BANDIT

[KLAUDIUSZ]

ThANkS :clap:

 

Czy moze mi ktoś podać orientacyjne ceny serwisu B12 tzn. wymiana oleju, regulacja zaworów z czyszczeniem, klocki przód i tył, rozrząd, świece,,, pytam z czystej ciekawosci bo po sezonie trzba bedzie zrobic serwis w moim przypadku, tylnie klocki i olej do wymiany, będę robił to poraz pierwszy i chciał bym poznać orientacyjne ceny tych zabiegów, forumowicze posiadający bandziorki dłuższy czas pewnie bea mieli coś więcej do powiedzenia pozdrawiam :crossy: :clap: :wink:

PS. Jak dokadnie sprawdzacie poziom oleju w bandziorku tzn kiedy moto stoi na stopce centralnej czy też może 2 kołach :)

Sądze że do 500 PLN :buttrock:

[Marcin SF]

sprawdzamy olej na stopce centralnej, moto po jeździe odstawiamy na 3 minuty :notworthy:

Edytowane 18 Września 2007 przez Marcin SF

[joga82]

sprawdzamy olej na stopce centralnej, moto po jeździe odstawiamy na 3 minuty :)

Dzieki Ci i całej reszcie, pogubiła mnie jakaś ang. serwisówka gdzie po przetłumaczeniu na polski z moimi zdolnościami wyszło mi że olej powinno sie lookć na lekko rozgrzanym silniku. PS dobre było jak szukałem po kupnie B12 coś co przypominało by bagnet do pomiaru poziomu oleju hehehe ale to było dawno temu i nieprawda :biggrin:

[Olsen]

Poszukaj lub popytaj o dobry sprawdzony serwis. Niech jeden mechanik prowadzi sprzęta.

Popieram. Lepiej niech motocykl od początku serwisuje jeden mechanik, który po pewnym czasie będzie znał pojazd na wylot (czasem lepiej niż sam właściciel), niż jakby za każdym razem miał przy nim grzebać kto inny, widzący maszynę pierwszy raz na oczy.

 

pogubiła mnie jakaś ang. serwisówka gdzie po przetłumaczeniu na polski z moimi zdolnościami wyszło mi że olej powinno sie lookć na lekko rozgrzanym silniku.

Dlatego warto kupować motocykl z instrukcją obsługi w języku polskim. :icon_razz:

[Marcin SF]

Dlatego warto kupować motocykl z instrukcją obsługi w języku polskim. :icon_razz:

 

Wybacz mi tą dygresję, ale po za twoim, nie widziałem zbyt wiele banditów z instrukcją w języku polskim :rolleyes: ja mam po framcuzku :/

[rebel]

Wybacz mi tą dygresję, ale po za twoim, nie widziałem zbyt wiele banditów z instrukcją w języku polskim smile.gif ja mam po framcuzku :/

Marcin to Ty francuza masz ????!!!! Od razu wydał mi się jakiś taki gejowsko czerwony ;) ;) ;) buahahahahahaahaha

[wr0na]

rebel...

nawet ja mialem dosc taktu zeby mu tego w twarz nie powiedziec......

 

zniszczyłeś chłopakowi życie... ;) ;)

[Marcin SF]

lol, malowany w polsce, na kolor ferfiati 126 p , po tym jak go poskładali z 5 innych motórów, więc to nie jest francuzki czerwony ;)

[Lukasz89]

Marcin to Ty francuza masz ????!!!! Od razu wydał mi się jakiś taki gejowsko czerwony ;) ;) ;) buahahahahahaahaha

 

 

Ekhm... Mój to też francuz i do tego niebieski :biggrin: Sugerujesz coś? :D

Edytowane 18 Września 2007 przez Lukasz89

[KLAUDIUSZ]

Ja mam Instrukcje po polsku :biggrin:

 

p.s. Udajcie do najbliższego ASO i możecie tam zamówić i zakupić takową :D

[rebel]

rebel...

nawet ja mialem dosc taktu zeby mu tego w twarz nie powiedziec......

 

zniszczyłeś chłopakowi życie..

