Mini Crossy 110 -150ccm

[kornol]

szczerze wolałbym coś dołożyć $$$ i kupić coś na 18/21 , wtedy jest fun, wtedy jest jazda.

 

Sąsiad przywiuzł sobie z USA jak był, niestety juz stoi niejeżdzony bo cos padło :/

Edytowane 2 Stycznia 2008 przez kornol

[Moto33]

Ja powiem ze taki mini crossik jest dobry nie tylko do zabawy ale do nauki latania. Moi znajomi (trzech braci rodzonych) kupili coś podobnego ja w filmie dodanym przez Przemkam składając sie po 500zł, troche dospawali wzmocnień i wytrzymuje wszystkie katowanie(tylko raz silnik dokupywali). Dużo łatwiej sie nauczyć poprawnego skakania, sam miałem okazje pare skoków oddać i powiem że to sie opłaca.

Pozdro

[Gawron]

W Krk kumpel sprzedaje identyczne motorki.

To jest baaardzo zły pomysł. Po 2 tyg ludzie przywożą je na gwarancji bo albo coś pękło w ramie albo silnik zatrzymał sie i nie ruszy.

nie słyszałe jeszcze dobrej opinii na temat chińskich motocykli - skuterów

[jeszua]

To jest baaardzo zły pomysł. Po 2 tyg ludzie przywożą je na gwarancji bo albo coś pękło w ramie albo silnik zatrzymał sie i nie ruszy.

nie słyszałe jeszcze dobrej opinii na temat chińskich motocykli - skuterów

 

tja... na temat chińskich motocykli jeszcze paru dobrze się wypowiada, ale na temat quadów już nie. pomyśl Przemo, że to-to tak jak i chińskie quady: nie jeździ po ulicach, nie ma homologacji. czyli ŻADNEJ kontroli jakości, ŻADNYCH wymagań w zakresie bezpieczeństwa (np. żeby kółka nie odpadły...) - homologowane sprzęty przynajmniej jakieś minimum w tym zakresie muszą spełniać. rzeczy o które pytasz - nie są pod żadną kontrolą

niby niewiele kosztuje, ale szansa że się szybko rozleci duża. czyli ekonomika takiego zakupu marna...

jsz

[piasektt]

Jak to mówią za przyjemności się płaci a tu koszty nie wielki i przyjemność znikoma (ciągłe awarie itd).

[Piotr Dudek]

Jak to mówią za przyjemności się płaci a tu koszty nie wielki i przyjemność znikoma (ciągłe awarie itd).

A skąd wiesz że znikoma przyjemność, jeździłeś już takim wynalazkiem ? bo ja tak i uwierz mi że mnie sponiewierał. Ma toto sporo wad ale silnik jest aż za mocny w stosunku do reszty.

W/g mnie największą wadą konstruktora jest mocowanie stopek kierowcy do bloku silnika z pominięciem ramy.

Przewrotka na asfalcie powoduje uszkodzenie bloku silnika ale na piasku lub trawie ten potworek jest nie do opanowania jak mu odkręcisz na 4 biegu.

[piasektt]

A skąd wiesz że znikoma przyjemność, jeździłeś już takim wynalazkiem ? bo ja tak i uwierz mi że mnie sponiewierał. Ma toto sporo wad ale silnik jest aż za mocny w stosunku do reszty.

W/g mnie największą wadą konstruktora jest mocowanie stopek kierowcy do bloku silnika z pominięciem ramy.

Przewrotka na asfalcie powoduje uszkodzenie bloku silnika ale na piasku lub trawie ten potworek jest nie do opanowania jak mu odkręcisz na 4 biegu.

 

 

Miałem okazję ujeżdżać. Jeżeli chodzi o samą zabawę jest OK, ale mi chodziło, że przyjemność jest znikoma, jeżeli ta radość z jazdy trwa tydzień. Gdy by ten bike był lepiej zrobiony to, czemu nie… A to, że jest nie do opanowania jest spowodowane jego małymi gabarytami a nie ogromną mocą.

