Limo

A odpalacie moto bez ssania? Nie wiem jak to jest w typowych scigach ale w takich bardziej turystycznych, jak na przyklad moj, to sie sprawdza. Bez ssania pali na dotyk, nawet po kilku dniach stania. Dopiero po odpaleniu wlaczam ssanie. Natomiast jak palilem na ssaniu to zawsze trzeba bylo zrobic lekka przygazowke, a i tak za drugim razem palil zazwyczaj. Jesli temat byl juz przerabiany to sorry. Nie chcialo mi sie sprawdzac.

A sprzedajacy tez nie bedzie mial klopotow w takim wypadku?

No to chyba tez tak zrobie. Chociaz u mnie naped ma dopiero 1 sezon. Moze sprzedam zanim trzeba bedzie wymieniac, hehe :icon_biggrin:.

A nie zastanawiales sie nad kupnem czegos na miesjcu. Przeciez tam sprzety sa taniutkie.

Dlateg powinienes umowic sie z nimi zeby ci po zimie doprowadzili moto do ladu na swoj koszt. W koncu lachy nie robia. Wprawdzie NMR jest raczej godne odradzenia niz polecenia ale po co ladowac kase w kolejny serwis?

Hej Kaszpir. To jakie zebatki bedziesz zakladal do swojej Dywersji? I jakie to bedzie mialo przelozenie na osiagi?

Zastanawiam sie dlaczego nie wpisaliscie pozniejszej daty od razu na miejscu, podczas transakcji. Zawsze to bezpieczniej a mialbys spokoj. No ale teraz na takie dywagacje jest juz za pozno. Masz szczescie ze nie mieszkaja na drugim koncu Polski. Mam nadzieje ze uda ci sie to szybko zalatwic.

Witam wszystkich, http://moto.allegro.pl/item138137256_cbr_600f_2000r_.html Prosze powiedzcie co o niej myslicie. Nie za tanio? Dzieki

To nie jest zaden problem. To sa prawa fizyki.

Jednak warto wiedziec takie rzeczy, chocby z czystej ciekawosci. Ja tez bym poprosil o te wykresy dla Dywersji :cool:. Ciekawe czy pokrywaja sie z moim obecnym stylem jazdy bo na trasie rzeczywiscie spala mi 3,8l/100 przy sredniej predkosci 120 km/h.

Owiewka jest juz nowego typu. Widac po wlotach powietrza. Ale tarcza rzeczywiscie tylko jedna. Chyba jakis skladak. A Diversiony chyba rzeczywiscie produkowano do 2003, co wcale nie wyklucza ze ostatnie sztuki mogly byc wprowadzone na rynek juz w 2004 i sprzedawane jako ten rocznik.

Oj chlopaki chlopaki. Koledze Skoalowi trzeba wytlumaczyc ze to paliwo z gaznikow nie nadaje sie do jazdy po zimie (pod warunkiem oczywiscie ze nie wyparuje w miedzyczasie) natomiast wacha zamknieta w baku jest spoko :bigrazz:. A nie tak sie nabijac :crossy: Pozdro dla romeciarzy :crossy: :bigrazz:

Hej chlopaki. Jeszcze jedna rzecz mi sie przypomniala. Wyczytalem gdzies na forum ze mozna dodac do benzyny denaturat albo spirytus coby miala lepsze wlasciwosci na wiosne. Warto sie w to bawic?

No to w takim razie po oproznieniu gaznikow nie dzieje sie z nimi to samo co z pustym bakiem przez zime? Nic sie nie osadza na sciankach?

Wyschnieciu? Chcesz powiedziec ze cale paliwo znajdujace sie w gaznikach wyparuje przez zime? A propo paliwa, duzo osob na forum twierdzi ze paliwo zostawione w baku na zime nie nadaje sie do jezdzenia na wiosne. Moze mi to ktos wytlumaczyc? To po co w takim razie sie zalewa bak pod korek? Zeby potem wylac ta wache? P.S. To moj pierwszy sezon motocyklowy wiec sorki jesli te pytania bardzo raza po oczach :bigrazz:.

No jestem za :icon_razz:. Tylko jak bedziecie cos organizowac to dajcie info na http://www.yamahaxj.pl/forum bo czesciej udzielam sie tam niz tu :icon_twisted:. Dzieki

To nie jest tylko to. Pan Dudek zachowuje sie tak jakby byl na caly swiat obrazony i mial pretensje do kazdego nie wiadomo o co. I prosze nie mowic, ze jest juz za stary zeby go zmieniac. Nigdy nie jest za pozno na odrobine kultury. Pozdro.

