bakintek

Magny nie kupuj bo silniki nieudane podobno.

Ja już w swoja kawe narazie nie inwestuje. Marzy mi sie Honda VFR 750 najlepiej RC36 :buttrock: ale taka RC24 mam juz za cene wartosci Kawy...

Mi po kolei wysiadaly przerywacze - od poloneza, malucha, oryginalny wysiadl (nie wiem czemu), teraz mam od MZ'ki i dziala - jedna wada to taka, ze pozno sie wlacza bo to stara technologia jeszcze (na bimetal chyba) ale wazne ze dziala. Dzisiaj zrobilem dolewke oleju i troche posmigalem. Po dluzszej abstynencji kawa jakos lepiej chodzila :icon_razz: sama wbijała na licznikowe 120, bardzo przyjemnie, ale motocykl powyzej 110-120 jest trudny w prowadzeniu, jak wchodzilem w zakret przy 110/h moto wpadl w wezykowanie, teraz sie boje wchodzic z taka predkoscia :)

ja wlalem mobila 15w50 - 45zl za litra, dobry olej. a co do membran - ja pokleilem swoje czarna tasma izolacyjna i dziala :]

ja na kursie przejechalem tylko 3 godziny cz'ką 175 i zdalem za pierwszym :icon_eek: na egzaminie trzeba sprawdzic plyny, hamulce i oswietlenie, naciag lancucha

hmmm tez chetnie bym pojechal jakby bylo siano...

bartek.m, spala Ci 100ml oleju na 100km? chyba na 1000? A paliwka moj zje ok 5-6 litrow, oleju nie wiem predkosc max tez jeszcze nie wiem, ostatnio jechalem 130 ale po drodze latal jak Zyd po pustym sklepie :biggrin: Trzeba przyznac ze te silniki niczym nie moga sie pochwalic, spalanie duze :)

A teraz pytania statystyczne :) Ile kawy Wam kropia na 100km? Ile poleci maksymalnie? Ile spali oleju?

jak macie problem z uszczelka to trzeba sobie samemu dorobic :)

sprawdzales filtr powietrza? Zaloz inne swiece i probuj. Zobacz jaki jest przeswit miedzy elektrodami.

browarka to odpale po zaliczonej praktyce A+B :icon_razz:. Egzamin mam 18.06. o 7. rano. Instruktor mnie zapisal, ale kursu na moto nawet nie zaczalem bo jego cz 175 z 1967 roku (chyba) jest totalnie wyeksploatowana :icon_mrgreen: a moja kawa jest troche za duza na nauke osemek.

Ponizej nastepny dowod na niedouczenie skuterzystów: http://www.mogilno24.pl/n.php?wiadomosc=6955&nr=1

dream, widze ze jestes z mojego wojewodztwa. A dokladniej skad?

ja mam zwykly aku 12ah za 100zl i chodzi bez problemu :) nie wiem po co tracic po 300 czy nawet 500zl na super baterie

Bartek, no wlasnie nie dymi na ssaniu. a poziom paliwa w komorzach plywakowych jest chyba za maly bo wynosi ok 7-8mm od krawedzi (a wg manuala w mojej wersji gaznika - niemieckiej ten poziom powinien wynosic od 1,5-3mm). Wczoraj wkrecilem czyste swiece (z przerwa na elektrodach - na oko 0,5-0,7mm) i po 15 minutach pracy silnika te swiece nadal byly czyste... Nastepna rzecz - problem: rozrusznik nieraz nie chce krecic, slychac tylko "cyk", mozna temu zaradzic w nastepujacy sposob: wlaczyc jedynke, pchnac go troszke i po tej operacji rozrusznik zakreci. Nie zawsze sie tak dzieje ale ostatnio coraz czesciej. Czy przyczyna moze lezec po stronie sprzegielka od rozrusznika? A moze slaby akumulator?

moze dostaje za malo powietrza? Sprawdz filtr u mnie jest taki problem ze odpalam moto na pelnym ssaniu, obroty rosna do 3-4 tys, potem od razu spadaja do 1,5 i coraz nizej az moto gasnie. Takiego objawu nie ma gdy rozgrzewa sie na polowie zakresu ssania, wtedy obroty trzymaja sie ponad 2 tys. Dlaczego wiec na pelnym ssaniu gasnie? czyzby wtedy sie zalewal? Bo na tym pelnym ssaniu zamykaja sie calkowicie przepustnice powietrza (powietrze dochodzi tylko przez te okienka w przepustnicach). Druga rzecz to po rozgrzaniu silnika obroty nie sa idealnie rowne. Co jakis czas ma tendencje do malych skokow. Membrany w gazniku sa w kiepskim stanie. Ostatnio jedna musialem pokleic bo miala dziurki. Poza tym nie synchronizowalem gaznikow zegarami tylko na oko. Pewnie to sa powody takiej a nie innej pracy silnika. A po trzecie to nie wiem jak prawidlowo ustawic tylne kolo. Moze jakies wskazowki?

ja mam praktyczny 18 czerwca (WORD Bydgoszcz), teorie mialem 29 kwietnia. Dlugo sie czeka w tym osrodku, a w moim przypadku szczgolnie bo zdaje na dwie kategorie.

po naprawie moto lepiej chodzi. tygrys, jaki musi byc poziom paliwa w komorach plywakowych? Co sie dzieje jak jest mniejszy?

A ja wlasnie ide wywalać gazniki :)

moj ma na liczniku 80 tysiecy a nie wiadomo ile tak naprawde przejechal.

ja filtr oleju kupilem w sklepie motoryzacyjnym w swoim miasteczku, sprowadzili zaraz na drugi dzien :bigrazz:

No napisalem jakie sa objawy w wczesniejszym poscie. Czekam na odpowiedz :biggrin: Na pewno bede musial je jeszcze raz rozkrecac, ale najpierw chcialbym sie dowiedziec co moze byc powodem.

oleju nie bierze. Z tymi swiecami troche przesadzilem, sa czarne ale nie tak zle. Dzisiaj zrobilem maly eksperyment: wykrecilem lewa swiece i zapalilem na jednym garku, obroty wynosily ok 2,5 tys, wykrecilem prawa i na lewym garku mial ok 1 tys, tymi mosieznymi srubkami na gaznikach nic sie nie da wyregulowac, silnik prawie w ogole nie reaguje na manipulacje tymi srubami. Czy wysokosc plywakow w gazniku ma na to wplyw? Co moze byc przyczyna?

gnida najpierw sprawdz czy rama jest prosta :) Ja obecnie mam taki problem, ze swiece sa czarne a niedawno kupilem je nowe (stare zachowuja sie tak samo)... az zarastaja grubo weglem. Moze jest to spowodowane zuzyciem zaworkow iglicowych w gazniku (te od plywakow)? Bo to one decyduja o skladzie mieszanki. Jaki dajecie odstep na swiecy? Drugi problem to ustawienie tylnego kola. Jak je ustawiam to musza byc takie same odleglosci opony od wahacza po kazdej stronie? Czy moze z jednej strony wahacz idzie szerzej (od strony napedu)? Wydaje mi sie ze jest pewna roznica, bo kolo niechetnie chce sie ustawiac rownomiernie wzgledem zahacza. Wczoraj niezle musialem sie pomeczyc zeby je tak wlasnie ustawic, ale martwi mnie to, ze pasek napedowy jest oddalony od krawedzi opony o jedyne 2-3mm! Pomoznie dobra rada :icon_rolleyes:

u mnie w moto tez jest ten wynalazek z samoczynnie wylaczajacymi sie kierunkami lecz nie dziala :icon_twisted: