motozgrzyt Opublikowano 8 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2008 Jak w temacie, te cholerne aluminiowe laski popychaczy krzywią się, czego to będzie wina? koników? :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 8 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2008 Jak w temacie, te cholerne aluminiowe laski popychaczy krzywią się, czego to będzie wina? koników? :biggrin:Od samych dźwigienek się nie pokrzywią. Albo tłok uderza w zawory i to powoduje skrzywienie, albo po prostu laski były zgięte przed złożeniem silnika i praca pod obciążeniem powoduje ich wyboczenie, czyli zginanie. A czy nie kombinowałeś czegoś ze sprężynami? Może są za twarde ( chociaż to raczej mało realne)? Tak czy inaczej trzeba sprawdzić ustawienie rozrządu (może ścieło wpust na kole i po pewnym obruceniu,koło zablokowało się, powodując jednak stykanie sie zaworu z tłokiem).Możliwą przyczyną może być też blokowanie się którejś z części rozrządu, np. konika, popychacza lub zaworu. Musisz to wszystko dokładnie sprawdzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motozgrzyt Opublikowano 13 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2008 Głowice są po regeneracji i zawory są nowe być może, że na dzień dobry chodziły ciasno i laski pogięło, bo na sprężyny to raczej nie mogę powiedzieć że twarde. nic to kupić trzeba nowe i zobaczyć efekt :| ps. a robi może ktoś zamienniki tych aluminiowych lasek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojt@s Opublikowano 14 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2008 A może by takie laski popychaczy dotoczyć, na wzór oryginałów, oczywiście nie z aluminium moim zdaniem, potem można byłoby je azotować. I myśle że wtedy nie ma prawa się sklepywać, pamiętajmy że twardość materiału nie może być większa niż twardość wałka rozrządu i reszty elementów rozrządu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyborg78 Opublikowano 14 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2008 Wojt@s, laski popychaczy nie maja zadnego kontaktu z walkiem rozrzadu.. Dotoczenie lasek miales na mysli ze stali? Kiepski pomysl. Ogromne zwiekszenie masy elementow ruchomych. Albo zakup nowych oryginalow albo zabawa z przerobieniem maluchowskich (choc nie jestem pewien czy dlugosci wystarczy ale ja swego czasu dorobilem do AWO z malucha) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojt@s Opublikowano 14 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2008 Cyborg wiem że nie mają ale poprostu biorę pod uwage ważniejsze elementy. W sumie aluminium jest najlżejsze, więc z tego co widać i z tego co sprawdziłem przed chwilką trza zostać przy tych aluminiowych. Więc oddaj je do azotowanie, uzyskasz troszke na tym: * odporność na ścieranie * wytrzymałość na rozciąganie * twardość * właściwości przeciwkorozyjne (nierdzewność)Azotowanie majątku nie kosztuje a napewno coś da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Cyborg wiem że nie mają ale poprostu biorę pod uwage ważniejsze elementy. W sumie aluminium jest najlżejsze, więc z tego co widać i z tego co sprawdziłem przed chwilką trza zostać przy tych aluminiowych. Więc oddaj je do azotowanie, uzyskasz troszke na tym: * odporność na ścieranie * wytrzymałość na rozciąganie * twardość * właściwości przeciwkorozyjne (nierdzewność)Azotowanie majątku nie kosztuje a napewno coś da.Z całym szacunkiem, ale lasek ze stopu aluminium nie azotuje się (bo to obróbka przeznaczona dla stali), z właściwościami antykorozojnymi też nie ma problemu, bo taki stop jest i tak wystarczająco odporny na utlenianie. W sumie to piszesz co ci slina na język przyniesie. Najpierw pomyśl a potem przelewaj to na ekran. :) A w temacie, to myslę, że najprościej bedzie kupić po prostu nowe laski, a nie kombinować jak koń pod górę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietroni Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Aluminium się anoduje , skup się raczej na znalezieniu przyczyny a nie na samych laskach, jeśli w innych silnikach