^lunatyk^

właśnie to, że to do nas nie dociera jest najgorsze... 13 listopada mój znajomy z bloku naprzeciwko rozpie**ł się na drzewach escortem ... 18 lat... smierć na miejscu ... szkoda gadać....łącze się w bólu zwłaszcza że była to bliska Ci osoba...

i jeszce verba - młode wilki 2 , młode wilki 3 ;) bandzior da rade ! :crossy: już dawno stwierdzono "no women, no cry"

Dawał z siebie wszystko, Ale jednak coś nie wyszło, Rozpieprzył siebie motor, I nadzieję na przyszłość, Pod szpitalem stali inni, To najbliższe młode wilki, Skowyt silników oddawał hołd, Temu co w wyścigu stracił wolność, On nie umarł jeszcze, Chociaż dziś zmarła jego młodość, Myślał, że odejdzie, Jednak ona została, Najwierniejsza partnerka z ich wilczego stada, Niezawyła w miłości, Milczała też w cierpieniu, Młode wilki zawsze będą iść ku przeznaczeniu, Jak widać nie zawsze wszystko jest tak wyidealizowane jak w filmach, piosenkach .... bandzior... jesteś z nami z powrotem i z tego się cieszymy... wnioski wyciągnąłeś więc jest dobrze ... PS. sory z tym tekstem ... musiałem :bigrazz:

ajjjj .... marzenie :smile: ochrzcic ? ;d szampan a potem jakis sex :lapad: zona zobaczy ze to siodlo jest wygodne ;D a potem mozna sie pochwalic w pewnym watku w dziale " przy piwie " :)

no myślałem, że bede pierwszy i napisze Ci że staje sie przy lini pasa żeby ziomek z tego złomu Cie widział w lusterku ... po drugie musieli miec skretyniałe miny skoro przepraszali ... jakby sie smiali i podniesli Ci reke w gescie przeprosin to byś sie wkurzył jeszcze bardziej ... ot zwykła sytuacja drogowa... złe zachowanie innego uczestnika ruchu drog. , a potem zadośćuczynienie :clap: ooo wcale nie, wielu ludziom tylko takie myslenie wychodzi, nie znaja innego, to bardzo rozpowszechniony sposob myslenia biggrin.gif dobrze powiedziane :]

tak jak wyżej koledzy pisali ... najpierw spróbuj wyregulować na lince nad silnikiem, potem na klamce a jak to nie pomoże to klucze i w droge... do sprzęgła. :clap:

Co racja to racja hehe... icon_mrgreen.gif icon_mrgreen.gif oj.... planuje studia w Lublinie :biggrin: :biggrin: :icon_mrgreen:

Od motocykla i stylu jazdy :buttrock: i pewnie wielu jeszcze czynników ... tak jak pisałem u mnie z 5 na 4, 4 na 3, 3 na 2 bez problemów bez przegazówki, żadnych stuków wszystko ładnie :] natomiast z 2 na 1 bez przegazówki ... i czuje się jak cowboy ! ;)

heh ... odpuściłem ten temat sobie troche a tu widze niedługo do rękoczynów dojdzie :) Macie odmienne zdania i to jest pozytywne :) Ale wyzywanie się to jest na poziomie ... hmm ? podstawówki. majkelpl : Chyba Cię rozumiem o co Ci chodzi :notworthy: Jeżdze zarówno Twoim stylem jak i stylem o którym mówi Tomek. Jeżeli jeżdze " na listonosza " to robie tak jak Ty ... bieg V i tocze się do prędkości z jaką np chce pokonać zakręt i dopiero zmieniam. Ale jeżeli chce to zrobić agresywnie [ przy takim sprzęcie jak mam to naprawdę jest to piękna agresja :clap: :icon_mrgreen: ] to zbijam bieg kiedy wskazówka obrotomierza minie 4 tys obrotów ... przegazówka i bieg w dól ... i ta muzyka dla ucha .. mrrr :] Jeżeli to wszystko jest idealnie opanowane [ nie chwaląc sie 98% mi wychodzi :D ] to jest to płynna piękna i widowiskowa jazda... Ale wydaję mi się, że w mojej maszynie jest to łatwiejsze, niż w jakiejś sportowej 600. Reasumując stwierdzam, że przegazówka jest konieczna tylko w przypadku redukcji do 1 biegu, a w przypadku innych biegów jest ona nieobowiązkowa ale niewątpliwie podnosi ona kulture jazdy. pozdro. PS. Mam nadzieje, że już spokój bedzie :crossy:

3 miechy przed to możesz zacząć robić kurs :) a i na egzaminie dowodzik nie jest potrzebny :-)

wydaje się, że pomóc...

