Kierunkowskazy na rondzie

[zonq]

Zbycho, nie ma co, tos mi teraz pojechal, chyba wywale swoje papiery..., chodzi oczywiscie o najbardziej popularne rondo czyli to z pierwszenstwem przejazdu.

[morador]

ja stosuje opcje a gdyz uwazam ze pomaga innym czekajacym na wjazd i tym jadacym juz na rondzie (wiedza lepiej co zamierzam robic) ale prawidlowo wykonana opcja b (tak jak ktos powiedzial, opowiednio wczesniejsze zasygnalizowanie zjazdu a nie jak sie czesto zdaza kierunek w trakcie zjezdzania) rowniez jest poprawna

[arturXJ]

Kiedy robiłem kurs na prawo jazdy, to mój instruktor często powtarzał mi, żebym nie robił tego, co mnie u innych wkurza i żebym jechał tak, jakbym krzyczał co zamierzam zrobić. Tak głośno, żeby wszyscy mnie słyszeli. Tak więc w zależności od tego, gdzie zamierzam zjechać z ronda włączam albo lewy kierunek albo prawy. Prawy jak chcę zjechać z ronda a lewy jak zamierzam kontynuować jazdę pomimo możliwości zjazdu. Robię tak po to, aby człowiek chcący wjechać na rondo wiedział, że jadę dalej albo zjeżdżam z niego. wku**ia mnie, jak stoję przed rondem a na nim jedzie samochód/motocykl i bez żadnej sygnalizacji zjeżdża z ronda. On wie dokąd jedzie.

Z kolei z wprowadzaniem w błąd jadących już na rondzie to chyba jest tak, że większość rond z kilkoma pasami ruchu oznakowana jest linią przerywaną i ciągłą od stony zewnętrznej ronda. Jeśli jest tylko przerywana, to przynajmniej dżygit nie powinien zjechać mi przed nosem ze środkowego bo mu się przypomni, że ma zjechać. Tak więc, o wprowadzaniu w błąd kierowców poruszających się po rondzie lub chcących na nie wjechać raczej nie ma mowy. Owszem, czasami zdaża się, że włączę lewy kierunkowskaz przed rondem jak zamierzam minąć pierwszy (z prawej) zjazd z powodów podanyc wyżej.

Ale może miałem kiepskiego instruktora ... .

Możecie mnie zlinczować.

[Saltus]

Nie wierzę. 7 stron dywagacji o tym czy, jak i kiedy wrzucać kierunek na rodzie. Nie uczyli na kursie ? W Polsce jest 99% rond, na których przed wjazdem należy ustąpić pierszeństwa, pozostały 1% jest bodajże tylko w Ponzaniu.

Jeśli mamy zamiar skręcić w pierwszą lub drugą odnogę ronda, zajmujemy prawy pas. Gdy mamy zamiar jechać na wprost, lub w którąś z lewych odnóg zajmujemy lewy (wewnętrzny) pas i odpowiednio jedną odnogę wcześniej możemy zjechać na prawy pas.

Jeśli jezdnia na którą mamy zamiar wjechać jest dwupasmowa, możemy zostać na swoim (wewnętrznym) pasie.

Podobnie z rondami 3 pasmowymi, jedyna różnica polega na tym, że nie opuszczamy skrzyżowania z wewnętrznego pasa.

Kierunkowskas stosujemy jedynie przy zjeździe.

Jeśli wszyscy kierowcy stosowali by się do tych podstawowych zasad, nie było by potrzebne rozmyślanie nad użyciem lewego kierunkowskazu na rondzie. Myślę, że to nic trudnego.

[WAL]

tylko B!

nie ma albo, albo, ronda są najróżniejsze,

- są takie do których dochodzi po 7 jezdni (co wtedy daje lewy kierunkowskaz?),

- są takie na których znajdują się nawet budynki (co wtedy daje lewy kierunkowskaz?)

- są takie na których rosną jakieś drzewka, krzewy, nikt nic nie widzi tylko ostatnią ćwiartkę zza której wyjeżdżają samochody (wnerwia mnie wtedy jak wyłania się wtedy samochód z lewym kierunkowskazem, ja wypatruję co sygnalizuje kolejny, gdy w tym momencie ten pierwszy przełączył kierunek na prawy i zjeżdża z ronda - a ja w tym momencie co? "strata kolejki".

 

Jest tylko jedna prosta zasada, niezależnie od ronda "jednopasowego" tylko PRAWY kierunek przy wyjeździe!!!

 

p.s. na rondach z sygnalizacją świetlną już też ktoś wcześniej dobrze opisał, kierunki stosujemy zazwyczaj wg. oznakowań poziomych na pasach ruchu, lub wg. oznakowań pionowych.

Pozdrawiam!

[jawam]

Napisałem "wjazd" dla odróżnienia od zjazdu z ronda.

Persen, bez nerwów moderatorze...

Napisałem co czytałem, co mi mówiono i za co nie zostałem zdyskwalifikowany na dwóch egzaminach (A i B).

Aby nie być gołosłownym, http://img107.imageshack.us/my.php?image=dsc00221qe9.jpg .

Książeczka z kursu w szanowanej na tym forum szkoły http://img107.imageshack.us/my.php?image=dsc00222ob6.jpg . Naprawdę nie chce mi się wertować całego kodeksu i wyszukiwać przepisów. Coś czuję, że jednak za chwilę będę do tego zmuszony :icon_question:

 

No i zgadzam sie z opisem z książki. To samo jest praktykowane w Anglii i nikomu to nie przeszkadza. Czyli wjeżdżam na rondo i chce jechać prosto to sygnalizuje przed zjazdem z ronda kierunkowskazem lewym. Chcąc skręcić w prawo sygnalizuje przez cale rondo prawym kierunkowskazem do momentu zjazdu z ronda. Zaznaczę jeszcze, że wszystkie pojazdy z nadjeżdżające prawej strony maja pierwszeństwo.

[jeszua]

wracając na chwilę do tematu sporu o kierunkowskazy:

 

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach, którego wyrok z 2016 roku wyjaśnił tę sporną kwestię.

"Przed wjazdem na skrzyżowanie o ruchu okrężnym nie musimy włączać kierunkowskazu. Obowiązkowe jest jego włączanie podczas opuszczania ronda oraz zmiany pasa ruchu na rondach i więcej niż jednym pasie ruchu."

Sąd uzasadnił wyrok tym, że włączając kierunkowskaz przed wjazdem na rondo wprowadzamy innych kierowców w błąd.

 

 

jsz

[konrad1f]

podlinkuj ten wyrok bo podlinkowany "artykuł" to bzdura ;)