^lunatyk^

lime82 co tak za mną łazisz ?! :clap: :smile: :crossy:

bardzo możliwe :clap: że wielu tak ma ... niestety u mnie to poparte jest doświadczeniem ... po samej Warszawie jeżdżę bardzo mało :D mniejsza z tym to nie jest watek na to :) pozdrawiam. :smile:

nie rozumiesz mnie ... nie chce urażac warszawiaków bo macie np wspaniałą komunikacje miejską i pewnie większość ludzi jeździ nią .... nie mowie ze jesteś chamem i burakiem .... nie mówię że ludzie w Bełchatowie to się zatrzymują na drodze z pierszeństwem żeby wpuscic kogoś z podporzadkowanej .... poprostu spotkalem sie z niemiłymi zachowaniami, gestami ze strony kierowców na warszawskich blachach ... i tyle :] i nie boje sie tego powiedziec warszawiakowi ... ale sam wiesz jak jest w godzinach szczytu jak np blokuja skrzyzowania wjezdzaja i nie moga z nich zjechac... nie wspomne juz tutaj o sytuacji jaka słyszalem jako pasazer autobusu :D przepraszam jeżeli ktoś z Warszawy poczuł się urażony :clap: to jest "tylko" moje prywatne zdanie i odczucie :crossy:

podaj adres :) takie zachowanie w samej Warszawie jeszcze rozumiem, bo do domu byś dojechał zjadł i musiał jechać do roboty. Ale ja mam na myśli zachowanie ludzi z Warszawy poza miastem na normalnych drogach. Nie należą do zbyt wyrozumiałych chociażby. Np. Kraków ma o wiele bardziej przyjaznych i tolerancyjnych kierowców a też jest wielkim miastem. 3 lata młodszy i już chłopcze ? dobrze tato ...

obejrzyj film jeszcze raz... on miał ku*wa lata świetlne żeby wyjść dojść do kobiety i zatrzymać tamto pędzące auto ...

Moje zdanie jest takie, że mamy tutaj 4 kurewsk*e błędy które prowadzą do tragicznego końca... Może ktoś napisać, że sie wymądrzam, że mądry Polak po szkodzie... wszystko moim zdaniem to kwestia wyrobienia sobie nawyków myślenia co się robi ... nie w każdej sytuacji człowiek był i z reguły po błędach wyciąga się wnioski [ bynajmniej ja tak robię ] ale w tym przypadku każdego z tych 4 błędów bym uniknął ... 1. Kierowca Clio . tutaj nie ma za wiele co pisać... nic go nie tłumaczy nawet to, że był w szoku :] jak ktoś wyżej napisał jak się coś spierdoli to trzeba mieć jaja i ponieść tego konsekwencje. 2. Kobieta na pasach. Ciemno, Deszcz. Ona lezie jak ciele prosto pod koła rozpędzonego auta. Może miała np słuchawki w uszach mogła go nie słyszec, ale to nie zwalnia jej z tego żeby ruszyć makówką czy auto napewno się zatrzyma. Ja osobiście od października studiuje w Warszawie i zawsze jak idę przez pasy patrze czy na pewno auto sie zatrzyma i sledzę jego ruch i oceniam co i jak ... każdy może sie zagapić, zagadać. Ja mam Zielone i idę ? nie nie ....masz głowę to myśl. 3. Gość z sąsiedniego pasa. Ciota jak 1000 chu**** ! moim zdaniem to on jest najbardziej winien tego, że ta dziewczyna została przejechana ponownie ... co on tam kombinuje kur*a to nie wiem ... ok pada... ktoś leży na drodze ... awaryjne i WYBIEGAM z auta do tej osoby... tutaj liczą sie sekundy. a on co ? zatrzymał się i ku*wa siedzi w aucie... ciota :] jezeli nie chciał wysiadać mogł zmienic pas i zastawić dziewczynę autem... Mialem podobny przypadek ... trasa Piotrków Tryb - Opoczno nowa droga lata sie tam naprawdę grubo ponad 100 ja z racji małego litrażu auta latam 110 km/h łuk drogi skrzyżowanie ograniczenie do 70 ... szczerze to nie schodze tam poniżej 100 km/h... ale tym razem jest inaczej ... widze stojące auta i ktoś leży na drodze... zatrzymałem auto zaraz na początku łuku ... właczyłem awaryjne i ZOSTAWIŁEM JE NA PASIE... a nie na poboczu mimo ze do leżacego było ok 200 m . Poszedłem tam dziewczynie kazałem zostać koło auta i zatrzymywać samochody. Sam poszedłem tam ... okazało się że gość dostał wylewu czy czegos.... wszystkie auta stawały przed moim samochodem a 200 m przed poszkodowanym ....przyjechało pogotowie zabrało go pojechalismy :] [ samochody omijały moje auto i POWOLI przejezdzały ] 4. Gość przejeżdzający Masakra... zasada nie widzę nie jadę ... szczerze ? nie umiałbym przejechac po kimś ... wolałbym wywalic czołowo pod tira niz przejechac po człowieku .... no nic przejechał ... ciekawe czy tez siedział w aucie jak ten pan z pkt wyzej i jezdzili po niej kolejni uczestnicy ruchu ... ?! człowiek uczy sie na błędach a wyciągając wnioski z nich można nauczyć się naprawdę wielu pomocnych gestów który rozumieją wszyscy [ tak jak wyżej wspomniane awaryjne w razie postoju na szybkiej trasie - chociażby ] pozdrawiam Michał.

