Skocz do zawartości

Puzel

Forumowicze
  • Postów

    350
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Puzel

  1. Kolega wlał takiego MotoDoktora do silnika od urala nadającego się do remontu. Niestety efektów raczej brak. Silnik szybko został rozebrany bo wyskoczyła prowadnica ale to raczej nie była wina tego specyfiku :icon_question:
  2. Puzel

    Jaki Rusek...?

    http://moto.allegro.pl/item255864245_k_650.html pierwszy lepszy z allegro. Fajny, 100% oryginal, i malo ich bylo
  3. http://www.allegro.pl/item252021788_auto_m...wtarzalny_.html a to widzieliście??
  4. Jak dla mnie ruska prądnica ma tylko jeden minus - tylko 65W. Miałem 2 razy problemy z ładowaniem, i to z mojej winy. Raz miałem przebicie na mase bo dałem krótką ramke dnieproską na lampe i + idący do stacyjki dotykał odbłyśnika i były jaja typu całkowite zaginięcie prądu, palące sie kabelki przy aku - Moja wina. Drugi raz można powiedzieć że też troche z mojej winy. Przy okazji remontu silnika zdjąłem tą metalową opaskę z prądnicy aby zobaczyć szczotki i przyciąłem (przy okazji przeciąłem) kabel od stojana i 2 dni nie moglem dojsc dlaczego niema ładowania. Niedawno przy okazji uszczelniania połączenia prądnica silnik zrobiłem mały przegląd, czyszczenie, wymiana łożysk i simmeringu. Rusa mam troszke ponad rok, zrobilem ponad 5 kkm i oprócz tych dwóch incydentów zero problemów z ładowaniem. A propo ruskich motocykli i części do nich. Fakt jakość może nie najlepsza ale jeździć na nich da rade, ruska prądnica jest dostosowana do tego sprzęta, więc po jaką cholere męczyć się, żeźbić, i robić inne kombinacje alpejskie typu przecięcie na pół prądnicy i wstawienie wieśniackiego alternatora z boku motocykla, nie dość, że to koszmarnie wygląda to jak nigdy tego nie robileś to będziesz przynajmniej 10 razy męczył się aby wszystko było zicher i działało jak należy Jeśli chodzi o części, jeżeli masz do wyboru ruskie nowe części (bierzącej produkcji) bądź nasze krajowe typu tłoki z almotu, pierścienie polskie to chyba rzecz jasna, że wybiera się części lepszej jakości gdzie nie musisz nic żeźbić. Ruskie tłoki też jeżdżą tylko trzeba pamiętać o jednej kwestii, ruskie silniki mocno się grzeją i trzeba to brać pod uwagę przy okazji szlifu i zrobić duży luz (0,1 bądź więcej) bo jak ktoś robi remont na ruskich tłokach i robi luz 0,06 jak w samochodach chłodzonych cieczą i o wiele lepiej wykonanych, to może mieć pretensje tylko do siebie jak po 300 metrach zatrze mu się silnik. Ja dałem ruskie nowe tłoki (starej produkcji) luz 0,1 i pierwszy raz przytarłem po 1000km przebiegu z mojej winy - brak oleju. Przytarłem lekko jeszcze 2 razy (lecz silnik nie zgasł) ale niemam pojęcia czemu.
  5. Musisz rozłożyć tyle silnika aby się do niego dostać...
  6. przyjechaliśmy moją kachą, tą co na zdjęciu http://img118.imageshack.us/img118/6840/dsc01093nm5.jpg zdała egzamin a czemu nie powiedzalem, że ja to ja, nie mam pojecia... :buttrock:
  7. Baa, ja też nie płaciłem, nigdy nie płace (przecież to prawie 20 piw, bądź 10 złotych jeleni :P ) A 2 przepustki znaleźliśmy w pierwszą noc (pt-sob) na plaży ale i tak sie nie przydały PS. stacjonowaliśmy kolo was, obok koleżki od srebnego Patrola
  8. A ja pantere widzialem juz w czerwcu na darlowie ;) A propo darłowa, czemu twój sprzęt stał cały czas w jednym miejscu i w dodatku czysty?? Ja to musialem błoto z cylindrów wygrzebywać po pierwszym dniu
  9. Bo to exportowiec, sporo rzeczy ma innych niż standardowy kanapowiec, szczeże mówiąc nigdy takiego na oczy nie widzialem (chyba, że na zdjęciach)
  10. W emce rok produkcji masz (chyba) wybity na silniku (ale też niewiadomo czy nie zostal zmieniony) raczej musisz patrzeć na różne części i szukać w jakiś mediach kiedy zostaly one zmieniane, modyfikowane, itp Ja na kaśce daty miałem nabite, m.in na prądnicy, ręcznym przyśpieszaczu zapłonu, automacie stopu, gaźnikach, odbłyśniku reflektora, liczniku i pewnie na jeszcze innych gadżetach których sobie teraz przypomnieć nie moge
  11. Może i wysoka, ale sprzęt ładnie i widać, że solidnie zrobiony. Ma troche fajnych gadżetów, osprzęt wojskowy no i napęd. Skwarko zawsze się ceni ale przynajmniej wiesz że nie będzie trzeba robić remontu od razu po kupnie http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M527852 za tego sprzęta to ktoś się ceni
  12. Który cylinder się bardziej grzeje w rusku?? slyszalem dwie teorie i juz niewiem... 1) prawy się grzeje bardziej bo lewy ma smarowanie wymuszone 2) prawy jest chłodniejszy od lewego bo gdy jest podczepiony kosz to dzieki lewej burcie gondzoli tworzy sie taki jakby tunel i cylinder jest pięknie chłodzony
