Skocz do zawartości

PrzemekB

Forumowicze
  • Postów

    1518
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PrzemekB

  1. PrzemekB

    MoToWyPa(s)D 2008

    Generalnie Szwajcaria jest droga ale ceny na przydomowych kempingach mają jedne z tańszych w Europie. Ceny oscylują w granicach 15 euro z prądem i ciepłymi prysznicami za dobę dla 2 osób, namiotu i motocykla. Byliśmy mile zaskoczeni tym faktem tym bardziej, że w północnych Włoszech zapłaciliśmy 27 euro ;) To i tak był "tani" kemping bo sąsiednie śpiewały po 40-45 euro :notworthy: (jezioro Garda) Pozdro
  2. PrzemekB

    MoToWyPa(s)D 2008

    FUCKING to mała wioska w Austrii, była jednym z celów wyprawy bo słyszeliśmy już o niej w Polsce. W sumie jest tak mała, że szukaliśmy ją dobrą godzinę aż zrobiło się ciemno. Miałem pomysł na tą fotkę ale nie wyszło tak jak chciałem bo już było za ciemno- ledwo nas widać jak leżymy za motocyklem z nogami w górze :biggrin: Mieszkańcy chcą zmiany nazwy o czym żywo nas informowali podczas robienia fotek. Z tym śmigłowcem było tak, że zniżył lot i się przyjrzeli co wyprawiamy :buttrock: . U nas nie ma paliwa na latanie nawet jak ktoś nogę skręci na szlaku a tam nad każdym szlakiem co kilkadziesiąt minut pomyka śmigłowiec... Pozdro
  3. PrzemekB

