urban

Startowałeś?? Na czym co i jak, i nie pisz więcej takich bzdur że 8 jechało:) Masz licencję? Pozdro

Co ty mówisz. 20 ponad startowało, kliku nie dojechało, a sklasyfikowanych było 12. Widziałem listę osobiście. A byłeś na zawodach?? Pozdro

Kolega marekk ma rację, że regulacja gaźnika powinna pomóc. Ale tuxkiller powiedz po co gazować zimne moto zaraz po odpaleniu?? :banghead: Po to są te 1 czy dwie minuty, aby się ładnie rozgrzał, olej dotarł do każdego zakamarka, anie odpalisz i na zimnym pi*da. Później ludzie sie dziwią, że motor sie popsuł. Pozdrawiam urban

Z tym że coś sobie nie da rady na początku tematu, to proszę między bajki włożyć. Ja mam tylko DR 350S i wczoraj pierwszy raz wystartowałem w zawodach Cross Country i zająłem 6 miejsce w klasie amator, a ludzie jeżdzili różnymi potworami większość full crossów. I co można na dr? Dlatego zaraz jakieś WR 450 czy coś to troszke bzdura bo drz nie da sobie rady, jak drka daje sobie rade w terenie to drz tym bardziej. Bo jak było gdzieś nawet na forum powiedzenie "Maszyna gwizda, tylko kierowca jest pi*da" to naprawde, ale 50 czy 60% sukcesu zależy od umiejętności. Wg mnie więcej czasu zajmie nauka jazdy na WR 450, niż na DRZ. Bo w wrce jest tyle mocy, że czasami będzie strach mocniej odkrecić. A co do tematu, DR-Z jest bardzo dobrym motocyklem, dla Ciebie ponieważ nie pochłania wiele pienięzy utzymanie jej, bo w porównaniu do WR/EXC itp nie robisz prawie nic. Oczywiście prócz zmian oleju i regulacji. :flesje: Pozdrawiam urban

Z tego co widać po zdjęciu, bo nie napisałeś nic konkretnego, to Golf IV lub coś podobnego ze stajni VW. Jak bys chciał mam takie wałki kompletne od golfa który miał 60 70 tyś km i leżą ponad dwa lata. Mam również całą kompletną idealną głowicę. Co do ceny, to musielbyśmy się dogadać na PW. Pozdro urban

Witam, w kąkolewicach odbędą się zawody w Cross Country w tą sobotę tj 29.03.2008r. Czy ktoś z forumowiczów jedzie może, bo jak tak to dać znać możę by się pogadało, poznało z grona forumowiczów,bo czasu na to będzie mnustwo. Temat celowo zamieszczan tutaj, ponieważ w dziale sport i tak by mąło kto go zauważył. Proszę moda o nie usuwanie do soboty rana. Oto plakat info o zawodach: http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ff92628031c04251 Pozdrawiam urban

7,5 tyś obr/min bo więcej nie chce się kręcić pod obciążeniem. A jak miałem 14/43 to szła 135 przy tych samych obrotach. A czemu tak mało obrotów to ja nie wiem, bo chyba zablokowany CDI musi być. Jak chcesz zdjęcia to masz kilka pół rocznych, ale stan się wiele nie zmienił, prócz tylko kliku rys zbiornika od spodni. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f25631de006ab47a.html Tu na starych oponach, bo nie miałem okazji robić zdjęć. A tu jedno na takiej oponie teraz jezdzę. Może ze 3 mm zjechana dopiero. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f5473ced9e27f73d.html Pozdro urban

Święta przyszły i mi się przypomniało, że zapomniałem siępochwalić nowym przęłożęniem. Otóż teraz mam już założęony zestaw 13/47 ale nie testowany, ale tydzień już latałem na 14/47 bo przód nie doszedł wcześniej i powiem wam, że moto leci 120km/h ale podjazdy i latanie w terenie troszke toru jest piękne. Coś nie porównywalnego. Idzie jak przecinak. Ciekawe jak na 13 pójdzie.... Polecam naprawde ten typ przełożenia. A teraz zastamawiam się żę dobry klient który da 7 tyś no maks 6.700zł to bym sprzedał, bo chce full crossa. Jak myślicie cena realna?? Motorek ma książke serwisową orginalną suzuki i do konca są wpisy, nawet jak wbijam wymiany oleju z pieczęcią. No i wlaśnie zastanawiam się co począć. Pozdro urban

CZujnik stukowy napewno nie. Ponieważ nie ma on wpływu na brak reakcji na gaz. Jest on po to, że gdy dochodzi do spalania stukowego (czyli detonacyjnego), które jest niezdrowe dla silnika, zmienia "zapłon" zmieniając charakter pracy silnika. Jakie kolwiek błędne działanie tego czujnika wskaże błąd o nazwie tego czujnika. Z tym problemem, myślałem również, że winny może być czujnik pedału hamulca lub sprzęgła. Przy ich uszkodzeniu mogą występować takie problemy. Jednak komputer również wykazałby błąd. Pozdrawiam urban

