Skocz do zawartości

2 razy w ciągu tygodnia pękła dętka


olorol
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

 

Mam pytanie..

 

W moim klrze czasami schodziło powietrze z przedniego koła. Dopompowywałem i było OK na jakiś tydzień.

 

Kilkanaście dni kupiłem nową opone na przód i odrazu nową dętke.

 

Dzisiaj dałem do wymiany oponę, po przyjechaniu do domu nie było w niej powietrza.

Pompowałem sprężarkąa, powietrze uciekało do połowy w jakieś 20 sek. Po kilkunastu minutach opona w ogóle nie przylegała już do koła - była luźna.

 

Nie ma opcji, żeby dętka była dziurawa.

 

Jest możliwe, żeby jakoś specyficznie mi ją gościu przebił, coś źle zrobił i dlatego coś jest nie tak ?

Kumpel powiedział mi, ze może być coś z felgą i ona może uszkadzać dętki zaraz po założeniu.

 

Czy serwis powinien sprawdzać koło przed założeniem opony ? Czy nadaje sie do użytku itd ?

Mogę ewentualnie rządać od nich zwrotu lub wymiany na nową dętke ?

 

Jestem już 1,5 tygodnia bez moto i zapowiada sie, że nie będe miał jeszcze troche - a nie jeżdżenie na moto w moim przypadku powoduje agresje ;D

 

Pozdro

Edytowane przez olorol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W serwisach bardzo mnóstwo często pracują barany, ostatnio przy zakładaniu opony stwierdzili, że moja ma jakąś wadę bo nierówno ułożyła się na feldze. Okazało się, że zakładał ją jakiś sk***ysyn bo wystarczyło spuścić powietrze i poprawnie ułożyć dętkę.

Jeśli felga jest ok, to albo niech zakładają zestaw na nowo, i jeśli to nie poprawi sytuacji powinni odkupić cały zestaw. Pamiętaj tylko, żeby nie je**ć się z baranami bo ja jedną taką walkę wygrałem, a trochę nerwów mi zszargali. Ten kraj produkuje za dużo idiotów i trzeba się ich wystrzegać na każdym kroku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze cos w oponie siedziec wbite i jak sie palcem nie przejdzie od wewnątrz i tego nie zobaczy to bedzie ciągle przebijało dętke, mogą rozwalać ją podczas zakładania, mogłaby przebijać sie od nypli ale to jakbys nie miał tej taśmy dookoła na feldze. W kazdym razie ja bym poszedł do tego serwisu i bym sprawe postawił jasno ze ciągle Ci to robią i ciągle sie przebija, nastepnym razem albo robią dobrze ale chcesz zwrot kasy. Najlepiej jesli jest taka możliwość bądź przy zakładaniu i zdejmowaniu i obejrzyj sobie jak to wszystko wygląda i jak koleś to montuje.

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może koleś przykręcił maszynkę (wentyl) do felgi przed napompowaniem koła i przy pompowaniu on się po prostu urwał. Miałem taką sytuację kiedyś. W każdym razie koniecznie jedź do nich z tym kołem i pokaż co się stało. Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja z kolei, miałem kiedyś opony "szczypiące" dętkę. Opona miała pęknięcie od wewnątrz, które w końcu "wyszczypywało" dziurkę.

 

Pewnie to nie to, ale gdyby.... ?

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wiem co sie stało.

 

NOWA dętka kupiona na allegro u gościa " jaro3121 " chyba była zła.

W serwisie powiedzieli że dętka była stara i niby zaraz sie przetarła.

 

Ale skleili ją i wszystko działa jak należy.

 

 

Tylko jest teraz następny problem.

 

Podczas przykręcania coś sie zje**ło.

 

http://img103.imageshack.us/img103/1975/zdjcie255fy6.jpg

 

Czy można tak jeździć ?

Jak wyjąć te ukręcone gwinty ?

Edytowane przez olorol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wiem co sie stało.

 

NOWA dętka kupiona na allegro u gościa " jaro3121 " chyba była zła.

W serwisie powiedzieli że dętka była stara i niby zaraz sie przetarła.

 

Ale skleili ją i wszystko działa jak należy.

 

 

Tylko jest teraz następny problem.

