RaY Opublikowano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2007 No ale chyba jak zablokuje to będę mógł kręcić i nie będzie szybko jechać? Jak sie kreci to jedzie. Jak sie nie kreci tylko zatrzymuje na 5 tys to nie pojedzie.... Cytuj Motocykle to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid22 Opublikowano 11 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2007 Miałem na myśli to, że normalnie cebra rozwija prędkość przy 12 tyś obrotów na 6 biegu np. 250km/h a zblokowana do 34KM na tych samych obrotach i biego będzie jechać np. 130km/h, tak to działa po zablokowaniu silnika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek Karlik Opublikowano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2007 Natomiast osoby, które były albo za albo nautralne podawali dwa argumenty przeciwko temu rozwiązaniu:- Zdławiony silnik może nierównomiernie oddawać moc co może zaskoczyć początkującego posiadacza 2 kułek.- Podczas gleby nawet parkingowej będą większe koszty naprawy sprzętu. Dodałbym jeszcze to, że jak sobie kupisz nakeda to zupełnie inaczej odczuwasz prędkość. Schowany za owiewką nie czujesz pędu wiatru, więc będziesz miał wrażenie że "wcale nie jedziesz szybko" a potem jak wystąpi sytuacja awaryjna możesz nie zdążyć zareagować. Aha, i jeszcze spojrzałbym po kosztach serwisu, części zamiennych etc. i dowiedział się, ile taka dławiona cebra pali. Kupno motocykla to jedno, utrzymanie to drugie. No i na CBR łatwiej się połakomi złodziej. :-\ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thefex Opublikowano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2007 (edytowane) haha ludzie jakie tekstyto tylko maszyna, jak cie na nia stac to na nia zaslugujesz... smiej sie smiej, ja natomiast mam wrazenie ze nie umiesz w tym wypadku czytac ze zrozumieniem.na zachodzie, w krajach cywilizowanych, badz w japoni popularne sa mniejsze pojemnosci motocykli. ludzie jezdza na 250, 400 cc i wszystko jest cacy.. zaczynaja nauke od malego.kurde, czy ty nie rozumiesz, ze żółtodziób wsiadajacy na 600-tke nie ma absolutnie pojecia o zachowaniu sie motocykli? ja kazdemu takiemu kozakowi, co mysli, ze scig 600cc to idealny sprzet do nauki jazdy radzilbym posmigac pareset km na motorowerze!! grrr... az sie zagotowalem :) no a co do kolegi Dawida, to niech szuka warsztatu ktory mu zdlawi motocykl. zalozyl temat z pytaniem, na ktore zna juz odpowiedz, a podswiadomie chcial tylko, zeby inni potwierdzili jego pomysl. Edytowane 11 Grudnia 2007 przez thefex Cytuj KTM LC4 400 SC '95Honda CB 1100 Bol D'or '83DKW KM 200 '35www.bikepics,com/members/thefex/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid22 Opublikowano 11 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2007 CBR normalnie pali 6l/100km, zdławiona może palić więcej? Nie sprawdzałem kosztów części zamiennych, ale mówią, że hondy rzadko się psują, więc nawet jakby były drogie to i tak może się to opłacać bardziej niż w przypadku motocyklu który często się pasuje a części są drogie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Breżniew Opublikowano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2007 (edytowane) Miałem na myśli to, że normalnie cebra rozwija prędkość przy 12 tyś obrotów na 6 biegu np. 250km/h a zblokowana do 34KM na tych samych obrotach i biego będzie jechać np. 130km/h, tak to działa po zablokowaniu silnika? Nie , bo prędkość jest zależna od obrotów silnika i przełożenia.Silnik zdławiony uniemożliwia rozwiniecie pełnej prędkości bo po prostu moc jest zbyt niska by pokonać opory ruchu motocykla , a w szczególności opory powietrza .każde zblokowanie silnika polega na ograniczeniu mocy max. Osiaga sie to nie po przez zmniejszenie dopływu paliwa jak pisze Lime a ograniczenie mieszanki paliwowo - powietrznej. Dławienie sama zmianą dysz jest szkodliwe dla silnika , bo zubaża mieszankę i powoduje takie defekty jak wypalanie zaworów , strzały , erozja denka tłoka itp. Dławienie bezpiecznymi metodami polega na zmniejszeniu skoku przepustnic obrotowych , zmniejszeniu wysokości podnoszenia przepustnic podcisnieniowych np pierścieniami o określonej wysokości , wstawieniu mocniejszych