Skocz do zawartości

maniek_7

Forumowicze
  • Postów

    2860
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez maniek_7

  1. Zmierz otwór i udaj się do... Leroy Merlin, Castorama lub Praktiker. Tam, na dziale ze śrubami, w saszetkach po 3-4 sztuki są "długie" nakrętki - długości 3-4 zwykłych. Idealne aby pracowały jako wkładka - na tyle długie aby wsadzić w ośkę i na tyle dużo wystaje, aby wygodnie odkręcać.Dobierz rozmiar - na pewno są, bo to to samo co w FZ1. Koszt około 8-10 zł (w zależności od marketu) :buttrock: a masz przedłużkę na lata.
  2. 85 tys. na 12 letnie moto, to raptem 7 tys. na rok. Dość skromny przebieg. Tylko większość kupujących liczy, że jak 12 letnie moto ma 30 tys. to ktoś nim 2,5 tys na rok robił. I nie zastanawia się, nawet taki wytrawny, co to juz z 8-10 lat jeździ i nie jedno moto miał, że sam, ani jego znajomi nigdy mniej niż 6-10 tys rocznie nie robili... :icon_razz: Zresztą, to samo dotyczy aut :biggrin: My chyba naprawdę jesteśmy narodem wybranym, bo KAŻDY wierzy że to właśnie JEMU udało się trafić egzemplarz jeden na sto, który faktycznie jeżdżony był tylko od święta...
  3. maniek_7

    Polatamy?

    Bo jak się nie słucha starszych i liczy na cud, to tak się kończy... :icon_razz:
  4. maniek_7

    Polatamy?

    Dla mnie może być i 9.00. Chociaż patrząc na czas letni, 19.00 to jeszcze nie wieczór :wink:
  5. maniek_7

    Polatamy?

    Coś ty, 500 km z obiadem w Czechach to spoko do 17-ej :) Pozwolę sobie dołączyć do grupy jutrzejszej, wreszcie może nie będę musiał sam latać :icon_biggrin:
  6. Nooo, ale potem jeszcze trzeba zahamować, albo nie daj boże skręcić... :icon_razz:
  7. To żeby jak na gumie jedzie, była dobrze czytelna :wink:
  8. Qurim, ty mylisz slick'a z łysą gumą, gdzie zaraz oplot wyjdzie :icon_razz: Ta nawet jak ją opalarką rozgrzejesz, i tak już trzymać nie będzie :wink:
  9. Poza tym Rumunię planuj tak, abyś zaliczył góry w sobotę i niedzielę. Na tygodniu NIE MA PRZYJEMNOŚCI Z ZAZDY - jeden wielki koszmarny korek... który musisz bokiem przeskakiwać. A transfagoraską, jak pisał JareG, w tym roku jeszcze odpuść. Chyba, że wjedziesz od północy a na szczycie zawrócisz - za tunelem zaczyna się koszmar - zero radości z jazdy... ze względu na nawierzchnię.
  10. maniek_7

    Polatamy?

