Skocz do zawartości

Kto dziś jeździł w 2oo?


M4NIEK
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Juz nie mowiac, ze na nartach chyba sie nie zjezdza z predkoscia 100km/h :P chyba, ze tak, bo ja nie wiem - nigdy nie jezdzilem, ale watpie :icon_mrgreen:

 

Niom. Jak takie rzeczy piszesz to na nartach nie jeździłeś. 100 na nartach to nich wielkiego. Tyle chyba nie jechałem, ale 80, to spoko.

 

Ale fakt, człowiek sie rusz i energii zużywa baaaardzo dużo. :)

 

Obecne rekordy świata

 

Official World Records

The following are the records under the F.S.V. (France Ski de Vitesse, www.kl-france.com) rules. As of April 29, 2005, there were 328 speed skiers who had skied faster than 200 km/h.

 

Men

Simone Origone (Italy) 251.4 km/h; Les Arcs France, April 2006

 

Disabled men

John Guilmartin (Kenya) 213.65 km/h (132.76 mi/h); April 19, 2006

 

Women

Sanna Tidstrand (Sweden, 242.59 km/h (150.74 mi/h); Les Arcs France, April 20, 2006 [3]

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niom. Jak takie rzeczy piszesz to na nartach nie jeździłeś. 100 na nartach to nich wielkiego. Tyle chyba nie jechałem, ale 80, to spoko.

 

Ale fakt, człowiek sie rusz i energii zużywa baaaardzo dużo. :crossy:

 

Obecne rekordy świata

 

Official World Records

The following are the records under the F.S.V. (France Ski de Vitesse, www.kl-france.com) rules. As of April 29, 2005, there were 328 speed skiers who had skied faster than 200 km/h.

 

Men

Simone Origone (Italy) 251.4 km/h; Les Arcs France, April 2006

 

Disabled men

John Guilmartin (Kenya) 213.65 km/h (132.76 mi/h); April 19, 2006

 

Women

Sanna Tidstrand (Sweden, 242.59 km/h (150.74 mi/h); Les Arcs France, April 20, 2006 [3]

 

 

:P no niestety nie bylo stac mojej rodziny na to zebym sobie na nartach jezdzil :/ Ale pewnie fajnie sobie tak popyrtalac :D Duzo tez zalezy od pozycji na moto, od tego czy na golasie czy na scigu jezdzimy. Na bandicie to praktycznie rozbijam kolanami powietrze i pozniej sie to odczuwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

 

ja dzis chwile smignalem...

 

a przedwczoraj jak odbieralem z komisu swoja (juz!) GSXFke to mialem 'taniec na lodzie' wracajac do domu ;)

TasmaN

Ogar205 -> WSK125 -> XJ600S -> GSXF750 -> CBR900RR

 

www.everydaybikerslife.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w sumie to juz nie ma o czym pisac, ten tydzien kulturka co dziennie do roboty, troche slisko bylo poniedzialek i wtorek ale teraz to miodzio, dobre ciuchy to podstawa. Licze tez na troche deszczu zeby pozmywal ten syf z ulic bo narazie to mycie moto po kazdej jezdzie :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Wwie popadało, ale jeszcze nie spłukało syfu z dróg. Efekt - niezłe powerslide'y w zasadzie przy każdym mocniejszym odkręceniu. Ale i tak super jest wreszcie znowu pojechać do pracy :lalag:

 

Przyczepności! :icon_razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zrobiłem 70km, trochę mokro, trochę ślisko ale i tak wyjeb iście. W plecaku wiozłem teczkę z papierami do rejestracji, wracając z urzędu rozsunął mi się plecak, rzecz jasna brak teczki zauważyłem w domu. Zlokalizowanie teczki było dość proste dzięki wściekło zielonemu - rodem z kawasaki kolorowi teczki. Niestety dziś minąłem tylko jedno moto, ale za to jakie - weteran z wózkiem. Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na podkarpaciu jeszcze nie jest tak dobrze... :crossy: Ale udało mi się we wtorek nawinąc 50km. Przydałby się jakiś deszcz, który zmyje piach i inne syfy z asfaltu. W czasie weekendu bylem w Krakowie i widzialem, że ludziska już zaczynają powoli sezon :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis zrobilem po Poznaniu 50km. Zaraz po szkole do domu, krotka drzemka i wyciagam maszyne z garazu. Az zal dupe sciska, jak jade autobusem do domu ze szkoly i sloneczko swieci, a na dworze wrecz letnie plusy! Ale rano takie mrozy, ze motor zostawiam w domu. Dzis, jak to u nas w piatki, konkretne gigantyczne korki, a ja pomiedzy samochodzikami :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...