IG x]

Sprobuj pozyczyc od kogos cewke i sprawdzic jak na tej bedzie chodzil...

No 9,5 w zaokrągleniu, ponadto korzystalem z cisnieniomierza od kaszlaka:P Są drobne przeklamania... OK jak narazie sprawdzam elektryke. Jesli chodzi o gume- tak jest na tyle wygieta ze moze zaciagac powietrze z zewnatrz. Ale juz ja wyprofilowalem na cieplo. Zobaczymy co bedzie sie dzialo...

Czyszczę to w ten sposob: - rozkrecam gaźniki na czynniki pierwsze, zapamietujac wszystko gdzie mialo byc - jak juz jest rozebrany, biore pendzel fryndzel i czyszcze wnetrze gaznika rozpuszczalnikiem - dysze i reszte podzespolow, dokladnie obejrzalem i ewentualne zabrudzenia usunalem - nastepnie wszystko przedmuchuję kolejny raz i skręcam Po tych wszystkich operacjach zacząłem powaznie podejrzewac elektryke, gdyz na prawy gar pali dopiero wtedy gdy sie rozgrzeje. Przypominam ze swiece są nówki, cisnienie na cylidrach mierzylem(wynosi 9,5 na obu garach) Ponadto dzisiaj probowalem odpalic, to nic tylko strzelal i kichal <??>, tak po prostu, sam z siebie. Przyuwazylem ze kable od akumulatora rozgrzaly sie niemilosiernie. Podejrzewam ze jest gdzies zwarcie, poniewaz podswietlenie zegarow wcielo. Sprawdzilem to dotykając fazerem "+" styku żarówki a nastepnie dotknąłem masy i w tym momencie lampka fazera , bach!!!! zapalila sie jak w morde strzelił. Wyciągnąłem całą główną wiązke kabli, zabrał do pokoju i skrzętnie obejrzałem dokąd kable prowadzą i czy nie ma uszkodzeń(wygląda do okropnie). Niestety żadnych przetarć nie zlokalizowałem. Następna pod lupę trafi stacyjka... Na koniec mam pytanie: Czy odkształcona guma łącząca gaźnik z airboxem moze zakłocic pracę silnika az w takim stopniu ze w ogóle nie mozna ustawic wolnych obrotow?? Wiem ze króciec łączący gźnik z cylindrem musi być super szczelny, ale jak jest w przypadku gum łączących airbox z gaźnikami ??

I doopa, dno, kichawa. Dalej to samo!!!!:[

Więc czeka mnie kolejna rozbiórka...bleehh. A co do sprezonego powietrza to akurat przedmuchiwalem wszystko pod ciśnieniem, ale widocznie gdzies musial sie zawieruszyc syfek. Moze przy skladaniu?? OK rozbiore wszystko jeszcze raz jutro (sobota) i dam znac jakie efekty... :icon_rolleyes:

Powiało nuuudą w tym poście:wink:

Tak myślisz?? Zastanawiałem się nad regulacją. Może zła synhra??

Witam ponownie, to znowu ja. Zrobilem dokladnie to co mi polecil pewien uzytkownik forum Adam M, czyli rozwierciłem zaślepki śrub składu mieszanki i wszystko dokładnie jeszcze raz przeczyściłem. Różnica?? Ogromna, juz nie ma problemu z odpalaniem, moto wydaje sie silniejsze, ogolem jest super z jednym malym "ale". Pojawil sie kolejny problem. Mianowicie, za cholere nie moge ustawic wolnych obrotów!!! Obajwy są następujące: -odpalam moto, czekam az sie rozgrzeje -wyłączam ssanie, moto gąśnie -po regulacji wolnych obrotów, moto chodzi na 3000rpm - jesli probuje zejsc ponizej 3000rpm, moto spontanicznie zdycha Teraz pytanie do szanownej gawiedzi. Co to moze byc?? Ja juz osobiscie mam dość i nie mam zielonego pojęcia co jeszcze mogę zrobic. Gaźniki czyściłem, zawory regulowałem, swiece zmienilem, bak przeplukalem, kranik przeczyscilem, filtr przeczyscilem tez. I nie da rady. Tak więc, byłbym bardzo wdzieczny za udzielenie rad. Pozdrawiam. P.S SERDECZNIE DZIĘKUJĘ PANU ADAMOWI M. ZA WSZYSTKIE PORADY!!!!! BARDZO SIE PRZYDAŁY!!!!!

