Skocz do zawartości

radiowóz stoi na zakazie postoju i parkowania


pit373
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Parę dni temu idę do domu, przed domem jest chodnik i ścieżka rowerowa oznaczona odpowiednim znakiem oraz znak zakaz postoju i parkowania. W odległości ok 50 metrów za tymi znakami stoi sobie radiowóz zaparkowany w połowie na ścieżce rowerowej i w połowie na chodniku. Radiowóz ten miał wyłączony silnik, nie wydawał żadnych sygnałów dźwiękowych oraz świetlnych, a pan i pani policjant stali sobie obok niego z lizakiem . Przechodząc koło niech, poinformowałem ich, że tu jest zakaz postoju i parkowania, na to pan policjant odp. "nie widzi pan tego napisu?" - wskazując napis "policja" na radiowozie. odparłem, że widzę i dodałem, że to nie jest ładny przykład dla obywateli.

nie miałem ochoty wchodzić z nimi w dłuższą i zapewne bez celową dyskusję, ale tak sobie myślę, czy oni mogli tam pozostawić pojazd? przecież pojazd uprzywilejowany to taki, który wysyła sygnały dźwiękowe lub/i świetlne o zmiennym tonie bla bla bla...

 

więc pytanie jak jest w rzeczywistości? czy mogą w świetle prawa tak parkować auto?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc pytanie jak jest w rzeczywistości? czy mogą w świetle prawa tak parkować auto?

 

AFAIK nie

jest jednak pewne ALE: to oni są władzuchną... :notworthy:

 

BTW dla przykładu, że z "wadzą" się nie zadziera. nie zapomnę widoku, jaki kiedyś zaprezentował się moim oczom po otwarciu schowka w samochodzie kolegi: 1,5-2cm plik mandatów (mógł, to było przed erą punktowania takich świstków). na pytanie czy ma za dużo kasy odpowiedział, że odbił dziewczynę policjantowi; i tak sobie koledzy porzuconego za nim jeździli, wręczając karteczki... :crossy:

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę dni temu idę do domu, przed domem jest chodnik i ścieżka rowerowa oznaczona odpowiednim znakiem oraz znak zakaz postoju i parkowania. W odległości ok 50 metrów za tymi znakami stoi sobie radiowóz zaparkowany w połowie na ścieżce rowerowej i w połowie na chodniku. Radiowóz ten miał wyłączony silnik, nie wydawał żadnych sygnałów dźwiękowych oraz świetlnych, a pan i pani policjant stali sobie obok niego z lizakiem . Przechodząc koło niech, poinformowałem ich, że tu jest zakaz postoju i parkowania, na to pan policjant odp. "nie widzi pan tego napisu?" - wskazując napis "policja" na radiowozie. odparłem, że widzę i dodałem, że to nie jest ładny przykład dla obywateli.

nie miałem ochoty wchodzić z nimi w dłuższą i zapewne bez celową dyskusję, ale tak sobie myślę, czy oni mogli tam pozostawić pojazd? przecież pojazd uprzywilejowany to taki, który wysyła sygnały dźwiękowe lub/i świetlne o zmiennym tonie bla bla bla...

 

więc pytanie jak jest w rzeczywistości? czy mogą w świetle prawa tak parkować auto?

 

 

Ja bym z nimi polemizował :crossy: :banghead: bo wydaje mi się że prawo obowiązuje również policję. Jak sam stwierdziłeś pojazd uprzywilejowany to taki "który wysyła sygnały dźwiękowe lub/i świetlne o zmiennym tonie bla bla bla..." :flesje: :flesje:

 

ps. albo inaczej. Poszedłbym do domu (jeśli by było niedaleko, jeśli daleko to bym podjechał :icon_mrgreen: ) po aparat i pstryknął kilka fotek dla przykładu i powysyłał gdzie trzeba. Dlaczego - bo złośliwy jestem :notworthy: jeśli idzie o pewne sprawy prawne :icon_razz:

Edytowane przez qqruku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mieli prawa i koniec.

Tak się składa, że znam jedną podobną historię: policaje stały w miejscu niedozwolonym dla pojazdów. Również w tamtej chwili nie byli pojazdem "uprzywilejowanym". Kumpel jechał motocyklem.... a ci go chcieli "schaltować" celem kontroli.

On pojechał i zatrzymał się za skrzyżowaniem w miejcu dozwolonym i czekał na nich.

Dołączyli do niego z pianą na pyskach..... ale ich wyprostował i panowie odpuścili.

Po rutynowej kontroli rozjechali i koniec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po rutynowej kontroli rozjechali i koniec.