co mam na myśli ? KUPA CHAMÓW !!! widziałeś kiedyś warszawiaka dziękującego za przepuszczenie, wpuszczenie czy nawet zjechanie na bok przy wyprzedzaniu ? TAK są wyjątki .... ale ogółem banda zadufanych buraków :)

hahahahahaha ! :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :flesje: weź się chłopie zapisz na jakieś kursy doszkalające :icon_mrgreen: naklejka jak najbardziej ok pomysł, i nie wydaje mi się ze z auta zrobisz choinke.... bo po roku czasu myślę, ze ta mądrzejsza połowa kierowców się uświadomi ;) i można ich uczyć czego innego :)

z Bełchatowa wylatujesz na Kamieńsk ul. Wojska Polskiego potem trzymasz sie drogi na Kamieńsk następnie za miejscowością Łękawa [ parę zakrętów i most ] prosta i miejscowość Kalisko tam dajesz w prawo następnie prostooo i po ok .5 km [ szacuje, nie mierzone ] mijasz drogę w prawo na kopalnie elektrownie [ moze tam jest drogowskaz na Bełchatów ] z 1 km za tą droga po lewo wyrośnie nam budynek i parking przed nim ... zaraz za drugim wjazdem jest droga [ charakterystyczne jest to że jest kawalek odkrytego asfaltu i dosłownie tarka z metalowych prętów ] walisz pod górę i jesteś na lotnisku :icon_eek: zjazdy na rowerze z góry - bezcenne :] :)

wsłuchajcię się ... płacze, że nie ma OC :icon_mrgreen:

mnie np. motocykl urzekł za przyspieszenie jakie mi daje i które mogę realnie odczuć .... v max ? i tak samolot poleci najszybciej ....

MYCIOR poprostu przepisowo spier*ala przed policją :biggrin: on na tym moście leci 250 km/h i nikt go nawet nie próbuje scigać :D

hahaha :) dobrze powiedziane :wink: i tu już byłby problem .... :D

KULTURA OSOBISTA .... idziesz chodnikiem i mijającej kobiecie wypadnie reklamówka... jeden schyli sie instnktownie a inny pojdzie dalej .... dno

Witam :) Z bólem serca sprzedałem moją Yamaszke ... od października wybieram sie na studia [ sggw - leśnictwo ] i planuje kupić samochód do 4.5 może do 5 tyś zł. Zastanawiam się nad peugeot 306 1.4 lub 1.6 najlepiej z gazem wersja XR, oplem astrą 1.4 lub 1.6 najlepiej z gazem a także renault clio 1 1.2 lub 1.4 tez z gazem bądz fiatem uno. Chodzi mi o auto komfortowe i ekonomiczne. Możecie coś doradzić ? może jakieś inne typy ? pozdrawiam Michał. :icon_twisted:

jechałem autem :D :)

o ja pierd***le :D widziałeś wniosek o prawko całkiem niedawno, więc przestań mi bajki opowiadać, że potrzeba dwóch tygodni na sprawdzenie tego bo przez dwa tygodnie to można kilka tysięcy takich wniosków porównać z poprzednimi ... A ten czas jest po to by to wysłać do Warszawy żeby to wydrukowali ... samo sprawdzenie ? 5 min na jeden wniosek :) Byłem u naczelnika ... oczywiście jak to z młodymi zbył mnie .. tzn w poniedziałek ma sie poradzić prawnika czy prawko może być wydane na koszt starostwa jeszcze raz czy muszę bulić ... ale rozmowa z nim to jak z dzieckiem " czyli teoretycznie na każdym kolejnym wniosku mogę wpisać fikcyjne dane i nic się nie stanie bo wy patrzycie na dane w komputerze ? " " Panie daj pan spokój, nie będziemy dyskutować " wkurwienie sięgnęło zenitu. :D

:) prawo jazdy do dokument potwierdzający tożsamość wiesz o tym ?

