Skocz do zawartości

Kto zaczął od sporta 600 lub więcej


Lukers
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

ja 2 sezony jezdzilem 125 i mozna powiedziec ze miaelm ja w 85% opanowana bo do 100 to trzeba wybitnie by sie starac i miec jakis ponadprzecietny talent. na 125 mozna sie zabic ale jak umiesz jezdzic to w zakretach objedziesz goscia co uczy sie jezdzic na 600tce...

 

po roku przerwy ( moze dluzej nawet ) kupilem sv1000 i gdyby nie to ze jezdzilem wczesniej na innych sprzetach to bym pewnie nie opanowal. pierwsze jazdy to sr%lem w gacie jak to przyspiesza. nadal nie wariuje bo sie ucze tego moto ktore ma moc w miare zblizona do cbr600rr ( inny sposob oddawania to juz w ogole ) ale nie wyobrazam sobie Ciebie po odebraniu prawka na 600ccm. moze dasz rade moze nie ale zastanawia mnie co zrobisz jak trzeba bedzie w zakrecie hamowac... po paru latach na mniejszych pojemnosciach wiem czego moge sie spodziewac, ze shimmy nie takie latwe do opanowania, ze za duzo gazu nawet na 125 moze zabic a sam przeciez nie jezdzisz bo co innego uczyc sie opanowania takiej 600 na lotnisku a co innego wsrod innych kierowcow ktorzy jak jezdza to wiesz albo sie dowiesz. pewnie 600 dla kogos kto mztka pojezdzil pare tys km i wie jak cos co ma 2 kola zachowuje sie na drodze bo na placu to ja sie nie nauczylem nic i ty tez za duzo sie nie nauczysz poza tym ze siedzisz i operujesz gazem nie wywalajac sie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko psoiree i tak kupi w końcu samochód:

 

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php...107f6e647bda9ad

 

Kolego Psoiree piszesz gdzieś w tym wątku że sam zarobiłeś ok 30K PLN na moto a na tamtym forum piszesz że tatuś nie chce Ci dać pieniędzy na moto ... To jak to w końcu jest he ?? Ja myślę że jesteś niezłym bajkopisarzem ....

 

Forum motocyklistów:

Forum BMW:

:icon_exclaim: :icon_razz: :biggrin: :clap: :clap: :clap:

 

Naprawde Dobre. A najlepsze jest to ze stare "wyjadaki" podejmuja dyskusje jak rowny z rownym i snuja temat na 7 stron. Nie zeby dzieciakowi nie pomoc. Bo jak pyta to trzeba pomoc , ale wdawanie sie w filozofie i "zbijanie" sensownych argumentow przez kogos kto nigdy nie siedzial na moto. I temat na 7 ston.

Byle by chlopak teraz nie mscil sie w swoim BMW na motocyklistach z forum :wink: bo o kierowcach w tuningowanych Bumach juz pare razy bylo na forum w dziale wypadki...

Ty Hubert powinienes sie miec zwlaszcza na bacznosci :evil:

Edytowane przez Earl77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, zebym się czepiał, ale te wywrotki spowodowane były tym, że na nowych oponach jest warstwa ochronna, która zapobiega... starzeniu się opon?

 

 

Witaj,

 

zastanow sie czasem zanim cos napiszesz w jakim temacie sie wypowiadasz... i czemu ma sluzyc Twoja wypowiedz.

 

Chcialbym Ci wyjasnic ze rozmawiamy o niedoswiadczeniu, a jednym z jego objawow jest niewpadniecie na pomysl ze mocna maszyna i nowe opony moga oznaczac glebe. Jest jeszcze wiele innych rzeczy ktorych nalezy sie nauczuc, a im mocniejsza i drozsza maszyna tym nauka jest bardziej niebezpieczna i moze byc kosztowna.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zastanawia mnie co zrobisz jak trzeba bedzie w zakrecie hamowac

A ty hamujesz w zakręcie? Mnie zawsze uczono, że każdy manewr związany ze zmianą prędkości, zmianą biegu wykonuje się przed/po zakręcie.

Chcialbym Ci wyjasnic ze rozmawiamy o niedoswiadczeniu, a jednym z jego objawow jest niewpadniecie na pomysl ze mocna maszyna i nowe opony moga oznaczac glebe.

Bodajże ludzie na 2 i 3 filmiku (teraz niepamiętam) praktycznie wcale nie odkręcali amanetki, tylko wykonali manewr skrętu i myślę, że upadek wcale nie leżał po ich winie/nierozwadze itd. tylko poprostu nie zostali powiadomieni o nowych oponach przez pracownika salonu. Nie wiesz, czy nie jeździli wcześniej na moto, może poprostu nie byli w sytuacji, gdy opony są nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bodajże ludzie na 2 i 3 filmiku (teraz niepamiętam) praktycznie wcale nie odkręcali amanetki, tylko wykonali manewr skrętu i myślę, że upadek wcale nie leżał po ich winie/nierozwadze itd. tylko poprostu nie zostali powiadomieni o nowych oponach przez pracownika salonu. Nie wiesz, czy nie jeździli wcześniej na moto, może poprostu nie byli w sytuacji, gdy opony są nowe.

 

Prosze Cie przestan sie wypowidac, jak nie masz pojecia :icon_exclaim: . Owaszem opony nowe sa lekko sliskie... ale nie TAK!!mialem kilka nowych kompletow i zyje! Jakims cudem mam zamknieta tylna i przednia opone, a wczesniej ich papierem sciernym nie przecieralem, tylko pojechalem posmigac po szybkich winklach by zetrzec ta straszna i przerażającą warstwe.

