-
Postów
868 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Groszek
-
Technika przechodzenia zakretow.
Groszek odpowiedział(a) na Wyatt temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
a ja , jako, że wolę sportową turystykę od typowo sportowej jazdy, zawsze staram się jak najmniej używać hamulca przed zakretem. Nie wiem, chyba wpłynęła na to książka Sobiesława Zasady "Szybkość bezpieczna", w której duży nacisk kładł na płynność jazdy. Ja to zinterpretowałem i stosuję w ten sposób, że po prostu jak widzę zakręt to odpowiednio wcześniej puszczam gaz (hamuję dopiero jak widzę, ze mam jeszcze za dużą prędkość żeby czuć się pewnie w tym zakręcie), wchodzę w zakręt i odkręcam dość łagodnie ale równomiernie. Obecnie pracuję nad wprowadzeniem countersteeringu w kontrolowany nawyk. W zakręcie dociskam motocykl właśnie kierownicą, poprzez przeciwskręt. Nad zjeżdżaniem du*ą z siodła muszę jeszcze trochę popracować, bo narazie zjeżdzam trochę, tak na jeden pośladek. Póki co bardziej ciągnę moto tułowiem. Z tym kolanem, to jakoś jeszcze za bardzo nie wystawiam, bo to głupio moim zdaniem wygląda, jak kolesie wystawiają kolano jak w motoGP, a brakuje im jeszcze z 15 cm do asfaltu. Z tyłu do zamknięcia brakuje mi 3-4 mm, z przodu nie obserwowałem dokładnie. Póki co tor jazdy w zakręcie stosuję bardziej samochdowy (na wejściu bliżej zewnętrznej krawędzi pasa, w szczycie dojście do wewnętrznej - oczuwiście z uwzględnieniem miejsca potrzebnego na pochylenie moje i motocykla - na wyjściu znowu do zewnętrznej), muszę popracować nad tym. W zakrecie staram sie nie hamować. raz spanikowałem, zacząłem hamować, to skończyło się tak, ze nie zmieściłem się w zakręcie, wyniosło mnie na zewnątzr (zakret był w lewo) i przywitałem się z drzewem. Od tamtej pory wolę 3 razy bardziej zwolnić przed zakrętem, jeżeli czuję się niepewnie (nawet gdyby miał mnie objechać w tym momencie ktoś na komarze, kto dobrze zna ten zakręt), a jak nie to zaciskać zęby, walić countersteering i modlić się, żeby opony wytrzymały. Tak mi sie wydaje. PS. Właśnie, jak to jest z tym wystawianiem kolana? Przecież to, że odchylę kolano nie pomoże mi znacznie w przeniesieniu środka ciężkości. Wystawia sie je właśnie po to, czy może raczej żeby kontrolować pochylenie motocykla - na zasadzie wyczuwania ile mi zostało jeszcze do asfaltu? Często na drodze wydaje mi się, że jest stosowane raczej dla szpanu, niż ze względów praktycznych. Chociaż z drugiej strony, trochę wygodniej jest odsunąć kolano od motocykla, kiedy sie zsówa tyłek z siedzenia, niż wyginać sie trzymając je przy zbiorniku. -
Prosze o opinie HONDA vs KAWASAKI
Groszek odpowiedział(a) na robher temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
wybacz, że sie wtrącę, choć akurat o tych motocyklach pojęcie mam niewielkie. Ja bym stawiał na XXa. A to z tego względu, że to nowocześniejsza konstrukcja. Inne prowadzenie, zawieszenie, rozkład mas. Przynajmniej takie mam wrazenie po przesiadce z ZZR600 '93 (produkowany od 1990) na Thundercat '97 (produkowany od 1996). Więc jezeli o to chodzi, to wybrałbym XXa. -
fajny lakier i świetna szyba.
-
daj spokój. Myślę, że chłopaki wiedzą w co się bawią i czym to grozi. Ich sprawa. Są na zamkniętym terenie, nikomu nie zagrażają. Więc o co Ci chodzi?
-
Predkosci i obciazenie silnika.
Groszek odpowiedział(a) na samolot temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
wręcz przeciwnie chyba... albo krótka, albo długa, ale bez zakrętów, miasteczek, powoli jadących ciągników, rowerzystów, maluchów itp. ...ale nie zapominajmy, że samolot ma ponadprzeciętne zdolności jako kierowca. ... ja to miękka ci*a jestem... na trasie 300 km nie jestem w stanie utrzymać średniej 100 km/h nawet jadąc motocyklem i to momentami zdecydowanie szybciej niz pozwalają na to przepisy ruchu drogowego. Oj Oj... zapomnieliśmy. Ja już wiem. Rozgryzłem samolota! Przecież na końcu, zawsze okazuje się, że on we wszystkich swoich historiach zakładał "idealne warunki" (tudzież inne specjalne założenia, chwyty, którymi sie wykręca), czyli w tym wypadku prosta droga, idealna nawierzchnia, doskonała przyczepnosć i wspaniałe warunki atmosferyczne. Tylko zawsze zapominał o tym wspomnieć, bo to przecieć oczywiste...tak samo oczywiste, jak to, że pani Jagucka skręcała w lewo, bo ona tam mieszka, i zawsze tam skreca w lewo i dlatego zajechała drogę temu "durnemu motorzyście". To po co ją wyprzedzał, jak wiadomo było, ze ona tu skręci, bo tu mieszka. I to co, że nie miała włączonego kierunkowskazu. DOPISANE: a ja znowu, durny, jak dzieciak dalem sie ponieść i odzywam sie w tych tematach samolotowych. Basta! O NIE! Juz mniesamolot nie sprowokujesz. Ja sie u Ciebie więcej nie odzywam... tylko nie zapominaj, że wisisz klękanie przede mną. Daj znać jak i kiedy chcesz to odrobić. czesć -
Predkosci i obciazenie silnika.
Groszek odpowiedział(a) na samolot temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
...na dodatek z jaką fantazją! -
Predkosci i obciazenie silnika.
Groszek odpowiedział(a) na samolot temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
wow no ladnie to naprawde szybko. Nie zartuje i terenie zabudowanym.... Na jakiej trasie (dlugosc) uzyskujesz taka srednia? słuszna uwaga. -
Jakie triki najbardziej wam sie podobaja w stuncie.
Groszek odpowiedział(a) na samolot temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
samoooolot, takiś niby mądry, niby taki kujon, student mechaniki, a myśleć nie chcesz, czy nie potrafisz?? Nawet opierając się wyłącznie na wiedzy książkowej, poza którą jak pokazują Twoje wypowiedzi życia nie znasz jesteś w stanie sam odpowiedzieć sobie na swoje pytanie. No pomyśl jeszcze raz. Powiem najpierw po twojemu (to wiesz, tylko zapomniałeś): jeżeli siła styczna będzie miała większą wartość niż siła tarcia, to koło zabuksuje. Jeżeli siła styczna będzie mniejsza niż siła tarcia, to motocykl stanie dęba. A teraz z życia(o tym możesz nie wiedzieć): jeżeli jest kiepska nawierzchnia, zapiaszczona; masz nierozgrzana oponę, twardą lub o słabym bieżniku, czyli dysponującą mniejszą przyczepnością niż siła pochodząca z napedu motocykl zamieli kołem. Jeżeli warunki są dobre, przyczepność jest dobra, to motocykl wyrwie do przodu. Jeszcze do tego dochodzi sylwetka kierowcy i jego zamiary - to, czy przeniesie cieżar ciała na przór, czy też na tył i poderwie kierownicę. I proszę Cię... skoro uważasz sie za takiego speca w dziedzinie mechaniki, nie kompromituj sie takimi pytaniami i zakładaniem tak błachych tematów. PS. Nie napisałeś mi kiedy przede mną klękasz. Czesć. -
KOMBINEZONY SKÓRZANE?
