Skocz do zawartości

Buber

Forumowicze
  • Postów

    11005
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    84

Treść opublikowana przez Buber

  1. Po prostu jest to olej klasy SL (inne są "niższe", więc wymogi spełnia - nie wiem kto to pisał - chyba żeby się pochwalić, czy co?) Jakkolwiek klasa SL już zawiera modyfikatory tarcia itp, więc ja bym uważał z laniem tego do silnika z mokrym sprzęgłem. Ostatnią klasą bez takich modyfikatorów była SJ.
  2. Hmm, no i zgasiliście zapał u człowieka. A nie pytał się "ile lat mam terminować w warsztacie, zanim się wezmę za swój motor" tylko o porady związane z regulacją. Się Maidun nie przejmuj, tylko pamiętaj - jak popsujesz to masz z głowy. Jak to przekalkulujesz to atakuj. Sprzęt niezbędny to klucz dynamometryczny, odpowiedni szczelinomierz i zestaw helicoil M6 - bo na 90% jakiś gwint poleci. Oczywiście serwisówka, a potem jest z górki. Co do szczelin to polecam metodę go-no-go, czyli jeżeli masz ustawić np. 0.08, to listek .07 ma przejść spokojnie a .09 nie ma prawa. Wtedy na bank masz .08 Jest pewna sztuczka z dociąganiem nakrętki kontrującej tak, by ustawienie się nie zmieniło - najlepiej użyć specjalnego przyrządu - można samemu zrobić, z długiego klucza nasadowego i śrubokrętu (chyba że śrubki masz na kwadraty, to po prostu musisz takie coś pożyczyć lub wyrzeźbić - podobne są do malucha, do kupienia za parę złotych). I panowie, nie bijcie człowieka - czy wy od niemowlaka wszystko umieliście? To dajcie się tez innym nauczyć! Patrzę po sobie - sam się nauczyłem (do tej pory wielu rzeczy się uczę, np. w ostatni weekend na ile istotne jest zatkanie szmatką kanału łańcuszka rozrządu, żeby tam nic nie wpadło.. :icon_rolleyes: :icon_twisted: ) wszystkiego sam, czytając internet i wyciągając wnioski. W końcu człowiek nie chce otwierać warsztatu tylko robić WŁASNY motocykl...
  3. Buber