    MoToWyPa(s)D 2008

    Zapraszam na fotorelację z naszego tegorocznego wyjazdu, tak się składa, że poślubnego. Polecam kliknięcie w "Pokaz slajdów" i ustawienie czasu wyświetlania zdjęcia na 6-7 sekund. Całość zajmuje około 25 minut. MoToWyPa(s)D 2008 Pozdrawiamy Asia i Przemek
  4. Hej Kiedy i skąd planujesz wyjazd? Pozdro
  5. HEH w tym roku większość, której machnę na moto w CRO to będą rodacy :( . Planujemy dotrzeć tam 11-tego :) Pozdro
  6. łomatko :icon_biggrin: Teraz podwójnie się cieszę, że jeżdżę na GS-ce. R1 i inne wynalazki przy 100km/h i więcej waląc w puszkę uszkadzają sobie jedynie plastiki, za to kierowca przeważnie już nie wstaje. GS przy 50km/h rozpada się na kawałki a koleś w dżinsach nietknięty. 5 gwiazdek w teście NCAP, imponująca strefa kontrolowanego wgniotu ;) :icon_mrgreen: Jadąc tak szybko pomiędzy samochodami ma się dużą szansę na podobnego dzwona. Linie są śliskie i kiepsko jest hamować awaryjnie. Kto mieczem wojuje... Pozdro
  7. Można samemu wymienić bez rozkuwania, wyjmujesz śrubę od wahacza i uchylasz go tak, żeby przeszedł łańcuch i gotowe. W GS się da to chyba też w innych :)
  8. Dlaczego tak się dzieje to rozumiem ale pytałem o to czy takie nierównomierne wyciąganie łańcucha to normalka, u każdego? A kardanu to ja raczej do GS nie założę :)
  9. Czy to normalne, że łańcuch nie wyciąga się równomiernie? Mam już 3-ci zestaw i za każdym razem to samo. Gdy jest zużyty powiedzmy w 50% to zaczyna się gorzej go naciągać. Naciągnę go do prawidłowej wartości, po czym potoczę moto metr do przodu a on albo się napnie albo poluzuje. Potoczę dalej i znowu napina się i luzuje... Im bardziej zużyty zestaw, tym bardziej efekt zaczyna być widoczny. Tak jest u wszystkich czy tylko u mnie? Pozdro
  10. Pewnie za jakiś czas przesiądziemy się na lepsze garnki (marzy nam się Nolan N102 z intercomem :) ) Na razie kupiłem szybę do Lazera w http://motoakcesoria.com/index.php tak jak polecaliście. Teraz i ja mogę ich polecić innym. Dostawa w 1 dzień, szyba zapakowana jak jajka :icon_razz: Pozdro i dzięki za pomoc :)
  11. Jak jest autostrada to wrzucam 120 km/h i śpię po 2 minuty do zakrętów :icon_evil: A serio to jak łeb mi leci to moja Asia co chwilę wali mnie po kasku w celach kontrolnych- najlepszy sposób jaki znam :)
  12. a najlepiej będzie jak dla motocyklistów zrobią wyjątek i będą poza prawem, zniosą punkty i kary finansowe :lalag:
  13. Jasne... zawsze każdą część zamawiają pojedynczo z Japonii. Już to widzę jak na zachodzie, na część czeka się kilka dni. Przykład: U nas szukałem durnego oryginalnego filtra powietrza do mojej F-ki. Nie było, to zamówiłem w serwisie Suzuki w Gdyni. Czekałem 2 tygodnie i za każdym razem jak byłem, dzwoniłem, pytałem to słyszałem magiczne słowa "jeszcze nie ma". Jak w takim razie robią przeglądy gwarancyjne (przecież kasują za wymianę filtra) skoro go nie mają do tak popularnego sprzętu? :biggrin: A za każdym razem jakiś GS stał tam na przeglądzie... Pojechaliśmy z brudnym filtrem na wyprawę. Pierwszym krajem przez jaki jechaliśmy to były Niemcy więc zajechaliśmy do pierwszego napotkanego serwisu Suzuki w jakiejś zabitej dechami dziurze w byłym NRD. I co? Wklikali numer seryjny i przynieśli z magazynu! U nas jak nie potrafią załatwić to pierdo.., że nigdzie nie ma na świecie, nawet u producenta :icon_rolleyes: P.S. Mam nadzieję, że dostaniesz to czego szukasz i wyprawa dojdzie do skutku. Jak nie znajdziesz to jedź i kup po drodze :evil: Pozdro
  14. Witajcie z powrotem :) Czekam na jakąś relację. Pozdro
  15. No właśnie mnie poruszyły, tylko cytując tu każdego łatwo o zatracenie sensu. Napisałem, że post ten potraktuj z ;) bo Twoje słowa użyłem tylko do pokazania tego, jakie część z nas ma o sobie mniemanie. Nie traktuj tego tak personalnie, chociaż akurat śmianie się z kogoś, że nie śmiga prze cały rok (suma sumarum boi się, mięczak...) nie jest zbyt w porządku. Nie wiem jak to inaczej rozumieć bo gdybym to ja wszedł do salonu i był na miejscu tego gościa a za plecami ktoś by miał z tego polewkę, że zaczynam dopiero sezon to czułbym się pewnie teraz tak jak Ty po moim "ataku". Ponownie napiszę nie traktuj tego personalnie bo pewnie nie śmiałeś się wprost ani mu w oczy, pewnie tylko rozbawiła Cię sama sytuacja jak sam piszesz. To tylko przykład traktowania z