Gawron

no jak dla mnie to wszystko bedzie wymagało rozebrania i wymiany wszystkich uszczelniaczy bo na bank nawet po kilku dniach mrozu i wilgoci zbutwieją podaczas urzytkowania. Zawór powoduje (tak w uproszeczeniu) przymkniecie okna wydechowego w cylindrze co skutkuje wzrostem mocy na nizszych obrotach. Potem w miare wzrastania obrotów zawór sie otwiera az do pełnego otwarcia kanały wylotowego. Bez zaworu jak probowałem mojego poprzedniego KTMa gs 125 to baardzo zle mi sie jezdziło. motor łapał moc dopiero po przekroczeniu 6000 obr/min i kiepsko wkręcał sie na obroty (nie ze zle ale z duuzo wiekszym opóźnieniem niz przy zastosowaniu zaworu). Jesli chodzi o te płyny to mi kiedyś w MTX 125R jak stal w zimie w komisie na polu jak go kupowałem to zamarzł płyn w chłodnicy (był zmieszany z wodą :/ bo ktos sobie oszczednosci na płycnie chłodzącym zroboił) i przy odpalaniu ukręciła sie ośka napedzająca turbinkę w pompce płynyu chłodzącego a to był juz spory problem :/

Pastrana robi większe show a przeciez o to w tym sporcie chodzi zeby widownia wstała i zdębiała z zachwytu :D Trawis jest według mnie królem tego sportu.

no dokłandie jezeli gosc nie ma na niego rzadnych papierów zadnej faktóry i nik kompletnie nic oprócz jakiejs tam umowy którą mógł sam spisać (zadzwoń i sie dowiedz) to moim zdaniem nie zaszkodzi powiadomić odpowiedznie słuzby. Bo przeciez jak wszystko bedzie ok to dadza gosciowi spokuj :icon_twisted: dla mnie chasło "brak dokumentów" w tak młodym motocyklu jest rownoznaczne z "motocykl kradziony".

heh łatwo na filmikach to wygladaja też backflipy :biggrin: nie to nie jest łatwe ;) czuć ze motor jest poręczny i lekki ale nie jak rower. Generalnie ja jako ze duzy motor ogarniam bez problemu to wcale takłatwo mi nie szło ;) musiałbym go dostac na ładnych pare dni zeby jakiś taki naprostszy trik strzelić. No i tak jak ktos napisał ze jak ktoś zacznie na trialu to potem ma swietną pozycje i równowage do jazdy w enduro. Wiem ze Błazuciak jest z NT ale mieszka w Krk wiec jest Krakowianinem :) z koleji jak ten koles siada na enduro to robi z nim tak samo niemozliwe rzeczy jak z trialówką Filmik aparatem z wakacji z Krakowskiego bodzowa

napewno nie ma nicasilu a docieranie to jak dla mnei minimum 500km jazdy w złuwim tempie i postoje czeste w celu niedopuszczenia do przegrzania silnika co na swierzym tłoku w zeliwie dzieje sie dosc szybko.

raczej nie powinienes miec problemów. Wazne zeby motocykl miał pełną dokumentacje, i działające oswietlenie (lampa przód i tył) chamulce sprawen itp. Problem moze być tylko na przegladzie rejestracyjnym ale z regoły daje sie 50zł wiecej i przechodzi. pozdr!!

jazda na trialu taka widowiskowa itp jest baardzo trudna :evil: rozmawiałem kilka razy z Tadkiem Błażusiakiem (Krakowianin) Mistrzem Europy w trialu i miałem okazje jezdzić na takm motorku toja w zasadzie nie umiałem nic inego jak poprosrtu jezdzić :icon_mrgreen: skakanie i obroty itp too bardzo ciezka sztuka do opanowania. natomiast nie wi9em czy wiecie ale dawniej rajdy obserwowane (enduro) czyli naprzykład "SixDays" ludzie jezdzili na własnie trialach tak samo jak w rajdize tatrzańskim :D Do jazdy po lesie trial jak najbardziej natomiast w trasy enduro nie ma szans :D

opuscił cene bo cięzko jest teraz sprzedac motocykl przy takiej ilosci ofert. Ja poprzednie moto wystawiałem przez kolo 7 miesięcy i obejzało go max 3 z czego 3 wzioł.