    mapa afryki

    W internecie (czy cyfrowo) zaplanujesz w sumie tylko RPA. A już się nie da z mapą i ołówkiem w ręku? Obawiam się że tylko to ci zostało.....
  4. Najszybsza i najtańsza metoda (niekoniecznie najlepsza, ale odwracalna). Odkręcasz korek od lagi, mierzysz średnice wewnętrzną, kupujesz w sklepie metalowym mufę hydrauliczną o takiej, lub mniejszej średnicy, wrzucasz do środka i dokręcasz korek. To jest odpowiednik napięcia wstępnego sprężyny. Może rozwiązanie nieprofesjonalne, ale o wiele tańsze od mocniejszych sprężyn.
  5. ????? A nikasile, ceramika, tytanowe zawory, napylania powierzchni - to było w latach 70? Poza tym klasyfikacja może i jest ta sama, ale właściwości stopów się poprawiają - i to ciągle. Droższy materiał? ale go teraz deczko mniej idzie. Ile materiały jest potrzebne na cylindry i głowicę chłodzone powietrzem, a ile na takowe chłodzone wodą? wg. mnie to nie trafiłeś.....
  6. Hmm, szkoda... No ja dziś miałem to samo tylko plus deszczyk i dawało radę... pięknie! Ale jak pisałem, jeszcze będę szukał jakiejś lepszej folii.. Cza kombinować! A co innego w takie jesienne dni zostało robić....
  7. czytałem w zagramanicznych pisemkach, i chwalili, ale mówili że jak już, to 1100. POszukaj na osiołku, albo torrencie Motorcycle Sport and Leisure - January 2005 Tam jest test tej brevy.
  8. http://www.cyrilhuzeblog.com/2008/08/26/li...torcycle-parts/ Jak kto maniak to niech kupuje... Ja tam mogę co najwyżej popatrzeć na czopki. Jeździ się na tym nie za bardzo.. Ale - szukajta na ebayu! To w końcu części niezłej jakości...
  9. Spoko, obserwuj tematy.... :banghead: :rolleyes: :wink:
  10. And that is all very nice and informative, and kudos to you for undertaking such journey, but why would you title the thread "trip to Gibraltar" on excusively Polish-speaking forum? Does it make it better journey or what? It seems from your post that you DO speak Polish, so? I know, it's bitching, but let's not "anglicize" our life where it is not neccessary, shall we?
  11. Szkoda wizjera? wszak nic mu złego nie robisz. Więc ten argument tu troszkę nie tego. Co do delikatności - toteż właśnie pisze że mycie czymkolwiek innym niż palcami lub bardzo delikatną watą to koniec. Miałem fogcity. I owszem, działało, ale za ta kasę oczekiwałem większej trwałości. Anyway - dzięki za podpowiedź z szybką do naświetlania - tylko gdzie to dostać? A w ogóle to kupujcie co chcecie. Pewnie że Agusta F4 jets lepsza od MZtki, tylko że nie wszystkich na nią stać. I to samo się tyczy antyfoga. Podpowiadam co zrobiłem i nikogo nie zmuszam do stosowania. A smarowanie szybki czymkolwiek tylko popsuje widzialność. Chyba że jakieś super specyfiki wojsko wymyśliło. Aha! I jak coś działa w masce do paintballa, tp wcale nie znaczy że będzie dobre do kasku. tez przez ten etap przechodziłem.... Życzę powodzenia w walce z parą
  12. No taaak, prawie zawinięte lagi a ty piszesz że mógł 60jechać? Coś ty pił z rana? Tutaj nie ma wątpliwości - w mieście ma się jeździć 50, a tym bardziej w okolicy przejścia A TYM BARDZIEJ jak widzisz że się samochód zatrzymuje.. Krzesło może i nie, ale niewątpliwie zabił człowieka, który przechodził zgodni ez przepisami przez jezdnię. Co ty chcesz tutaj usprawiedliwiać?
  13. Co też zrobiłem w zeszłym sezonie i więcej tego nie powtórzę. Dlaczego? Bo antyfog to TYLKO sztywna szybka z klejem na obrzeżu. jak zastąpisz klej taśmą (a tutaj estetyka jest drugorzędna) to jedynym kryterium jest przejrzystość szybki. I tutaj mam jeszcze pole do poprawy. Ale na pewno nie wracam do antyfoga za 60zł. Taki sam delikatny (boże broń dotknąć czym innym niz najdelikatniejszą watką) a droższy o.... 6000%. No, ale każdemu według potrzeb. :biggrin:
  14. Witam! Ponieważ ostatnio poranki u mnie świeże się zrobiły - 5 st - to zacząłem się rozglądać za anty-fogiem (szybką) do kasku. No i najszybciej znalazłem, za 90groszy sztuka, arkusze folii do rzutnika, do kupienia w sklepie papierniczym. Teraz będę rozpoznawał rynek szukając bardziej przejrzystych, ale póki co wersja 1 działa. Trzeba tylko wyciąć wg. uznania i wkleić za pomocą taśmy (im bardziej przeźroczysta tym mniej widać) od wewnątrz szyby. Działa! No i cena jest nie do pobicia. jak znajdę bardziej reprezentacyjną taśmę, to wkleję zdjęcie - bo na razie szkaradnie wygląda.
  15. No to młodziaka masz! Hondy 750 z 70 lat to była dopiero trwałość..... Tak se żartnąłęm. Tzn. punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i dla niektórych ekstremistów Twój moto jest młody. Zresztą - po co się spierać? Ja ;lubię starsze, choć kumpel mnie namawia na nowsze (właśnie przytargał pięęęęknego fazera 2000 za jedyne 8k) to ja zostanę przy moim moto - póki co. jestem trochę indywidualistą, i mając czarne blachy sprzed podziału województw jestem praktycznie zawsze JEDYNY taki w grupie. Nie mówiąc o tym, ze takich jak moja jest niewiele... I to mi starcza. A długowieczność - w sumie zależy od właściciela - czyli stylu jazdy.
  16. Powiem tak - zaraz cię zaczną namawiać na używany, i ja tez bym to polecił. Dlaczego? Nówka sztuka zaraz aż bramą traci ileś tam procent wartości. Jak sam piszesz, to twoje pierwsze moto, więc, ni obraź się, ale jeszcze nie wiesz co polubisz. A naprawdę zdarza się że ludzie myślą o ścigach a kończą na armaturze. Mam kumpla co właśnie zamienia CB1300 na VTXa.. :flesje: No i nauka - mały szlif, parkingówa (wszyscy to mieliśmy) i leć i bul ciężka kasę za nówki części w salonie... Z używanych (kilkuletnich, nikt nie mówi o trupach) masz wielki wybór CB500, ER5, XJ600(Nka), bandity, GS500, no jest tego od groma. A jak masz kasę to jest jeszcze mały Monster. I CBF500, i suzia GSR, a na nowy rok Yamaha szykuje nowa XJtę. Powodzenia w wyborze, ale... nówka na pierwszy moto to nie najlepsze wyjście
  17. Oj coś gdzieś słyszałem że w tych dużych zygzakach (a na pewno w 1200) dostęp do świec jest upierdliwy. Poszukaj usera Kamil WGJG, on coś takiego ma o ile dobrze pamiętam....
  18. Może przesadził z tymi 5 latami, ale koncepcja jest słuszna. Kiedyś naprawiało się w nieskończoność, bo to było tańsze. A teraz? Co jest taniej? Zrobić remont silnika czy znaleźć drugi z mniejszym przebiegiem? Dobra, samochody/motocykle są X letnie. nie chodzi o to jakie x ale o to że dziś nikt się nie pieści w remonty tylko bierze nową sztukę. I to jest prawda.
  19. Buber

