---AL---

Moim zdaniem Jest piekny W sam raz dla Laski Pozdrowionla

Czołem Sprawdź linkę tylnego hamulca. Mój VN800 palił mjuż powyźej 7,5 l i okazało się, że przejeżdzając przez muldę na wciśnientym nożnym lekko dobiłem podwoziem ale to wystarczyło aby pancerzyk zakleszczył linkę. Linka jest poprowadzona pod ramą. Jeździłem potem na hamulcu nic o tym nie wiedząc. Na postoju ciężej mi się go pchało ale i tak nie wpadłbym na to gdyby nie serwis K+K KAWASAKI w Dzierźoniowie. A teraz po wymianie linki zrobił się lekki jak piórko i pali 5-teczkę z małym haczykiem. Pozdrawiam

SUPPER Pięknie, gratuluję witamy wśród straceńców. Do zobaczenia na trasie Buźka :buttrock: :buttrock: :buttrock:

Czołem!!! Masz rację to złe wyniki. Nigdy gasnąć nie powinien. Podjedź na regulację. Coś napewno jest nie tak. Mój przy jeździe solo z ładunkiem (2 pełne sakwy + torba za mną) przy prędkości 120 pali 5 -5,2 Pozdroweinia

Czołem Kolego; Moim zdaniem jest to najlepszy sprzęt w klasie cruiser/chopper do 1000 cm3. Powiem wiecej ujeżdzam go już 4 sezon i objechałem nim już wiele Drag Starów 1100. Nawet mój Przyjaciel na Wild Starze 1600 ma ze mną poważny problem. Raz mnie nawet zapytał co to za tak szybki sprzet co nie ma nawet litra? (oczywiście mówię o zwinności chopperowej, to nie ZX12R) Nie wiem dlaczego panuje ogólna opinia, że KAWASAKI jest gorsze od innych Japońców. Jeszcze nie spotkałem bikera na kawie, który by narzekał na swój sprzet. Myślę, że to poprostu jakiś paskudny zabobon. A, jeszcze jedno. VN800Classic jest super i mimo wielu sezonów spędzonych na nim nie zamierzam go zmieniać. Gineczka nie martw się A też jest super. Idealny dla Babki z ikrą. Pozdrawiam Wszystkich :) ;) :P

Czołem VN800 nie ma zbyt wiele miejsca na szerszą gumę. Moim zdaniem bez przeróbek nie da się nić szerszego wcisnąć. Pozdrowionka ps Ja sprawiłem sobie nowe DUNLOP-y w rozmiarze 130-przód; 150-tył i jestem b. zadowolony.

Kolego A rozważałeś VN800CLASSIC. Słabszy od Magny ale mocniejszy od Marudy. No i ten wygląd. Przemyśl Pozdrowionka

Czołem Stary VN800CLASSIC. Tylko i wyłącznie. DRAG STARA 1100 objedziesz do okoła. VN to kwintesencja klasyki i technika KAWASAKI Nie zapominajmy, że to KAWASAKI ma 2 motocykle, które zapinają ponad 300 km/h YAMAHA i HONDA niestety nie. Ja obstawiam VN800CLASSIC. Latam na nim już 5-ty sezon i nie zamierzam zmieniać. Kochany motocykl. Co do łańcucha to taką samą kiepską robotą jest czyszczenie szprych. Jak widzisz ci co mają wał i tak łapki pobrudzą. Nie na darmo motocykle wyścigowe mają łańcuchy. Pamiątaj VN to klasyk ale to KAWASAKI. Pozdrawiam

Czołem Wszystkim :lalag: :( :) Oczywiście i ja się dołączam do spotkania i ewentualnego wspólnego powrotu. +48 664 741 303 Pozdrowwionka i do zobczena na trasie. PS: Startuję o 7.30 w niedzielę ze stacji SHELL k/zjazdu z Legnica-Jawor na A4 i zamierzam lecieć przez Opole. Może ktoś się podłączy? Będzie mi miło. ADAM :P :biggrin: :lapad:

Brajan GRATULACJE!!!! :icon_mrgreen: :icon_twisted: :icon_twisted: Wychowuj Go od małego na armaturzyste. Moj synek ma 7 lat i twierdzi, że KAWASAKI jest najlepsze ale ZX12R Musze troche nad nim popracować. A wydawało mi sie, ze mam kontrolę. Ale i tak oddałbym mu nerkę, rekę, głowę i serce. Pozdrowionka :crossy: :buttrock: :buttrock:

Czołem :) Ja też chetnie pisze się na 2 znaczki i 2 naszywki. Z dumą je naszyję na lewej piersi. Pozdrawim Wszystkich. PS U mne w Jaworze (Dolnym Śląsku) od kilku dni +10 i zaczynaja wychodzić malenkie listeczki. Zimy już nie będzie mam nadzieje. Zreszta po co ona motocykliście?????? ;) :buttrock: :buttrock: :buttrock: :buttrock:

