Skocz do zawartości

maniek_7

Forumowicze
  • Postów

    2860
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez maniek_7

  1. No kurcze po to zapodałem temat! Mnie nie tak łatwo zrazić... :twisted: Jutro moto prawie gotowe (tylko jeszcze nalepki) odbiorę z warsztatu i można jeździć - nowe klocki, "nowsza " oponka... :( nowy olej! Może jeszcze Marlew przytaraska się ze mną, bo na razie nie widzę więcej chętnych z Wa-wy. Pawłowi lagi ciekną... (chamował na schodach jak Dominik??)...
  2. Pablo, nie przejmuj się! Ja też niewiele się znam na mechanice - od tego sa warsztaty a ja mam na tym jeździć. Mam nadzieję, że wyrobisz się do niedzieli. Trzymam kciuki, co by pech nas opuścił (to już trzeci raz się umawiamy...) :wink:
  3. Cóż, najpierw bym spytał dlaczego była malowana... A po drugie przebieg... ja bym nie wierzył, bo to wychodzi koło 1600 km rocznie... W Jawie masz nędzne hamulce (kiedyś skasowałem przód bo mi drogi zabrakło), pamiętaj że jest wysoka - a siedzenie ma tak ukształtowane, że na światłach musiałem stawać na paluszkach (co prawda mam 168...). Jest ciężka - 30 kg cięższa od ETZ.. Wszystkie linki (hamulec, sprzęgło) chodzą tak, że po pół godziny na mieście łapka Ci wysiada. Ja jednak do nauki wybrał bym ETZ... jest zwrotniejsza, lżejsza (pamiętaj ,że może się zdażyć, że trzeba bydle podnieść) i lepiej się jeździ po polnych drogach... Sprawdź też elektrykę, bo w tych rocznikach regulatory napęcia padały jak muchy... ale tu pasuje od FSO 125 :wink: No i oczywiście opona z bieżnikiem kartoflem.... :lol: 1300 to ciut za dużo. Ja bym wolał albo znaleźć cóż za 800 zł i 500 włożyć w remoncik (wiesz co masz) albo za taką kaskę poszukać etz... nawet 150 - do nauki ideał!
  4. Dominik! Bez jaj! Ty się mokrego boisz? Kurcze, KTM-em w bajorach po osie jeździsz i boisz się wody?! :wink:
  5. Witam, Ponieważ ten temat już się parę razy przewijał, więc przypominam - 13-go, w niedzielę są organizowane jazdy na torze w Poznaniu - nie ściganie się wtorkowe (na które nota bene ostatnio nie dojechałem ...ale jeszcze dojadę! :twisted: ) tylko takie z instruktorami, wykładami i grochówką. Zabawa zaczyna się o 11-ej, wszystkie typy moto dozwolone i koszt to 50 zł - tyle wyczytałem w "Motocyklu". Jak na takim spotkaniu jest - Aadamuss może dokładnie wyjaśnić. Ponieważ było trochę postów na temat zamykania gumy, jak i o tym że najlepiej się do tego tor nadaje, więc ...? Kto się wybiera? Warszawa? Reszta świata?
  6. Panowie, Wszystko jest OK ale... co na to Janusz? Czy nie odezwie się i nie wprowadzi ożywienia w dyskusji...? Bo przyznaję, że staje się ona bardzo monotematyczna.... :?
  7. maniek_7