CBR ładniejsza a osiągi tak wiele się nie różnią .... CBR i ta blond ... miękne ... :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: PS. [ dostanie mi się za to :icon_mrgreen: ] do fotek z kawasaki powinni dawac Michała Wiśniewskiego ... i te jego włosy jak w reklamie sami swoi :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :biggrin: ;) spiewając " ciąągle paada ":D

heh ... to że umiesz coś takiego zrobić na piachu przy predkościach < 50 km/h to chyba każdy kto ma ponad 20 konną maszyne umie ... przy zakonczeniu skrecania poprostu odkręcasz manetke... albo z predkości 30 km/h zablokować tylne koło na ziemi ...tylko zrób coś takiego przy 200km/h i nie posraj sie w gacie :icon_evil:

no, rzeczywiscie filmik baaardzo stary :eek: ciekawi mnie czy zlicznowali tych policjantów ;] bo tak to wyglądało ... :)

Gówno prawda... Kobiete bym podniósł, bez zawachania choćbym nawet miał w pysk dostać....a w sprawie motocykla poprostu poszedłbym do ciecia i zapytal co jest grane czemu to moto lezy.... pozdro.

szczególnie kierowców PKS-u :) szczerze powiedziawszy szkoda zdrowia, żeby śmigać w takie dni :eek:

no takie .. .hmmm.... konkretne to odszkodowanko :) :) :eek: powrotu na droge i do zdrowia ;)

od początku kumałem :wink: ale sprawdzam reakcje :wink: Sligier :icon_biggrin: :biggrin:

a potrafisz tak zbierać zakręty ? :buttrock: :buttrock: tylko trochę mi sie wydaje, że powinno być sb wannabe Ghostrider a nie ghostrider wannabe crash co by wychodziło ghost rider prawie wypadek :> no nie wiem :flesje: to tylko takie moje dumania :P nie zwracajcie na mnie uwagi ;) fakt ze nie panstwo GR :flesje:

Ghost Rider wannabe crash A Ghost Rider "wannabe" hits a car with 150kmh.The Crash comes at the end of that video! Stoi jak wół .... ps. jak sie mylę to wytłumaczcie dlaczego :buttrock:

eeeee ? to do mnie ? :icon_mrgreen:

hmmmmmmmmmmmmm... :icon_eek: :biggrin: :) chyba małe nieporozumienie :biggrin:

moim skromnym zdaniem Ghost Rider to lezał setki razy :biggrin: tylko czy nie było by nudne jakby w pierwszym filmie pokazali jego wypadek ? tutaj tkwi cały sekret :) przez kilka odcinków pomyka idealnie nie popełniajac zadnego błedu a potem ma wypadek i jest wielkie ŁAŁ ;-) Myslicie ze jakby nigdy nie lezał wiedział by jak przyłozyc w ten samochód [ upasc etc ]i potem wstac sprawdzic co z motorem i dokonczyc robienie filmu ? [ sick ] ! ( wątpie zeby to był " ot tak " fart )... PS. ciekawe jaka mine miał gosc z tego samochodu jak motocyklista zamiast narzekac ze go boli podbiegł do motocykla chwyta kamere i nagrywa :icon_eek:

proponuje iść do dobrego sklepu motocyklowego i sprawdzą Ci jaki powinnienes miec olej i jakie uszczelniacze.... [ mi powiedzieli dla mojego 18letniego motocykla, więc i u Ciebie nie powinno być problemu ] :D

jechalem z bratem na mojej sr :P [ 200 kg masy plus 130 moto] i scigalismy sie z Mz 250 na ktorej siedział gość o ksywie " ptaszyna" [ z 150 cm wzrostu i całe 40 kg wagi :eek: ] uciekł nam dopiero przy jakis 70-80 km/h [ u mnie 100 to max :D ] :buttrock: a obaj zamykaliśmy obromierze. Fakt faktem ... v max mzety jest wiekszy ale nie moc :D