Podpisuję się pod wolnością. Zaliczyłem kilka zlotów klubowych jako gość. Wierzcie mi ci klubowicze, którzy zamiatają sprzataja itd, itp. nie są szczęśliwi z przynależności. Zresztą mam coś w duszyz Rycerzy Króla Artura. Albo jeżdzimy razem i jesteśmy równi bo chcemy albo nie. Hierarchia jest dla niewolników. Ja jestem wolny. A i jeszcze jedno, z dumą nosiłbym znaczek lub naszywkę VROC na klacie gdybym takową mógł dostać lub zakupić. Pozdrawiam Wszystkich Wolnych Ludzi :icon_rolleyes: :icon_rolleyes: :icon_rolleyes: :rolleyes: :banghead:

Czołem; Ja też śmigam na VN 800 Classic. Kochany sprzet. Zaliczyłem nim już 3 sezony i nie myślę o zmianie, mimo, że koledzy próbują wjechać mi na ambicję ze stereotypowym "powyzej litra". Uwazam, ze ten sprzet jest leprzy niż niejeden większy. No taki jestem pokrecony. Ale wracajac do tematu. Tez zastanawiam sie nad prostą kierą. Myslę, ze wtedy rozkład masy na tył i przód jest bliższy ideału. Pozdrawiam :icon_mrgreen: :biggrin: :buttrock:

Cołem Panowie Miło mi będzie z Wami jechać. Pozdrawiam :lalag: :biggrin: ;)

Czołem Wszystkim :biggrin: :lalag: :buttrock: Ja i tak uważam,że VN800 Classic jest najlepszy Pozdrawiam :buttrock: :buttrock: :buttrock:

Bedę walił z Jawora. Bądzmy w kontakcie :biggrin: :lalag: :buttrock:

Czołem Mateusz :) :( :lalag: Jezeli zamierzasz jeździć z Dziewczyną w dalekie podróże to oparcie+bagażnik jest nieodzowne. Na dobry bagażnik możesz załadować nawet ładunek przewyzszajacy 30l. Bez tego nie zaszalejesz. Pamietaj też ze VN800 bierze na grzbiet 200kg (łacznie z Tobą i Twoją Dziewczyna). Wtedy może wychlipać nawet 7,5 l/100km. Wiem coś na ten temat. Proponuję Ci w pierwszym rzucie oparcie+bagażnik. Torbę na bagaznik możesz przytroczyć jakąkolwiek. Popakujesz wszystko w torby foliowe i będzie OK. Tylko proszę uszanuj czerń bo jak widze fiolet na klasyku to mną trzęsie. Może wpadniesz do Częstochowy to o tym pogadamy. Tankbag bym sobie odpuścił. Zasłania kompletnie zegary. Ale to rzecz gustu. Zalezy jak wiele musisz zabrac. A....! Jeszcze jedno. Jak już wszystko załadujesz to pamietaj, ze jedziesz lokomotywą a nie super zwrotnym, dynamicznym i pieknym klassikiem. Jazda solo to inna bajka. Serdecznie Cię Pozdrawiam :wink: :buttrock: :buttrock:

Msza Świeta na rozpoczęcie sezonu, z poświeceniem motocyklistów i ich maszyn. W zeszłym roku było podobno od 5000 do 15000 (różne źródła różnie podają) Ksiądz, który to prowadzi też jest motomaniakiem. Naprawdę warto pojechać Pozdrawiam :) :icon_mrgreen: :crossy:

Czołem Krzysztof! Swiete słowa. Pozdrowionka :P :D :banghead:

Czołem!!! Ja ujezdzam armaturę ale trochę już nawinąłem i myslę, ze nie boją sie tylko ludzie którzy szukają śmierci. Inaczej ja się nie boję jeździć motocyklem ale jak czuję, że przeginam to odpuszczam i to nie jest grzech. Ale są tacy którzy tego nieczują więc nie jeździjmy razem z nimi bo to jest głupota. Strach jest formą przetrwania w szczególnosci na drogach publicznych, gdzie cymbał w puszcze na lewym pasie hamuje ze 120 do 60 bo niewiadomo dla czego. Nasze ulice sa naszpikowane debilami. NIESTETY!!! Pozdrawiam :P :D :banghead:

Czolem Wszystkim :bigrazz: Podobno 20.04.2008 ma sie odbyć kolejny zlot w Czestochowie otwierajacy sezon. Ja bedę tam (takie mam plany). Proponuje się spotkać tam na miejscu. Miejsce do ustalenia. Kto sie przyłaczy??? Pozdrawiam Wszystkich :rolleyes: :crossy: :crossy:

Czołem!!!! Ja juz zaliczyłem na wolnych wydechach VANS@HINES ale w VN800 ok.15 000 km i jest super. :clap: Ale polecam stopery na trasy powyzej 200 km. Mieszkam w Jaworze (dolnosląskie) ale pochodze z Warszawy, wiec jak walę do Rodziców i Brata to stopery obowiazkowo (500 km). :crossy: Pozdrawiam :bigrazz: :rolleyes: :crossy:

Czołem ar2r!!!!!!!!!! Wielkie dzięki :icon_rolleyes: :notworthy: :notworthy: Pozdrawiam :buttrock: :buttrock: :buttrock:

Ludzie; O czym wy gadacie?

Smutne to ale prawdziwe. Ciekawe co za rok? Czy też odwołają?