Jestem po 60-tce i właśnie kupiłem cruisera

[shipp]

a ja mam pytanie zwlaszcza do jak sami siebie nazwalismy "pierdzieli"czy korci Was czasami odkrecic wiecej niz zwykle i wiecej niz nakazuje zdrowy rozsadek...przyznam sie ze czasami to robie a potem przychodzi refleksja-(stary gamoniu daj spokoj zachowuj sie jedz spokojnie)hi hi hi po prostu czy czasami odbija Wam palma?mnie tak!

pozdrawiam a tak na marginesie moze jakies spotkanie w sezonie starych "pierdzieli"?

Ano korci, ale nie ma czym zaszaleć... Może to i dobrze...

Żona i tak gada, że taki stary a jeździ jak młody wariat, hehe, ale kiedy widzi jak się "męczę" to już chyba z litości mówi "weź i kup sobie wreszcie jakiś porządny motocykl", a żony trzeba słuchać, więc nie ma rady i muszę za czymś się rozejrzeć :buttrock:

[ANDY]

Zawsze mnie korci i często odkręcam.

 

Jak przestanie mnie korcić to dam sobie spokój z jeżdżeniem.

[RYB@]

a ja mam pytanie zwlaszcza do jak sami siebie nazwalismy "pierdzieli"czy korci Was czasami odkrecic wiecej niz zwykle i wiecej niz nakazuje zdrowy rozsadek...przyznam sie ze czasami to robie a potem przychodzi refleksja-(stary gamoniu daj spokoj zachowuj sie jedz spokojnie)hi hi hi po prostu czy czasami odbija Wam palma?mnie tak!

pozdrawiam a tak na marginesie moze jakies spotkanie w sezonie starych "pierdzieli"?

Kręci oj kręci ale to tylko na krótkich odcinkach i na całe szczęście dochodzi do mnie głos mojego plecaka "Chłopie co ty robisz przecież psujesz wizerunek Cruiser'a/Chopper'a chcesz mieć łatkę dawcy organów?" .

A co do spotkania to czemu nie?!

pozdr

[hamir]

 

No, nie wiedziałem że NAS, starych pierdzieli po 50tce jest aż tylu na forum.

Fajna ta druga młodość :lalag: :lalag:

 

Przyznam że mam problemu z nawiązanie kontaktu z równolatkami, zaraz zaczynają pierdzielić o cholesterolu, sanatoriach, ciśnieniu, ziółkach ... A tu widzę że można normalnie, o motorach :icon_razz: , dupie Maryni i innych poważnych tematach :clap: ...

Jest fajnie :wink:

 

Może w przyszłym sezonie spotkanie klubu starych ( ale w dobrym stanie ) pierdzieli ?

 

Zbychu toż to od tego jest miłościwie nam panujące :crossy: E.K.G. :wink:

zepsucie odpowiednie tudzież klimaty nam zapewniające :buttrock:

[---AL---]

Czołem

 

Kolego młody jesteś ale myślisz jak my też całkiem młodzi

 

Pozdrowionka

:icon_biggrin: :biggrin: :biggrin:

[Ania636]

Super! Motocykle odmładzają!

Do zobaczenia na trasie :icon_biggrin:

[janne]

Witaczek.Jestem kolejnym wiekowym chopem.Po niemalych klopotach zalogowałem się i jest to moje

pierwsze wejście. virago 535 wiosną prawdopodobnie większy .na trasie. :icon_biggrin:

[Grodziec]

Własnie wróciłem po kilkunastodniowej nieobecnośći i pierwsze co zrobiłem to zajrzałem na forum z ogromnym zaciekawieniem czy jeszcze ktoś zechciał kontynuować rozpoczęty przeze mnie temat. Zaskoczenie ogromne. Temat "żyje" i ma sie dobrze. Podbudowuje to i mnie i wszystkich tych, którzy tak jak ja zaczynają po latach. Pomysł spotkania rewelacyjny. Chętnie wziąłbym w nim udział o ile moja ponowna edukacja w jazdach sie powiedzie. Wiem że wspaniale funkcjonuje E.K.G. i jak piszecie w pewnym sensie spełnia funkcję elitarnego klubu. Nie bardzo jednak wiem (chyba nie tylko ja) jak do tego towarzystwa dotrzeć i czy dostępny jest dla wszystkich. Jednym słowem jakie trzeba spełnić kryteria. Sprzęt ? -rozumiem, wiek ? -sprawa jasna. Jesli istnieja inne warunki to czy zdążę przed 70-tką ? Już wiem że bez przyjaciół, bez spotkań i nowych kontaktów frajda o połowę mniejsza a pewnie cała zabawa bez sensu. Mam wprawdzie zięcia (40 lat) o którym już wspomniałem, też z Dragiem, ale to już na starcie jakby mi za mało.