[crossmen7]

Super sprzęt za taką kase,jeżdziłem 125 4t ledwo co sie zmieściłem za kierownicą ale pierwsze odkręcenie gazu i wylądowałem na plecach.90 km/h,włos zjeżył się na głowie a silnik warczy jak rasowy 4t,trochę większe koła i całkiem niezle poszedłby w terenie.Choć młody jest tak ambitny ze zdążył wygjąć 3 razy ramę przy główce tak wysoko latał.Teraz wzmacnia ramę i zakłada oponę pirelli z 2 razy więszym bieżnikiem co oryginał.

[Jimmy]

wszystko zalezy jak dbasz,

 

jak brat smiga tym swoim, wiadomo ze nieskacze neiwiadomo jak niedaje gum po 1km

bo to 12latek. ale od pol roku odkag go mamy nic niebylo ruszane i dalej jezdzi jak nowy:P

 

coprawda ostatnio jak lezalem na plecach to tylni plastik nieogarnął no ale to tam juz moja wina:P

 

myslalem ostatnio kupic tego 150 albo 200cm z homologacja i zarejstrowac to na papiery jakiegos chinskiego skuterka czy cos na 50ccm to maly motorek wiec policja niepowinna sie przyczepic (nielicząc wydechu) wtedy mozna by sie dopiero bawic:P

Edytowane 2 Stycznia 2008 przez Jimmy

[kornol]

Zgodnie z prawem (a w polskim prawie nie ma jeszcze odpowiedniego zapisu co do tych sprzetów) nie musisz rejestrować tego żeby tym jeździć ponieważ zgodnie z prawem jest to traktowane jako "zabawka". Policja nie do końca teraz wie jak traktować właśnie minimoto :/

[damian88]

Posiadam takowego crossa 110 i szczerze jestem bardzo zadowolony za tą cene nic sie nie kupi na czym mozna by było sie tak wyszaleć polatać na tylniej czy przedniej gumie przy odrobinie wprawy to nie problem jak tylko wrzuce filmiki na neta to zapodam linka. Silnik nie do zdarcia chyba ze chodzi bez oleju :biggrin: moj zazwyczaj jezdzi w pionie a o docieraniu to nigdy nie słyszał i już raczej nie usłyszy :icon_biggrin: :biggrin: co od ramy zgodze sie trzeba wnieść poprawki, najwazniejsze to przeniesienie podnózek ,tylni amor, usztywnienie przedniego zawiecha , niema takiej opcji zeby w jakimkolwiek momencie zabrakło mocy swobodnie rusza z 4 biegu krótko mowiąc troszke włąsnego wkładu i szczerze pogratuluje temu kto da mu rade

[jeszua]

Policja nie do końca teraz wie jak traktować właśnie minimoto :/

 

obawiam się, że wie: trzymać z daleka od dróg publicznych :banghead:

jsz

[Michałek1992]

Policja nie do końca teraz wie jak traktować właśnie minimoto :/

 

 

 

obawiam się, że wie: trzymać z daleka od dróg publicznych

jsz

 

 

A jak cie złapia na takim to jakie beda konsekwencje?

[Gawron]

A jak cie złapia na takim to jakie beda konsekwencje?

Jeśli będą uparci to zarekwirują Ci pojazd bo nie mając homologacji nie moze poruszać sie poo drogach publicznych i za to będzie pewnie z 200zł no i przy tym brak przeglądu też pewnie z 200zł. Następnie dadzą Ci karę kilka tys zł za brak OC nie wiem bo dawniej to było 2500zł ale teraz podobno wiecej.

A jeśli będą normalni to spuszczą Ci powietrze z kół i dadzą porządne pouczenie.

Edytowane 5 Stycznia 2008 przez Gawron

[kornol]

"porządne pouczenie", hehe. Dobre sformułowanie.