    Ponieważ i tak muszę wyprowadzić maleństwo i sprawdzić, czy porządnie odpowietrzyłem hamulce, to bardzo chętnie, najlepiej dziś (jak nie będzie padać). Jak coś do ustawienia się, to daj znać na telefon: 668 235 477
  11. Może to dziecinne pytanie, ale kręcąc sobie tą śrubą mocującą przy zbiorniczku (tam jest też uszczelka miedziana) nie obruszam niczego, nie rozszczelnie na stałe...?
  12. Płyn oryginalny wymieniałem w zeszłym roku na R600 Motula (racing :wink: który co sezon trzeba wymieniać) jak mi się zapadała klamka na torze. I potem było git. Zresztą nie raz wymieniałem płyn i nigdy nie miałem problemu. Ale pompy nigdy nie miałem zapowietrzonej... Znaczy pompa zapowietrzona, bo przez przewody pół butelki płynu przepompowałem... Jak najskuteczniej bez kompresora dziadostwo odpowietrzyć "na pewno"? Bo czytam różne posty i nie bardzo mogę sobie to poskładać. Dodam, że pompa nie ma odpowietrznika... I raczej walnięta nie jest (ma dwa sezony).
  13. Mam nietypowy (dla mnie)problem. Wymieniałem klocki i płyn w hamulcu przednim (przewody mam stalówki). W czasie wymiany zalałem płynem pół motocykla (!) - żona pompowała klamką a po każdym naciśnięciu ze zbiorniczka (który był odkręcony żeby dolewać i widzieć ile już uszło) strzelał za każdym razem gejzerek w górę i zalewał mi wszystko dookoła. Pytanie - czy to standard??? Po zakończeniu operacji, hamulce są w miare OK ale... jak jadę na trasie - hamulce są spoko, jak robię szybkie zakręty w mocnym pochyleniu (jak w piątek na torze) to po czterech zakrętach bez dotykania hamulca - klamka wpada i miąłem zonka przy ostrym hamowaniu! Potem musiałem najpierw kontrolnie dotknąć klamki, aby się utwardziła przed właściwym hamowaniem! To jest czas od hamowania do hamowania... 30 sekund?? A żeby było śmieszniej, w trasie jadę nie dotykająć hamulca 5 - 8 minut (na autostradzie, dość dynamicznie) i nic się nie dzieje. Ale jak zjeżdżam z autostrady znowu w głębokim pochyleniu (mam takie fajne zjazdy) to na dole pojawia mi się znowu zonk! Aha, i czasem (!) rano klamka znowu jest miękka, a czasem (częściej) nie. O co chodzi? Pompa gdzieś ma jakiegoś bąbelka???
  14. Jeśli we na koniec września powtórzysz to samo to znaczy, że faktycznie dobrze trafiłeś :wink: ,
  15. Oczywiście, tak samo jak na suchym. Jak łapiesz uślizg tylnego, puszczasz gaz i łapiesz nagle przyczepność, to czy mokro czy sucho i tak chce Ci postawić moto. A jak za mocno postawi to leciiiiiiisz... :icon_biggrin:
  16. Po to właśnie jedzie się na tor, aby tam się bezpiecznie uczyć... :icon_razz: A jak tam się nauczysz, to i na drodze będziesz mniej panikował w momencie nagłego uślizgu (bo o to w zasadzie w kwestii drogowej chodzi). Natomiast nie wyobrażam sobie aby zdroworozsądkowy osobnik na drodze starał się jeździć slajdami (z wyjątkiem SM).
  17. To chyba nie były deszczówki tylko jakieś przejściówki - na deszczówkach chyba trudno by mu było o takie spektakularne ślizganie się... Generalnie, gość panowanie nad motocyklem (i nerwy) ma na zajebistym poziomie :buttrock:
  18. Ale widzieliście, że żeby skręcać zdjął owiewkę i zmienił wydech ? :wink:
  19. www.mariomoto.pl - robią z wysyłką. Za przerobienie do FZ1 (obniżenie i włożenie wkładki żelowej) chyba 250 zł wyszło. Wysyłasz i robią "on-line". Jakość jest bardzo zadowalająca :). Jeżdżę 2 sezon i śladu zużycia nie ma.
  20. maniek_7

    Polatamy?

    A może od razu o Czechy zahaczyć? Przez Zieleniec do Kralików potem Semperok i Jesenik? Ja na jutro bardzo chętnie - mam trochę czasu :crossy:
  21. Chyba, że kupując moto o pojemności ponad 1 litra, człowiek jest chytry i patrzy na koszty. Niestety, na Hajce zawsze spali 1-1,5 litra mniej (testowane w trasie 4000 km) niż ZZR 1400... Ale czemu się dziwić, jak wstawili tam silnik ze Swifta... :wink: I ZZR pomimo mniejszej wagi, jest troszkę mniej "zakrętowy" niż Hajka - tu wcześniej trą owiewki niż w Hajce wydechy, pomimo tego, że jakby bardziej chciał skręcać - też testowane :icon_biggrin:
  22. Majkel, zdrowiej i nie daj się pielęgniarkom zagłaskać... :wink:
  23. Jak półka nie jest prosto, to znaczy że jak walnołeś w doła to nie tylko lagi dostały, ale i półka - albo głównie półka i ona prężyła lagi - to można wyprostować :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...