Nie jestem pewien, ale ten model posiada już potencjometr pedału gazu. Trzeba było na komputerze sprawdzić czy prawidłowo pedał pokazuje w wartośćiach mierzonych. Jak nie wiesz o co chodzi, to mechanik powinien pomyśleć i sprawdzić to. Pozdro urban

Oczywiście, że nie. Ważne żeby to zdjęcie pomogło w zlokalizowaniu jej poćżatkującym. :) A jednak lenistwo!! Nie chciało się zwalać dekla :) Pozdr urban

Wszystko wskazuje na to, że pierścienie zużyte. Stąd ten dym i sprężanie 6atm co jest strasznie niskie. Musiałbyś zwalić głowice, miske i wyjąć tłok, bo innego wyjścia nie ma. Chyba że zawory są ciasno, ale mówisz że grają to nic innego nie widać. Pozdro urban

Tzn strzelanie z tłumika jest efektem zbyt dużej ilości paliwa dostającego się do wydechu a następnie dopalanie go w tłumiku i stąd ten strzał, jest on przeważnie przy schodzeniu z obrotów. Większość motocykli tak ma z przelotowym wydechem. Co do falowania, mi dr też kiedyś falowała, poźniej ustawiłem bieg jałowy na 1800-2000 obr/min i tak mam bo w terenie nie przeszkadza mi to, że ma takie obroty, a wysokie też nie są. Teraz tak przeglądam posty niżej i z tym problemem do odpalania. Może macie przepustnice za mocno podkręcone śrubką od regulacji obrotów. Bo normalnie ta śrubka powinna być jak najniżej, a przy mocno podkręconyj aby silnik miał odpowiednie obroty, powstaje problem z rozruchem, bo silnik zamiast zaciągnąć więcej paliwa na ssaniu, ciągnie również większą ilość powietrza, która jest niepożądana. No bo normalnie z DR nie ma problemów z odpalaniem. Dużo winy ma świeca, u mnie miała. Pozdrawiam urban

Chyba nie zauważyłeś że twój przedmówca odkopał temat z przed prawie dwóch lat?? :buttrock: Ale temacik dobry, nigdy go nie widziałem. A co do tematu to ja mam acerbisa (chyba) Kupiłem ją używaną od kumpla za 50zł :buttrock: i jak narazie było wiele gleb, delikatnych i tych mniej delikatnych (dziś chodzić nie moge taka gleba, kostka coś boli i kolano zaczyna) a kierownica jak prosta tak prosta. Fakt że kumpel ten sam kiedys tam do rugiego moto kupił taką samą nową to dał 200zł, ale naprawde warto. Pozdrawiam urban

Co do założyciela tematu. Dziś mieliśmy taki mały zlocik cross/enduro (koło 25 maszyn) i akurat przyjechała policja normalnie na służbie. Jak sie okazało znajomi tez motocyklisci popatrzeć;p. Akutrat się go zapytałem jak to wygląda ze strony policji i mówi, że To jest teren prywatny i nikt Ci nie ma prawa nic zrobić, za tor Ci nic nie zrobią, bo bez przesady, że masz ziemie i co? Nawet iść po niej nie możesz czy jechać?? No raczej nie ma czegoś takiego. A co do hałasu, jeżeli masz motocykl seryjny, to wydech nie przekracza norm bezpieczeńśtwa, więc możesz śmiało jeździć. Nie poruszasz się po drodze publicznej ani nic takiego więc nie potrzebne Ci prawo jazdy i homologacja. Najlepiej weż pogadaj z sąsiadem o co mu chodzi. Zdołuj go pytaniami, co dlaczego, po co, itp itd. Bo to jest chore. Pozdrawiam urban

Nie jestem pewien, ale ten pierwszy gaźnik wygląda podobnie do Keihin (czy cuś takiego). A problemy z rozruchem może powodować świeca. Ja też tak miałem niedawno. Założyłem świecę NGK Platinum Power kosztowała ponad 50zł, ale moto czy zimne czy ciepłe pali od pierwszego kopa. A co do gażnika to tak naprawde przez neta sobie go nie wyregulujesz. Musiałbyś na podstawie doświadczeń. Ustawić sobie iglicę na środku, i regulować tą śrubką na dole od składu mieszanki. Bo co do poziomu paliwa, to na moje nie ma to nic wielkiego do odpalania a tym bardziej do wolnych obrotów. Ostatnio robiłem WR 400 i miała tak wysoki poziom paliwa, że non stop ciekło z gaźnika przelewem, a moto chodziło idealnie. Pozdrawiam urban

Oj aż tyle? To napewno coś z tłokiem. I nie lej oleju mineralnego, bo szkoda głowicy, wału, skrzyni biegów, sprzęgła. Zostań przy tym 5100 10W-40 i dolewaj. Taniej Cie to wyjdzie jak wlać minerała, bo dla silniczka lepiej. Zawsze pewniejsze zabezpieczenie. Pozdro urban

Mam takie pytani, ponieważ 5 kwietnia są organizowane MP w cross country w Chełmnie i interesuje mnie to czy można tam wystartować wjakiejś klasie amator nie posiadając licencji?? Jak to wygląda rejestracja na takich zawodach? trzeba mieć na motocykl przyszykowany swój numer startowy?? Ponieważ chcę z kumplem wystartować w tych zawodach pierwszy raz zobaczyć jak to jest, posmakować adrenalinki. Proszę o jakieś rady i odpowiedzi. Pozdrawiam urban

