Skocz do zawartości

Śmigło (Sprint'er eSTeciak;-)

Forumowicze
  • Postów

    368
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Śmigło (Sprint'er eSTeciak;-)

  1. Tomeczku zostaw trochę tego Lwowa na naszą wyprawę :buttrock: Na tę wyprawę nie dam rady bo i tak już musze zbierać co mogę na UK i później nasz wypad na Kamieniec ale będę wiernie kibicował ;) Odbijemy sobie we Lwowie na impresssce :icon_mrgreen: Pozdro
  2. otóż to...wszystko fajnie gdyby nie te koszulki...jakoś ciary mnie przechodzą na myśl, że mogłbym się w takim pseudo stroju wywalić... na którymś filmiku gość na jakimś cruiserze dawał na gumę...robi wrażenie... no i te maszynki: y2k i tomahawk...żeby tak choć parę meterków...echhh....
  3. gość miał swoje lata i się stało, szkoda...ale tu wyraźnie było widać, że motocyklista osrał pieszego przechodzącego na przejściu(zdaje się, że nie było świateł) mam nadzieję, że debila złapią a jeśli nie to, że się gdzieś wytrzaśnie, a tych przechodniów co nie pomogli potrąconemu też bym odpowiednio potraktował...chyba było co nieco widać z nagrania...może ich rozpoznają...
  4. to pięknie...geniuszy to nie sieją, co? :icon_mrgreen: i weź takiemu daj nowe moto :buttrock: oczywiście pewnie gość był przeraźliwie zdziwiony jak się okazało, że moto do serwisu...przecież taaak spokojnie jeździł...nawet 6 rpm nie przekraczał...jessoooo, gdzie tacy gieniusze się rodzą... ;)
  5. echh..ta polska gościnność...cóż, trza być tfardym a nie mientkim...na bilecie na prom nie napisali, że będzie łatwo :buttrock: :icon_mrgreen:
  6. z tego co pokazali w tv to trącił go gość przeleciał parę metrów i ju...a motocyklista naprawdę pojechał dalej (po uderzeniu troszkę nim zatrzęsło i tyle...sam się zdziwiłem ale widziałem film)
  7. ja nie przeczę, że silniki stricte sportowe są specjalnie projektowane, niemniej jednak pewnych kwestii technicznych i najnowsze technologie nie przeskoczą i im bardziej wysilony silnik (przy założeniu, że jest eksploatowany zgodnie z projektem) tym jego żywot jest krótszy...np.: 600-teczka o mocy...78 KM wytrzyma zdecydowanie dłużej niż jej odpowiednik o mocy 130 kucyków, zakładając, że będą użytkowane zgodnie z przeznaczeniem, i nic na to nie poradzimy...przynajmniej narazie... a co do tego gościa z ZZR...to już troszkę inny temat..."docierania" (który pomijam zakładając, że mówimy o silnikach prawidłowo dotartych) ale wcale się nie dziwię, że go zarżnął...żadnego silniczka (zwłaszcza wysokoobrotowego) nie wolno zamulać, zwłaszcza w początkowej fazie eksploatacji...to było z kolei przegięcie w drugą mańkę :flesje: motorek zapomniał do czego został stworzony i kaputt :smile: i włąśnie o to mi chodziło...dokładnie... :) nic dodać nic ująć...
  8. Oczywiście, jak tylko zajrzę do garażu uruchomić moto to spojrzę na to moje badziewie. Pozdro
  9. Słuchaj jeśli jedziesz po moto to sprawdź sobie połączenia lotnicze. Jeśli kupisz odpowiednio wcześniej to jest naprawdę tanio. Warto zobaczyć...a ile czasu oszczędzasz. Pozdro
  10. To przykre...z jednej strony matoł na moturze, przez takich m.in jak on ludzie maja taka a nie inną opinię o nas a z drugiej strony jak a znieczulica jest w społeczeństwie...kamera nagrała jak pierwsza para świadków odwróciła się żeby zobaczyć co się stało a później jakby nigdy nic odeszli...qrwa, to tak jakby to oni przejechali tego gościa!
  11. Wyborowej nie lubię, będzie Maximus(albo Niemirof miodowy...mniam), kiszone by nie dojechały bom zarłok a już jak napisaliście o tych Waszych "pysznych" hamburgerach to już mnie ściska więc tym bardziej kiszone nie wchodzą w grę :wink:
  12. Słuchaj nie jestem pewien ale możliwe, że z Polski nie ma połączenia bezpośredniego. Polecam tu zajrzeć http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...pic=62539&st=40 Wybieramy się do UK i też planujemy jakiś promik. Pozdro
