Skocz do zawartości

Co kupić po chopperach?


Rekomendowane odpowiedzi

Jakikolwiek inny :biggrin:

Jak Ty wsiądziesz np. na |KTM 690sm to Ci doope urwie po drag star 650.

Sam musisz zdecydować czy chcesz SM czy golasa jakiegoś bo też inne bajki.

Sm to twarde małe siedzenie i przy dłuższej wycieczce da się odczuć a z kolei małe 600-tki to raczej z tym gumowaniem to nie bangla (nie to, że nie da rady ale lekko im nie bedzie).

Jeśli chcesz xtx660 SM to mój kolega sprzedaję zdrową sztukę.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja proponuję jakiegoś nakeda.

Pojemność dowolna, i tak da Ci mnóstwo radości.

W tej kasie celowałbym w B12 lub XJR 1300. Są to motocykle, które zrobią na Tobie niesamowite wrażenie...

 

Szczególnie po czymś, co nie skręca i nie hamuje :) . Sam to przeszedłem z XV1100-> XJR. Niebo a ziemia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak zwykle kontrowersyjny :

Ducati 749

- nie przerazi na początek momentem/mocą

- równomierny sposób oddawania tejże dziwi nawet teraz niektórych niedowiarków

- klasa zawieszenia i hamowania

- najwygodniejszy z Ducati Superbików

- jest tak zrobiony, że jest miejsca na nim i dla króciaka jak ja ( 173) i dla drągali nawet 2 metrowych, kwestia tylko ustawień

- tyle siedzisko dla pasażerki najwygodniejsze z DucatiSuperbików

- w miarę oszczędny jeśli chodzi o spalanie

- serwisowanie w kraju, jest już ogarnięte

- części zamienne na poziomie japonii jeśli nie tańsze ( np komplet pasków rozrządu 280 zł, a są i tańsze, a porządny łańcuch rozrządu japonii taki nie rozciągający się po 500 km minimum 750 zł, filtr oleju ja kupowałem do 999 za 25 zł, a filtry powietrza 150 zł)

 

 

Z minusów:

- długa jedynka, można to zmienić zmieniając przełożenia na np 14/ 40, fabrycznie jest chyba 15 / 36, ja mam w 999 - 14/ 39

- nie lubi gumowania, nie znaczy że się nie da, szczgólnie po operacji opisaniej wyżej

- sposób prowadzenia, małoskrętność, predestynuje wspomaganie balansowaniem

- sprzęgło wytrzymuje 25-50000 km z racji konstrukcji tegoż ( suche), koszt tarcz z przekładkami i sprężynkami ok. 175 dolarów ( Barnett), ja kupiłem okazjonalnie za 210 złotych

 

Pozdr. J-999

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do xjr fajny motocykl ale jak dla mnie zbyt mocny tak jak i Ducati którego zresztą z tego co widzę jest mało sztuk na sprzedaż. Gdybym miał brać coś ok 100 koni wtedy myślałbym nad fz6, z750. Może ktoś wypowie się o motocyklach wymienionych w temacie? Chociaż mile widziane są też propozycje takie jak te wyżej:)


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

error- co masz na myśli mówiąc "za mocny"?

Duże nakedy wcale nie urywają dupy. Owszem, jak kręcisz, to budzisz w nich zwierze, ale podczas normalnej jazdy wystarczy 3-5 tyś obrotów do dynamicznej, przyjemnej jazdy. Zobaczysz też, co znaczy móc skręcać i mieć hamulce!

Poza tymzakładam, że ktoś, kto jeździł armaturą musi mieć w sobie idrobinę estety. Więc cóż może być piękniejszego, niż klasyczny UJM?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, 110 KM w Ducati 749, nie urywa rąk od razu, sposób oddawania tejże jest po prostu wyśmienity, można bez końca wsłuchiwać się w pracę silnika, to nie japońskie 600 że do 8000 nic a potem łomojbozzze....

Ja tam dzisiaj zrobiłem małą rundkę 999 ( 749 taka sama pozycja) po okolicach Mazur i z powrotem( ok. 400 km) i nic mnie nie boli, i powiem szczerze nie za bardzo rozumiem ludzi, co wzdragają się przed popróbowaniem jazdy na nim...

Za podobną do wymienionych motocykli cenę masz motocykl z hamownią i co do 1998 roku brała udział w Superbikach, zawieszenie w pełni regulowane, podnoszenie i opuszczanie siedziska, i moto wąski jak kolarzówka...no cóż, ale każdy ma swój gust a o tym się nie dyskutuje motocykl ma się Tobie podobać i tyle...

 

Pozdr. J-999

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak powiedział jannikiel każdy ma swój gust.. Chciałbym dowiedzieć się czy wymienione przeze mnie motocykle nie będą za słabe po DS i czy za szybko mi się nie znudzą. Jakoś najbardziej przypadły mi do gusty xj6n i xt660x ale nie wiem czy xt nie jest za słaba:/ miał ktoś ten motocykl i może mi coś o nim powiedzieć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym motocykl przy którym nie będę musiał ciągle grzebać.. Myślę nad KTM LC4 690 sm ale jednak obawiam się o jego wytrzymałość i bezawaryjność, chciałbym aby w kolejnym motocyklu naprawy były takie jak w DS`ie czyli zerowe. Nigdy nie miałem styczności z marką KTM i nie mam od kogo uzyskać informacji o tych motocyklach. W posiadaniu mam dwa Japończyki Yamahe i Hondę i jakoś nie mogę się przekonać do motocykli z poza Japońskiej czwórki. Gdyby tylko xt660x miała te 10 koni więcej to wtedy nie zastanawiał bym się pewnie.. A tak to nie wiem czy jednak nie zdecydować się na jakąś słabą 600....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

xt660x to fajny motocykl na spokojne dojazdy do pracy ale nie do jazdy na kole. Jest po prostu za ciężki a silnik również nie należy do najmocniejszych w tej klasie. Nie wiem ile planujesz przeznaczyć na motocykl, ale jeżeli planujesz latać na kole i inne stopale to pomyśl o KTM 690 smc lub Husqvarnie sms 630. Jeżeli ma być taniej to: Husqvarna sm610, KTM SM690, BMW G650 xmoto (z tym że dwa ostatnie to nie jest do końca supermoto).

Edytowane przez soulreaver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...