Skocz do zawartości

Prałat

Forumowicze
  • Postów

    3397
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Prałat

  1. Andy, jeżeli reszta idzie na sprzedaż, to daj zna na PW, ile bedziesz chciał za następujące rzeczy: podłogi (przód/tył), bagaznik i oparcie. Z góry dziękuję :banghead:
  2. Jak nałożysz tarczę polerską na wiertarkę, to coś tam zdziałasz bez zdejmowania dekli, ale wtedy najlepiej mieć moto podniesione dla wygody. Co do rdzy - mozesz usunąć rdzę, chrom i tk się uszkodzi, a żeby nie dawało po oczach, to kup chromowane osłony z opaskami. Jak profil jest bez gięć, a szkoda Ci kasy, to polecam Hand Made, tzn. kupujesz rurę z nierdzewki, tniesz wzdłuż, polerujesz, nawiercasz, ładnymo śrubkami od wewnątrz mocujesz opaski, zakładasz i problem z głowy. Owszem, nie jest to robota profi, ale wtórne chromowanie wydechów jest kosztowne. Ja tal zrobiłem w poprzednim moto, bo miałem pordzewiałą i pogietą osłonę pionowego łącznika dwóch wydechów. Kosztowało mnie to... z dwie godz. pracy, bo kawałek ruruki dostałem za free.
  3. Po przepolerowaniu lepiej nie pokrywać żadnym lakierem. Cos słyszałem, ale bardziej doświadczeni uswiadomili mnie na tyze 4um :banghead: że lakier będzie łuskami odłaził. Także zdemontuj dekle (zamów nowe uszczelki), doprowadź poler do lustra i tyle. Oryginału już mieć nie będziesz, ale nie łam się, to nie HD ;) i nie jestem w tej chwili uszcypliwy. Sam to robiłem w mojej virazce, bo miała wżery na deklach. Niestety wypolerowane alu jest wrażliwe i po jeździe w deszczu trzeba choćby ręcznie przepolerować. Takie dekle posłuża Ci trochę, aż ich nie spolerujesz do żyletki :banghead:
  4. Do stanu idealnego nie doprowadzisz polerką ;) Dekle pokryte są jeszcze farbą, a papier ścierny ją zedrze. Polerką dotrzesz do gołego aluminium. Pordzewiałe chromy można przepolerować, ale to już nie to samo. Zresztą poszukaj, jakiś czas temu były podobne pytania.
  5. Śrubki sobie wymień, bo nie pasuą do ładnego dekielka. O stukaniu się nie wypowiem, bo trudno coś wywnioskować z samego opisu. A kliknięcie przy wrzucaniu 1-go biegu, szczególnie na zimno, to już codzienność. GRATY!!!!
  6. Jeżeli poprzedni właściciel jeździł bankowo na syntetyku, to lejesz rzeczywiście syntetyk. Firma chyba nie jest tak ważna, co lepkość, chociaż podczas zmian tez się nic nie stanie jak wlejesz inny olej, byle na dolewkach nie mieszać. Ale pewnie zaraz ktoś Ci odpowie na pytanie o markę. Pozdrawiam i życzę miłej jazdy.
  7. :( ;) to az się chciało czytać :buttrock: Customizing jest jak jazda, nie tyle cel, co droga jest ważna. Prawie każdy customer kończąc coś składać juz widzi dalsze zmiany. Stąd Carlos przeczytaj powyższego posta uważnie. XVS 1.1 zawsze bedzie XVS 1.1, dlatego nie pakuj się w dalsze koszty, jeśli nie zamierzasz tym jeździć. Kumpel poskładał draga, ale na HD. I powiem, że twarde to było, jak diabli, lubiało mechaników, do turystyki się nadawało jak motorynka... a jednak dostał za to "cuś" ponad 40 paczek, bo HD, a SAMa było widać na każdym cm. Japoniec tego nigdy nie osiągnie.
  8. Też się śmiałem. Nie będę reklamował firmy, ale stałem tez koło Wilda od nich za jakieś 70/80 kafli. Trudno sprzedać sensownie (korzystnie) sprzęt, który samemu sie przerobiło.
  9. W "Giełdzie Motocyklowej" widziałem DS 1.1 przerobionego - m.in. na Zodiacu - za, bagatela, 110 tys. zł...
  10. Pracy włożyłeś sporo, ale na zdjęciach tego nie widać :biggrin: Pewni w realu musiałbym zobaczyć. Jak straciłeś serce do teo moto, to wątpię w istnienie jakiejkolwiek protezy, więc pozostaje jedynie sprzedaż Carloscustome'a. Sam nie wiem, jak sam bym postąpił...
  11. Spostrzegawczy jesteś :biggrin: nom, kiepsko to wygląda, ale rozwiązań kilka jest. Dremelkiem można naciąć pod śrubokręt i po kłopocie.
  12. Ale Jemu chyba rzeczywiście tak ustawić szybę, by głowy nie urywało. Niby nie jest mała, a jednak. Swoja drogą kumpel sprzedawał kiedyś szybę bulwarówkę do Draga. A że rozstaw śrub mi podpasował, to z ciekawości ja założyłem do Wilda. Od 70km/h mialem jej juz dosyć. Cały pęd powietrza na głowę. Zrobiłem 60 km i koniec. Wiem, co czuł Dymsha wracając kilka stówek na nowym moto...