  13. nie mowię o jeździe na pół gwizdka tylko o jeżdżeniu na rozsądnych obrotach żeby nie zarżnąć silnika...a jeżdżenie na ostro zawsze będzie bardziej maltretowało silniczek niźli spokojniejsza jazda...to całkiem normalne i logiczne...większe obroty-większe (szybsze) zużycie, ot cała filozofia
  14. Kupiłem w zeszłym roku Marushina...najgorszy mój zakup spośród akcesoriów motocyklowych!!! Sam wygląd to jeszcze nie wszystko. Głośny jak jasna cholera, podczas szybszej jazdy muszę używać stoperów bo nie da się wytrzymać, powyżej 120 km/h wichura w środku jak te co to ostatnio nasz piękny kraj odwiedziły, a anti-fog...jaki anti-fog???? I do tego jeszcze cena(mój kosztował 740 PLN) ...nie ta półka. Nigdy więcej nie skuszę się na jakiś szajs w ramach "doświadczenia". Tylko wypróbowane firmy. Poraz kolejny na własnej skórze przekonałem się, że na bezpieczeństwie nie warto zbytnio oszczędzać. Pozdro.
  15. no ba...zdziwiłbym się gdyby było inaczej...więc życzę tego nam obu..i całej reszcie też :biggrin: :buttrock: pozdro
  16. hehe...silniki podobne ale jednak są różnice zarówno i w mocy jak i momencie...b12 wcale nie ma tak dużego momentu...zresztą, nieważne, faktem jest, że chyba każdy z nas życzyłby sobie takiego przebiegu :biggrin:
  17. hmmm...pokaż mi turystyka z tak wysilonym silnikiem jak w odkurzaczu...tu chodzi właśnie o to, że szlifierce ten silnik wytrzymał tak długo...nie okłamujmy się, właściciel nie kręcił go do 5 tysiaczków tylko pewnie "ciut" wyżej... :biggrin: Tak czy siak przebieg godny podziwu :notworthy:
  18. nie omieszkam sprawdzić...bóg zapłać dobry człowieku ;) dalsze podpowiedzi równie mile widziane :) pozdro
  19. 250 tysiaczków na szlifierze? ja rzekłbym nawet, że to rewelacja, to naprawdę przebieg godny podziwu :)
  20. no nie sieją to fakt...rok, może dwa latka to rozumiem, sam znałem takich co to moturkiem po świecie hulali za sponsorów kaskę ale z małą różnicą: z pewnością "balanga" nie trwała 6-7 lat!
  21. Serrwus, Spokój to me drugie imię :flesje: . Ja póki co znalazłem najtaniej z Calais do Dover i odwrotnie ale szukam dalej. Z tym open to kumpela znalazła w Londku jakąś ulotkę ale pewnie promotion już minęło :clap: Hehe...tę stronkę już zwiedziliśmy z eSVaueczką...żeby było smieszniej to w ciągu kilkunastu godzin cena zmieniła się chyba 3 razy (z 32,50 do 42,50)...szlag by to trafił...ale dzienx za pomoc...szukamy dalej, nie poddajemy się...chociaz mój portfel już woła na pomoc jak tylko wspomne o przejażdżce do UK ale co tam...dużo zupek nakupuję :icon_razz:
  22. Gs-a jest nie do zdarcia...tak samo zresztą jak i Yamka XJ-600...tyle, że nie każdemu takie modele odpowiadają, jeszcze INNYM nie odpowiada bo to nie Honda...cóż, rzecz gustu... Haya...moto niemal the best...gdyby nie te hamulce...ale wrażenia z jazdy są niesamowite... :crossy: :)
  23. Panowie, panowie, panowie...MOTORY! Nie interesuje mnie przejazd ani ceny na prom za samochód. Jedziemy MOTURKAMI :icon_eek: I musimy znaleźć atrakcyjne cenowo przeprawy dla motorków. Póki co najtańsze jakie znalazłem kosztują 27 funciaków ale znawcy tematu twierdzą, iż można jeszcze ciut taniej. Oczywiście wiemy o kwestii duuuużo wcześniejszego bookowania :lapad: Za wszelkie podpowiedzi w tym temacie z góry thx.
  24. eee no stary nie porównuj bike'a do motura...nie te klimaty..rowerkiem to i ja się w różne klimaty zapuszczałem ale moto to już trochę inna bajka...no...chyba, że go zima, jak co roku naszych drogowców, zaskoczyła...to co innego :icon_eek:
  25. otóż to...u nas ciągle jeszcze pokutuje ten brak szeroko rozumianej kultury (tej technicznej również)...niestety i polskie serwisy solidnie się do tego przyczyniają prezentując takie podejście jakie prezentują czyli najczęściej totalna zlewka a w rezultacie czego użytkownicy nie zaglądają do nich i sporą część napraw czy wymian przeprowadzają we własnym zakresie lub zlecają domorosłym "mechanikom"...skutki jakie są każdy wie :lapad:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...