sprężynek w przepustnicach podciśnieniowych i większych dysz głównych , zmianie skoku zaworów lub czasów ich otwarcia. Czasami dławi sie tez modułem zapłonowym , który nie przyspiesza zapłonu w funkcji obrotow i silnik mimo wysokich obr przestaje ciągnąć. Najprostrzą metoda jest wklejenie pierścieni ograniczajacych podniesienie przepustnic podcisnieniowych w dekielki gaźników lub zwężek w króćce ssące . Dzięki temu , mimo odkręcenia manetki do końca silnik nie osiągnie max obrotow i mocy. Moim zdaniem lepiej kupić słabszy motocykl i na nim nauczyć sie jeździć niz kombinować z dławieniem. Założę sie , że i 500 to będzie potwor na początek . Teksty o tym , ze sie znudzi po sezonie to piszą tylko mistrzowie prostych. No ale lans na CBR jest większy , nie da się ukryć. Edytowane 11 Grudnia 2007 przez Breżniew Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaY Opublikowano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2007 (edytowane) . ludzie jezdza na 250, 400 cc i wszystko jest cacy.. zaczynaja nauke od malego. no co Tyyy gadasz. 400 sie szybko znudzi a jak to chodzi - jak motorower :) Nie wiem czemu ale twierdza tak najczescie ludzie, ktorzy nie siedzieli nawet na 125 albo niczym poza nia... Moim zdaniem lepiej kupić słabszy motocykl i na nim nauczyć sie jeździć niz kombinować z dławieniem. Założę sie , że i 500 to będzie potwor na początek . Teksty o tym , ze sie znudzi po sezonie to piszą tylko mistrzowie prostych. No ale lans na CBR jest większy , nie da się ukryć. Zdecydowanie popieram ! Tak jak pisalem 500 ... i tak czasem, moze byc za duzo. kupujac cbr 600 zdziwisz sie jak jakas 250 na ostrych winklach Cie objedzie. Edytowane 11 Grudnia 2007 przez RaY Cytuj Motocykle to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tuzmen Opublikowano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2007 CBR normalnie pali 6l/100km, zdławiona może palić więcej? Nie sprawdzałem kosztów części zamiennych, ale mówią, że hondy rzadko się psują, więc nawet jakby były drogie to i tak może się to opłacać bardziej niż w przypadku motocyklu który często się pasuje a części są drogie. Części jak do każdego moto są drogie. Nie wierz w teksty że hondy sie nie psują, wszystko się zużywa, natomiast honda słynie z dopracowanych motocykli. Może dlatego nie są na przedzie jeśli chodzi o nowinki, ale jak coś wypuści to sprawdzone.Nie mniej jednak, sprzęgło, łańcuch, opony, klocki, łożyska, zawory, i wiele innnych, to wszystko jest eksploatacja, i kosztuje duuużo, jak w dobrek klasy aucie.np. świece do cbr to okolo 50zł/szt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid22 Opublikowano 11 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2007 Zdecydowanie popieram ! Tak jak pisalem 500 ... i tak czasem, moze byc za duzo. Ty chyba nadal nie rozumiesz, że my tu nie piszemy o kupnie 600setki na pierwszy motor tylko o zdławieniu jej w celu uzyskania maszyny osiągami zbliżonej do motorów zalecanych na pierwsze. Moim zdaniem lepiej kupić słabszy motocykl i na nim nauczyć sie jeździć niz kombinować z dławieniem. Wydaje mi się, że za kilka-kilkanaście lat w większości nowych sprzetów będzie można wybrać liczbę kucy którą chcemy mieć do dyspozycji, już tak jest w GSXR 1000 k7. A co do zblokowania cebry to wystarczy tylko znaleźć dobrą sprawdzoną metodę dla tego modelu. Napewno jest taka, która blokuje do 34 kucy bo widziałem już chyba 3 sprzęty które miały taką blokadę i jeden do 50KM. eksploatacja, i kosztuje duuużo, jak w dobrek klasy aucie Mniej imprez i znajdzie się kasa :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2007 (edytowane) Bardzo ciekawy temat i się ciekawie czyta, są zwolennicy i przeciwnicy, cieżko. Poszukaj firmy, która Ci to zrobi, wypytaj się na czym to będzie polegać, jak będzie wyglądało spalanie, zuzycie silnika, przenoszenie mocy no i oczywiście cena - cena założenia jak i zdjęcia bo założyć mogą za 500 zł, a za zdjęcie zawołać 1,5 tysiąca (tak sobie rzuciłem ceną ale konkurencja jest słaba więc dyktatura cen istnieje, jakby nie było) Po przeczytaniu wszystkiego - jestem zwolennikiem zablokowania, ale nie wiedząc co i jak dokładnie (a szczególnie