Skocz do zawartości

Triumph 1050 Sprint ST


Rekomendowane odpowiedzi

Ja właśnie się w Triumphie z uszczelką pod głowicą pożegnałem :/ Psia mać, akurat po wymianie wszystkiego - wku**wiony jestem strasznie - przelatałem na nowym oleju i rozrządzie raptem 800km. Z drugiej strony, dobrze, że zauważyłem pocenie - w ST raczej bym go nie zobaczył, strach pomyśleć, jakie by były jaja w trasie.

Edytowane przez _bollo_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Cześć,

 

Interesują mnie Triumphy nowszej generacji, konkretnie sprint 1050 i tiger 1050. Potrzebuję motocykla, któremu zaufam, takiego, który zabierze mnie w podróż dookoła Europy i jednocześnie odpali codziennie rano przy dojeździe do pracy, niezależnie od pogody.

 

Przeczytałem mnóstwo recenzji i opinii w/w modeli i jestem przekonany o ich przydatności i ogólnej fajności :) Niestety często na zagranicznych forach zdarzają się opisy klękających silników 1050 oraz narzekania na losowe awarie niektórych komponentów. Jeśli ktoś z Was wie, proszę o informację czy wada silników 1050 została usunięta w jakimś roku - chcę wiedzieć jak kupić aby uniknąć remontu. Mam uczulenie na tym punkcie po ostatnim sprzęcie...

 

Wielu użytkowników skarży się na mniejsze lub większe problemy z Triumphami. Podzielcie się proszę tym co was spotkało i czy usunięcie awarii było łatwe, jak z częściami (nie eksploatacyjnymi, ale tymi, których się bez awarii nie wymienia).

 

M/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie awaryjność ST1050 nie obiega od przeciętnej awaryjności sprzętów w tej klasie. Nie ma jakichś wad konstrukcyjnych itp. Była akcja serwisowa na mocowanie tylnego amora, więc należy przy zakupie zwrócić uwagę czy zostało wymienione. Od rocznika 2008 ba zmienił się na metalowy i poprawili światła.

Nakulałem nim 22.000km, czyli nie zrobił jakiegoś mega przebiegu pod moją d..pą, ale w zasadzie nic się nie działo. Znam sprzęty, które przelatały 70.000km i nada jeżdżą. Przypuszczam, że gdy zaczniesz się zagłębiać w inne marki/modele też znajdziesz przykłady jakichś awarii. Naprawdę bym się tym nie sugerował.

 

Pozdr.

F.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam T1050 jak widać wyżej. Mój po wymianie uszczelki był w Dolomitach. Po tej przygodzie wszystko gra - przy okazji motocykl był rozebrany, sprawdzona została głowica i okazało się, że jest w naprawdę niezłym stanie. Motocykl ma w tym momencie 69 tys - widać, że było coś działane przy pompie wody. Motocykl przy tym przebiegu nie bierze grama oleju, tarcze są oryginalne - przód ma 4.2mm (nowe 4.5 albo 4.6), nie mam problemów z elektryką. Po kupnie (65k) wymieniony został rozrząd - mimo tego motocykl pracuje dość głośno, jeśli miałeś wcześniej coś cichego będzie Ci trudno uwierzyć, że wszystko ok.

 

Ponadto do wymiany kwalifikowały się niektóre przewody od układu chłodzenia (oryginały po 50-80zł, nieoryginały po 8zł :)). Nie wiem jak jest w ST, ale T1050 ma miekki amor - teraz już sie przyzwyczaiłem, ale po gsx'ie miałem wrażenei, że jadę na fotelu bujanym.

 

Uszczelka kupiona w Intermotors w Łodzi - w Długołęcę powiedzieli żebym się "odczepił" (2 ga akcja, kiedy zostaje zrugany przez maila i telefonicznie - naprawde jestem w szoku jak podchodza do klienta). Kosztowała 270zł (oryginał 4 albo 5 warstw). Czekałem na nią (czy raczej serwis) całe 2 dni. Swojego Tigera serwisuje w Motokracji - to serwis forumowego kolegi Towdiego - jest bardzo porządnie, z gwarancją i w dobrej cenie (wszystkie moto serwisowane do tej pory były właśnie u niego, a jest to osoba jedna z nielicznych, która się podjęła wymiany).

 

Do Włoch kupiłem Assitance, ale się nie przydało - Triumph zdał egzamin. Wrażenia z jazdy są mega - ale to wyczytasz na forach :)

Edytowane przez _bollo_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 

 

Nie wiem jak jest w ST, ale T1050 ma miekki amor - teraz już sie przyzwyczaiłem, ale po gsx'ie miałem wrażenei, że jadę na fotelu bujanym.