góry, jakich jest sporo wśród motocyklowej "braci", któremu mówię NIE. :crossy: "Atak" był po to, żeby pokazać problem, "ośmieszanie" żeby go uwidocznić. Nie celowałem bezpośrednio w Ciebie tylko za pośrednictwem tego co napisałeś ufff :) Mi też tak się wydaje a nawet tak uważam :biggrin: Jednak większość kupuje motocykl po to by cieszyć się jazdą w słoneczne i ciepłe dni. Dopiero taka jazda sprawia im przyjemność i to jest też OK. Niech każdy lata kiedy i jak chce. Mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi i że słowa moje nie biją bezpośrednio w Ciebie. Nie znam Cię, więc nie wiem jaki jesteś w rzeczywistości. W necie często czyta się tylko puste słowa, potem poznaje się człowieka i okazuje się, że miało się o nim mylne wyobrażenie. Do zobaczenie w trasie, najlepiej podczas ulewy :biggrin: Pozdro
  16. kogo stać to ma, twardziele bez tego jeżdżą w deszczu jeśli nocujesz w namiocie a w nocy jest blisko zera to rano masz wszystko tak samo mokre- twardziele sprawdzili na własnej skórze w dodatku na alpejskich przełęczach gdzie pioruny walą obok Ciebie, gdzie puszkarze nawet się boją jechać, gdzie na asfalcie płynie rzeka...- polecam dla twardzieli nie lubisz najlepszego- twardzieli to rajcuje nie zrozum mnie źle (post potraktuj z ;) ) ale po przeczytaniu tego pomyślałem, że dobrze jest czasem spojrzeć na siebie z perspektywy mięczaka ;) :lalag: Nie jesteś wcale lepszy od tego co zaczął jeździć w kwietniu. Ja zacząłem w maju bo tak wyszło i co z tego? Pozdro
  17. Popieram w 100%. Jak przejdziesz to co Okrop napisał to wal później na: Zawrat, Świnicę, Rysy a jak będzie Ci mało to Orlą Perć. Góry to jest to! Łażenie po muzeach i Krupówkach zostaw sobie na emeryturę :icon_mrgreen: Pozdro
  18. Lepiej zalegalizować race świetlne na przód a świece dymne na tył :icon_mrgreen: A serio to lekka przesada ze strobami. Przez to pojazdy uprzywilejowane staną się mniej zauważalne i kółko się zamyka. Poza tym nie przejdzie. Lepiej powalczyć o zniesienie jazdy na światłach dla puszek przez cały rok, tym bardziej, że inne kraje się już do tego przymierzają. Pozdro
  19. Wczoraj w trasie zaliczyliśmy oberwanie chmury i burzę. Jadąc przez las pokonywaliśmy łagodny zakręt w lewo. W jego szczycie spotkaliśmy się z jadącym z przeciwka TIR-em, który dawał ile wlezie. Droga była dziurawa a dziury wypełnione po brzegi błotem wymywanym z lasu. Dostaliśmy fontannę brei spod przedniego koła tirolota. Przez moment straciłem widoczność na to co się dzieje na drodze i najechałem na zasr@ny lepik, którym łączą załatane dziury. W efekcie wpadliśmy w boczny poślizg. Nie widząc nic lecieliśmy gdzieś na bok. Nie wiem jakim cudem złapaliśmy ponownie przyczepność. W każdym razie gdy już odzyskałem wizje to byliśmy już za zakrętem jadąc przy krawędzi asfaltu. Skończyło się na strachu a nic się nie stało bo jechaliśmy spokojnie. Uważajcie na to badziewie - podczas deszczu gdy asfalt robi się "błyszczący", trudniej jest go dostrzec nawet gdy nic nie "sra" na wizjer :icon_mrgreen: Pozdro
  20. gdyby to było w Polsce to bankowo na motocyklistę :icon_mrgreen:
  21. :banghead: Fajne zdjęcia i wyprawa- gratulacje. Jednego jednak nie zazdroszczę (i nie jest to CZ :crossy: ): "Jeden Człowiek." - bo nie ma to jak wspominać we dwoje. Pozdrawiamy P.S. Gdzie to http://nf.e-net24.pl/galeria-mar/IMG_1372.JPG ? To nie jest czasem podjazd pod Passo dello Stelvio? aaa i jeszcze gdzie to http://nf.e-net24.pl/galeria-mar/IMG_1444.JPG ?
  22. Dzisiaj w Gdyni zginął motocyklista http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/news.php?id_news=28669
  23. to ostatnie zdanie faktycznie trochę razi... Dostałem od nich maila, wrzucam info dla zainteresowanych: "Witam Posiadamy szyby ktore Pan potrzebuje. Poniżej zamieszczam wykaz szyb dostepnych u nas od ręki, wraz z cenami. Do kazdej ceny należy doliczyc koszt przesyłki 16 zł. - bezbarwna cena: 87 zł -przyciemniena (80%) cena: 87 zł -lustrzanka niebieska cena: 134 zł -lustrzanka multikolor cena:134 zł -HV niebieska: 87 zł Pozdrawiam" Myślicie, że to dobre ceny? Ciekawi mnie też co to jest szyba HV i czy lustrzanki przyciemniają? Macie doświadczenie z tymi szybami? Pozdro
  24. Od wczoraj J.D. jest dla mnie Chuck`iem Norris`em wszystkich motocyklistów :icon_mrgreen: Pozdro sorry za OT
×
×
  • Dodaj nową pozycję...