Skocz do zawartości

Uważajcie na kretynów na skuterach


Rekomendowane odpowiedzi

a co to jak masz dowod to znasz prawa ruchu drogowego?

 

Złe pytanie - masz dowód, to powinieneś, zanim wsiądziesz na rower czy motorower, poznac przepisy.

 

Jakoś egzaminu ze znajmości kodeksu karnego nikt nie robi. I innych przepisów. Nawet egzaminu na "zdolnośc do posiadania dzieci" nikt nie robi. Czego żałuję.

 

A akurat egzamin na prawo jazdy kretynów nie eliminuje. Szczególnie testy, których mozna nauczyć się na pamięć oraz manewry i trasy egzaminacyjne, które sa ogólnie znane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Jestem za tym aby nie było "jazdy na dowód". Wystarczyło by jak każdy by zdał egzamin na kartę motorowerową. Nawet po takim egzaminie cokolwiek w głowie zostaje.

Może wystarczyłoby, żeby taki skuter "miescił sie" w prawku B? No bo jak ktoś ma prawko B to przynajmniej przepisy zna. A tak - mamy jeżdżenie na dowód. I co ten dowód niby poświadcza, poza tym, że koleś żyje? Tak to można i bez dowodu jeździć, jeden pieron.

 

A jak już koniecznie postulujecie osobny papierek, to zróbcie to dla mnie (i dla siebie też) i od razu zastrzegajcie jakieś sensowne przyuczenie do zachowania na drodze i jakiś rozsądny tryb uzyskania dokumentu. Bo to co się dziś wyprawia z prawkiem B to jest cyrk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po wczorajszym festynie motoryzacyjnym w mojej okolicy i oglądaniu stojąc w korku co wyczyniają ,,prawdziwi motocykliści,,w najróżniejszym wieku i na najróżniejszych moto mógłbym napisać taki sam post o motocyklistach. (wstyd i smutno)

 

do kolegów wklejających linki... wejdźcie do działu z wypadkami i poczytajcie sobie trochę a potem powiedzcie mi że trzeba uważać tylko na ,,kretynów na skuterach,, bo ja bym coś niecoś dopisał jeszcze...

 

Inna sprawa niedouczeni i niedoświadczeni ?? A ile 18 letni kolega który wkleja linka ma tego doświadczenia i douczenia jeżeli mogę zapytać, że taki bardzo mądry i ocenia kto co ma w głowie??

To prawda że pokora i poczucie własnych umiejętności maleje proporcjonalnie do stażu użytkowania danego pojazdu :)

 

Żeby nie było jestem za wprowadzeniem zakazu poruszania się na skuterach dzieciaków bez wyobraźni i wiedzy czy dziadków którzy wsiadają na skuterki bo autami już nie mogą lub jest to lżejsze niż pedałowanie.

 

... ktoś niedawno narzekał na nietolerancyjność kierowców puszek ? poczytajcie się co niektorzy :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też śmigam na dowód masz jakiś problem (ze sobą lub z czymś ?) ?

 

co to że na dowód jest gorszy od ciebie może ??może miał prawko robić na 50 :D ?? albo szukać kogoś kto mu w wieku 30 lat da zrobić karte motorowerową :buttrock: ??

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z pewnymi obawami przyjmuje pomysły mojej połowicy co by pierworodnemu nabyć skuter...

pomimo że chłop dość rozgarnięty i ostrożny w swoich poczynaniach to jednak obawiam się że słaba znajomość przepisów i żadna świadomość niebezpieczeństw na drodze spowodować może tragedię.,

 

obmyślam plan by wilk był syty i młody cały...

 

tym bardziej że młodsza latorośl zaraz będzie się też chciała dorwać do sprzęta i pewnie jeszcze powariować jak dzieci z ulicy obok co ujeżdżają na jednym kole po wiosce

 

Ja biorę swojego 5 latka przed siebie na skuter. Jeżdżę z nim powoli i cały czas mu mówię, co robię i dlaczego. Dziecko jest szczęśliwe a i lekcja nielicha. Jak dojdzie do odpowiedniego wieku, będę spokojny o niego, gdy samodzielnie wsiądzie na pierda.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) fakt rok...

i pierworodny stał się właśnie posiadaczem sedesu

szczęściem wykazuje się sporą dozą ostrożności i braku zaufania do swoich umiejętności i nie kozaczy

szczęściem słucha co do niego mówimy jako użytkownicy jednośladów i uczestnicy różnych podbramkowych sytuacji

niestety młodszy to insza inszość, i dopoki nie przekona sie na własnej dupie to sie nie nauczy, a i to nie jest pewne,

łazi i wscieka sie że nie moze jezdzic z bratem, tłumaczenie że umiejętność ruszenia i zatrzymania skutera jest jak znajomość alfabetu co nie jest jednoznaczne z umiejętnością czytania jak na razie jest dla mnie jedynym metaforycznym argumentem ktory z trudem trafia do niego

 

na osłode jezdzi ze mną czasem motocyklem

Edytowane przez marcinn72

CZ 175 '1961 -> Honda VT600c '1999 -> BMW F650GS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba mu było DT 50 kupić a nie kibel :/

 

Sam jestem motorowerzystą, ale o skuterze to nawet nie myślałem przy kupnie :P

 

Co do skuterów to renoma taka wzięła się z tego, iż skuter to teraz modny prezent komunijny... A potem jeździ taka kaleka co sie zatrzymać nie umie (nogami nie dostaje) i na skrzyżowaniu puszcza wszystkich choć ma pierwszeństwo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno jadąc sobie rowerem scieżką rowerową natknąłem sie na goscia który tą scieżką pomykał

kopcącym skuterkiem.Nie będę cytował ile "słów" usłyszał od przejeżdzających rowerzystów ale sobie nic nie robił z tego i pomykał dalej.Mam nadzieje ze moze nadział się na jakis patrol straży miejskiej lub granicznej który przemówił mu do rozumu.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mają rację ci, którzy mówią, że nie można uogólniać. Nie oznacza to jednak, że nie powinniśmy pisać o idiotach poruszających się każdego rodzaju pojazdami.

 

Niedawno zacząłem myśleć o niebezpieczeństwach na drodze i doszedłem do wniosku, że skutery i motorowery są na wysokiej pozycji w tym rankingu. Najczęściej jeżdżą nimi osoby, które nie znają nawet przepisów, nie mają pojęcia o jeździe tego typu pojazdami. Oprócz tego większość z nich ma za nic zdrowie oraz życie własne i innych uczestników dróg.

Wielokrotnie miałem okazję spotkać na drodze takich "skuterzystów"... Zajeżdżanie drogi to norma. Wyprzedzanie z prawej strony - także. Często nie włączają kierunkowskazów, jeżdżą bez świateł tak, że trudno ich dostrzec. Najlepsi są tacy, którzy próbują się ścigać z motocyklem. Mnie akurat to nie rusza - niech się ścigają i cieszą, że byli szybsi od Yamahy.

 

Uważam, że przepis umożliwiający prowadzenie skutera na podstawie dowodu osobistego dla osób pełnoletnich powinien jak najszybciej zniknąć. Musi być jakaś kategoria prawa jazdy, która nauczy tych ludzi jeździć. Nie może być tak, że pojazdem mechanicznym poruszają się osoby, które stwarzają zagrożenie dla siebie i dla innych uczestników ruchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...