Zalezy w ktorej czesci Warszawy mieszkasz. Ja znam dobrego mechanika na Brodnie. Naprawia motocykle prywatnie i robi to z sercem, no i malo bierze. W motomotion wymienialem olej i tylne klocki (to byla moja pierwsza wymiana w ogole i troche sie balem sam to robic :) ) i mam mieszane uczucia. Przede wszystkim jest drogo, no i obsluga jakas taka szorstka. Co do jakosci serwisu ciezko mi cokolwiek powiedziec, z racji wymienianych elementow. Tylny hamulec zaczal piszczec przy chamowaniu :) ale to chyba nie ma zwiazku z wymiana.

Polaczenie kolektorow z wydechami moze byc po prostu nieszczelne. Jak moto sie rozgrzeje, olej robi sie rzadszy i zaczyna kapac. Nie wiem. Przejedz sie to zobaczysz. Na poczatek mozesz nie oddalac sie za bardzo od domu bo gdyby cos sie zaczelo dziac to latwiej bedzie ci go sciagnac z powrotem. A jesli nic sie nie bedzie dziac to nawijaj do mechanika.

Hej Mycior Kurcze. Ciezko mi wymyslic cos ponad to co bylo juz napisane. Zastosuj sie do porad kolegow i zobacz co sie bedzie dzialo. Tylko z ta przejazdzka to chyba lepiej zeby nie byla zbyt dluga bo jesli olej dostaje sie do komor spalania to nie sluzy to silnikowi. I pamietaj ze jak bedziesz sprawdzal poziom oleju w jej trakcie to zawsze odczekaj kilka minut, zeby olej splynal na dno. Powodzenia

Chodzilo mi o to ze masz uszczelniacze do wymiany tylko w drugim i trzecim garze. W pierwszym i czwartym sa w porzadku, przynajmniej tak mi sie wydaje.

Bo masz problem tylko z drugim i trzecim garem. Wystarczy przyjrzec sie ukladowi wydechowemu i zobaczyc ktore kolektory lacza sie z ktorymi i w jaki wydech przechodza. Pozdro

"Jeżeli dym ma barwę niebieską, to prawdopodobnie silnik spala olej. Powodem mogą być zarówno zużyte pierścienie tłokowe, tłoki i cylindry, jak też zużyte uszczelniacze zaworowe. W drugim przypadku koszt jest nieporównywalnie mniejszy, niż w przypadku wymiany pierścieni, tłoków i cylindrów. Rodzaj awarii można sprawdzić w czasie jazdy próbnej. Jeżeli silnik dymi przez cały czas, zarówno podczas odkręcania gazu, jak i podczas jazdy ze stałą prędkością, to głównymi podejrzanymi są pierścienie, tłoki i cylindry. Jeżeli dym pojawia się wyłącznie podczas zmniejszania gazu, to winę prawdopodobnie ponoszą zużyte uszczelniacze." Wziete stad: http://www.scigacz.pl/Na,co,zwracac,uwage,...ocykla,277.html Pozdro P.S.: Zapraszam na http://www.yamaha.livenet.pl/forum/ - forum dla posiadaczy XJ-tek

Witam, Przepraszam ze sie wcinam (wole to niz zaczynac nowy temat) ale czy ktos z forumowiczow ma lub mial kask firmy Buse? Jakies opinie? Bylbym wdzieczny za kazde info. Pozdro.

Hej. Jak robilem z moim mechanikiem zawory w mojej Dywersji to powiedzial mi ze z tymi lancuszkami to ludzie bardzo czesto zbyt wczesnie je wymieniaja. Serwisy daja im do zrozumienia ze lanczuszek jest do wymiany zeby sobie zarobic. Moja rada jest taka zebys dal to komus zaufanemu do obejrzenia zanim kupisz nowy zestaw. Moze sie okazac ze nie trzeba bedzie wymieniac. A zeby sie tam dostac to trzeba najpierw zdemontowac bak, potem airbox, poodlaczac i odsunac wszystkie kable, potem zdemontowac gazniki (przy okazji warto sprawdzic krucce) a na koncu zdjac pokrywe zaworow. Z tym ze zeby zdjac pokrywe zaworow to trzeba nieco poluzowac chlodnice oleju i wyjac ja z takiego bolca w jej srodkowej czesci. Nie trzeba jej calkowicie demontowac, tylko ten bolec wyjac. Chociaz wymaga to troche gimnastyki. Reszte niech dopowiedza mechanicy. Pozdro.