Tak, Larsson to jedno, a nawet chyba dostaniesz go w Kemocie ;)

Nie tylko w XJ. W prawie każdym sprzęcie... oczywiscie jesli nic nie pomaga

Ja mam EX 500. I mam pytanie. Czy mozna jezdzic z "swiecącymi się" migaczami?? Niektorzy mowia ze TAK drudzy ze NIE. Jak to jest wkoncu??!! ;)

A więc. Co do tego ze gasnie to na 92% jest to problem dostarczenia złocistego płynu napędowaego;) Rozkrecic uklad, przeczyscic, przedmuchac. Ale ostroznie. Zadnych twardych urządzen nie nalezy uzywac aby tego dokonac. A co do tylnej tarczy- zacisk sie zapiekl, trzeba go rozebrac i przeczyscic tłoczki hamulcowe:] A co do cisnieniowej metody odpowietrzania... Hhhhmm Kup strzykawke, jakis elastyczny przeźroczysy wężyk który bedziesz mogl podlaczyc do zaworka odpowietrzającego tudzież służacego do wypompowywania złocistego płynu hamulcowego...;) Następnie nalezy, zasysac strzykawką płyn do ostanich wysysanych bąbelków powietrza... Ot i cała filozofia :lol:

Każdy prawie kazdy japoniec ma strasznie głeboko usytuowane swiece, musisz kombinowac...

OK. Dzięki, bede probowal...

Jak nie rozbierzesz, nie bedziesz wiedzial co to tak nawala. Przyczyn moze byc mnostwo... Kiedys kumplowi poluzowaly sie sruby trzymajace wałek rozrządu!!!! Wyobraz sobie ze on tak jezdzil!!!!!!!!!!!!!!!!! 8O

Tak...tyle ze tutaj to nie jest problem tylko świec:/

I hopla!! Browarek dla tego pana!!! ;)

Rob jak chcesz... napewno tak szybko Ci sie nie wypala, ale widzialem juz zawory przepalone po 10 000 km. :lol:

Są różne sposoby dławienia motocykli. Istnieje możliwość wprowadzenia odpowiednich modyfikacjii w mapie zapłonowej. Bądź bardziej mechaniczne. Np. isteniją bodajze 3 wersje gpz 500. I w kazdej wersji zastosowano rozne modyfikacje w gaźnikach. Jedną z nich było przetłoczenie kanałów dolotowych tak że przepustnice sie nie otwieraly do konca( to samo mozna osiągnąc wsatawiając dłuższa linkę gazu, bądź poprostu blokując linkę), a z kolei w 3-ciej wersji zdławionej do 50KM, wywiercono 3 małe przy przepustnicach co powodowalo powstania podcisniena i oslabienia motocykla. Pozatym jesli zdlawisz motocykl do mocy porównywalnej do GS 500 to i tak prawdopodobnie będziesz osiągał prędkości rzędu 150-160km/h. ;) [ Dopisane: 12-03-2006, 00:51 ] 3 małe otworki*

Raczej piaskowanie w tym przypadku by sie nie sprawdzilo :lol: :twisted:

Ostatno kumpel mial problem z odpaleniem FZR600. Wykrecilem swiece, wyczyscilem dokladnie, i podgrzalem na palniku, Zapalil od razu!! Ale nic mu nie kapalo z zaworka. :twisted:

CO TY!!!! 8O CHCESZ PIASKOWAĆ GAŹNIKI!!!!!!!!!!!!!!!??????????? :?: :?: :?: :?: 8O 8O 8O

Tak jest. Prawdopodobnie bedziesz musial zmieniac dysze poniewaz beda sie wypalac zawory. No i w filterek powietrza chyba tez bedzie trzeba zainwestowac:]

Jeśli chodzi o tą śrubę od spodu gaźników to u mnie są zaślepione... zastanawialem sie nad rozwierceniem i ustawieniem mieszanki bo moze to jest ta przyczyna

Ja sie boje zwierzyny typu "sarna" i bezmyslnych poslow jezdzacych puszkami stracajacych motocyklistow na metalowe barierki...