 

Wg Ciebie jak śliskie sa nowe opony?

 

Moze sie dowiem czegos nowego :wink:

Edytowane przez koniaczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ty hamujesz w zakręcie? Mnie zawsze uczono, że każdy manewr związany ze zmianą prędkości, zmianą biegu wykonuje się przed/po zakręcie.

 

Tak sie składa, że czasem trzeba hamować w zakręcie...... Jak zaczniesz jeździć to się o tym przekonasz....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ty hamujesz w zakręcie? Mnie zawsze uczono, że każdy manewr związany ze zmianą prędkości, zmianą biegu wykonuje się przed/po zakręcie.

tiaa, czyli morał z tego taki że sie nie hamuje w zakręcie... bosko.

 

Jak już post nade mną napomknął czasem w zakręcie też trzeba zahamować, nie tak że cie ze złożenia aż wyprostuje, tylko z umiarem.

 

I w zakręcie hamuje i zmieniam biegi i żyje i mam sie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DO ADMINA/MODERATORA:

Może by w końcu przykleić jakiś temat z serii "Czy R1 na pierwsze moto...", albo tak bardziej serio, to był kiedyś temat "Co na pierwsze moto..." (albo podobnie...) Bo widać że pytanie co jakiś czas powraca, a ilość motomaniaków się zwiększa :buttrock: więc i pytanie będzie częściej pojawiać się... Co WY na to ?

 

Moje zdanie na temat pierwszego motocykla zmieniało się wiele razy, ale od dłuższego czasu pozostaje takie samo.

 

600ccm i ok. 100hp na pierwsze moto:

(wykluczam z rozważań wszelkiej maści rycerzy ortalionu, bursów, beciarzy itd itp bo tego nie ma sensu brać pod uwagę)

 

1. TAK (wiek > 25 lat, doświadczenie nie gra roli, stan emocjonalny zakładam w tym wieku w pełni rozwinięty)

2. TAK (wiek < 25 lat, duże doświadczenie - motorynki, WSKi, MZ, Jawy i inne demoludy, stan emocjonalny dorosłego człowieka)

3. NIE - każdy inny przypadek

 

Ja na pierwszy japoński motocykl kupiłem sportowe 600ccm.

W momencie kupna należałem do grupy: wiek < 25 lat, doświadczenie duże, stan emocjonalny: szczeniak ), więc z mojej skali wynika, że to był zły pomysł. Nie chce mi się opowiadać dlaczego. Był zły i tyle.

 

Jak widzisz, według moich mądrości w Twoim przypadku jest to też zły pomysł, a kwestie czy będziesz się bał itd. radzę odłożyć na dalszy plan.

 

Powodzenia

 

A co do kupna w związku z wiekiem to... Może coś w tym jest :) ... Ja kupiłem moto w wieku 25 lat i była (nadal jest :flesje: ) to Yamaha FZ750, około 110 KM... Ja nie żałuję ! Wcześniej miałem przygody z Komarkiem i Simsonem i 8 letni staż jazdy katamaranem (zasada/taktyka jazdy jazdy jest inna ale... obycie się w ruchu mimo wszystko będę utrzymywał że jest ważne, niezależnie od sprzętu!)... Ja póki co mam się dobrze (4,5 roku i około 30kkm na moto...) :wink: Nie było mnie stać na wymianę moto co sezon, a kasę zbierałem parę latek pooowoli :) I kupiłem moto trochę wbrew woli Taty (Mamuśka była nawet trochę za :) ). Poznaję cały czas moje moto, ale uważam że wiem na co i kiedy mogę sobie pozwolić... :)

Edytowane przez Engels
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem za, obawiam sie tylko, ze dzieci neostrady beda czuly sie " niedopieszczone " i niewyroznione z tlumu innych dzieci neostrady i dlatego emat pierwszego moto bedzie zawsze wracal na lamy forum jak bumerang

 

A " naszemu " " ORLOWI " zycze aby najpierw dorosl, moze wtedy bedzie mogl latwiej podjac decyzje, czy za swoje, osobiscie zarobione pireniadze ojciec pozwoli mu kupic auto

( lub motocykl ) ktorego nie bedzie w stanie utrzymac :P Coz marzen nie mozna zamknac w lklatce i sa one wolne :icon_mrgreen:

 

:icon_mrgreen:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

psoiree - wypie**alaj i nigdy więcej nie wracaj śmieciu !!!

 

hubert - współpracujesz z TURKIEM? , bo śledzdwo godne jego wcześniejszych dokonań :P

 

 

 

Nie mam słów...

 

miełej nocy :icon_mrgreen:

Edytowane przez ABG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym takim SV650 się wyróżnia spośród innych motocykli tego pokroju?, chodzi tutaj o specyficzną budowę silnika?, chętnie bym się dowiedział czegoś ciekawego na ten temat.

W dużym uproszczeniu: V-2 w przeciwieństwie do R-4 ciągnie mocno już od samego dołu. R-4 nie wkręcając go na wyższe obroty można łatwiej opanować - na V-2 jest to trudniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym takim SV650 się wyróżnia spośród innych motocykli tego pokroju?, chodzi tutaj o specyficzną budowę silnika?, chętnie bym się dowiedział czegoś ciekawego na ten temat.

 

jak kolega, nie musisz krecic bo od startu jedzie ale za to gore ma juz slabsza i szybciej sie nudzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...