Witam. Rok temu w dniu 7 kwietnia [ urodziny mamusi ] zdałem prawo jazdy kat. B. Przez ewidentnie mój błąd wpisałem w formularzu przy wypełnianiu w rubryce " drugie imię " imię z bierzmowania Piotr. Przez rok czasu jeździłem jako Michał Piotr [ mam jedno imię - Michał ]. Zapisałem sie na wiosnę na prawko kat. A. Wypełniając formularz zapytałem właściciela ośrodka o to czy jak teraz napisze tylko Michał to nowe prawko dostane już z imieniem Michał. [ Przedstawiłem problem, że dałem ciała i że chce to poprawić ]. Zostałem przekonywany, że zostanie to wszystko poprawione i żebym się nie przejmował. Dziś poszedłem do starostwa wchodzę i mówię, że przyszedłem po prawko i bla bla.. pani odsyła mnie do kasy - opłata 71 zł. Poszedłem zapłaciłem kładę kwitek na stole Pani go bierze i daje prawko :] Wychodzę i sprawdzam na korytarzu ... a Piotr jak stało tak stoi :/ Wracam i mówię że taka sytuacja i taka a ona do mnie, że teraz to muszę drugi raz zapłacić żeby to poprawili :] Pani otwiera teczkę w której były oba formularze i twierdzi że oni maja to w bazie [ komputerze ] i nikt nie podejrzewał że takie dane mogą się zmienić i że powinienem to jakoś podkreślić lub jej o tym powiedzieć [ ciekawe jak, jak formularz z ośrodka jazdy poszedł do WORDU a potem do nich ] i zaczyna mnie zbywać tym, że ona nie musi takich rzeczy sprawdzać, zaczęła coś o Józefie gadać, że ludzie piszą Juzef i ona im to poprawia co nie wiem co miało wspólnego z tematem ... ciągle zbywała mnie tym [ śmiejąc się ze mnie ] że kto to widział żeby imię z bierzmowania wpisywać do prawka.Wyszedłem wkurzony ... poszedłem do auta ochłonąłem i powiedziałem że nie popuszczę i z racji tej że było już po 15 jutro rano pójdę do jej przełożonego i nie zapłacę drugi raz tylko dlatego że ktoś kto dostaje pensje za to by takie rzeczy sprawdzać sie opierdalał :icon_mrgreen: :evil: co o tym myślicie ?

przyczepność na 4 koła jest większa i lepsza niż na 2 :] i to że mniejsza masa szybciej przyspiesza przy takiej samej mocy :]

hehehehe rośmieszacie mnie :) 260 koni / 1000 kg Mazdy a 180 koni / 250 kg motocykla :] i co to chcesz porównywać ? Logiczne ze na prostej nie ma chu*a na motocykl :] ale w zakrętach dostanie moto po dupie az miło :] a ze kazdy tor ma zakrety.... to na kazdym torze auto bedzie lepsze :] fizyki nie da sie oszukać :] a wogole to tak jak ktoś stwierdził ... lepiej stracić minute w życiu niż życie w ciągu sekundy :]

szczękowiec to nie jest kask z szczęką ? jeżeli tak to zdaje mi się, że to własnie utrudnia mowę w kasku w przeciwieństwie do kasku otwartego ... chyba, że mylę pojęcia to mnie poprawcie :)

bo ten pierwszy jechał 200 km/h a ten drugi jechał przepisowo ...

Chłopaki ratujecie ... http://www.antyradary.phi.pl/mapa_fotoradarow/ te niebieskie to mogą być puste puszki bez "wkładu" czy niebieskie są rozstawiane przez policje a czerwone te puste puszki bez wkładu ? na drodze z Wawa-Katowice przed Częstochową jest jakiś radar " pewny " ? kolejny raz dałem się złapac ? ... ehh edit 1 . Fotoradar używa lampy błyskowej w dzień ?

moto normalnie Ci odpaliło po takim zalaniu ?