jawam

Wczoraj 23.05 o godzinie 18:30 wróciłem ze Szkocji. Na liczniku nakręcone tylko 1760mil. Pełne słonce na Isle of Skye i na północy Szkocji przez jakies 5 dni później nie wielkie zachmurzenie ale ciągle ciepło.

http://moto.bmw-klub.pl ciekawe forum BMW polecam. Na eRkacha sie nie znam ale BMW to jest to :biggrin:

Kali gratuluje sprząta :buttrock: :crossy: !! :buttrock: A co do wypadów to moje zapytanie o kogoś chętnego na Szkocję jest nadal aktualne. Wyspa Skye , Durnes na samej górze, Inverness, (Stirling), Roslin i powrót do domu czyli Hereford. Wyjazd o 3, 4 w nocy 14 maja na jakiś tydzień. Pozdro :crossy:

W dalszym ciągu poszykuje towarzystwa na wypad do Szkocji po 13maja.

Ubezpieczalnia to A-plan. Ale widzę, że jesteś poniżej 25roku życia więc tanio i tak nie będzie. Co jak wstecz to nie wiem jak to działa. A dowód rejestracyjny wysyłasz do . Zresztą wszystko jest napisane co i jak zrobić na papierach dowodu rejestracyjnego. Powodzenia

Czy ktoś z was jest chętny na wyjazd do Szkocji? Planuje wyjazd w 3tygodniu lub pod koniec 2tygodnia maja. Na jakieś 6-7dni. Przede wszystkim chce sie udać na wyspę Skye. A resztę sie jakoś wspólnie opracuje. Czekam na chętnych.

Z tych okolic to tylko ja jestem i to w dodatku z Hereford

190cm i 80kg i śmigam na K1100 LT dla mnie szyty na miarę. Dla kolegi o wzroscie 195 i wadze ok 100kg to dla niego jak rowerek :)

No pogoda nas teraz nie rozpieszcza. Zimą było przynajmniej sucho. No jutro tylko do Swansea jeśli tylko pogoda pozwoli na to:)

Witam No to już z tym manewrowaniem jakieś herezje tworzysz :icon_rolleyes: Może Goldas i tyle waży ale ja nie miałem problemów z manewrowaniem nim. Miałem okazje przejechać sie na 1200 z 82r. Jego ciężaru sie nie czuje bo posiada niski środek ciężkości w porównaniu do mojego K1100. Maciej to ciągle jeszcze nie wiesz co wybrać? Pamiętaj, a cokolwiek wybierzesz to bedziesz jeszcze potrzebował sporo czasu na oswojenie sie ze sprzętem. A już sie coraz cieplej robi.

W pierwszy dzień wiosny jak wracałem z Newton do Hereford. Dopadł mnie grad a deszcz w ten dzien to był normalnym zjawiskiem. Nakręciłem 180mil w ten dzień. Pozdrawiam

21 marzec moje powitanie pani Wiosny :crossy: 180 mil po środkowej Walii w deszczu i w gradzie. :icon_mrgreen: Hereford->Builth Wells->Elan / Rhayader-> Newtown->Knigton->Hereford Ciekawe kręte drogi ;) **___** _**___**_________**** _**___**_______**___**** _**__**_______*___**___** __**__*______*__**__***__** ___**__*____*__**_____**__* ____**_**__**_**________** ____**___**__**Moc prezentów od zajączka co koszyczek trzyma w rączkach Wielu wrażeń, mokrej głowy w poniedziałek dyngusowy. Życzę jaja święconego i wszystkiego najlepszego! ___*___________* __*_____________* _*____0_____0____* _*_______@_______* _*_______________* ___*_____v_____* _____**_____** _______*****_______

Im człek starszy to głupszy :icon_biggrin: Pewnie ten piździk został kupiony na urodziny, a tatuś chciał pokazać jak się jeździ na "motorze" Fantazja fantazja jest bez granic... W sumie z całego materiału to najgłupsze są komentarze czytelników...

tak to miasto :bigrazz:

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat...20&ticaid=15817 Nawet mi się nie chce tego komentować. A co Wy na to?

Coś nam założyciel tematu zamilkł ostatnio. Czyżby głowa jemu pękła od nadmiaru informacji :biggrin: No właśnie coś te ostatnie posty odbiegają trochę od tematu i zapytania założyciela tematu.

No właśnie dobry wybór sportowy motocykl na poczatek :biggrin: Chyba że masz jakis dar do jazdy motocyklem sportowym. Człowieku weź na start CB 500 GS 500 ER5 to absolutnie powinno Tobie starczyć i na jakieś łachy Tobie starczy a to co wiem to to tez nie należy do najtańszych :wink: Ja wydałem na łachy tylko 300funtów i to za takie ze środkowej półki. A tych tematów na fotum jest na prawdę dużo :buttrock: Pozdrawiam

Maciej czy już coś wybrałeś dla siebie czy nadal w rozterce? Miałeś okazję przez ten czas coś z tych polecanych 2oo przetestować itd Jak nie to do roboty Stary bo czas leci sezon nie długo a trzeba sie rozjeździć jeszcze :buttrock: Pozdrawiam Michał

Vinil a już coś kupiłeś czy nadal szukasz i nie wiesz co jeszcze wybrać wśród tych 500 czy też 600. A jeśli szukasz to już czegoś konkretnie? Czyli odpowiednia cena do stanu motonga itp? Pozdro :biggrin: :buttrock:

Nie wiem Dlaczego się uparłeś na roczniki pow2000r. Spokojnie możesz kupić coś dobrego już od roku 98. Ktoś napisał ze sie tobie znudzi 500. Nie wiem czy komuś kto zaczyna przygodę na większym moto niż 50cc i porównuje to to 125cc to taki sprzęt nie powinien sie szybko znudzić. Ja proponuje Tobie Yamahe XJ 600 Diversion 98r Bandit 600 jest już za mocny tak samo jak Hornet Z mniejszych to tylko CB500. A nawet możesz sie pokusić na enduro Yamaha XT 350 albo 600 ale... rocznikowo to to juz dziadki :flesje: i czasem skatowane strasznie. Miałem ten sam problem co Ty. A wypadło na coś innego jak na pierwszy motocykl :bigrazz: Pozdrawiam

Ja planuje wypad Hereford-Bydgoszcz na 7 lipca na 3 tyg. Nie mam nic jeszcze zaplanowane co do przejazdu. Prawdopodobnie zahaczymy o Amsterdam(|sam nie jadę i dzięki za info) W Polsce mam zamiar w góry jechać. Dookoła lub coś takiego podobnego. Pięć miesięcy do wyjazdu. Plan ułoży się pewnie w drodze.

Seria Long Way Round jest ok, ale polecam Long Way Down.

Dobry pretekst na jeżdżenie:) Ja jeżdżę od dnia zakupu moto czyli od listopada 07. Nie można tego nazwać jeszcze rozpoczęciem sezonu. Ale od tego czasu już nakręciłem 1300mil. A w te ciepłe dni jakie były to nakręcałem jakieś 100mil. Na każdy wypad. Sezon rozpocznę 1 maja tak jak w Bydgoszczy jest rozpoczywany.

Dzisiaj :crossy: po Walijskich górach. Nakręciłem jakieś 130mil w tym górach 60 może 70 w dość trudnym terenie. Polecam Walia, Black Mountain, Llathony Abbey :( Zdjęć jeszcze nie mam żadnych na jakimkolwiek albumie internetowym, Za leniwy jestem na wklejanie zdjęć. Ale jak coś będę miał to dam znać. Kurcze muszę sie pilnować z prędkościami :P