W końcu ktoś musiał. Już czas zakończyć te pitolenie o pięknym sprzecie :clap: Nie będzie już słychac śmiechu za plecami :clap:

Ekhm... Mój to też francuz i do tego niebieski bigrazz.gif Sugerujesz coś? D.gif

Francuz to francuz. I wszystko jasne :clap:

po tym jak go poskładali z 5 innych motórów

Nawet pod korek olejem go zalali. Pewnie wymuskany francuzik myslał, że trzeba jak benzynke....na full....buahahahahahaha :clap:

[Marcin SF]

[quote name='rebel' date='18 wrzesień 2007 - 17:53' post='1026634

Nawet pod korek olejem go zalali. Pewnie wymuskany francuzik myslał, że trzeba jak benzynke....na full....buahahahahahaha :clap:

 

 

nie no zlali go pod korek, bo gość na gumie jeździł non stop, a potem potrącił staruszkę i uciekając przed policją wjechał pod tira przy prędkości 180, dlatego mogłem go taniej kupić :clap:

[metiu]

Witam wszystkich.

 

Przeglądając net w poszukiwaniu info na temat bajka jaki chciałbym sobie zakupić w najbliższych tygodniach, dotarłem do Waszego forum i tutaj widząc członków specjalizujących się w Bandytach chciałbym zadać kilka pytań licząc na Waszą pomoc i doświadczenie.

 

Otóż myślę o zakupie Bandita 1200s. NA początku chciałbym powiedzieć, iż po pierwsze moje doświadczenie jazdy motocyklami ogranicza sie do jednego sezony na hondzie shadow, która nota bene rozbiłem lądując w rowie, a po drugie ważnym dla mnie elementem przy doborze motocykla jest mój wzrost. Mam bowiem 198cm.

 

1. Czy uważacie, że bandit 1200 będzie dla mnie wystarczająco dużym motocyklem, (może ktoś z członków forum jest równie wysoki jak ja i będzie mógł mi opowiedzieć jak się czuje podczas jazdy na takim motorze?)

2. Druga i ważniejsza rzecz to czy taki motor może opanować początkujący motocyklista, który jak wcześniej pisałem miał tylko shadowa przez jeden sezon i od 2 sezonów już nie jeździ?

 

Mój problem polega na tym, że trudno mi zacząć od czegoś mniejszego bo po prostu gabarytowo takie motocykle są dla mnie za małe.

Często spotykam się z opiniami, że bandit 1200 jak najbardziej się dla mnie nadaje, a następnie czytam np. testy gdzie doświadczeni jeźdźcy piszą, że jest to sprzęt bardzo szybki, że wystarczy odkręcić manetkę na jakimkolwiek biegu w jakimkolwiek zakresie obrotów żeby zaczęło się "piekło"

 

Chciałbym powrócić na nowo do przygody z motocyklami ale też nie chciałbym żeby ta przygoda skończyła sie szybko jakimś wypadkiem.

 

Z góry dziękuję za rzetelną pomoc i pozdrawiam wszystkich

Metiu

[Marcin SF]

zacznij od 600, wystarczy, a gabarytowo o ile pamiętam różnicy nie ma. Ostatnio widziałem co spokojny rozważny Pan zrobił z 1200 ruszając ze świateł :clap:

 

co prawda ja mam 182 i nie powiem ci jak przy twoim wzroscie będziesz się czuł, ale pewnie znajdzie się kilku takich co mają podobny wzrost

Edytowane 18 Września 2007 przez Marcin SF

[jeszua]

Chciałbym powrócić na nowo do przygody z motocyklami ale też nie chciałbym żeby ta przygoda skończyła sie szybko jakimś wypadkiem.

 

więc odpuść sobie gsf1200. za mocny

z motocykli typowych dla początkujących jeźdźców (no, tak cię wypada potraktować...), nadających się dla większych gabarytowo, a jeszcze mieszczących się w granicach rozsądku z mocą i możliwościami silnika - xj600. ewentualnie, jeśli baaardzo cię "ciśnie" na coś mocniejszego/ o lepszym podwoziu/ wyglądzie - gsf600. wbrew pozorom motocykle naprawdę są porównywalne gabarytowo: mam (jeszcze, bo do opchnięcia) xj600, ostatnio na jazdach testowych śmigałem nowym banditem 1250 i w rozmiarze samego motocykla (nie mówię o silniku) wyraźnych różnic nie stwierdziłem... wręcz przeciwnie, przy mojej obecnej kanapie duży bandit sprawiał raczej mikre wrażenie :clap:

jsz