dgree Opublikowano 24 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2003 Jak mozna "dopompowac", zawieszenie w motocyklach?mowie oczywiscie o tych co maja taka mozliwosc, ale czym sie pompuje? jakas specjalna pompka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazmir Opublikowano 24 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2003 Cze...W mojej XL są normalne wentyle takie jak w kołach.Potrzebny jest tylko dobry- dokładny (odpowiedni zakres) manometr. Pompka czy kompresor to bez znaczenia. Wartość wiadomo manual, albo naklejkaPozdr... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 24 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2003 Zawieszenie powinno się pompować suchym gazem. Nie wolno do tego celu urzywac pompki , a tym bardziej kompresora z uwagi na skropliny.Poza tym przy kompresorze chwila nieuwagi może nas kosztować uszkodzonymi uszczelnieniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazmir Opublikowano 24 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2003 Przy dobrym kompresorze są filtry (jeśli lakiernicy malują i jest wszystko Oki) to chyba takie powietrze nie zaszkodzi mazi która bywa w niektórych lagach :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dgree Opublikowano 24 Listopada 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2003 a na jakiej to dziala zasadzie? cos jak w autobusach tylko mniejsze? jakies poduszki? niewiem nic na ten temat,a mnie to ciekawi...ale osobno i tak uzywa sie oleju, tak? a jesli motockl niema powietrza to bedzie dalo rade jechac?(tzn czy ten system jest w celu poprawienia komfortu?czy jest to podstawowa sprawa)....pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 24 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2003 Bylo to modne w latach 80 tych, tak jak antynurek i kolo przednie 16``:D))Zeby dzialalo jako tako lagi musza byc polaczone wezykiem + 1 wentyl. Bardzo jest ciezko napompowac rowno uklad z 2 wentylami. Cisnienie jest zwykle niezbyt wysokie - trzeba ostroznie uzywac pompki recznej i czesto mierzyc. Zbyt duze cisnienie i leca oringi tego ukladu + simery w goleniach.Da sie jezdzic bez tego - to po prostu dziala jak zwiekszenie napiecia sprezyny. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thors Opublikowano 9 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2003 czea na jakiej to dziala zasadzie? cos jak w autobusach tylko mniejsze?No wykorzystuje sie zjawisko scisliwości powietrza właśnie tak jak w mieszkach gazowych samochodów cięzarowych i autobusówPozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 9 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2003 Myślę Pipcyk że trochę przesadzasz z tym suchym gazem. gdyby tak było, nie było by to urządzenie dostępne dla użytkownika. Tak jak napisał jeden z przedmówców, filrt na wyjściu z kompresowa powinien załatwić sprawę. Weźmy pod uwagę, że w zamkniętym amotryzatorze (czyli w ladze) też jest powietrze, i to zwykłe, gówniane, z wilgocią :-) . Ważne jest tylko dokładne zmierzenia cośnienia, gdyż wynosi ono około 0,5 atmosfery, a jest to bardzo mało. Dokładnośc przyżądów do pompowania jest tak słaba, że problemem może być tu właśnie sprawdzenei ciśnienia. Pozdro, Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misza Opublikowano 9 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2003 Ja z kumplem pompowalismy kompresorem amory w GPZcie i wszystko bylo ok, bez zadnych problemów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 11 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2003 Myślę Pipcyk że trochę przesadzasz z tym suchym gazem. gdyby tak było' date=' nie było by to urządzenie dostępne dla użytkownika. Tak jak napisał jeden z przedmówców, filrt na wyjściu z kompresowa powinien załatwić sprawę. Weźmy pod uwagę, że w zamkniętym amotryzatorze (czyli w ladze) też jest powietrze, i to zwykłe, gówniane, z wilgocią :-) . Ważne jest tylko dokładne zmierzenia cośnienia, gdyż wynosi ono około 0,5 atmosfery, a jest to bardzo mało. Dokładnośc przyżądów do pompowania jest tak słaba, że problemem może być tu właśnie sprawdzenei ciśnienia. Pozdro, Paweł[/quote'] Wiesz Paweł to nie całkiem moja opinia. Kolega pracuje w serwisie Suzuki.Gościu w Africe ( którą serwisował w tym serwisie) pompował zawieszenie co jakiś czas, na czas jazdy z pasażerem gdzieś dalej, czy cos takiego i później spuszczał.Jakie było jego zdziwienie kiedy przy wymianie oleju w lagach zamiast oczekiwanego oleju wyciekła biała emulsja ( olej zanieczyszczony wodą) Uszczelniacze były OK., wszystko szczelne więc woda skąś musiała się wziąć. Właśnie ze skroplin. Jasne że jest to przypadek marginalny jednak taka sytuacja miała miejsce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vlaad Opublikowano 11 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2003 Wadą tego rozwiązania jest podatność powietrza na zmiany temperatury zewnętrznej, ale myślę, że zostało to przewidziane przez konstruktorów. Można spróbować pompowania azotem (niektóre stacje benzynowe oferują taką usługę do pompowania kół w samochodach), ale nie wiem czy jest sens. Sam nigdy nie eksperymentowałem z azotem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.