 

 

 

Do Włoch kupiłem Assitance, ale się nie przydało - Triumph zdał egzamin. Wrażenia z jazdy są mega - ale to wyczytasz na forach :)

Witam

 

Mam Sprinta St 2010 rok i tez denerwowoal mnie zbyt miekki amor z przodu.

 

Przy zmianie uszczelniaczy na lagach i zostal wlany gestszy olej 15 W i jest o niebo lepiej, tak wiec polecam.

 

Tydzien temu wrucilem z zona z Chorwacji, motor byl doladowany na maxa trzy kufry i dodatkowo namiot i spiwor na kufer centralny oraz torba na baku. Po wymianie oleju w lagach motor jest zdecydowanie stabilniejszy i lepiej sie prowadzil.

 

Bardzo polecam Triumpha 1050 super motor. Spalanie zaskakiwoalo na plus - 5 l na 100 km przy 130 km/h, JAk jechalismy 160 km/h spalanie juz 8 l.

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

awaryjność jest standardowa.

silniki fajne.

zawodzi raczej jakość obsługi dilerskiej.

czytałem o problemach z tłokami w Tygrysach, a raczej niechęci lokalnych dilerów do ich wymiany w ramach gwarancji(koszty koło 4000zł z tego co pamietam), ale prawda jest taka, że takie historie są raczej sporadyczne. spalanie przy spokojnej jeździe koło 6 litrów:P

Zapraszam na jedyne w Polsce kursy angielskiego dla motocyklistów(specjalne zniżki):

http://www.englishwithlucas.com/

i

https://www.facebook.com/angielski.English.with.Lucas

Angielski bez żadnych zahamowań :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Witam

Aktualnie jestem posiadaczem Kawasaki ZR 7 i prawie już kupiłem Triumha Sprinta 1050 z 2009 r.

Widzę tutaj osoby, które jeżdżą takimi sprzętami i do Was mam pytanie :

Jak sprawuje się ten motocykl na dłuższej - turystycznej jeździe ? ( kufry, obładowany ) Chodzi mi szczególnie o pozycje i odczucia kierowców.

Pytam dlatego, że w porównaniu do mojego aktualnego moto pozycja jest mocno pochylona. Nie wiem jak po tym człowiek się czuje na dłuższej trasie. Moją Zr-ką byłem w tym roku w Turcji i dało radę jechać 10 godzin w siodle w pozycji prawie wyprostowanej. Szukam innego z powodu ochrony przed wiatrem.

O niezawodności, osiągach, spalaniu Triumpha już czytałem ale o "podróżowaniu" nim to nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Aktualnie jestem posiadaczem Kawasaki ZR 7 i prawie już kupiłem Triumha Sprinta 1050 z 2009 r.

Widzę tutaj osoby, które jeżdżą takimi sprzętami i do Was mam pytanie :

Jak sprawuje się ten motocykl na dłuższej - turystycznej jeździe ? ( kufry, obładowany ) Chodzi mi szczególnie o pozycje i odczucia kierowców.

Pytam dlatego, że w porównaniu do mojego aktualnego moto pozycja jest mocno pochylona. Nie wiem jak po tym człowiek się czuje na dłuższej trasie. Moją Zr-ką byłem w tym roku w Turcji i dało radę jechać 10 godzin w siodle w pozycji prawie wyprostowanej. Szukam innego z powodu ochrony przed wiatrem.

O niezawodności, osiągach, spalaniu Triumpha już czytałem ale o "podróżowaniu" nim to nie.

Słuchaj,może dużo w tym roku nie zdążyłem pojeździć ale chyba stuknęło mi jakieś 18 000 km w 2-3 miesiące.

1. Bardzo elastyczny silnik

2. pozycja za kierownicą też da się wytrzymać, chociaż na początku trochę bolał mnie kark. Trasy takie po 300-400 km

3. Spalanie to oczywiście różnie, od 6-9

4. W serwisach, jak w serwisach poziom oleju często sprawdzają na nie wkręconym bagnecie :).W triumphie sprawdza się na wkręconym.

5. miałem akcesoryjną szybę więc nawet 200 bez pochylania.

6. Max licznikowy to 269km/h

7. hamulce takie sobie ale to nie sprzęt na tor więc ok.

8. stelaż pod kufry to mistrzostwo świata! jak się zdejmie kufry to prawie ginie.

9. Motocykl bardzo przypomina .... Aprilla Futura, podobny kształt, 3 lampy, 3 zegary.... chyba angole mocno się wzorowali.

10 no i ta nazwa Triumph.... rozbiera każdą Kobietę....

meble biurowe

fotele obrotowe

krzesła obrotowe

krzesła konferencyjne

www.alias.org.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...