 

Podczas przykręcania coś sie zje**ło.

 

http://img102.imageshack.us/img102/5203/zdjcie255ne3.jpg

 

Czy można tak jeździć ?

Jak wyjąć te ukręcone gwinty ?

 

 

ja na zdjęciu nic nie widzę :/. Jak byś mógł to zaznacz bo nie wiem czy chodzi o felge której prawie nie widać czy o to coś przy ladze co jest rozmazane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys jak mialem enduro z dętką (szprychy) to tak samo mialem problem z dętką. Najdziwniejsze ze po wyjezdzie z wulkanizacji po 4h powietrza nie bylo ! Okazalo sie ze nie umieli poprawnie zalozyc detki z oponą na koło. Nie mieli wtedy jeszcze maszyny , bylo jak bylo. Teraz mam moto bez dętki i jest o niebo lepiej :icon_eek: Podjezdzasz pod maszyne 2 minuty i laczek nowy. Co do tamtego moto to mozliwe ze powietrze uciekalo ze starosci dętki (materialu) wymienilem na nową zalozyli mi! Alezy bylo zdziwienie kiedy zdjeli opone patrza na nową dędke a tu dziura :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zdjęciu widać, że 2 ze śrub trzymających ośkę straciło "główki". Ciężka sprawa, ja bym na takim "zestawie" nie jeździł.

 

W serwisach takie jaja robią ?

 

A dętka mogła się przedrzeć przez jakieś nierówności na feldze, bądź oponie. Był kiedyś taki temat w dziale enduro i wtedy nawet wzmacniane dętki nie pomagały.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli chodzi o ukręcone śruby to powinni ci to zrobić w tym zakładzie gdzie zje**li. jeśli chcesz to zrobić sam to jest kilka możliwości. po rozkręceniu uchwytu trzymającego oś powinien się "rozpołowić. teraz jeśli wystaje dostatecznie dużo śruby to możesz spróbować wykręcić jakimiś kombinerkami, obcęgami lub kluczem typu mors. jeśli nie wystaje dostatecznie dużo gwintu to można spróbować naciąć "sznyt" na śrubokręt. jeśli nie wystaje nic gwintu lub powyższe metody zawiodą to będziesz potrzebował wiertarki z lewymi obrotami i wykrętaka lub rozwiertaka (nie pamiętam jak to sie dokładnie nazywa). w każdym razie najpierw trzeba urwaną śrubę nawiercić na niewielką głębokość cienkim wiertlem a potem do wiertarki założyć rozwiertak i na lewych obrotach śruba powinna się wykręcić. ostatecznym rozwiązaniem jest rozwiercenie śruby w całości i nagwintowanie otworu od nowa na większy gwint.

 

no to się naprodukowałem :biggrin:

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli chodzi o ukręcone śruby to powinni ci to zrobić w tym zakładzie gdzie zje**li. jeśli chcesz to zrobić sam to jest kilka możliwości. po rozkręceniu uchwytu trzymającego oś powinien się "rozpołowić. teraz jeśli wystaje dostatecznie dużo śruby to możesz spróbować wykręcić jakimiś kombinerkami, obcęgami lub kluczem typu mors. jeśli nie wystaje dostatecznie dużo gwintu to można spróbować naciąć "sznyt" na śrubokręt. jeśli nie wystaje nic gwintu lub powyższe metody zawiodą to będziesz potrzebował wiertarki z lewymi obrotami i wykrętaka lub rozwiertaka (nie pamiętam jak to sie dokładnie nazywa). w każdym razie najpierw trzeba urwaną śrubę nawiercić na niewielką głębokość cienkim wiertlem a potem do wiertarki założyć rozwiertak i na lewych obrotach śruba powinna się wykręcić. ostatecznym rozwiązaniem jest rozwiercenie śruby w całości i nagwintowanie otworu od nowa na większy gwint.

 

no to się naprodukowałem :crossy:

 

pozdrawiam

 

No dzięki.

 

Odkręciłem uchwyt, można złapać kombinerkami ułamaną śrubet ale ni chu chu żeby to odkręcić .

 

Tam jest lewy czy normalny gwint ?

 

Próbowałem też nacinać, ale jedna połówka zawsze sie złamie.

Edytowane przez olorol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...