    kobitki z Wawy

    Paweł jest skromny.... w każdym z nas drzemie cząstka kobiety... :D Więc znajdzie się nas trochę! :wink:
  8. A ja nie bardzo rozumię drugiego posta Janusza... przytacza Aadamussa... no i? Wszyscy wiemy jak jest w Poznaniu, stary temat... a co to ma do tego że walczymy moto na ulicach...?
  9. I tu kolega Jacek ma absolutną rację! Niestety, techniki i nakładów na badania/rozwój nie da się przeskoczyć. Chociaż z drugiej strony... jak popatrzymy na moto typu KTM, Ducati, Bimota... czy nawet BMW - coraz częściej producenci zaczynają budować motocykle jak rowery - my zrobimy obudowę (ramę i tp.) w środek wsadzimy rotaxa, ohlinsa, marchoni itp.... Jest to, trzeba przyzanć sposób na dobre moto ale... za to właśnie trzeba zapłacić! A co do duszy - kiedyć czytałem fajny cytat : "...porshe ma bardzo dużą moc i na prostej jest the best! Na bulważe, wszystkie laski twoje... ale na zakopiance, byle dzieciak wysmyka Cię Imprezą...." I to jest właśnie sentencja którą ktoś już tu kiedyś przytoczył : ...moto dla formy czy treści!
  10. Ej pamowie! W serwicie Kawasaki (jakieś 4 tys. km temu) powiedzieli, że kloski są jeszcze OK! A co da sama zmiana klocków??? :?: Obecnie i tak hamują jak głupie! Zmieniłem klocki z tyłu i nie daj boże na mokrym dotknąć hamulca tylnego - tańczę lambadę aż miło! (na suchym też nie wiele brakuje)...
  11. Oooo, będzie okazja posłuchać strzałów z VX-a! :wink:
  12. Z Marlewem planujemy Rumunię - Bułagarię... może starczy czasu też na chorwację/gerecję. Marlew ma katanę 550. W długi weekend był zrobiony rekonesans trasy i na całej trasie, jedyne złe drogi są w Polsce. A celnicy i policaje traktują motocyklistów bezstresowo. Jesteśmy oczywiście tez z Wa-wy. Jak by co, daj znać na priva!
  13. Ooooo, widzę, że nie tylko ja popisałem się... Mam Adam nadzieję, że nie skasowałeś specjalnie siebie i moto - chociaż dwa salt brzmią imponująco! Ale to Ty czy moto? :wink:
  14. No już jestm. Powiem jak było. Zaczeło się od tego, że nie chciałem jechać Poznanianką, bo miałem dużo czasu. Więc wymyśliłem sobie droge przez Skierniewice, Łęczycę, Turek. I juz przed Skierniewicami dałem dupy. Nie zauważyłem, że zakręt (oznaczony czerwonymi strzałkami jako ostry) kończy się dojazdem do innej, głównej drogi. I że w połowie, asfalt zwęża się ( po zewnętrznej) o 0,5 metra. A jak zauważyłem jedno i drugi, to już byłem na zewnętrzenej tego zakrętu, prubując wychamować. I władowałem się w dziury na poboczu które ślicznie wypierdzieliły mnie w powietrze i...ślizg! Najpierew moto, potem ja! Dlaczego nie widziałem - bo słabo oznakowane... A tak naprawdę bo byłem za pewny siebie, i wydawało mi się że wiem lepiej. Jak jakiś ostatni buc! Ale to jest mały pikuś. Z najleprzeg zdałem sobie sprawę później. Jak się wypierdzieliłem, to moto i ja, ślizgiem wyszliśmy z zakrętu (moto na boku i ja też, tyle że na swoim), PRZELECIELIŚMY W POPRZEK DROGĘ POPRZECZNĄ (Z PIERWSZEŃSTWEM) DO KTÓREJ DOCHODIZŁA MOJA DROGA I wylądowaliśmy w rowie na przeciwko. I trafiłem na bardzo nieliczne 30 sekund KIEDY AKURAT TAMTĘDY NIC NIE JECHAŁO! A jest to droga ze Skierniewic do A1... pełno tam różnych Tirów i takich tam. Jak pomyslałem, jaki fajny mógł być ze mnie dżemik, gdybym wślizgnął się któremuś nadjeżdżającemu Tirowi pod koła... aż fajniej mi się zrobiło :lol: TO bło naprawdę WIELKIE szczęście w nieszczęściu. Jaki wynik: Koszt naprawy moto co najmniej 1,5 tys. PLN, w weekend nie jadę do Augustowa, oczywiście w Poznaniu na torze nie byłem, w następny weekend zamiast do Louisa w Berlinie jadę na bazar w Łodzi kupić jakieś naklejki do moto, klosze na kierunkowskazy i takie tam. A ja... cóż, jestm z gąbki, i boli mnie tylko bark (mom stłuczony ale cały - stłuczony, bo jak mnie wyżuciło z moto to właśnie na bark upadłem...). Kurtka, buty i spodnie zrobiły się na lewej stronie jakby zamczowe, ale może się podpastuje... I już. PAnowie, naprawdę nie ma co cwaniakować na nieznanej drodze. Ja miałem WIELKIEGO FARTA... ale nie każdy jest z gąbki i ma szczęście! Jeszcze raz chciałbym przeprosić Aadamussa i Pabla, że dłąem dupy (bo to była moja i tylko moja wina)! I Jeszcze Raz Super dzięki dla Wszystkich - zwłaszcza dla Damiana1974 - za pomoc i martwienie się o moją głupia dupę! PS. Mój przypadek potwierdza moją teorię - 90 % wypadków (może być Szramer?) jest z winy motocyklisty - jego BRAKU WYOBRAŹNI! PS 2: Na forum bedę dopiero w poniedizłek, bo jutro lecę do pepików a potem się kuruję :wink:
  15. Może nie aż tak źle. Osobiście nie miałem, kiedś miałem okazję dosiadać, ale słysząłem opinie, że jest to dość trwałe bydle.... Rocznik 94-96 nie powinien wymagać zbyt dużego wkładu... ale fakt minimum 1,5 tys. trzeba liczyć, choćby na same wymiany płynów (tylko głupiec ufa że włascieciel sprzedaje moto po kompletnym servisie :P ), oponki... :roll:
  16. maniek_7

