Ciężko to wytłumaczyć ale też nie mam pinlocka i szyba nie paruje, a mam condora czyli baaardzo stary model. Na pewno nie bez znaczenia jest fakt że przełożyłem sobie nosek ze starego caberga, ale myślę że głównie to zasługa wlotów powietrza z przodu. W każdym razie w temperaturach od około 10-15 stopni mogę stać na światłach z całkowicie zamkniętą szybką i to jest zajebiaszcze. Poza tym kask baaardzo wygodny, nie powoduje bólu uszu ani karku, w ogóle nie czuć że ma się go na głowie. I właśnie za to się płaci gruby hajs.