Fajny temat... i widzę ze wszyscy mają problem z sąsiadami. Bo i ja też. Normalką jest to, że gdy tylko w niedziele z kumplami wyjedziemy, no maks do 4 5 maszyn przez wioskę to na bank za kilkanaście minut jest policja. Mieszakm w małej miejscowości w której są same ulice piaszczyste więc, warunki idealne do enduro. Ale ludzie tego nie rozumieją. Dla nich faktycznie byłoby lepiej jak bym z tymi samymi kumplami w sobote w nocy się nawalił i wyibjał szyby w oknach, bo zabraniają człowiekowi mieć pasję. Heh ostatnio kolesiowi robiłem Yamahe Wr 400 i przyjechał na jazde próbną bo gaźnik m. in. robiłem. To przeleciał dwa razy po mojej ulicy, przed nim ja dwa razy i sąsiad dwa domy obok mówi do mnie, "zaraz zadzwonie chyba", na drugim końcu ulicy jakiś kolo machał drągiem drzewa bo akurat ciął je :clap: No i za 30 minut po kolejnej regulacji wyjechałem sam sprawdzić jak sie moto zachowuje, pojeżdziłem kilka minut na bezdrozu i patrze mama podjeżdża i mówi ze mam spadać do kumpla na podwórko bo miałem do niego 50m bo policja jeździ. To naprawdę jest śmieszne powiem wam, no ale nic sie nie zrobi. W takim kraju żyjemy, bo to napewno zazdrość sąsiadów zżera bo mamy fajny sprzęt i coś nas interesuje. Ja osobiście tego nie rozumiem, może dlatego że jestem normalny :bigrazz: :) Pozdro i walczmy o swoje urban

Taki przebieg jest realny w samochodzie benzynowym. Ale napewno powinno być to nie dłużej jak 5 lub 6 lat, oraz w zależoności od warunków drogowych. Tzn w Polsce ten przebieg spada napewno do 100 lub nawet 80 tyś km ponieważ u nas nie jedziesz równo, tylko przyspieszasz, zwalniasz i tak non stop. Wtedy pasek ulega licznym naprężeniom i się zużywa. Takim optymalnym przebiegiem na fabryczny zestaw rozrządu jest te 100tys km, ale tylko pierwsze 100 tys samochodu, każda następna zmiana maks do 70 80 w zależności od producenta zastosowanego paska i rolek. Maniek za kazdym razem kól nie trzeba zmieniać, ale jeżeli chcesz zrobić te 120 tyś na rozrządzie w VW to lepiej zmienić kółka. Dlatego że stare kolo po tych 120 tyś juz nie ma idealnie takiej płaszczyzny jak nowe koło i delikatnie zjada pasek. Może to sie wydawać absurdalne ale z doświadczenia wiem że tak jest. Normalnie absurdem było by zmieniać te koła bo po co. Taniej wyjdzie zrobić te 30 40 tys mniej na rozrządzie i zmieniać. Pozdro urban

Jak masz silniczek wyjechany to Ci ten mineralny nie pomoże. Ja do swojej DR-ki która ma 31 tyś. km leję motula 7100 10W-40 pełen syntetyk czerwony. I narazie od 500km nic nie znikło. Możę Ci lekko przez uszczlniacze lub pierścienie brać olej. Nom ale jak chcesz to eksperymentuj. A nóż pomoże. Pozdro urban

Ile ludzi tyle opini, ale no własnie nadal mam dylemat!! Hmmmm. chyba jak sie samemu nie kupi yamahy nie straci kilku tysiecu a nastenie KTMa to sie człowiek nie dowie. taka jest prawda. urban

A mam takie pytanie co do Yamahy jak to jest z tymi silnikami. Od gościa co regeneruje głowice słyszałem że są bardzo słabe. Zaworki się wyklepują, i coś tam jeszcze jest z nimi nie tak. Jak się ma KTM do Yamahy. Bo pewnie kiedyś zmienie sprzęt i wybór będzie pomiędzy EXC/WR. Fakt kumpel ma w EXC 2005 10 tyś km i nie robił nic. Kupił go jak miał 5 tyś, no ale widać ze był katowany i duzo czesci mial nowych, m. in. plastiki itp. Jakie jest wasze zdanie. Pozdro urban

Często się tak dzieje bo te "nowe"sondy są juz uszkodzone. A kto wie dlaczego?? Nikt. Spotkałem się z takim czymś że kupiłem nową sondę za 360zł z bosha do skody i nie chodziła wogole. A reklamacji nie ma, bo na sondy nie ma, bo można było źle założyć. Kup sondę uniwersalną z Bosala i problem zniknie. Ten Twój FAE to też zapewne niepewny jest.... dla mnie bynajmniej. Pozdro urban

Masz zamontowaną instalację gazową?? Sondę masz 1 przewodową?? Bo jest to bardzo istotne w Oplu. urban