  13. Sklepy motoryzacjne/motocyklowe, stacje paliw (na Orlenie mają). Są podobno do dętkowych i bezdętkowych (nie wiem dokładnie). Ja spraya kupiłem w akcie desperacji, wracając z Łeby, jak do domu miałem kilkaste km, a 150 km przed Łodzią sprawdziłem ciśnienie na tyle (1.0). Nawet nie patrzyłem, czy do detki się nadaje. Ale po takim zabiegu dętka do wyrzucenia, a opona do czyszczenia.
  14. Mam nadzieję, że nie musiałeś pchać moto :buttrock: Ja po wakacjach z kapciem nad morzem też dodałem w/w spray do wyposażenia podstawowego, ale wiem, że dętka będzia do wyrzucenia po jego uzyciu.
  15. Jeszcze jest inna opcja. Zalać paliwem pewnym na 100%, wpaść na autostradę, dać mu popalić. Jak to tylko lekki syf, to go wyrzuci. Jak początki awarii, to wreszcie padnie, co ma paść. Gdyby to benzyniak był, spawdziłbyś świece, a tak... Nie wiem, jak się to zwie fachowo - żarnik może się kończy (tylko się nie śmiejcie, mówię ze słyszenia). Ale nie, odpada, pomyłka, przecież silnik odpala. Powrót do wtryskiwaczy.
  16. Na allegro są obecnie 2 za "kup teraz" - 35(2002) i 50(2003).
  17. Yamaha Road Star Warrior, taka nazwa funkconuje też w Stanach.
  18. Majkel, nie inwestuj w 650, skoro i tak cel masz inny. Posłuchaj Adama, MĄDRZE prawi. Lekarstwem na duzy silnik jest większy silnik. Mój tunning Suzuki VL 800 (a miałem podobne plany) skończył się kupnem1600 i nie żałuję, a że kilka rzeczy jest znowu do zrobienia (Adam :icon_mrgreen: ) to żaden problem. Zapomnij o tych zabawkach, pomyśl o 1100.
  19. Nie, no jakieś regulacje Cię czekają - w gaźnikach. Ale wolałbym, abyś poczekał na opinie lepszych fachowców niż ja. Taki temat założyłem kiedyś w mechanice ogólnej - co zyskam, może jeszcze odnajdziesz. Głupio byłoby wpakować trochę kasy i się rozczarować.
  20. Wstrzykujesz i jedziesz... najlepiej do wulkanizatora, choć zdania są podzielone, jak zwykle. Co do zestawu, możesz u nas spróbować, ale wątpię. Do XV sam wkład K&N kosztuje blisko 400 zł. Filter zewnętrzny, z chromowaną kapą ponad 1000 może i to chyba bez dysz. {iszę o cenach do Wilda. Spróbuj na ebay'u jak pisał Seboka. Majkel... czyżby dopadła Cię mania mocy? Nie kpię, bo sam sprowadziłem Hyperchargera do swojego... ale nie spodziewam się wylotu moto spod tyłka. Ot ulepszona seria i zaoszczędzenie 170 zł co 6 tys.km.
  21. 1. Spray do opon: a/ środek konserwujący - nabłyszczające czernidło do użytku zewnętrznego b/ "łatka w spray" - klej pod ciśnieniem, wstrzykiwany przez wentyl(wętyl?), podręczny zestaw naprawczy. 2. K&N i dysze - znajdź dystrybutora filtrów K&N (Made in USA) i zamów: a/ wkład K&N w miejsce oryginalnego filtra powietrza (nie wymaga dysz, delikatnie lepiej bedzie się kręcił silnik, ale sam filter wystarczy myć, konserwować i dalej jeździsz - ekonomia) b/ albo zewnętrzny filter K&N z zestawem dysz do gaźników. Wzrost mocy (niezbyt odczuwalny, bo to nie turbo), lepszy moment obrotowy, szczególnie na dole, wzrost spalania przy odkręcaniu). Przypuszczam, że na takim zestawie dochodziłbyś do V ponad 150km/h, może 160. Znajomy to miał w 650 i sobie chwalił.
  22. kompleksowe pewnie skuteczniejsze, bez dyskusji. Ale może u JareGa wystarczy zmienić klocki na nowe i spawdzić jakość/stan płynu...
  23. wstyd to jest kraść. Spoko, ważne, że coś się dzieje. Ogladałem fotę Twego moto. Black felgi odpadają Byłaby wiocha. Może je odświeżyć i przepolerować ranty oraz krawędzie szprychowanych ramion? bo lagi koniecznie musisz doprowadzić do porządku, a głupio zostawić felgi. Przy poszerzaniu baku pilnuj proporcji. Widziałem juz coś takiego - dramat. bak nagle się zrobił szeroki, ale paskidnie plaskaty od góry, a całe moto z natury szczupłe wyglądało paskudnie.
  24. Lagi możesz przepolerować, ale najpierw czeka cie robótka ręczna z papierem ściernym. Obejmujesz lagę dłonią i jechane :wink: :) :) a potem papierem wodnym do gładkości i polerka. Piękny efekt. Felgi... black i polerowane ranty. wydechy zostaw w spokoju lepiej, możesz przepolerować tarczą najwyżej. Ale Ci zazdroszczę takiej roboty. Uwielbiam to! Jak tylko mam wolne, to zaszywam się u kumpla w warsztacie i mnie nie ma.
  25. Sama frajda taka robota :bigrazz: Skuteczność hamulca (jestem laikiem) można poprawić przez stalowe przewody, inne klocki, albo tarczę z zaciskami od jakiegoś sporta suzuki. W Wildach pakują od R1 i robi się żyleta. To byłby najprostszy sposób. Jak już rozbierasz, to załatw sobie polerkę i każdej śrubce przywróc blask.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...