Gawron

"Gawron bez urazy ale dlaczego sie odzywasz jak nie masz zielonego pojecia o czym piszesz przez co wprowadzasz innych w bład, proponuje najpierw zoabczyc jakie sa ceny potem napisac jesli juz musisz i taki dobry jestes z matematyki smile.gif" "Taaa Gawron, jak kupisz mi nowy tłok i korbę do WR360 za 1000 PLN, to kupuję to od Ciebie z mety za 1300 PLN, i robię jeszcze doskonały interes na którym zarobię biggrin.gif Co do wyrokowania jaki jest nicasil, taa, jesteś lepszy od jasnowidza z Człuchowa, bo on do diagnozy potrzebuje fotografię i szmatkę nasączoną osadem z wydechu sztuki. Ty jak widac jesteś lepszy, bo obywasz się bez tych atrybutów, cha, cha." :icon_twisted: ok sorrrryy Chłopaki :biggrin: przyzaje wam racje :banghead: juz zaraz razem z wami postaram sie zdołować jak najbardziej Sleeppyego :crossy: : Sleeppy... przykro mi ale kupiłeś totalnego złoma bez nicasilu i kompresji z kosmicznymi luzami do którego częśći są turbo drogie i w ogóle to był najgorszy interes w twoim życiu. :offtopic: oczywiscie żarcik ;) ok ja juz sie nie wtrącam :) ide do swojego pomarańczowego świata gdize wiem co i jak na 100% :wink: pozdr! ps. częssci faktycznie są droższe :D

HAHAHa :icon_razz: :biggrin: Ty Piasek to masz totalny brak nicasilu, powypalane zawory i dziurawego tłoka :biggrin: jak zamknołem oczy to zobaczyłem to ooooodrazu :) a tak serio to kupiłes ten motor od mojego dawniejszego znajomego Piotrka i masz raczej pewna maszyne :wink: lucas :wink: pokaż mi motocykl po takich wymianach jak wymieniłem za taka kase :) Nie ma... bo nikt takich cudów nie robi przed sprzedażą. To tak jak bys chciał kupić za 11,000 motocykl co ma przejechane od nowości 30h :) nie opłaca sie?? A i Piasku ten moj pomysł ze nicasil jeszcze nie jest zjechany wzioł sie z tego ze moto ma duuuzą pojemność i nie ma potrzeby go krecić wiec nie ma tak wielkiego zuzycia jak 125. Gdyby była mowa o secie to nie podejzewałbym ze nicasil bedzie ok zwłaszcza ze tak negatywne komentarze sie posypały. jednakze 5 letnia 360ccm w której nie ma potrzeby zmieniania częsciej niż tłoka raz na sezon - 1,5 sezonu (zakładam 2 tłoki na jedną selekcje) daje powody do przypuszczania ze nicasil jest ok a w najgorszym wpadku selekcja D. ludzie ja sie tu do egzaminow ucze (zejdzie mi tak do 4:00) a Wy mnie tu jeszcze stresujecie ze coś zle na naszym forum napisaałem :flesje: pozdrawiam!! Dopisane: masz lucas racje husqwarny nie są takie drogie. Ale te ceny co podaem były mocno wygórowane i napewno doprowadzenie go do porządku znacznie mniej by kosztowało. Ale mam kocioł w głowie... ide do ksiązek.

korba i tłok 1000zł + nicasil 800zł robocizna z wymiana łozysk na wale itp. 600zł + naprawa łożysk i ewentualne tulejowanie max 600zł + komplet plastików 350zł + jakieś duperele 300zł = 3600zł motocykl kosztował 7500zł dodać 3600zł = 11100zł za rocznik 2002 w stanie "jak nowy" to nie jest zle bo gdzie kupisz odrestaurowany od podstaw motocykl z 2002 za 11tys?? Nadal sie opłaca :) a pozatym nie wierze ze aż tyle trzeba by dołozyć :eek: Napewno nicasil jest jeszcze ok.