    ..Afryka zdobyta ;)

    Popieram wybór Maroka - jest to w miarę autentyczne arabstwo ale w miarę bezpiecznie. Np. ta pani w takich krótkich spódniczkach w innych miejscach nie byłaby mile widziana (zresztą nawet i tam troszkę z przekąsem na takie wdzianka patrzą). Pozazdorścić i pogratulować trasy!
  20. Kurde, ludzie, ile razy jeszcze takie pytanie padnie? Taki jak w serwisówce. A jak ci się ten z serwisówki nie podoba, to najpierw POSZUKAJ na necie i znajdziesz. I nie będziesz się pytał. Przy tak wysilonych silnikach eksperymenty się nie opłacają. Oczywiście najlepszy jest z pierwszego tłoczenia.
  21. Buber

    Klub Hondy CX 500

    Chłopaki! Jakby wam z klubem CX-a nie szło, to zapraszam na spotkania Starej Japonii. Następne w przyszłym roku - najprawdopodobniej.
  22. No, czyli zostaliśmy sprowadzeni na ziemię. Przy takim rozwoju sportu motocyklowego w naszym kraju, to niestety, ale dopiera za jakieś 20-30 lat będzie się można emocjonować polskimi zawodnikami. A tacy Czesi mają swoich wszędzie(MotoGP, FMX, etc). A niby taki mały kraik... Może jednak to my te sieroty jesteśmy (ale mniemanie to mamy o sobie że hej!!!)
  23. No powiem tak - wszystko zagrało jak trzeba. Fajna ekipa, fajna pogoda, i w ogóle było git. Ciesze się że wam się podobało, a teraz "idźcie i głoście chwałę Starej Japonii, tudzież piękno krainy naszej, a będziecie nagrodzeni zazdrością i podziwem" rzecze książka... :) Teraz przyjdzie jesień i zima (dziś mi łapy zmarzły po raz pierwszy od zimy!) a potem znowu coś się wymyśli... Dzięki że chciało się wam fatygować i mam nadzieję że jeszcze się kiedyś pojawicie! P.S. Fajne zdjęcia, ale o co chodzi z ta fascynacją palonymi chabaziami???? To było wszak tylko sprzątanie ogródka..... No nic...... :cool:
  24. Napisał użytkownik cebry. Ja mógłbym powiedzieć, że po Hondach SOHC to już z górki było... Bez sensu takie gadanie... Świat i technika idzie do przodu i widać że takie motocykle jakie są produkowane są pożądane przez użytkowników. Inaczej by ich nie było w produkcji. Więc nie jęczcie. Czyli co, lepiej by było jakbyśmy nie wyszli poza etap Laurin&Klement? PO prostu to jest postęp, czy nam się to podoba czy nie. Nie szedłby w tym kierunku jakby nie było na ten kierunek popytu. Dobrze, teraz buduje się pojazdy nie na 15 lat tylko na 5. Ale ile kosztował pojazd 20 lat temu (stosunkowo do zarobków) a ile kosztuje dzisiaj? I do tego kwestia lansu, itp - szczerze, kto z was będzie jeździł TYM SAMYM samochodem dłużej niż 5-6 lat? A w świecie bardziej nasiąkniętym motocyklami tak też traktuje się motocykle. To jest tylko pojazd, nie żona. No, ilu z was ma motocykl na czarnych blachach? Ja mam! Ale to tylko znaczy że mam jakiśtam większy sentyment, a nie to że jest to jakaś nie wiadomo jak odporna konstrukcja. Spoko, luzik :) :cool:
  25. No to (niestety... :biggrin: ) masz Marcysiek jedna dwójkę do dyspozycji. Względy prywatno-rodzinne nie pozwolą nam się pojawić... a szkoda. No, ale takie życie. Nie mamy szczęścia do ego wrześniowego terminu. Jeszcze potwierdzę obecnego posiadacza Virago mojej lubej - fajny chłopak, będę go namawiał żeby jechał... Siemka i dobrej zabawy życzę! P.S. Sorki Bzyku - natchnieniowa muza się nie pojawi. Ale na pewno będą inne równie dobre! :biggrin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...