    Sierpień na Krymie

    A może panowie zdecydują się też nad morze czarne ale z drugiej strony - Rumunia/Bułgaria? Z Marlewem planujemy wypad w tym terminie - Marlew zrobił w ten weekend rekonensans i mówi że rewelacja! I większa ceywilizacja niż na ukrainie... :P
  17. maniek_7

    28-29czerwca Augustów

    A Poznań? Dominik deklarował się z imieninami? Panowie doktorzy? Pablo & Co.? A Michał - ma na plunięcie! Może się państwo szlachta ruszą ...!
  18. Potup po sklepach motocyklowych - popytaj w motostylu (na targowej), w Uhmie, w Kawasaki na Marsa... zobaczysz na czym stoisz w tym kraju. A w razie czego ,za dwa tygodnie jadę do do Berlina z Marlewem - możesz się załapać i zrobić poważne zakupy. Popatrz na stronie louisa, co tam jest...
  19. Uuuuu, Sid! Fachowe pytanie... czyżby znudziła się ble machine i masz zamiar wkroczyć w świat nielegalnych prędkości? :P
  20. maniek_7

    28-29czerwca Augustów

    HAlo Warszawka i okolice! Ponieważ prawdopodobnie tylko w środę będę miał dostęp do neta (potem jestem u pepików) dajcie znać o której i skąd w sobotę jedziemy. Ja wracam w piątek, wieczorem jestem pod telefonem (sms-em :P ?).
  21. Bo to jest tak - jak się z góry zakłada, że można sie wyglebić, to po cholerę w ogóle dotykac moto? Trzeba być optymistą i smiać się ze wszystkiego :P Żyjemy w tak ciekawych czasach, że nie ma co się dodatkowo zadręczać! A jak to ładnie Dickinson śpiewał "...only the good die young, evil always seems to live forever..." So... am I evil? I'am men... yes I'am ! :twisted:
  22. Jadę, oczywiście że jadę! Urlop na jutro już mam! Mam zamiar być przed 15-ą na na torze, coby zacząć gdy jeszcze nie będzie dzikiego tłoku...
  23. No to będzie ktoś 24-go jeździł? Jak nie, to może ktoś poda mi namiary jak tam dojechać, jadąc z Wa-wy? Ja się wybieram we wtorek... :P
  24. Wg mnie trasa Toruńska w Wa-wie jest super - te dwa zakręty są nie do wyjęcia i o tyle bezpieczne, że raczej nie ma szans żeby Ci coś wylazło. Nie mówiąc już o trzech pasach... Poza tym, to jest przy powązkach, to i w razie gleby, od razu moga pochować... :P
  25. Halo Poznań! Halo Paweł! 24-ty czerwca już za cztery dni! Oczywiście jadę na tor i mam nadzieję, że ktoś z Pyrlandi dołączy się... Pablo? Adamuss? Dominik? Już zaklepałem sobie wolne (dlatego dziś odrabiam pańszczyznę....), w prognozie sprawdziłem, że nie powinno w Poznaniu padać... aby do wtroku! :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...