  13. To blok kaśkowy starego typu, łoże pod prądnice też ma troche inne
  14. A po co kończyć sezon?? ja będe jeździć cały rok :buttrock:
  15. Po takim przebiegu silnik powinien już być dotarty, moim zdaniem źle wyregulowane gaźniki na wysokich obrotach. Mówisz ze ze świece mają kolor kawy z mlekiem - podejżewam że na niskich obrotach, więc zrób taką operację, przejedź się motocyklem chwile na wysokich obrotach, następnie sprzęgło i wyłączenie zapłonu. Zatrzymaj się i sprawdź teraz jaki kolor mają świece pozdrawiam
  16. Da się, tylko trzeba użyć odpowiednich specyfików, np. http://www.allegro.pl/item224708299_por15_...iania_baku.html
  17. Jakie tłoki montowałeś?? na jaki luz zrobiłeś szlif?? Ja dawałem ruskie, możliwie starej produkcji i przytarło mi kilka razy, w tym dwa z mojej winy. Wracałem z darłowa gdzie dałem w dyfer (a było niespełna 1000km po remoncie), bylem przekonany że oleju styknie i jeszcze będzie po powrocie no ale w czasie powrotu, zaczęło mi przycierać, sprzęgło, silnik stanął. Początkowo nie byłem pewien czy to przytarcie bo nigdy mi się to nie zdarzyło, puściłem sprzęgło jade dalej, ze 2-3 km dalej, znowu to samo, tym razem staje, sprawdzam olej i okazuje się że poniżej normy. Takwięc przytarcie z mojej winy Jeździłem dalej, mimo że coś mi chałasuje w prawym garnku (chyba pęknięty pierścień), nie żałowałem maszynie, na trasie cisnęłem jej na maxa w 3 osoby plus toboły i nic się niedzieje. Na liczniku ponad 2500km od remontu silnika, odłączyłem kosz, sprawdzimy ile pociśnie, rozpędziłem się do 100 i ten sam objaw jak wcześniej przytarłem, lecz wcisnęłem sprzęgło i silnik chodził dalej lecz żępolił. Dałem mu ostygnąć palę, bez gazu odpalić nie chciał, jak odpalił bardzo nierówno. Ostatnio przy wyprzedzaniu ciężarówki zdarzyło się to samo, a więc ostatnio zapadła decyzja - w poniedziałek ściągam cylindry zrobie to co trzeba + sprawy regulacyjne i jeżdże dalej. Tobie też radza zanim bardziej się coś spierdoli. Ja robiłem remont na ruskich tłokach starej produkcji (luz na 0,1) i nie narzekam tak strasznie, bo te przyrarcia raczej były z mojego niedopatrzenia
  18. Aż mi szczena opadła http://moto.allegro.pl/item241011272_opona...niepr_nowa.html na innych aukcjach można kupić prawie nowe (po jednym przebiegu ale praktycznie zero zużycia) za 15zł
  19. W książce dmowskiego pisało, żeby rozwiercać na luz 0,08-0,1mm. Co do farb żaroodpornych to ja malowałem farbą żaroodporną Boll w sprayu. Farba jest dobra odporna na oleje i benzyne ale dopoero po wypaleniu. Powierzchnia pod tą farbę musi być dobrze przygodowana, tzn. należy wypiaskować, i odtłuścić. Na kolankach spisuje się świetnie, i na tych elementach się najszybciej wypala. Należy pamiętać aby podczas pierwszych odpaleń podłożyć szmaty na kolanka pod gaźnikami ponieważ jak skapnie chociaż kropla bęzyny na niewypalone kolanka to farba się zmyje. Jak się farba pożądnie wypali to benzyna farby nie powinna ruszyć. Na tłumikach farba się wypalała dłużej, i starła mi się w jednym miejscu na lewym tłumiku od buta gdy odpala się sprzęta, ale rdza tam nie wychodzi bo na bierząco jest butem tarte podczas odpalania :] Najgorsza sprawa jest z cylindrami. Trzeba je porządnie wypiaskować (mi cymbal wypiaskowal do dupy i musialem poprawiac piaskując samemu z troche marnym efektem i czyszczeniem różnego rodzaju szczotkami na wiertarce) Farba najszybciej się wypaliła wzdłuż tulei i w okolicach kanału wylotowego. Przy kanale dolotowym troche wolniej ale wkoncu sie wypalila i jest git natomiast w okolicach dekla zaworów wypalala sie bardzo wolno i w dodatku cieknący olej zpod prądnicy zmył troche farby. Ogólnie ta farba jest dobra po wypaleniu ale na cylindry zastosowalbym jednach chyba coś innego
  20. Stare kachy miały kierownice emkoską jak i lampę emki i pewnie jeszcze kilka innych elementów http://img48.imageshack.us/img48/7197/1730962382rc6.jpg owe nacięcie na zaworze podejrzewam, że mogło służyć do docierania zaworów śrubokrętem
  21. Luzu osiowego nie może być. Może ktos przerobił z panewki na łożysko :notworthy:
  22. W miejscu wałka zdawczego - wymienić simmering w miejscu popychacza - i tu może być problem. Bo jeżeli obudowa jest wytarta od oringu i zrobił się rowek to wymiana oringu niewiele da, ewentualnie można spróbować dorobić wikszy oring. Najlepiej rozwiercić obudowę i wcisnąć tam dorobioną tulejkę (z brązu?) miłego kombinowania
  23. NIektórzy ludzie to mnie na prawde zadziwiają http://moto.allegro.pl/item228582779_siedzenie_do_ruska.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...