bardzo poważnych kłopotów finasowych - poprostu przeliczyłem sie i za dużo napożyczałem. Teraz w garażu stoi ćwiartka kawy. Motocykl trafił do mnie na servis i sam go robiłem więc wiem że maszynka w super stanie. Oczywiście wersja R, Ma wszytkie nowe łozyska na tynim zawieszeniu i w kołach, z przodu nowe simeringi, ustawione luzy zaworowe i łancuszek w super stanie. Do tego przeszedl mały tuning by MotoDoktor. Jedyne wady to kiepskie oponki i kończońce sie klocki, ale na to zarobie do wiosny. oto kilka fotek http://www.bikepics.com/members/strzalek/95klx250/

W Angli tak już jest od dawna

Dominiku chodziło mi bardziej o to, że niektórzy kupują spodnie i koszulke aby szpanować profesjonalnym ubiorem a nie mają nawet butów czy ochraniaczy na kolana które są sporo ważniejsze. Co do ochraniaczy w spodniach to w axo miałem kiedyś nawet ochraniacz na klejnoty.

U mnie z ich rozdławieniem nie było problemu. Co do nowej RS to firmie chodziło o to aby jak najbardziej przypominała RSV.

Gratulacje. Ma holologacje więc może zawitasz w Ostródzie

Poszukaj sobie moich postów które były dawno dawno temu w motorowerach tam są opisane przeróbki mojego MTXAa a co do tłoków na więszy wymiar to kiedyś jak było mało częsci to chłopaki do MTXów tłoki od WSKi dopasowywali ale to było z 10 lat temu.

Moim też bez sensu. Lepiej zrób pożądnie wydech i wyjmij wałek wyrównoważający.

Jasne bo po tym zabiegu przeciera sie kartery rozpuszczalnikiem nitro w celu odtłuszczenia i wysuszenia. a olej na karterze daje lepsze ślady na kartonie do wyciecia. Smar i rozpuszczalnik każdy ma wieć jak chcesz utrudniać życie sobie płynem z węgla po którym i tak musisz użyć nitro w celu odłuszczenia to prosze bardzo. Nitro używasz nawet jak niczym nie smarowałeś w celu odtłuszczenia powierzchni.

Gumowy młotek do tego sie nie nadaje. Ja zawsze smarowałem karter olejem, przykładałem brystol lub kringielit i kluczem 10 pukałem. Potem zabawa z nożyczkami i gotowe.

Wzrost prędkość odczujesz po zmianie kosza na ten od s70. Ja miałem gaźnik rozwiercony do 18mm, większą dysze. o cylindrze już wspomniałem, wypełniacze na wale, podciety lekko płaszcz tłoka, sploanowaną głowice i przeweszwysztkim sportowy wydech ale nie ten z allegro tylko taki jak w kartingach. Simek miał super przyspieszenie ( jak na simka oczywiście) prędkość max to 85km/h na zębatce 14zębów. Mierzone bmw gs1100. Poprostu kuzyn jechał koło mnie.

Ja kupiłem orginalny niemiecki cylinder 70ccm i mój znajomy mechanik co sie kartingami zajmuje zrobił mi to za dziękuje i przysłowiową flaszke.

Ja miałem założony cylinder 70 z 4 płukami. Efekt niesamowity jak na simsona

Przenosze do mechaniki 2T. Membrana raczej sienie zużywa. Carbonowa dale troche elatyczności. Można ją zniszczyc poprzez zasyfiały filtr powietrza i jak zaciagnie piachu.

Następnym razem radze lepiej wybierać działy. Przenosze do Sport/Naked/Turystyk

No właśnie. Moj miał tak mocne uderzenie że złamało 2 kości i zerwało więzadła a ochraniacz jak nowy :P

Do CRki jest pełno zaminików. Do DR można kupić tłok wosnera już za 500zł

Husqa będzie lepiej sprawowała sie w terenie. Chociaż do amatorskiej jazdy DR sprawdzi sie wysmienicie. DR będzie tańsza w ekslpoatacji i ma łatwo dostepne częsci. TE to praktycznie wyczyn także dłuższe trasu odpadają pozatym kostki na asfalcie zniszczysz.

Ja mam do Olsztyna 40km ale przyjezdza do mnie kilka osób z Olsztyna i Olsztynka pojeździć. Zawsze zbierają sie w niedziele. jak was nie przeraża 40km odległośc to zapraszam. Hołek już KTMem lata. Też był w Ostródzie.

http://www.megaupload.com/?d=SARNO6L6 Kolejny, jeszcze lepszy filmik. W roli głównej Filu i dzielny Strzałek. Filmy niestey troche ważą i wolno sie sciągają ale naprawde warto :D :D :D