:eek: :eek: :eek:

Z takimi lepiej nie zadzierac :icon_rolleyes: :wink: :icon_razz:

 

Trzebabylo skoczyc po rower [jezeli masz dobrze oznakowany itp] i im wjechac na sciezce :P

Albo stanac przed maska na sciezce i dzwonic dzwoneczkiem az odjada :P

Niestety na takei bejostwo nic nie poradzisz - jak juz pokazesz ze masz racje to w najlepszym wypadku pojada, a w najgorszym sie dopier**** do czegos, a zawsze cos sie znajdzie :)

 

Najlepiej foto dokladne, zeby bylo widac kto to i akcja plakatowo, forumowa :)

Edytowane przez G3d
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znamienne zachowanie dla policjantów. Dokładnie tak samo na Fabrycznym w Łodzi. Zamiast jak cywilizowany człowiek postawić auto na jezdni czy na parkingu to ładuje się tym driftowozem centralnie przed budkę. Kiedyś jak bede na pieszo to ich zapytam czemu tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja moherowa się robi :icon_razz: Powiem szczerze, że jak wyjadę na miasto to łamię dziennie ze 30 razy (nie liczę, więc może być dużo więcej) prawo o ruchu drogowym - prędkość, zakazy, poruszanie się w niedozwolony sposób, linie ciągłe. I mam to w D. Jak tego nie robię to źle się czuję. Państwu policjantom w duchu też zezwalam na robienie czegoś takiego, bo żyjemy w normalnym kraju a nie w germanii :icon_question: Ludzie nie bądżcie tacy praworządni, bo to jest pierwszy krok do wstąpienia do rodziny radia maryja :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę dni temu idę do domu, przed domem jest chodnik i ścieżka rowerowa oznaczona odpowiednim znakiem oraz znak zakaz postoju i parkowania. W odległości ok 50 metrów za tymi znakami stoi sobie radiowóz zaparkowany w połowie na ścieżce rowerowej i w połowie na chodniku. Radiowóz ten miał wyłączony silnik, nie wydawał żadnych sygnałów dźwiękowych oraz świetlnych, a pan i pani policjant stali sobie obok niego z lizakiem . Przechodząc koło niech, poinformowałem ich, że tu jest zakaz postoju i parkowania, na to pan policjant odp. "nie widzi pan tego napisu?" - wskazując napis "policja" na radiowozie. odparłem, że widzę i dodałem, że to nie jest ładny przykład dla obywateli.

nie miałem ochoty wchodzić z nimi w dłuższą i zapewne bez celową dyskusję, ale tak sobie myślę, czy oni mogli tam pozostawić pojazd? przecież pojazd uprzywilejowany to taki, który wysyła sygnały dźwiękowe lub/i świetlne o zmiennym tonie bla bla bla...

 

więc pytanie jak jest w rzeczywistości? czy mogą w świetle prawa tak parkować auto?

Z czystym sumieniem powiedz ze Ty nigdy nie lamiesz zadnego przepisu jak wsiadasz na motocykl ;p

Jesli wykonuja czynnosci sluzbowe to moga tak postapic jak postapili . Wykonujac czynnosci sluzbowe wcale nie musz miec wlaczonych sygnalow. Z tego co pszesz to wykonywali czynnosci sluzbowe bo stali z "lzakiem" czyli "regulowali ruch". Najlepiej bylo zrobic zdjecie w/w sytuacji i poslac do komendanta z prosba o ustosunkowanie sie do owej sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja moherowa się robi :icon_razz: Powiem szczerze, że jak wyjadę na miasto to łamię dziennie ze 30 razy (nie liczę, więc może być dużo więcej) prawo o ruchu drogowym - prędkość, zakazy, poruszanie się w niedozwolony sposób, linie ciągłe. I mam to w D. Jak tego nie robię to źle się czuję. Państwu policjantom w duchu też zezwalam na robienie czegoś takiego, bo żyjemy w normalnym kraju a nie w germanii :icon_question: Ludzie nie bądżcie tacy praworządni, bo to jest pierwszy krok do wstąpienia do rodziny radia maryja :bigrazz:

 

Jak zatem skomentować fakt, że ktoś wymaga od nas przestrzegania prawa samemu je łamiąc?.... czyli łapie do kontroli w miejscu niedozwolonym do zatrzymania i poucza że tak się nie robi?... coś to nie teges, stąd dyskusja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będziecie stali pod Waszym mieszkaniem, a w środku będą złodzieje, to życzę Wam, żeby wtedy policjanci szukali miejsca do zaparkowania i żeby go nie było w obrębie najbliższego kilometra. Przestaniecie się wtedy czepiać.

Jak to się ma do tego, że widać na fotce iż podjeżdżają po chodniku do sklepu spożywczego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...