To Kawasaki to musiała być poprostu padaka lub gość na YZ poprostu wprawniej jezdzi :crossy: no i pytanie czy to było na prostej czy na jakimś tam torze?? bo na prostej nie ma mozliwosci zeby 125 robiło 250 jezeli obydwa są w dobrym stanie technicznym. Wystarczy ze KX ma padnięte sprzegło i moto sie ostro kręci i przyspiesza ale sprzegło slizga i nie przekazuje mocy takiej jak powinno na koło :D O ile dobrze pamiętam WRE to wersja zblokowana więc chyba coś sie da odblokować np wydech itp :P

hehehe dobre :eek: :clap: Ja bym wybrał LC4 :notworthy: to jest całkiem inna klasa motocykli jak dla mnie.

stary no my Ci mozemy podpowiedzeć jak technicznie sprawa wyglada ale nie bedizemy przezciez za Ciebie dzwonić do dealera i pytać sie o ceny zimeringów i uszczelek :) enduromaster co ile zmieniałes uszczelki? Pytam uszczelki a tak naprawde mam tyko jedna uszczelke przed oczami pod cylindrem a reszta gdzie do dekielków od zaworu wydechowego? no ja głowicy przy zmianie tłoka nie odkręcam a na tej uszczelce co mam od cylindrem to juz z powodzeniem 3 tłoka robie no ale juz przy 4 to faktycznie nowe kupie. Za tłok zapłaciłes 400?? to sam tłok czy komplet pierscień , sworzeń?? Wydawało mi ie ze pisałes ze dawałes wertexa a one są duzo drozzsze. Pytam bo następny tłok to juz wertexa kupie bo do tej pory na proxsie i niby jestem zadowolony ale wszyscy mowią zebym sie nie wygłupiał tylko dołozył pare zł.

Wiec tak :buttrock: : Jesli moto jest z 97r to na bank fabrycznie miało nicasil. Ale wiadomo, mieszkamy w Polsce a tu wielu geniuszy jak im się nicasil "przetrze" to robią w cylindrzez stalową tuleje - co wymaga innego rodzaju tłoków. Tłok do nicasilu kupujesz bez problemu (kwestia innych twardosci aluminium z którego są wykonane trłoki do zeliwa a do nicasilu) Oryginał jest drogi wiec kupuje sie zamienniki np firmy PROX - najtaniej bo do 500zł kpl tłok pierscienie sworzeń) i jeszxcze w tej kwocie zmiesci sie łozysko tłoka. Nicasli rózni sie tym od zeliwa ze nie robi sie szlifu tylko robi sie pomiar i zmienia tłoki czyli jest to duzo mneij problematycznie. Sam tego nie wymierzysz :icon_biggrin: musisz isc z tym do serwisu motoryzacyjnego bo załoze sie ze nie masz w posiadaniu "mikrometra" ani "średnicówki" pozatym to czeba dokonać kilku pomiarów w kliku scisle okreslonych miejscach. Róznice miedzy pierwszą A a ostatnią D selekcją (rozmiarem) tłoka jest rzędu ok 0,04 - 0,06mm czyli tzw setne milimetra. Tyle o tłokach bo to wiem dobrze bo wyglada to tak samo w kazdym crossie natomist co do cen łozysk itp to juz musi Ci jakiś posiadacz suzuki podpowiedzieć a na forum ich nie wielu. A jesli chodzi op docieranie to jest kwestia odpalenia motorka po remoncie na 15 min pyrklania na wolnych obrotach a potem delikatna przejazdzka pare kilometrów i gotowe. Pozdr!!

http://www.bikepics.com/pictures/547368/ - z boku http://www.bikepics.com/pictures/547369/ - z boku http://www.bikepics.com/pictures/547364/ - silnik http://www.bikepics.com/pictures/547365/ - silnik Jak wyglada dokładnie tak jak na fotkach to pewnie masz 97 :icon_mrgreen: ale to nie jest pewne w 100% bo nie wiem w jakich roczikach jakie zmiany były i Twoj np moze być z innego rocznika ale rozic widac nie bedze bo fabryka przez kilka lat ie wprowadzała zmian.

hehe :) po czym widać?? :wink: z resztą ta tych profilowych fotkach nie ma jeszcze oryginalnej lampy z przodu. Oprócz roznic silnikowych i zawieszeniowych (niewidoczne) rozni sie tylko tym ze nie ma dlugiego łamanego tlumika i ma kolo 19' no i coponiektore wprawne oko zauwazy niewielkie roznice w geometrii. Nie no prawda jest taka ze chetnie bym sobie jezdził bez lamp i tej durnej tablicy tylko to poprostu nie jest mozliwe na trasie enduro :) bo ja jestem posiadaczem crosa upodobanym w enduro :biggrin: a te elementy są do tego niestety niezbedne :) Pozdrawiam :icon_razz:

To napisałem wyzej czy to nie są wystarczające argumenty za?? :notworthy: pozatym np po moim moto byś nie rozpoznał Myszonie bez dokładniejszych ogledzin czy to dziwoląg czy nie :icon_razz: ahh.. Pozdro!

Nie no jak dla mnei to idealna sprawa :wink: Ja tez ma crossa zarejestrowanego i baaaardzo sie z tego ciesze. Ja lubie jezdzić w dalsze tasy ze znajomymi a to niestety czasem wymaga przejechania pomiedzy szlakami nawet do 3km ulicą. Pozatym ja mieszkam w scissłym centrum Krk i miałbym spory problem z dojazdem w teren (bo taki prawdziwy to 8 km musze jechac ulicą) To sie zawsze moze przydać a nie zaszkodzi. Pozatym duuuzo bardziej odpowiada mi zawieszenie w crossówkach niz w enduro no i jak by nie było kilka KM więcej. Jak dla mnei same zalety :lalag: Pozatym ceny enduro są o 1/3 wieksze a w latach przed 1998 to ogolnie kiepsko było z wyczynowymi endurami oprócz KTM.

no dokładnie :biggrin: tez bym sobie fele na czarno walnoł :flesje:

nie jestem pewien ale chyba sie błyszcza :) mysle ze jest to spowodowane nałozeniem po anodowaniu lakieru bezbarwnego. Czylina takiej zasadzie jak lakier samochodowy metalic. Straszny z Ciebie perfekcjonista :) na allegro ogłaszal sie koleś co naoduje felgi i ogolnie je regeneruje iu centruje za 500żł obydwa tylko nie wiem czy sie nadal ogłasza :)

to jakiś zadki i stary egzemplaż aczkolwiek w ładnym stanie :) silniczek chyba minarelli wiec z czesciami raczej kłopotu nie bedzie. Ja jednak wolałbym coś takiego: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M295709 http://moto.allegro.pl/item161046844_aprilia_etx_125.html a najlepiej jak kolega wyzej napisał: http://moto.allegro.pl/item161223272_april...nda_okazja.html

no dokładnie. Sprawa jest tak droga i zadka ze ja znam osobiscie tylko jedną osobe urzywającą ortezy i to dlatego ze miała wypadek na budowie. W Polsce jest to jak narazie dosc egzotyczna sprawa (a napewno w Krk bo nie znam tu nikogo z ortezami)

a Hanie to potrafią :icon_mrgreen: i jeszcze czarna :) mmmmmmmmm.... cify górą :icon_mrgreen: Gratuluje motorka bo to był najlepszy wybór z posród tych co tam wczesniej wypisałeś :icon_razz: pozdr!!

jak nagle sie stalo i z dnia na dzień to nie ma innej obcji jak ta ze w momencie jak odpalałeś moto na ssaniu to pociagło jakiegoś paproka do gaznika i póki moto zimne to na ssaniu chodzi a jak sie zagrzeje to ma za malo paliwa bo dysza czy coś sie przytakało. W najgorszym wypadku coś Ci wydmuchało (zimering, uszczelkę) ale raczej objawy byłyby inne. Brak kompresji również inaczej sie objawia.

Śniegu od 7 lat również niecierpie :clap: ogolnie to ja mam sesje na uczelni do 15 marca!! (bo zakładam ze z kazdego przedmoitu najwczesniej zakończe na 3 terminie) :P grrrr!! @#%&*#@%!!! Więc mogę spokojnie zapomnieć o jezdzie na motorze do wiosny :P a i na wiosne w koncu to prawko zrobie i wreszcie bede spokojnie w teren przez miasto sie turlał :P lada dzień bede na głowackiego w serwisie to sobie osobiscie WRke oblukam ;)

Wzobraz sobie goscia sra...go nad kiblem w pozycji przkurczono stojacej :wink: czyli nie siedzac :) taka sama pozycje ma malysz jak leci :D a teraz wyobraz sobie kolege TwisterZG wlasnie w takiej pozycji wstawionego na siedzenie A6 :D to jest wlasnie na malysza.

no to niewiele :bigrazz: e to on juz musiał mieć swiadectwo homologacji chociaz bo tyle prawie to kosztuje sam "pierwszy przegląd" stwierdyający pryzstosowanie pojaydu do drog publicynzch :) no i odeszła Ci droga sparawa jaką jest pradniczka do świateł której crossówki normalnie nie maja.