działa to znaczy że masz coś skopane np. przytarte koniki, a laski wymień jak są pogięte i zostaw w spokoju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Aluminium również można azotować wystarczy ze pierwiastkiem stopowym jest chrom. Lepszym rozwiazaniem bedzie wytworzenie nowych lasek z innego stopu aluminium jest ich od cholery. Mozna też zamówić kute laski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paolo350 Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 A w temacie, to myslę, że najprościej bedzie kupić po prostu nowe laski, a nie kombinować jak koń pod górę.Nowe laski?? Przecież to największa porazka jaka istnieje (mówię o współczesnej produkcji). Chodzi o to, że te stalowe końcówki nakładane na aluminiową laskę, nigdy idealnie nie pasują, i w trakcie eksploatacji beda się "sklepywać" i układać we własciwe miejsce.........Pozostaje albo dorwać gdzieś laski ze starej produkcji, albo wyjąć z jakiegoś dobrego silnika (w MT9 są jeszcze w miarę fajnie wykonane)...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skrzydlaty Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 (edytowane) A dlaczego laski pogieły się po regeneracji głowicy? Zastanawiałeś sie?Na 99% regenerowacz zrobił albo za wysokie prowadnice, albo za krótkie trzonki zaworów!Siłą rzeczy po dogieciu układu w pracy coś o coś staje dęba, a pada najsłabszy materiałowo element - laska. Koleżce w uralu pękały dżwigienki, bo sie regenerowcz głowicy p...ł w wymiarze. pozdrawiam Edytowane 16 Kwietnia 2008 przez skrzydlaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motozgrzyt Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 (edytowane) Hmmm tak z ciekawości zerknołem sobie w te zaworki, i jak narazie przypuszczam że mogła być to wina nowych prowadnic zaworowych (za ciasne pasowania, nowe zawory ect.) generalnie muszę wymienić laski zaworowe. jak mi się znowu pogną to zastanowię się nad innym aspektem ich krzywienia :crossy: ps: a w uralu z czego są laski zrobione ?! są to lite pręty ale z czego to nie wiem?! Edytowane 16 Kwietnia 2008 przez motozgrzyt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 17 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2008 Hmmm tak z ciekawości zerknołem sobie w te zaworki, i jak narazie przypuszczam że mogła być to wina nowych prowadnic zaworowych (za ciasne pasowania, nowe zawory ect.) generalnie muszę wymienić laski zaworowe. jak mi się znowu pogną to zastanowię się nad innym aspektem ich krzywienia :crossy: ps: a w uralu z czego są laski zrobione ?! są to lite pręty ale z czego to nie wiem?!Widzę, że jednak nie wyciągasz wniosków z porad i zachowania silnika. Oczywiście można kupić nowy komplet lasek (a najlepiej dwa, bo myślę, że po ponownym złożeniu znowu ulegną skrzywieniu) ale chyba sensowniej jest, po i tak koniecznym zdjęciu głowic, rozebrać zawory i sprawdzić co z nimi nie tak. Wystarczy przecież zdjąć zapinki i sprawdzić, czy trzonki nie są przytarte, czy lekko przesuwają się w prowadnicach, czy może zawory nie są przypadkiem zgięte. To naprawdę niewiele pracy a zaoszczędzi ci nerwów i ograniczy koszty. Rób raz a porządnie to pojeździsz dłużej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motozgrzyt Opublikowano 18 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2008 Widzę, że jednak nie wyciągasz wniosków z porad i zachowania silnika. HD wręcz odwrotnie ja wyciągam wnioski :D, zawory chodzą bez oporów i są proste, ale ja przypuszczam że skrzywienie nastąpiło po założeniu głowicy zaraz po regeneracji (prowadnice, zawory, gniazda) części się jeszcze nie spasowały :) a na chwilę obecną są już dotarte. Jeżeli moja hipoteza się potwierdzi dam znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ventura Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Z tego co wcześniej się dowiedziałem to dnieprasy mają to do siebie że nawet nowe potrafią zrobić się jak banan. Moim zdaniem najlepszym sposobem będzie dorobienie innych stalowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.