Skocz do zawartości

Shinigami

Forumowicze
  • Postów

    5963
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Shinigami

  1. Ja też raczej zachęcam do pracy ale mimo wszystko to nie jest dla osób chcących utrzymać coś więcej niż siebie i motocykl. Jeśli mod nie ma nic przeciwko to pociągnę dalej mały OT. Trudna sprawa negocjować zmianę zarobków. Jedyna metoda to wpłynięcie na system premii (aktualna to 20% za wszystkie dni robocze obecne), bo zmiana dochodu z pojedynczej przesyłki dla jedenj-dwóch osób to problem przy rozliczeniach. W tej chwili jestem w dobrej pozycji, bo jako jedyny jeżdżę motocyklem i robię to bardzo dobrze ale nadal, nie jestem nie zastąpiony :icon_rolleyes:
  2. Saska, płyn Ci się gotuje ? :icon_mrgreen:
  3. Jest jeszcze opcja, że oleju nie ubywa ponieważ zastępuje go ściekająca benzyna od zbyt bogatej mieszanki. Uszczelniacze zaworowe też mogą być bo i w samochodzi mojej matki lubi sobie pociągnąć olej ale tam to wyraźnie po jakimś czasie trzeba dolać a dymu jest względnie niewiele.
  4. Chętnych nie ma i nigdy nie mogło być bo Riders nie zamieszcza wielu ogłoszeń o pracę a jeśli się takie pojawia to słowa nie ma o motocyklu. Ja się tam dostałem, bo sam zapytałem czy mogę pracować motocyklem. Bravo, dobrze liczysz ale z tą utratą wartości to się rozpędziłeś. Do tej pracy możesz ale nie musisz brać swojej maszyny. Najlepiej zaopatrzyć się w woła roboczego, który ma możliwie niskie spalanie i w zasadzie 125ccm już wystarcza. Ćwiara i więcej to świat i ludzie. Koszty które wydajesz na moto są. Ja ich akurat nie biorę do bani, bo mi się zwracają w postaci jazdy. Różnica jest taka, że Ty załatwiasz opony w dwa sezony a ja jeden pełny rok ( wartość szacunkowa, bo łatwiej policzyć w kilometrach ).
  5. Firma zza płota :) podejrzewam, że z zawichostu ciężko będzie to załatwić :P Ale jeśli ktoś ma sytuację patową to polecam.
  6. Brzmi trochę jak coś z rozrządu albo coś od wibracji silnika się rozkręciło. Zacznij od posprawdzania śrubek.
  7. 120zł ? O_O Nawet w Kawasaki tak nie zdzierają. Larrson albo KLASA Motocykle i szukaj pod tytułem zestaw naprawczy. Czasami są to same gumki a czasami komplet z tłoczkiem.
  8. Ściągaj magneto i szukaj wycieków spod simmeringa. Ewentualnie przestaw iglicę w górę. To wygląda na problem z mieszanką. Regulowałeś ponownie gaźnik ?
  9. Pamiętam jak kiedyś po ciemku zabrałem Yamahe RD80 na rundę. Jakie było moje zdziwienie gdy zobaczyłem iskrę walącą po gaźniku :icon_eek:
  10. Odkręć korek od baku, pojedź i zobacz cyz to coś zmieniło. Może się źle odpowietrzać. Potem sprawdź drożność kranika. O tym myślałem pisząc o zbyt wolno napływającej benzynie.
  11. Na tyle wystawiam rachunek. Da się dobić do 3,500 ale to nie łatwe. Samochody zarabiają więcej ale właśnie przez kilogramy. Dlatego to jest praca dla lubiących dużo jeździć, bo sam sprzęt wymaga inwestowania.
  12. Nie wąsko. To było rzutkie. Ale jeszcze nie widziałem co się stao :icon_mrgreen:
  13. Ja mam. Gruby nagar faktycznie rusza ale po wlaniu tego cuda w ilości 3/4 puszki do chyba 35litrów benzyny jak dobrze liczę niewiele zmieniło. Coś tam jakby silnik był żywszy i nie zatkało wtryskiwaczy syfem z baku (może taki czysty jest...) ale, że to automat trudno odczuć jakieś grubsze różnice. Kupić można. 20zł a może najwyżej pomóc. Tylko proponuje wymienić wcześniej filtr benzyny dla świętego spokoju.
  14. Zgodnie z obietnicą, publikuję film w postaci slajdów z naprawy mojej Kawasaki :) Zdjęcia moje, pomysł na... mój więc rewelacji nie będzie ale mam nadzieję, że się spodoba i pomoże potrzebującym :lalag: Słowo na koniec - To tylko wskazówki.