koszty) jestem bardzo ostrożny i przychylam się jednak ku czemuś słabszemu. Wybacz, że nie wniosłem zbyt wiele do tematu, ale sam będę stał przed bardzo podobnym wyborem (GS najprawdopodobniej w wersji F). Edytowane 11 Grudnia 2007 przez tmi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid22 Opublikowano 11 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2007 (edytowane) ale nie wiedząc co i jak dokładnie (a szczególnie koszty) jestem bardzo ostrożny Racja, nie brałem tego pod uwagę, ale jeśli ludziom opłaca się sprowadzić motor z niemiec, zdjąć blokadę i jeszcze na tym zarobić to nie może to być mega drogie. Fajnie gdyby wypowiedziały się osoby, które coś wiedzą na ten temat. Wybacz, że nie wniosłem zbyt wiele do tematu Wniosłeś, jestem bardzo zainteresowany sprawdzonymi metodami blokowania CBR 600 f4 i średnimi cenami tych zabiegów, dlatego dobrze, że poruszyłeś ten temat. Też wcześniej chciałem kupić GS'a w wersji F, możesz już dostać takiego za 10.000zł ale z drugiej strony za trochę więcej jest CBR 600 f3... naprawdę stoisz przed podobnym wyborem. Edytowane 11 Grudnia 2007 przez Dawid22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2007 Bo może zdejmowanie nie jest drogie?. Że też nikt tego nie przechodził, znacznie ułatwiłoby to nam sprawę, może popatrz na fora hondy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fuoix Opublikowano 14 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2007 (edytowane) Miałem na myśli to, że normalnie cebra rozwija prędkość przy 12 tyś obrotów na 6 biegu np. 250km/h a zblokowana do 34KM na tych samych obrotach i biego będzie jechać np. 130km/h, tak to działa po zablokowaniu silnika?12 tys. obrotow na 6 biegu przeklada sie na konkretne obroty tylnego kola.bez zmiany przelozen skrzyni lub zebatek nic sie nie zmienia. wczesniej pisales o mocy i momencie. nie wiem, czy ktos juz poruszal tutaj ten temat, ale:- moc przeklada sie na maksymalna predkosc (wiecej mocy = mozliwosc pokonania wiekszych oporow)- moment obrotowy przeklada sie na przyspieszenie ("szybkosc" osiagania predkosci); wg mnie jezeli zdlawisz silnik, czyli obnizysz moc i moment obrotowy powiedzmy na wszystkich predkosciach obrotowych silnika, to:- zmniejszajac moc, zmniejszysz maksymalna predkosc motocykla (bo szybciej wiatr go powstrzyma);- zmniejszajac moment, zmniejszysz "szybkosc" osiagania predkosci; wiec: moto bedzie bardziej leniwe i najpewniej nie wkreci sie na pelne obroty na 6 biegu.i byloby tak, jakbys wsadzil silnik od simsona do motocykla GP, zostawiajac wszystko inne niezmienione (w tym skrzynie biegow). jak sie myle, walcie w ryj :) ps. sam jezdze dopiero 2 sezony. na pierwsze moto wybralem gs500 i na razie jestem zadowolony. pierwszy deszcz skonczyl sie malym szlifem przy hamowaniu przed swiatlami w miescie - moj blad (jak na razie jeszcze nie powtorzony!). nie staram sie zniechecic Cie do kupna wiekszego, a nawet sam zaczalem sie zastanawiac, jak by to bylo :) tak, jak pisali inni: poza stanem tech. sprzetu wszystko jest w glowie, a jeszcze wiecej w doswiadczeniu. wiem, ze takie slowa po drugim sezonie nie maja wielkiego znaczenia, ale widze na sobie, jak wszystkie male aspekty techniki jazdy po kawalku sie gdzies utrwalaja.zycze wymarzonego sprzeta i sprzyjajacych warunkow do stopniowego opanowania prowadzenia go. pozdrawiam Edytowane 15 Grudnia 2007 przez fuoix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemekpal Opublikowano 16 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2007 Panowie, nie mówcie już, że CBR 600 F3 zdławiona do 34 KM nie będzie jechała :(Całkiem niedawno przyciągnęliśmy jedną z kolegą, właśnie tak zdławioną i pod nim złapała 150 km/h i mówi, że może poszłaby jeszcze troche. Jedyne co zauważył to to, że gdy przy 100 na 6 biegu odkręcić jej do oporu to jest buuuuuuuuu ale ogólnie daje rade :buttrock:A 150 km/h dla początkującego to myśle, że i tak za dużo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enZo Opublikowano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2007 Ta zamiast GSa zdławiony CBR - ale przecież trzeba się pokazać :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.