Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Zawartość, która uzyskała najwyższe oceny od 08/01/25 uwzględniając wszystkie działy

  1. Czyli jest to podciśnienie. Zaslep dobrze i po sprawie
    1 punkt
  2. Mial ci pomoc w ustawieniu poziomu paliwa.
    1 punkt
  3. W wielkim skrócie - jeśli się boisz, to znaczy, że za szybko jedziesz jak na swoje możliwości. Zwolnij. To nie jest tak, że z górki masz nagle 5% przyczepności i zaraz umrzesz. W Twojej głowie jest więcej strachu i obaw, niż to warte.
    1 punkt
  4. Grzegorz, dokładnie tak było. Miałem jeszcze dwa lata temu taką rodzinną pamiątkę. w swojej kolekcji. Odrestaurowałem ją oczywiście. Jezdziłem nią za dzieciaka, podobnie jak WFM, WSK i i Jawa 350. Wszystkie miały swoje plusy i minusy. Najtrudniejsza w prowadzeniu była Jawa. Pewnie dlatego, że miała wysoko punkt ciężkości, była mocno wywrotna i tylko nią zdarzało mi się kilka razy leżeć. Natomiast WSK, SHL czy nawet Gazela, to były takie rowerki w porównaniu z Jawą. Nikt też wtedy nie używał przedniego hamulca jako głównego, bo napisać, że to były spowolniacze hamowania to nic nie napisać. Uzywało się tylko tylnego. Przód ewentualnie dochodził w ekstremalnych przypadkach. Prędkości też nie były zawrotne. 80 to był max. Wyjatkiem Jawa czy MZ gdzie mozna było spokojnie przekroczyć 100km/h. Z częściami oryginalnymi też nie ma tragedii. Do SHL trochę drożej i gorzej ale wszystko idzie jeszcze kupić w oryginale. Masz zajawkę i marzenia to je realizuj. Możesz złożyć w oryginale i się cieszyć jazdą. Ja swoją kiedy robiłem, założyłem zapłon elektroniczny. Kupisz bez problemu i nie będzie kłopotów z paleniem. Mam chyba jeszcze magneto do sprzedania. Mam też rame z M04 ale to już inna bajka.
    1 punkt
  5. Mój teść miał taką SHLkę i miał na niej wypadek. Jadąc polną piaszczystą i wyboistą drogą musiał gwałtownie zahamować. Przednie koło momentalnie złapało schizy i on wywrócił się i złamał nogę. Nie był pijany a motocykl miał 2 lata. Tak działało to konkretne zawieszenie, które nie miało właściwej geometrii a amortyzatory pozostawiały wiele do życzenia. Na Drogach utwardzonych było lepiej ale z jego opowieści wynika, że trzeba było mocno uważać bo też w czasie hamowania przodem traciło się pewność prowadzenia.
    1 punkt
  6. Wg. starych przedwojennych mechenników: - w otwór świecy nalać 50 ml siuwaksu - pod dekielki zaworowe nalać oliwarką oliwy 50 G - na krzywkę zapłonu zapodac kilka kropel oliwy maszynowej Po odstaniu ok 1 doby w otwór świecy nalać paliwa wymieszanego z benzyną 25/1 - ok 50 ml Zakręcić świecę i energicznie przekopać 10 razy... Włączyć zapłon i spróbować odpalic... Tak było kiedyś... a w realu kolega z Ostrołęki- Marcin miał Yamahę SR 400 na wtrysku- po staniu i niejeżdżeniu gó...no z benzyny ( to się nazywa- benzyna???) skleiło zawór ssący - musiałem wszystko rozbierać i czyścić, tam się zrobiła jakaś skorupa jak zywica , niestety pompę paliwa trzeba było wymienić na nową, zbiornik, wtrysk, regulator, wymiana przewodów ect.... To nie olej jest problemem, to gów...o zwane benzyną... Gaźnik być może jeszcze do uratowania- ale radziłbym go wstępnie rozebrać i obejrzeć pod kątem szkód.... Witaj "ekologio", żegnaj rozumie.... P.S. Kuba... to dlatego oprócz Hypermotarda w garażu, chcę mieć swojego Iż-a 49 hehehehehheheheheheh Pozdr....
    1 punkt
  7. Z ksiązek czy filmów niczego się nie nauczysz w tym temacie. Owszem, będa pomocne ale najpierw zrób sobie szkolenie jak napisał wyżej kolega.
    0 punktów
  8. Hej. Tak na szybko z książek to Keith Code. Filmiki - to wg gustu, ale z praktyki to ofkors z góry wolniej niż pod górę, a jeżeli chodzi o "pewność na moto" bardzo polecam kursy gymkhany. Zrobiłem sobie taki jeden kiedyś i trochę oczy otwiera. Jak jesteś w Krakowie to na pewno coś wynajdziesz, duże miasto. Na ogół to są jednodniowe szkolenia. przyjemności na zakrętach życzę!
    0 punktów
  9. https://auto-maniek.pl/dodatek-olowiu-do-benzyny-historia-szkodliwosc-i-wycofanie żegnaj rozumie, witaj szybsza niż to możliwe, śmierci.
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...