 

Pozdrowienia

Grodziec

[zosia_]

Własnie wróciłem po kilkunastodniowej nieobecnośći i pierwsze co zrobiłem to zajrzałem na forum z ogromnym zaciekawieniem czy jeszcze ktoś zechciał kontynuować rozpoczęty przeze mnie temat. Zaskoczenie ogromne. Temat "żyje" i ma sie dobrze. Podbudowuje to i mnie i wszystkich tych, którzy tak jak ja zaczynają po latach. Pomysł spotkania rewelacyjny. Chętnie wziąłbym w nim udział o ile moja ponowna edukacja w jazdach sie powiedzie. Wiem że wspaniale funkcjonuje E.K.G. i jak piszecie w pewnym sensie spełnia funkcję elitarnego klubu. Nie bardzo jednak wiem (chyba nie tylko ja) jak do tego towarzystwa dotrzeć i czy dostępny jest dla wszystkich. Jednym słowem jakie trzeba spełnić kryteria. Sprzęt ? -rozumiem, wiek ? -sprawa jasna. Jesli istnieja inne warunki to czy zdążę przed 70-tką ? Już wiem że bez przyjaciół, bez spotkań i nowych kontaktów frajda o połowę mniejsza a pewnie cała zabawa bez sensu. Mam wprawdzie zięcia (40 lat) o którym już wspomniałem, też z Dragiem, ale to już na starcie jakby mi za mało.

 

Pozdrowienia

Grodziec

 

Ależ to jest proste :banghead:

Po pierwsze wiek - to masz już załatwione.

Po drugie wejdż do działu EKG i daj się poznac, tak chociaz wstępnie.

POtem obowiazkowa lektura archiwalnego tematu o zlocie u SS :wink: (albo podwójna ilośc wziątek dla NIP.

Nastepnie udział w spotkaniu w realu, gdzie NIP oceni, czy Twój poziom zepsucia jest wystarczający.

(ilość i jakość wziątek - nie bez znaczenia bo NIP z definicji jest przekupny :icon_mrgreen: )

Zdanie Wyroczni tez jest ważne :clap:

Żebyś nie wtopił na początek , wyjasniam - NIP to Najwyższa Izba Perwery :)

A dalej to już samo pójdzie - albo nie, sam zobaczysz , czy Ci pasuje :crossy:

 

Pamiętaj - nikt nie obiecywał, że będzie lekko ;)

 

Proste, prawda :)

Edytowane 5 Stycznia 2008 przez zosia_

[hamir]

Grodziec serio to aż się ciśnie żeby powiedzieć

Ten klimat motórowy to

 

"Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,

Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie

Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie"

 

:flesje:

[shipp]

Ależ to jest proste :)

Po pierwsze wiek - to masz już załatwione.

Hehe, z tym wiekiem to dobre :smile:

Jak się domyślam, nie ma górnej granicy wieku, a dolna to mieć przynajmniej 13 lat /znaczy skończone gimnazjum?/ :eek:

[rider-mx5]

Gratuluję zakupu, nie podzielam obaw .Jako doświadczony kierowca wiesz to co ja -większośc wypadków to brawura wynikająca z młodego wieku i brak przewidywania zagrożenia na drodze. Jeżeli te dwa czynniki cię nie dotyczą ,nie będzie problemów- z jazdą na motorze jest jak z jazdą na rowerze tego się nie zapomina ,trzeba tylko poznać motocykl / ostrożnie z przednim hamulcem /. Poza tym Dragi same jeżdżą ,dzięki nisko położonemu środkowi ciężkości, a świat pzry prędkości 80 km/h o wiele lepiej się prezentuje .

 

Pozdrawiam

[hamir]

Hehe, z tym wiekiem to dobre :biggrin:

Jak się domyślam, nie ma górnej granicy wieku, a dolna to mieć przynajmniej 13 lat /znaczy skończone gimnazjum?/ :eek:

 

Kolego to nie ZMS tylko E.K.G. czytaj uważniej ;)

[shipp]

Kolego to nie ZMS tylko E.K.G. czytaj uważniej ;)

No waśnie, ale w nawiązaniu do wieku w awatarze Zosi... niestety tak wychodzi... :biggrin:

[hamir]

Shipp od kiedy to wierzysz kobiecie jak podaje swój wiek ;)