czarek thunder-c Opublikowano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 witam!przeglądalem forum nawet czytałem podobny ale nie do końca, otóż moto oparło mi sie na deklu alternatora lewym i widać wcześniej był szpachlowany bo szpachla odpadła i teraz jest dosyć źle wygląda chciałbym to jakoś zatuszować żeby dobrze wygladało co zrobić? nie mam wprawy ani w szpachlowaniu ani w malowaniu ale wydaje mi sie ze dałbym rade :) czy można odkrecić dekiel i nic z tamtąd nie wyleci?? bo chyba lepiej pracować na odkręconym niż motocyklu i jak po kolei sie za to zabrać jaka szpachla papiery i farba ?z góry dziękuje za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 koszt zabawy przewyzszy uzywke. ale jak chcesz. zeby bylo na oryginal? prosze bardzo: - dajesz do dobrego spawacza aluminium (o ile nie jest to jakis stop magnezu)- on zaspawa, obrobi- bawisz sie szlifierka z tarcza, obrabiasz pilnikami- piaskowanie- malowanie proszkowe oczywiscie dekiel trzeba zdjac. pod nim jest olej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekRR Opublikowano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 witam!... otóż moto oparło mi sie na deklu alternatora lewym i widać wcześniej był szpachlowany...Tak przy okazji przyjrzyj sie dokladniwe motocyklowi po katem innych zatuszowanych ''napraw'' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarek thunder-c Opublikowano 1 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 przygladalem sie moto i wiem o wiekszosci mam nadzieje naprawach dekiel ladnie byl zrobiony musze przyznac ze sie go nie dopatrzylem , to wgniecenie nie jest jakies wielkie a czy opłaca sie zaszpachlowac go i zrobic tak jak bylo wczesniej?? czy to nie ma sensu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stifler Opublikowano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 Spawanie, piaskowanie i malowanie proszkowe kosztuje częto niewiele mniej niż nowy dekiel wiec nie wiem czy ma sens... Na twoim miejscu zaszpachlowałbym go i pomalował zwykłym sprayem.. Nic nie musisz rozbierac a efekt jest nie zły.. odpukać, kto wie czy sie nie zarysze.. dekiel malowany proszkowo od razu rzuca się w oczy, że był grzebany a malowany normalnie czasem jest nie do rozpoznania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarek thunder-c Opublikowano 1 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 ale użyć normalnej szpachli samochodowej czy jest może jakas inna w sumie ten dekiel podczas jazdy troszki sie nagrzewa niby nie wiele ale moze jest jakas szpachla odporna na temp? i podkladowac go jakos? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal750 Opublikowano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 Podczepie sie pod temat i zapytam czy musze spuszczac olej aby odkrecic dekiel alternatora? A moze wystarczy przechylic moto na prawa strone ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 Wystarczy przechylic ale dosc mocno. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fiedi Opublikowano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 Poszpachlować zwykłą szpachlówką samochodową i pomalować sprejem. Sprawdzone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 Nie wiem ile srednio koszuje dekiel, ale u mnie piaskowanie i proszkowe malwanie takiego dekielka toby bylo ze 30-40 zl....To chyba nieduzo... Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ucio Opublikowano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 Nie wiem ile srednio koszuje dekiel, ale u mnie piaskowanie i proszkowe malwanie takiego dekielka toby bylo ze 30-40 zl....To chyba nieduzo... chłopaki, ja was bardzo przepraszam za :notworthy: , ale...Buber, widze w podpisie nowe moto! Fotki dawaj, ale to już!!! :) ajm łejting!ucio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarek thunder-c Opublikowano 2 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2007 Nie wiem ile srednio koszuje dekiel, ale u mnie piaskowanie i proszkowe malwanie takiego dekielka toby bylo ze 30-40 zl....To chyba nieduzo...no ale do tego dochodzi jeszcze chyba napawanie czy po szpachli maluja proszkowo? aha i gdzie o takie malowanie pytac? a co do tego napawania jestem sceptycznie nastawiony wyglada mi to na jakis dziwny stop chyba z domieszka Mg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal750 Opublikowano 2 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2007 Nie polecam szpachlowac, a pozniej malowac proszkowo. Z tego co mi wiadomo, to po malowaniu proszkowym element trzeba wygrzac w piecu w dosyc wysokiej temp. W piecu szpachla ulegnie zdeformowaniu, albo odpadnie od elementu. Przechodzilem przez to. Tu sa fotki tlumika ktory malowalem proszkowo i mialem w jednym miejscu odrobinke szpachli:http://www.misiu.spinet.pl/cbr/skaza.jpghttp://www.misiu.spinet.pl/cbr/skaza%20na%20tlumiku.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stifler Opublikowano 2 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2007 Nie maluje się proszkowo na szpachel bo powierzchnia malowana musi przewodzić prąd... a poza tym kolega wyżej przedstawił konsekwencje pożniejszego wygrzewania.. Ja musze w swoim hornecie też dekielek pomalować bo jest na nim kilka rys ale nie wiem czy znajde odpowiedni kolor w sprayu pod silnik.. a jeśli szpachel położy się na odpowiednio przygotowaną powierzchnie to nie ma z nią problemu i ładnie trzyma.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarek thunder-c Opublikowano 2 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2007 Nie polecam szpachlowac, a pozniej malowac proszkowo. Z tego co mi wiadomo, to po malowaniu proszkowym element trzeba wygrzac w piecu w dosyc wysokiej temp. W piecu szpachla ulegnie zdeformowaniu, albo odpadnie od elementu. Przechodzilem przez to. Tu sa fotki tlumika ktory malowalem proszkowo i mialem w jednym miejscu odrobinke szpachli:http://www.misiu.spinet.pl/cbr/skaza.jpghttp://www.misiu.spinet.pl/cbr/skaza%20na%20tlumiku.jpgdzieki no rzeczywiscie szpachla nie wytrzymala ,wiec zdecyduje sie na zwykłe malowanie tylko nie bardzo wiem jak podkładowac jakos ? i jakimi gestosciami papierow dotrzec zeby nie bylo widac zadnych rys? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.