Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 01/12/20 uwzględniając wszystkie działy

  1. Jak się dobrze rozejrzysz to do 5000 zł kupisz Hondę CB500. Może być też Suzuki GS500. Jako pierwsze sprzęty polecane też są Kawasaki ER-5 i Yamaha XJ600 ale te bym radził odpuścić. ER-5 jest wg mnie po prostu kiepsko wykonany, hamulce jako tako zaczną hamować dopiero jak założysz przewody w oplocie i dobre klocki. Najgorsze co jest w tym motocyklu to zawieszenie, przy mojej wadze ponad 100 kg bardzo często dobijało i motocykl niepewnie się prowadził. XJ600 lata świetności ma już dawno za sobą, silnik chłodzony powietrzem i z wiekiem lubi sobie brać olej, po większym przebiegu problem ze skrzynią a zwłaszcza z 2 biegiem, kultura pracy kiepska (legendarne walenie kosza sprzęgłowego, wibracje i głośne cykanie zaworów). Za to CB500 to dopracowana konstrukcja, pancerny silnik, fajnie to jeździ bo prawie 60 KM jest. GS500 słabszy ale silnik prawie bez zmian klepany od lat 80-tych, dopracowany. Mocy trochę mniej niż w Hondzie, pozycja mniej wygodna ale za to części dostępne w masowych ilościach i w śmiesznych cenach. Jak nie jesteś zielony jak ogórek i liznąłeś jazdy na czymś więcej niż 50 ccm to możesz rozejrzeć się też za Banditem 600 ale tu już będzie cięższy temat w tym budżecie bo większość tanich Banditów to po prostu gruzy, które były katowane a o serwisie słyszały dopiero jak stanęły na amen. Nie wiem co masz na myśli o rozkładaniu wydatków na raty - ale jeśli chodzi o serwis i eksploatację to tutaj nie ma kompromisów. Opony są już na wykończeniu? Nie ma czekania i jeżdżenia na zasadzie "a kiedyś się wymieni". Chcesz normalnie jeździć to wymieniaj. Napęd się kończy? Do wymiany, żadnych półśrodków typu "skrócę o ogniwo". To samo tyczy się układu hamulcowego. Weź ze sobą kogoś obeznanego i niech oceni stan. Nowe opony to koszt ponad 8 stówek, nowy napęd ponad 4 stówki, tarcze hamulcowe około 3 stówki za sztukę. Olej, klocki, filtry, świece to już mniejszy wydatek więc tutaj nie musisz się przejmować. W starszym motocyklu trochę po kieszeni może uderzyć problem z układem ładowania. A na koniec od siebie dodam, że za 5000 zł to spokojnie można kupić motocykl w stanie "do jazdy", oczywiście nie jakiś wypasiony turystyk ale coś z wyżej wymienionych bez problemu kupisz.
    1 punkt
  2. Yyy wsio czeka na dopełnienie formalności 😉 w sumie to jeszcze trochę czasu jest bo ślub w przyszłym roku dopiero ( może się jeszcze rozmyślę 😁)
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...