Skocz do zawartości

PrzemekB

Forumowicze
  • Postów

    1518
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PrzemekB

  1. Nie mają na stronce ale zapytam. Szukałem też po różnych sklepach internetowych ale nigdzie też nie widziałem samych szyb. Dzięki Pozdro
  2. Witam. Mam już bardzo skatowaną szybkę w swoim Lazer Granville. Ktoś wie gdzie można kupić i za ile szyby do Lazer`ów? Dobrze żeby był jakiś wybór bo zastanawiam się nad inną niż zwykłą, przeźroczystą. Pozdro
  3. To była ironia odnośnie tego tematu KLIK Przecież to logiczne, że devnull postąpił prawidłowo dlatego nikomu nic się nie stało. Majkelpl wyluzuj, chodziło mi dokładnie o to, co Tobie :bigrazz: Pozdro
  4. Klasyka... :) Ale dupa z Ciebie nie motocyklista: J.D. nie hamuje, J.D. daje ognia ile wlezie, J.D. wszyscy widzą i wszyscy się go boją :wink: Pozdro
  5. Czekam aż mu przejdzie albo go omijam innym pasem jak jest taka możliwość. Nie ma nigdzie napisane, że mnie ktoś musi puszczać bo jadę uprzywilejowanym pojazdem. Tym co puszczają zawsze dziękuję i jest git. Temu co blokuje pewnie to przejdzie jak zobaczy kilka (kilkanaście) razy, że nikt tym się nie denerwuje. Szkoda moich nerwów na takich ludzi. Pozdrawiam
  6. W Warszawie pisze się POOL i basta! Wy tam we Wrocławiu nie macie basenów to skąd możesz wiedzieć :buttrock: EDIT: Dalej nie kumasz? :)
  7. Wpływ na to zapewne ma też to, czym i po czym jeździsz. Dla kontrastu porównaj co można zdziałać np: ZZR 1400 w 4 godziny na niemieckiej autobanie. Pozdro
  8. PrzemekB