Groszek odpowiedział(a) na patryk.cbr temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
czemu? Ktoś tu kiedyś zachwalał go parę razy, że cena/jakość OK. Nie miałem z tym styczności, a chciałbym wiedzieć. Pzdr. -
Kawasaki ZX6R jako pierwszy motor???
Groszek odpowiedział(a) na Ferdek temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
-
Zagadka na którą znam odpowiedz a 90%ludzi udziela blednych
Groszek odpowiedział(a) na samolot temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
samolot napisał: to po co sie odzywasz? samolot napisał: stary, to studiuj Ty sobie dalej te swoje "pojazy" (można studiować budowę pojazdów, obsługę, ale same pojazdy to sobie możesz na zdjęciu w katalogu co najwyżej postudiować). I w tym problem, że nie próbujesz oceniać swojej inteligencji, a dobrze by było, gdybyś siebie czasem krytycznie posłuchał. samolot napisał: no jak głęboko ty możesz być w temacie? No jak? będąc na czwartym roku studiów, kiedy jakiekolwiek konkrety w gruncie rzeczy zaczynają się na trzecim? Zapewniam Cię, że są tu ludzie, o wiele bardziej "w temacie" mimo, iż może nie studiowali "pojazdów" na politechnice. Proszę Cię, pomyśl czasem dłużej zanim coś napiszesz, bo to jest poważne forum, a Ty zadałeś pytanie w stylu: Było dwóch kolegów: Jarek i Marek. Jarek miał 1.80 m wzrostu, a Marek 1.60. Ściagają sie. Który dobiegł do mety pierwszy? no chłopie... masz 22 lata, a wypowiadasz się i zachowujesz jak ośmiolatek. No sorry, Pozdrawiam. -
Kawasaki ZX6R jako pierwszy motor???
Groszek odpowiedział(a) na Ferdek temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
-
W kwietniu moto za 6tys czy w sierpniu za 8
Groszek odpowiedział(a) na samolot temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
bym, tylko może trochę mniej. -
Kawasaki ZX6R jako pierwszy motor???
Groszek odpowiedział(a) na Ferdek temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Bart, a jakim moto jeżdzisz i jak długo? -
Kawasaki ZX6R jako pierwszy motor???
Groszek odpowiedział(a) na Ferdek temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Nie chodzi o to żeby jeździć na 100% możliwości motocykla. Chodzi o to,żeby kierowca wykorzystywał możliwości motocykla w stopniu nie większym niż potrafi nad maszyną zapanować. A mocny motocykl przysparza ku temu bardzo wiele możliwości i daje ogromną złudę, że to jest bardzo proste. Powiedzmy, że mocny sportowy motocykl to 100% możliwości. Spokojniejszy naked bike to 50% możliwości. Początkujący jeździec ma 30% umiejętności ( w optymistycznym założeniu). Jeżeli Początkujący jeździec ulegnie chwilowej słabości i wykorzysta 100% mocy/możliwości spokojnego naked bike'a to dla niego i tak będzie dużo, a jest w mniejszym niebezpieczeństwie, niż gdyby wykorzystał 100% możliwości sportowego motocykla. Trochę to zakręciłem, ale wiecie o co mi chodzi? DOPISANE: z tym się zgadzam! I właśnie chodzi o to, że im masz mocniejszy tym bardziej spektakularny i niebezpieczny może być ten grzmot. Bo nie chodzi o to, że ktoś śmiesznie wygląda jadąc 70 czy 80km/h Gixerem k5 czy coś, kiedy np. warunki drogowe i okoliczności pozwalają na więcej. ( no to rochę też ;) ale to inna kwestia, o której nie dyskutujemy) ale chodzi o to, żeby on w przypływie chwili nie pomyślał sobie "no to zobaczmy co to cacko potrafi" w momencie kiedy nie będzie umiał w odpowiednim stopniu nad tym cackiem zapanować - tzn. odpowiednio umieć nim skręcać i hamować. -
Kawasaki ZX6R jako pierwszy motor???