  15. No to w tym problem, że świeca jest biała. Powinna być koloru kawy z mlekiem ewentualnie lekko brązowa. Źle regulujesz gaźnik albo benzyna za wolno spływa do gaźnika z baku.
  16. Mam koreański samochód o dumnej nazwie Hyundai. Pochodzi zza granicy a w zasadzie to z jego kraju produkcji i niestety wszystko z góry na dół jest opisane po koreańsku :ph34r: Zrobiłem zdjęcie modułu alarmu i chciałbym wiedzieć co każda z tych 4 opcji oznacza ? http://imageshack.us/photo/my-images/708/zdjcie0456d.jpg
  17. To jest taki mój "IN YOUR FACE !" wszystkim tym którzy się śmiali z tego, że wydaję szmal na markowy produkt a nie cokolwiek tańszego :) Akurat tutaj nie mówię o forumowiczach tylko moich znajomych z polską mentalnością żeby była jasność.
  18. Nie on jeden zapuścił korzenie :) Podobno (słowo dobrane celowo, bo nie mam twardych dowodów) jesteśmy w czołówce firm kurierskich i xpress nie jest już konkurencją ale ponoć Delta teraz dobrze sobie radzi. Ta praca jest fajna pod warunkiem, że lubisz dużo jeździć i w okół Twojej maszyny kręci się świat :) Miesięcznych przebiegów nie mierzyłem ale w zeszłym tygodniu zrobiłem 790KM. Zarobki są dobre tylko podatki w tym kraju rozwalają. Jeśli wiesz jak nie dać się oszukać państwu to nie ma problemu :)
  19. Witam Piszę w imieniu firmy i swoim. W związku z przebudowami w Warszawie i nieustającymi korkami potrzebujemy więcej kurierów na jednośladach. W tej chwili jest ponad tuzin rowerowych ale oni nie są w stanie robić długich dystansów (pojedynczych i całkowitych). Jeździmy niemal wyłącznie dla firm i zleceń nie brakuje. Podstawowe informacje: -Wymagana własna działalność gospodarcza. -Własny jednoślad -Poważny stosunek do pracy -Zdolność do radzenia sobie z miastem. Tzn. przemieszczać się po nim w miarę płynnie. Tutaj dodam, że nie wymagają od nas tip top znajomości każdej ulicy ale klienci się powtarzają i wypada pamiętać ważniejsze adresy. -Kurier dostaje plecak, PDA, nadajnik, ubranie firmowe jeśli chce -Start z miejsca zamieszkania lub okolic. Jeśli jesteś np. z Żoliborza to tam możesz zacząć zbieranie kursów. Zima - Można jeździć dalej albo przesiąść się w samochód lub na rower. Kierownictwo to też ludzie :) Zarobki: Sprawa dyskusyjna, bo zależy jak kto jeździ i nie tylko. Około 3000zł Kontakt: Kierownik działu kurierskiego Marcin Gałuszka [email protected] Odpowiem na ewentualne pytania
  20. Slusar ja mówię o tylko oringach. Jeden od obudowy albo pokrywy jak kto woli filtra a drugi ma być na końcu trzpienia wkręcanego w silnik. Jarenty, jeśli oringi które miałeś do tej pory nie są zniszczone/popękane/przeciągnięte itd itd to możesz użyć ich ponownie. Zgaduję, że ten od pokrywy nie ciekł to i teraz nie powinien (sprawdzone u siebie) a mniejszy powiem szczerze nie mam bladego pojęcia co robi ale jest i widać go w serwisówce.
  21. To jest na zasadzie podobnej do wariatora w skuterze. Na YT jest film promocyjny z pokazaną zasadą działania.
  22. Chwilę pogrzebałem i zgaduję, że chodzi o taki wynalazek http://cgi.ebay.com/ebaymotors/YAMAHA-YFZ450R-YFZ450-YFZ-450-R-X-REKLUSE-AUTO-CLUTCH-/370509615888 Słyszałem, że do DRZ400 jest coś takiego, widać do innych też się znajdzie.
  23. Poszukaj warsztatu który posiada takie cacucho http://hawkworks.net/manual/images/5/5-2-img03.jpg i zwyczajnie sprawdź oba korki. Na ich blaszce jest nabita wartość jaką mają utrzymać. Jeśli oba puszczają to śmietnik i szukaj nowego nowego (może nie w ASO bo tam zapłacisz jak za zboże) albo przynajmniej z możliwie młodego moto.
  24. Zgaduję, że kupiłeś używany korek i którym nic nie wiadomo ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...