    grecja koniec sierpnia

    Hej Czym jedziesz (jedziecie) i po czym (asfalty, szutry)? Pozdro
  9. Dokładnie. Mój sprzęt po 2 sezonach ma ponad 40 tyś a nie jeżdżę nim do pracy, po bułki itd. tylko dla przyjemności jak mam czas. Trzeba naprawdę się starać żeby w sezon zrobić mniej niż 10000km. 14 lat i 50 tyś? Jak dla mnie oznacza to tyle co 10 lat z tego był nieruszany... Pozdro
  10. Jest w tym racja co napisałeś ale popatrz na to z innej trony. Jak żonglujesz piłeczkami i Ci nie wyjdzie to nic się nie stanie. Po to są motocykle mniejszej pojemności, żeby się dowiedzieć czy mamy smykałkę czy nie, bez większej szansy utraty zdrowia (życia). Kogo stać na litra ( w większości przypadków), stać go też na mniejszą pojemność i zmianę na większą, nawet w tym samym sezonie. Dlatego warto się "pomęczyć", choć ja bym tego tak nie nazwał... Pozdro
  11. cytat z tematu :"Traktowanie motocyklistów przez Policję w EU..." Cena noclegu pod namiotem zależy od regionu, miejsca, sezonu... Na wyspach zawsze jest drożej: na Krk płaciliśmy 20 euro i to przed sezonem. Był tam też kemp gdzie śpiewali 24 euro. Ceny podaję za moto, namiot, 2 osoby, prąd , prysznice. Dla porównania w okolicach Paklenicy 9 euro i już w sezonowej cenie. Na Istrii 10km od Puli ponad 20 euro. 12km przed Dubrovnikiem 16 euro. 5km od Plitvickich jezior 18 euro. Zasada jest taka- im mniejszy kemp i im dalej od obleganych przez turystów miejscówek, tym taniej. Pozdro
  12. Fajnie to opisałeś :biggrin: Niemniej, jak najmniej takich przygód do opisywania życzę :flesje: Pozdro
  13. Ale masakra... Szybkiego powrotu do zdrowia! Takie wiedźmy ogniste to powinni palić na stosie :flesje:
  14. Pewnie postawił klocka... Kolejny temat, z którego wynika, że jazda motocyklem wymaga myślenia. Każdego korci żeby czasem poczuć się jak Rossi ale na Boga nie miejcie wtedy pretensji do całego świata, że ktoś miał czelność skorzystać z tej samej drogi co Wy. Dobrze, że nie kopnąłeś w to lusterko i mam nadzieję, że w podobnej sytuacji nigdy tego nie zrobisz. Pozdro.
  15. Zduńska Wola koło Łodzi. Parę lat temu pośpieszne z Gdyni śmigały przez Bydgoszcz, Żduńską Wolę do Katowic. Podróż trwała 8 godzin. Później spodobało im się przeczepianie 2 razy lokomotywy w trasie ;) i puścili tą relację przez Bydgoszcz, Toruń, Łódź Kaliską. Bilety zdrożały a fantastyczna podróż wydłużyła się do bajecznych 10 godzin :wink: W erze lotów można w tym czasie pół globu okrążyć... Pozdro
  16. Od czasu do czasu zdarzy mi się wejść na czerwone pole ale nigdy nie było odcięcia. GS ma coś takiego jak odcięcie? Nie zaprzeczę. Ale myślę, że może mieć na to wpływ fakt, że zawsze śmigam z plecakiem. Nigdy nie byłem na dobrych winklach solo- być może wtedy bym coś poobdzierał. Najciekawsze jest to, że nóżki nietknięte a plastikowe owiewki po bokach u dołu wytarte o asfalt :P Tak też potrafisz? :wink: Pozdro
  17. Co Wy w tej Zduńskiej Woli wyrabiacie? :D No tak, PKP zabrało pośpieszne północ-południe parę lat temu i teraz nie ma czym dowozić na imprezy- hehe. No nieźle, nieźle :icon_mrgreen:
  18. Patrząc na Twój wiek w profilu zastanawiam się o jaką laskę Ci chodzi :D
  19. Może to nie kwestia szczęścia a uroku osobistego :D Chyba niezłe z nas zakapiory hehe Pod koniec czerwca nie mogliśmy spać w namiocie- tak gorąco w nocy i zero wiatru (okolice Paklenicy). W dzień jeszcze goręcej- nic tylko siedzieć w Adriatyku, śmiganie na dżinsach i w podkoszulkach... Z tego powodu tydzień w Cro zamieniliśmy na tydzień w Austrii. Generalnie niebo bez chmur ale pewnie to zależy od tego jak trafisz. Im dalej na południe tym cieplejsza woda i powietrze. W okolicach górzystych (Makarska riwiera, masyw Ućka...) pogoda potrafi się bardzo szybko zmieniać. Ale ogólnie żyć, nie umierać :D
  20. Może na to ma też wpływ ustawienie napięcia wstępnego tylnego amora?. Mam na maxa bo prawie zawsze śmigam z kuframi. Poza tym nie zauważyłem niestabilności- pewnie dlatego, że nie mam porównania z lepszymi motocyklami :icon_rolleyes: Tylko jak to robić dynamiczniej skoro zagięcie na oponie się skończyło? Po głębszym winklu zawsze Asia się śmieje, że jej kolano na asfalcie było :biggrin: A patrząc na opony GS`a a prawdziwych ścigaczy to widać dużą różnicę w "okrągłości". Te z prawdziwego zdarzenia na moje oko pozwalają na większe złożenia w zakrętach. Nie mylę się? Pozdro
  21. Kurka jak Wy to robicie? Komplet z tamtego sezonu miałem "zamknięty" a nigdy (poza rondem, na którym asfalt był wypukły od wysepki) nie przytarłem podnóżkiem. Dodatkowo zawsze jeżdżę z pasażerem i tył bardziej siedzi niż solo. Za to centralkę mam ostro przytartą... Czy konstrukcja GS`a jest taka czy to jakiś ewenement? Pozdro
  22. My możemy powiedzieć, że nie wszyscy bo nieraz nam się trafiło, ze chcieli tylko kun. Na kempingach można było płacić w euro ale dlatego, że zazwyczaj mieli tam kantor. Kantory jednak biorą 2% prowizji w przeciwieństwie do banków (u nas odwrotnie). Tak więc wymieniać w bankach bez prowizji i nie liczyć na to, że wezmą wszędzie. Pozdro
  23. A co powiecie na to: Są goście co jak nie wypiją to ich telepie jak przy młocie pneumatycznym a jak strzelą po 3 browce to układają 25 piętrową wieżę z kart za jednym podejściem. I w jakim stanie wolelibyście ich wieźć jako plecaka? :icon_mrgreen: :) (tym co zaraz mnie zjedzą mówię, że ja w żadnym) Pozdro
  24. Skoro dokopałeś się sensu to znaczy, że dobrze to napisałem :icon_mrgreen: Dzięki za sprostowanie. Pozdro
  25. a cała historia to na realu? :biggrin: hehe- niezły pacjent
×
×
  • Dodaj nową pozycję...