Nowy Kubi Opublikowano 24 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2008 Odpowiedz sobie na jeszcze jedno pytanie, czy stać cię na "moto na kredyt" :icon_razz: Przewrotne pytanie? Nie do końca. Jeżeli chcesz wziąć kredyt konsumpcyjny a moto kupić zupełnie na siebie, bez obciążeń, to wszystko ok. Ale mówisz, że moto na kredyt będzie trudno sprzedać. Więc mówisz o obciążeniu maszyny zastawem pod ten kredyt. Warunkiem takiego kredytu jest pełne AC na sprzęta. Używana cebra, motocykl typu sport, pewnie sprowadzony, wartości naście tys zł. Sprawdź ile wyjdzie Cię rocznie AC, obstawiam jakieś 2,5-3 tys. AC na starą 500kę za 6 tys juz w ogole sie nie kalkuluje. Nie dywagując czy warto ubezpieczać, czy nie, chyba nie możesz sobie na to pozwolić, skoro nie możesz sobie pozwolić na kupienie 500ki za 6 tys. bez kredytu. Albo weź kredyt konsumpcyjny, wtedy możesz kupić co chcesz, sprzedać kiedy chcesz, ubezpieczać albo nie. Proponuję właśnie coś, co nawet przy małej glebie nie pogrązy Cię finansowo. Albo zaczekaj i kup cebrę, ale wtedy kiedy będzie Cię na to stać. Ze mną było tak, kupiłem GSa za 6 tys. wykładając kasę, pojeździłem półtora roku, sprzedałem, a teraz dorobiłem się właśnie cebry F4i, którą tak chciałem. Cebra nowa w leasingu, a więc niejako kredyt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Frem Opublikowano 24 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2008 Narazie doszedłem do tego, że na ten sezon odpuszczę sobie kupno motocykla. Na grudzien styczeń będę mógł już kupić motocykl za swoją kase. Ewentualnie (znowu zacznie się odradzanie) może kupie fz6 04 za 12k zł w lutym? No alboooo ta niechciana a tak bardzo proponowana przez was 500 tka... :s Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CosmoSquig Opublikowano 24 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2008 Nie chce nic mówić, ale jak dla mnie to CosmoSquig bardzo często pisze na forum sensownie i nie przechwalając: rzeczowo i aż miło przeczytać ze dwa razy.Sęk ju :flesje:Po prostu staram się unikać pisania na trzeźwo :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marecki900 Opublikowano 24 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2008 Przeganiałem xj900 diversion dwa sezony i gwarantuje że jest to bardzo dobry motocykl. Zaliczyłem Słowację z maksymalnym dziennym przebiegie 800 kilometrów, pasażerka, torba na zbiorniku wypchany kufer z podczepionymi karimatani i śpiworami. Mimo wszystko było wygodnie. Miałem przyjemność latania xj600 jest ok tylko że ma łańcuch (900 kardan). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 25 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2008 Jak już miałaby być 500'tka to pomyśl o CB/CBF bo jest najmocniejsza z tego segmentu i opony ma normalne i hamulce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stawin Opublikowano 25 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2008 Może Frem to dobra decyzja. Kupowanie 600 na pierwsze moto nie jest wcale poronionym pomysłem, ale teraz sam wiem, że się nie wykorzystuje potencjału. Ja mam od miesiąca Thundercata, no i to też moje pierwsze większe moto (no może z tą różnicą, że od 5 lat na Junaku śmigam ), tak jak wyżej napisano jeżdżę narazie jak ciota i silnik do 7 tys kręce, nie wyżej, mimo, że i tak jak na ściga ma łagodną charakterystykę.No i teraz na ciuchy muszę ciułać powoli :smile: Weź XJ, a może Hondę NTV, bo co do fz6, lub wcześniejszych fazerów to im raczej bliżej do cbr niż XJ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Inku Opublikowano 25 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2008 (edytowane) Hehe, argumenty typu "nie stać mnie, żeby zmieniać moto co sezon" kompletnie do mnie nie trafiają. Zacznijmy od tego, że utrzymanie takiej 500ccm to zupełnie inna sprawa niż sportowej 600ccm. Już pomijając samo spalanie. Opony, łańcuch, klocki to dużo dużo większe koszty, czasem i 2x większe. Po drugie: Na F4 chcesz wziąć 10 tys.zł większy kredyt. Już Nowy Kubi pisał na ten temat. Przy motocyklu na kredyt MUSISZ mieć AC. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę jakie stawki panują u nas w kraju. Otóż ok 20% wartości motocykla. Do tego jeszcze dochodzą odsetki z kredytu. Czyli po dwóch latach kredytu masz takiego GSa za darmo :biggrin: A jeżeli wziął byś kredyt np. gotówkowy czy od rodziny/znajomych chcąc zaoszczędzić na AC, przy małej glebie koszty zaczynają się najczęściej od 1000zł wzwyż. Po trzecie: Skoro nie stać Cię, żeby kupić 500ccm i stracić na nim przy sprzedaży 500 czy 1000zł to jakim cudem stać Cię na eksploatację? Po czwarte: Na 500ccm nabierasz dużo szybciej umiejętności. A zupełnie inaczej sie jeździ, przyjemniej oczywiście, jak wiesz, że ogarniasz sprzęta. Ja proponuję CB500 - najmocniejszą 500ccm, pomijając GPZ. I sprzęt tańszy w serwisie od GS a przy tym mocniejszy. I przy glebie to zawsze mniejsze koszty niż F4:wink: Całkowicie się zgadzam z CosmoSquig i Nowym Kubim. Zrobisz jak uważasz. Pozdrawiam