Groszek odpowiedział(a) na Ferdek temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
A tam obstaję za tym, żeby na początek kupić słabsze moto. Wiem, bo sam to przeżyłem. Nie ma chula, każdy ma taki moment słabości, że odkręci na prostej, chociaż wie, że nie powinien. A proste mają to do siebie, że zawsze kończą się zakrętem. I jest taka sprawa, że jak masz np. GS to w momencie kiedy dojeżdżasz do zakrętu masz powiedzmy 150 km/h. Jak sie zorientujesz, że zakręt jest ostrzejszy niż taki który umiesz pokonać z tą prędkością to zdążysz przyhamować z tych 150 km/h do prędkości z którą będziesz umiał wyjść z tego zakrętu. Jadąc R6 w tym samym momencie będziesz miał nie 150 km/h a już np. 220 ... i pi**ziec. Przyhamować nie zdążysz, a za mało umiesz, żeby sie złożyć na maksa. Jak zakręt w lewo to sypiesz na pobocze / w rów / w drzewo (tak miałem ja (drzewo) i jeden z moich kolegów(rów)). Jak zakręt w prawo to albo masz farta i się mieścisz wyjeżdżając na pas dla przeciwnego kierunku ruchu, albo nie masz farta i z naprzeciwka jedzie TIR -tak miał inny mój kolega. Ten mój kolega który przydzwonił czolowo w tira skończył ze złamaną kostką - szczęściarz jak cholera!!!!!!! odrzuciło go na bok. Ale jego sytuacja jest okrutnym potwierdzeniem mojej opinii. Jeździł chłopak na GS przez rok. smigal bardzo dobrze,rozsądnie...nie za wolno, ale nie przeginał. Zawsze dostosowywał styl jazdy do warunków i umiejętności.Potem kupił FZR600 zdławioną. Jeździł miesiąc chyba. Nastepnie ją oddławił do pełnej mocy...i najeździł się z.. jakieś 3 godziny. Motocykl o dużej mocy bardzo szybko sie rozpędza, a w momencie euforii nie zauważysz nawet kiedy będziesz jechał szybciej niż umiesz. -
Zagadka na którą znam odpowiedz a 90%ludzi udziela blednych
Groszek odpowiedział(a) na samolot temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
-
Zagadka na którą znam odpowiedz a 90%ludzi udziela blednych
Groszek odpowiedział(a) na samolot temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
oczekujesz odpowiedzi: "ten który ma większy moment obrotowy", tak? odpowiedziałeś na to w swoim drugim temacie, który jest dokładnie o tym samym :? po co się powtarzasz? PS. i gratuluję ci kolegów... skoro w 2 miesiące nauczył się w 100 % wykorzystywać CBR600. -
W kwietniu moto za 6tys czy w sierpniu za 8
Groszek odpowiedział(a) na samolot temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
to słabo rozumiesz tą pasję stary' date=' nie czujesz tego. Ewidentnie słabo ci zależy żeby mieć motocykl. Już ci mówiłem, kup sobie golfa. Bo jeżeli chcesz motocykl dlatego, że akurat masz trochę kasy i sobie wymyśliłeś, że za nią kupisz "moto" bo jest fajnie, i większy szpan niż "fura" i to na dodatek taniej, to sie grubo mylisz. co ty bredzisz? -
Czy kawasaki GPZ 500 to dobry wybór??
Groszek odpowiedział(a) na Michał529 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Czytaj uważniej Michał :P Takie Sukizuki wygląda tak (to na zdjęciu jest mojego kolegi): http://img461.imageshack.us/my.php?image=d...dsc057964qm.jpg DOPISANE: Powtórzyłem, sory. -
kto Ci tak powiedział? Mój kolega jechał "na podwójnym gazie", nie zatrzymał sie do kontroli i skończyło się na tym, że go gonili, robili blokady i strzelali w jego kierunku, a kiedy w końcu się zatrzymał w rowie - dopadli do niego, nie pytali czy zyje, czy cały i zdrowy, tylko wykręcili ręce, przycisnęli do gleby i zakuli w kajdany. A zaginanie blachy to głupota i brak poczucia odpowiedzialności.
-
cena super 8O 8O zycze radosci z motocykla :) ZZRy sa SUPER. mialem kiedys, wygladal prawie identycznie jak Twoj (i to jest chyba najladniejsze malowanie :P ), byl o rok starszy. No ale cena niewiarygodnie niska za ten rocznik. Wkurza jak kolesie tak tanio sprzedaja motocykle... bo juz mysle ile bede musial zejsc z ceny jak bede chcial sprzedac swoj :P ale dla Ciebie to dobrze.
-
W kwietniu moto za 6tys czy w sierpniu za 8
Groszek odpowiedział(a) na samolot temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
-
W kwietniu moto za 6tys czy w sierpniu za 8
Groszek odpowiedział(a) na samolot temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
smolot, kup se golfa. Agghia zakład zakończył sie zatem remisem :D pozdrawiam Cie :) -
W kwietniu moto za 6tys czy w sierpniu za 8
Groszek odpowiedział(a) na samolot temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Czyli wg. Ciebie Agghia dopóki nie zaczniemy pracować i nie będziemy mieli stałego dochodu, który swobodnie w 100 % pozwoli nam na utrzymanie motocykla (oczywiście po odliczeniu innych wydatków) to nie mamy co nawet mysleć (nie wychodząc poza marzenia) o dobrym motocyklu, tak? ...kiedyś tak myślałem, dlatego zawsze wydawało mi się, że motocykliści to zaj**ście bogaci ludzie. Wtedy nie przypuszczałem, że to wcale nie musi być prawdą i że w życiu będę miał własny motocykl. założę się, że byłaś studentką uniwersytetu i systematycznie uczyłaś się przez cały semestr :D ... no cóż ja jestem z polibudy, egzaminami zaczynam martwić się 3 dni przed sesją, więc pewnie ja już tak mam i dlatego kupiłem motocykl, mimo, iż nie jestem pwien czy do wiosny uda mi się zaoszczędzić wystarczającą ilość pieniędzy na wszystkie wymiany, których potrzebuje. Samolot - sam musisz podjąć decyzję... ja osobiście nie wytrzymałbym bez motocykla pół sezonu, jeżeli wiedziałbym, że mogę już go mieć... ale skoro Ty rozważasz jeszcze kupno Golfa zamiast motocykla... :roll: to widzę,że u Ciebie ta sprawa może wyglądać inaczej. Ja kupiłbym teraz, a to co mi wpadnie później wydałbym na utrzymanie i ciuchy. Bo jak sam piszesz, później, kiedy będziesz miał więcej kasy będzie Cię ciągnęło do droższych motocykli, więc możliwe, że i tak wydasz większość funduszy na sprzęt, a na utrzymanie i dodatki zostanie znowu mało. Ze swojego doświadczenia mogę tylko powiedzieć, że jak motocykl stoi w garażu to zawsze znajdzie się to 10 zł na 2 litry paliwa i chociaż najkrótszą przejażdżkę, kask można kupić za niewielkie pieniądze używany, a kurtkę np. w lumpeksie. pozdrawiam. PS. Co innego, gdybyś liczył na większy zastrzyk gotówki w wakacje - tak, że by Ci wystarczyło na droższy i lepszy motocykl, i jeszcze na strój kask, opłaty czy naprawy - wtedy miałbym dylemat, ale tak, to wolę najpierw kupić motocykl i jakiś tymczasowy tańszy kask czy strój.