Skocz do zawartości

aftys6

Forumowicze
  • Postów

    2225
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez aftys6

  1. Zauważyłem że mało jest gdziekolwiek o imprezach, zlotach itd majacych miejsce w naszym pieknym woj . lubelskim. Albo są słabo nagłośnione albo ich nie ma :-/ Jak wiecie o czymś ciekawym to wpisujcie w tym poście. Nie piszcie bredni, głupot, nienatemat itd a latwiej bedzie nam cokolwiek znależć....
  2. Tak jak w temacie. Zlot połaczony z zakończeniem sezonu odbedzie sie w dniach 15-17 września nad jeziorem Firlej w wojewodztwie lubelskim, przy krajowej 19, pomiedzy Lubartowem a Kockiem. Impreza odbędzie sie w ośrodku wypoczynkowym Kasprzak. Trudno nietrafić. Wiecej info TUTAJ Tylko szkoda że w tym roku jest to impreza zamknięta :-/ Jak uruchomie moje pierdzidełko to sie pofatyguję :-)))
  3. w takim tempie to wyjdzie ale zlot morsów.... ;) :biggrin:
  4. ja tez cos lyszalem o bieszczadach. Mam tam smigac w e wrzesniu z kumplami ale niestety za duzo niewiem. Kumpel jeszce jakos nie mial czasu mi powiedziec kiedy dokladnie. wiec jak sie dowiem to napisze :-)))
  5. a ja głupi zastanawiam sie jak tu zapakowac moją CB na wypad w Bieszczady. Gratulacje i oby tak dalej :biggrin:
  6. to Edziu przez Lubartow nie będziecie jechać. Ja moze z kumplami wpdne w sobotę. Jezeli byście jechali w piątek to w jakich godzinach ?? Bo mozna by sie ustawić gdzies w lublinie...
  7. najpierw to przeczytaj o czy mjest posta, a nie klepiesz gdzie popadni i o czym popadnie, byle więcej :)
  8. nie tak znowu zawsze. ;) Czy aż tak sie to rzuca w oczy ze jest wypucowana na wojskowy połysk, mi to sie zawsze wydaję zę poświęcam za mało czasu na kosmetykę mojej Hondzi :flesje:
  9. aftys6

    Mapa

    Popytaj kogoś kto kupuje Świat Motocykli, chyba w tamtym roku pod koniec była kompurterowa wersja mapy GPS. Program nazywa sie Navigo Start czy jakoś tak. Na mapie znajdują się wszystkie drogi publiczne i niektóre gruntowe. Jest w miare dokładna ( stan dróg chyba z poczatku 2005 roku). Mozesz dodatkowo skożystać z autoplanowania itd. Naprawde fajna rzecz, ja kożystam czasem z tej mapy podczas wycieczek rowerowych. planuję traze a potem drukuję interesujący mnie fragment mapy.
  10. wpadnij na giełdę do elizowki. Ostatnio fajna kurtałe skorzaną wypatrzyłem. Leżała na mnie idealnie, prawie jak nówka tylko rękawy za krótkie 5-6 cm ( chociaż to podobno ja mam za długie ręce). Ewentualnie poszukaj na Allegro.
  11. aleeeeeeeeeeeee pełne uznanie dla kierowcy ;) kładł goldasia jak mała sportowa 500tke i to na takiej drodze
  12. masz trochę dziwne podejście do sprawy. Jeżeli sobie gościo leci w ciula i olewa kursantów to powinni mu wszyscy podziekwoac kazać sie pocałować w d..e i po jednym sezonie by taka firma upadła. A może wtedy inni by sie nuczyli na jego przykładzie. Jeżeli każdy pomyśli: "... a co tam pomęczę sie, może jakoś będzie..." to poziom usług i podejście do klienta - kursanta sie niezmieni. W krajach cywilizowanych jest nie dopomyślenia żeby na placu manewrowym jeździły blaszane trupy i ruiny. ;)
  13. Ja mialem cos takiego kiedys w komarze. Przyczyną było zapchane odpowietrzanie w korku wlewu paliwa.
  14. ja mam nowiutki kask, ale niestety jakiś ptaszek chcial chyba na nim lądowac awaryjnie i w efekcie mam chyba ślady po dziobie przez cała szybe. A innym razem wrobel mial zderzenie z chłodnica oleju w mojej CB. Strasznie to cholerstwo jest opozniej wyskrobac.
  15. na moim kursie GNek był tak wyregulowany, ze ósemeczki kreciłem bez gazu i bez sprzegła, jak napisał kolega wyżej moglem sie trzymac jedną ręką. Maszynka szła bez zająknięcia jak po sznurku. A więc jeżeli kursowy motorek dusi sie, zdycha itd to poproś instruktora czy niemogłby coś z tym z łaski swojej zrobic, bo przecież ty placisz i wymagasz pożadnego sprzetu i placu manewrowego. :icon_twisted: A jeżeli sobie gościo leci w ch...a to z pewnością znajdziesz inny ośrodek w którym przyjma Cie z otwartymi ramionami i bedziesz mial godziwe warunki do nauki. ;) Chyba że chcesz sie nadal na trupie uczyć jeździć.
  16. problem zwierąt na drode powraca co roku.Nieważne czy to rower, moto czy auto. Dobrze jak taka stłuka skończy sie na malych otarciach itd ( czego ja doświadczylem kilka dni temu). W polsce rzadkością są ploty odgradzajac lasy od jezdni ( w kilku miejscach są ale to odsetek procenta). A wiec pozostaje tylko wyostrzyć uwage na maksa i modlić sie przed każdym lasem :wink:
  17. od tego masz gaz, żeby gdy Ci motocykl zaczyna sie dusić moc delikatnie podkręcic mu obroty....
  18. okey psy psami. ale i tak nic nie pobije nawalonych gości śmigających na ukrainach po zadupisatych wsiach - to jest dopiero prze....e :wink:
  19. do usr....nej śmieci, kiedyś musi wyść. Ale na serio. Podstawa to wedlug mnie jazda na 2 biegu, moto mniej rzuca i szarpie. I tak jak pisza pprzednicy, musisz wyczuc moment optymalnego pochylenia. powodzenia
  20. W lubartowie, tak jak na auto i było tak samo. Nie traciłem czasu na oczekiwanie na egzamin. Ostatnia jazdę miałem 2 dni przed egzaminem.
  21. ja dostałem paiery po wyjeżdzeniu 10 godz z 20. ( kinstruktor mi je wcześniej rozpisał) wszystko zależy od kierownika ośrodka. Pogadaj z instruktorem albo kierownikiem ośrodka, tylko sie śpiesz lepiej bo czas oczekiwania na egzamin przekracza teraz nawet ponad 6 tyg.
  22. śmiganie w kamizelce ma 2 podstawowe zalety: 1. jesteśmy lepiej widoczni 2. z daleka wyglądami jak funkcjonariusze policji - więc każdy woli uważać na takiego motocykliste, a nóz może to policjant i lepiej zwolnij i nie probowac go ztaranować :)
  23. na allegro widzialem niedawo taki bajer za 200 zł za całość + statyw i podajnik paliwa ( czy jak to sie nazywa)
  24. mój błąd, nie zaprzeczam Człowiek całe zycie sie uczy. Ale czemu sie takim zlamasom wydaje że jak maja większy pojazd to przepisy ich nie oboiązują :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...