Edytowane 25 Lutego 2008 przez Inku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Frem Opublikowano 26 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2008 Hmm oj stać mnie na eksploatacje, ale co do kretydu na moto masz zupełną rację... przy takich stawkach AC to sporo kasy. A samo OC ile kosztuje ?:> Zastanawiam się nad Cb:http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M639901 1995 r sporo różni się z np 2005 rocznikiem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Inku Opublikowano 26 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2008 (edytowane) OC to groszowa sprawa. Przy max zniżkach płacę chyba 46zł na rok. W PZU najtaniej wychodziło. Bez zniżek to chyba 120zł o ile dobrze pamiętam. Co do CB500 to polecam tekst Pawła: :icon_question: http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56426,3702428.html Myślę, że CB będzie najlepszym wyborem. Założysz gmole i w razie gleby nie musisz zaciągać kredytu hipotecznego :icon_twisted: A F4 jeszcze sobie kupisz, ze spokojem. Szkoda trochę od razu zgruzować wymarzonego sprzęta i pluć sobie później w brodę. p.s. GS500 też się nada. Na allegro dużo w stanie agonalnym, więc trzeba być czujnym. Najbardziej mnie denerwuje regulacja zaworów co 6tys. km. a nie jest to tania zabawa. W CB robisz to co 24 tys. GS ma jednak lepsze zawieszenie, ramę, bardzo dobre hamulce. Poczytaj trochę o jednym i o drugim. Wszystko ma swoje plusy i minusy.Pozdrawiam Edytowane 26 Lutego 2008 przez Inku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 26 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2008 (edytowane) Tai jak Ci tu wiekszosc radzi-kup 500 i jezdzij chocby do oporu zanim nazbierasz na 600 albo moze cos wiekszego.Jeden sezon smiało przejezdzisz na takim moto.To ze brakuje mocy na protej, czy jedzie "tylko 180" to na to nie patrz.Predkosci powyzej 200 poki co nie sa dla Ciebie.....pojedz na jakies zakrety i tam zacznij jezdzic i szlifowac technike i zobaczysz wtedy, ze te słąbe na prostej 500 nagle odzyskało skąds swoją moc w ciasnych wirazach.Osobiscie polecam Suzuki GS 500. Polatałem takim jeden sezon całkowicie bezawaryjnie. Dodatkowo moto mało pali, łatwo sie prowadzi i dobrze trzyma drogi.....na poczatek absolutnie nic wiecej do jazdy nie jest Ci potrzebne. Edytowane 26 Lutego 2008 przez Arni GS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
G3d Opublikowano 26 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2008 (edytowane) Jezdziles gs / xj / cbr ? Nie rozumiem kompletnie [pewnie dlatego ze nei jezdzilem zadnym odrzutowcem powyzej xjoty] co to znaczy ze xj na pierwsze moto sie znudzi / jest nieelastyczna itp.Pojazd 2 kolowy ktory 100km/h osiaga zanim zdazysz zauwazyc, a 150 to zaden wysilek.To nie jest cholerna hulajnoga. W 98% takie problem maja ludzie ktorzy nie jechalli niczym powyzej kursowej 250. Ciesze sie Frem ze dajesz sie powoli przekonac.Pojezdzisz pouczysz sie, a potem sprzedasz i kupisz cos mocniejszego.Co sie odwlecze to nie uciecze. ps. nie znam firmy ktora sprzedaje ta CB, ale jak dla amnie MOTO KLINIKA nie brzmi zachecajaco :flesje: Edytowane 26 Lutego 2008 przez G3d Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Frem Opublikowano 27 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2008 Narazie rozglądam sie dla informacji. W kwietniu egzanim z prawka ( podobno od kwietnia dopiero można zdawać) no i najlepiej jeszcze w kwietniu własny motocykl. Tak żebym nie musiał na lawete wkładać i ściagać i jeszcze za to płacić. Najlepiej kupić i na moto juz samemu wrócić.Przekonaliście mnie już prawie w zupełności. Plus jest taki, że nie będę czekał sezonu na kase, tylko już będę mógł śmigać.Inna sprawa to garaż. Planowałem na zimę 2008 dopiero wynajem. Jak się sprawy mają z moto trzymanym w sezonie pod chmurką? Obok mnie, na wyciagniecie ręki jest ogrodzony parking strzeżony... może jakiś pokrowiec?Szukam też motocyklistów ze Szczecina, chłopaki może wy gdzieś wspólnie garażujecie swoje 2oo w jednym garażu?Mi opłaca się wynajem garażu bo schodwam nie tylko moto ale i samochód ale to raczej na zime. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kurbat Opublikowano 27 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2008 Ja trzymam czasem w lecie w koło domu pod chmurką/pokrowcem i nie ma problemu. Pokrowiec grubszy z Luisa kupisz za ok 50 zł na all albo w sklepie motocyklowym. Co do innych rad koledzy wyżej maja rację więc nie będę się powtarzał :flesje:. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Frem Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 z którego roku w zwyż najlepiej kupować cb 500 ? mówie o tych starszych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadeo Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 Dziwne pytanie :icon_biggrin: Patrz na stan a nie rocznik. W cb 500 było tak mało zmian, że to praktycznie ten sam motocykl przez cały okres produkcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.