Silnik Ci moze siąść jak nie wymieniasz tłoka i korby według zaleceń :biggrin: czyli conajmniej co 40 - 50h tłok a korba drugie tyle. :icon_razz: w croissie wszystko musi być dopięte w silniku na ostatni guzik! Silnik ma chodzić jak nowy jak coś zaczyna stukać to z reguł y oznacza ze przekroczyłes "dozwoloną" liczbę motogodzin. Zawsze pilnuj naciagu i stanu łańcucha i myj motocykl po kazdej jezdzie i patrz czy rama, felgi i elementy zawieszenia nie są pekniete itp. Generalnie o crossa trzeba nadzwyczajnie dbać i musisz pilnować poprostu wszystkiego. Wtedy mozesz mieć pewność ze nigdy Cie motocykl nie zawiedzie :wink: Pozdr!!

7,5l starczy na około 60km Jak Ci sie urwie lewarek na niestosownym biegu to zmienisz go kombinerkami (które zapewne wiekszość z nas wozi w "nerce" albo plecaczku) chwytającc za resztke wystającego wałka :buttrock: na np 2 biegu mozna dojechac wszedzie. A tak wogule to głupi ten Twoj post i bez składu :notworthy:

ja pierwsza jazde enduro zaliczyłem na motorynce cross roboty mojego ojca :) a tak naprawde to na simsonie kuzyna po lesie smigałem. Potem przyszedł czas na tą prawdziwą jazde enduro MTXem 125 :) to było coś! ale to miało dla mnie wtedy kopa :wink: a jaki szok był jak pod górę na którą na simsonie trzeba było na 1 jechac ja wyleciałem spokojnie na 3 biegu :icon_rolleyes: to były czasy... No i to wspomniane przez Ciebie pierwsze zgaśnięcie motocykla w terenie i problemy z odpaleniem :biggrin: każdy żółtodziób musi przez to przejsć :notworthy:

bezsensowny temat :/ Po co gościowi wmawiacie ze kupił zły motor?? :P choćby silnik był do kapitalki a luzy byłky przeogromne to za tą kase zrobił wspaniały zakup!! nie wiem czy to złośliwość czy zazdrość?? Nieraz ktoś z takimi trupami wyskakuje i pisze "wreszcoie kupiłem wymazone enduro" i Wy mu wszyscy pokoleji piszecie "gratki, gumowych drzew" to o co wam chodzi tym razem? To jest super motocykl za dobrą kase do lekkiego remotu (albo i nawet nie). :icon_question:

To jest gliniasty tor i w momenice jak jest tak mokro jak teraz to opony po 1/2 okrązenia są tak zaprane błotem/glina ze nie da sie jezdzić :D no i ta woda zbierająca sie na najnizej połozonych bandach tez utrudnia jazde :) od kumpla słyszałem ze jakis jesgo znajomek włansie w podobnej poze roku tylko ze było bardziej mokro utopił tam KX 125 :) tor jest fajny bo jest na zboczu. Jak go tam chłopaki przerobią tak jak zapowiadają to bedzie genialnie :buttrock: trzymam kciuki :bigrazz:

ma znaczenie :) motocykle enduro mają bardziej "ostry" kąt główki czyli amortyzator jest bardziej pionowo i dzięki temu motocykl jest znacznie zwrotniejszy np pomiedzy drzewami. W Crossówkach amortyzator natomiast jest bardziej "leżący" i dzięki temu lepiej pokonuje sie przy duzych szybkościach upsy (muldy, tralki) na torze jak i zakręty po bandach. Różnice te jednak dla amatorów są praktycznie nieodczuwalne w jezdzie (moze minimalnie). Wizualnie też raczej tego nie widać bo te róznice katów nachylenia glówki ramy są niewielkie :buttrock: To tak w uproszczeniu :bigrazz: miałem niedawno referat o podobnym temacie na Technikach Materiałów Konstrukcyjnych :D

Jak dla mnie to bardzo dobry zakup! :notworthy: jezeli stan techniczny jest taki slaby jak wyzej opisują to nalezy na to popatrzeć inaczej. Dałeś za motor bardzo mało bo mysle ze watrość rynkowa to 9500zł a ty dałeś 2000 mniej. Jak bys poczekał i uzbierał tą róznice to jesteś w stanie za tą kase zlikwidować wszeklie luzy i wymienić tłoka i korbe w serwisie :biggrin: jednym słowem dokładasz rozłnice i wyjdzie Cie sprzet tylke co wynosi watrość rynkowa tyle ze bedize jak nowy i bedziesz na 100% pewien ze remont był robiony i ze moto nie padnie Ci gdzies na trasie :clap: Gratulacje fajnej i MOCNEJ maszyny :)

:) HEH! ciekawa teoria :P a co za róznica czy KTM czy Yamaha czy Honda?? :crossy: Silniki wszystkich marek rózną sie tak niewlielkimi drobiazgami oprócz wygladu w crossówkach, ze to nie ma znaczenia. Silnik w crossówce remontuje sie co ok 50h (amatorka) wiec co to za róznica :cool: Głupot Ci ktoś jednym słowem naopowiadał. Zawsze zalezy co sie sypnie. Jak dla mnie jak coś padnie to jest kwestia kupienia tego i wymiany i jest jak nowy wiec nie wiem co ten Twoj informator miał na mysli. Fabryka powiedziała ze tłoka trzeba wymienić po 8h a korbe po 20h i nigdy po takim przebiegu tych czesci w crossie nie mozesz mieć pewnosci ze nic sie nie stanie (wiadomo fabryka potraktowała to z dużą rezerwą i bardziej chodzi o 100% parametrów fabrycznych kótre po tych godzinach ulegają zmianie niz o utrate wytrzymałości podzespołu). Co to za róznica czy tłok z przebiegiem 150h pęknie w CR YZ KX czy SX. W kazdym przypadku prawie napewno zniszczy nicasil i moze spowodować skrzywnie korby i wału jesli nastapi zablokowanie przy wysokich obrotach. W kazdym z tych motocykli naprawy będą wymagały te same elementy i koszty będą podobne a jesli zostanie to zrobione jak trza to kazdy z nich "bedzie chodził tak jak powninien" :cool: Pozdr!!

no tak bo mniej niz 2 ogniwa nie usuniesz z przyczyn technicznych. A 2 ogniwa to dość sporo i moze sie okazać ze bedize za krótki. Zrób takjak wyzej napisali, daj regulacje na najluzniejsza pozycje i sproboj przyłozyc czy bedzie grało bez 2 ogniw. WRESZCIE!! nasze forum znów działa :) :cool:

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=158105493 to ten tłumiczek co pisałem wczesniej co mam na sprzedaz do MTX 125R ja miałem model 86r co widać na fotkach w temacie wyzej :)

fotki z niedzieli: http://w2.bikepics.com/pics/2007%5C01%5C14...771127-full.jpg http://w2.bikepics.com/pics/2007%5C01%5C14...771128-full.jpg http://w2.bikepics.com/pics/2007%5C01%5C14...771130-full.jpg http://w2.bikepics.com/pics/2007%5C01%5C14...771132-full.jpg http://w2.bikepics.com/pics/2007%5C01%5C14...771161-full.jpg z kumplem. http://w2.bikepics.com/pics/2007%5C01%5C14...771134-full.jpg wreszcie pod domem. Pozdr!!

no niezle :P ja widziałem jak Tadek Błażusiak http://www.tblazusiak.pl/sylwetka.htm robił podobne rzeczy na EXC 250 :icon_exclaim: w Krakowskim Bodzowie ja swoim GS 125 jechałem prawie max na 6 biegu na szutrówce a ten mnie na tylnym kole wyprzedził rozglądając sie przy tym :icon_exclaim:

rolgaz to poprostu nazwa tego czym dodajesz gazu w motocyklu :buttrock: rolgazy były i są równiez w WSK MZ simson motorynka pony, CBR i 99,9% motocykli :buttrock:

no nie i dlatego własnie Ci ludzie których znam jezdza w motocrossie na endurakach :buttrock: rozica w mocy jest dosc odczuwalna no ale oni mistrzami polski nie zamierzają byc :crossy: uproszczając znacznie to trzeba liczyc dla EXC 1 tłok na rok a w SX 2 tłoki na rok :crossy: (sezon)

znam kilka osób ktore majac EXC poprostu posciagala lampy i wszystkie niepotrzebne badziewia zakładajac z przodu płytke na nr startowy i startuja w zawodach motocrossowych i w zasadzie jezdza tylko po torach. to oczywiscie jest tylko przeróbka wizualna a tak pozatym jak chciałbys naprawde upodobnic swoje moto do crossa to trzeba by tak z grubsza wymienic moduł zapłonowy, tylne koło z 18 cali na 19 i załozyc przelotowa koncówke wydechu, wymienic spręzyny w amortyzatorach na twardsze.

Nie uzywam tego okreslenia ale miało by to zastosowanie w momencie gdy komus mowisz jaki masz motor :lapad: gdy ktos z poza kregu motocyklwego zapyta sie " o a na jakim motorze jezdzisz??" a Ty mu odpowiesz na enduro to wiekszość nie ma pojecia o czym mowisz i wtedy trzeba powiedziec "to jak cross z lampami i mozna jezdzic po ulicy" (najprosciej). a na normalnego crossa trzeba by w tym momencie powiedziec full cross :banghead: tak zrozumią a nie chce mi sie wdawać w szeguły bo nie lubie ludzią przynudzac o motorach.. Ale głupoty napisałem... hehe. niewazne :clap: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...polonezie+truck tu masz mniej wiecej opisane na co zwracac uwagę przy kupnie.

nie wiem ale ktos miał chyba straszne problemy ze swiadomoscia i cos w stylu rozdwojenia jazni ze pomalował co drugi element yamahy na pomarańczowo :icon_eek: Tak pozatym to tak ogladajac fotki to yamaszka wyglada na bardziej zadbana :)

jezdzimy w ta sobote?? ja mam czas od 14 i o tej moglibysmy sie w bodzowie umowic. tylko juz tak konkretnie bysmy sie spotkali pogadali i cos pojezdzili. bedziecie?? no chyba ze wam bardzoej niedziela pasuje?? ja wole w sobote.

wszystkie te "zamienniki" prox wertex itp są troszeczke inne. mi poradzono ze to co mneijsze otwory to pilnik i JAZDA :icon_rolleyes: zawsze było ok. No a jak jzu jakis tam otwór jest wiekszy to sie nei przejmuj.

:icon_rolleyes: Kupiłes cały taki zestw jak tam w linku??

no tak to poprostu zwykła sigma sport :icon_rolleyes: dawniej to ja na rowerze smigałem i nie dał bym sie zaskoczyc :icon_mrgreen:

niezle!! jak oni tam piszą ze ok 20KM :smile: no to juz jest cos. Moze na takim skuterku da sie wreszcie zacząć jezdzić bez wrazenia cofania sie do tyłu przy starcie na swiatłach :icon_question: mysle ze3 zywotnosc jest bardzo krótka. 80ccm crossowe maja bardzo krótkie przebiegi tłoka ale ona z koleji maja po 27KM wiec mysle ze w takim sportowym zestawie liczy sie juz motogodziny pracy silnika i mysle ze zamyka sie to w granicach 40motogodzin. Tam wyraznie pisze ze jest to przeznaczone do sportu. Szczerze mowiac to bym sie wiele nie zastanawiał tylko bym zbierał kase i kupił sobie cos takiego. Jak sie duzo jezdzi to mogą to być 2 tłoczki na sezon bo mysle ze skuterka raczej nie da sie nie cisnąć na maxa przy kazdej okazji :evil: Z koleji mysle ze taki tłoczek znow nie jest jakis bardzo drogi i ze samaemu mozna go bez najmniejszego problemu wymienic. Według mnie warto ale jezeli robisz swoim bolidem dziennie po 30km to bym sie zastanowił.